Zostawił mnie po 6 latach. Dlaczego? wejdzcie

Dziekuje :)

hej kochane, ja i urlop heh dobre sobie, raczej nie w tym roku :-) ALE! za tydzień na wesele, oj będzie się działo :) teściowa przypilnuje bąbla mojego i poszli w tany :) widze, że dziewczyny w jak najlepszych humorach, a mówiłem po co płakać nad rozlanym mlekiem skoro to nie piwo! :P

no no weselicho... szykuje sie świetna zabawa ;] ja byłam i bawiłam sie super... do wtorku odczuwałam skutki :D my z Viola przeniosłyśmy się na fb ;] coraz żadziej będziemy tu zaglądać więc jak chcesz możesz dołączyć do naszego skromnego.. ale jakże miłego grona :)

o bobyk rzadziej oczywiście miało byc

Gadu-Gadu und SMS to przekleństwo! Lepiej nic nie mieć! Dzieci napłodzą rozpłodniaki nam! Reszta se pobajerzy przy alkoholu o głupotach and w sumie o niczym! O życiu szarym i nudnym!

Aga, Wiola dajcie linki na swoje profile! :) pozapraszam was i czasami coś pobajerzymy :)

Podaj maila Paweł ;] bo na forum rzucać linkami to ryzyko ;] bądź odezwij sie na mojego maila aga19861@wp.pl

poszło na maila! czekam na zaproszenia :)

Hej dziewczyny:) Czytałam właśnie Wasze historie i wiem co przeżywacie, byłam tutaj z tą samą historią rok temu i pojawiłam się znowu bo byłam głupia i dałam mu szansę. Opisze w skrócie swoją historię: Mam 30 lat i córkę 9 letnią z ojcem dziecka rozstałam się jak byłam w ciązy z córką. Córcia miała 3 latka pojawił się on starszy o 5 lat niby poukładany wyjechaliśmy z naszej miejscowości do trójmiasta ja znalazłam pracę mieszkał ze mną w mieszkaniu służbowym przez rok dostał pracę w Norwegi kochaliśmy się bylismy nierozłączni, przyjeżdżał często i co rozłaka zrobiła swoje kłótnie. Rok temu czyli po 5 latach mieliśmy razem wyjechać na wakacje we 3 a on oznajmił mi smsem, że w jego życiu jest inna kobieta z Norwegi i co załamanie dół nie doopisania świat mi się zawalił, przyjechał do Polski na wakcje z tamtą nie wyszło zaczął wydzwaniać, że to ja jestem jego jedyną. A jeszcze kupił sobie kawalerkę w Gdańsku i nawet nie chciał abyśmy tam zamieszkali. Tolerowałam to bo go kochałam albo to już było przyzwyczajenie, i co daliśmy sobie szansę obiecał, że naprawi wszystko i co ? i komunia ćórki ok był plany na wakacje kupił bilety do londynu mieliśmy jechać do mojej siostry a najpierw leciec do niego a stamtad do londynu. Miesiąc temu od był na weekend, pojechał odemnie na lotnisko ja dzwoniłam czy jest już w gd na lotnisku nie odbierał wydzwanialam bo sie martwilam a on nic nie odbieral na drugi dzień zadzwonilam a on powiedzial, ze to koniec bo ja sie nie zmienilam bo wydzwaniam znowu kilkadziesiat razy i że nie lecimy razem załamka wyszłam na głupka przed siostrą szwagrem i rodziną, ze znowu sie z nim zeszlam straciłam kase za bilety bo musialam leciec do siostry gdyz mialam juz urlop zalatwiony. Facet nieodpowiedzialny, bez sumienia znowu zostawil nas, córka przezywala a ja glupia dalam mus ie nabrac i wine zwalil na mnie 34 letni facet takie zachwanie. Jestem załamana wiem, ze dobrze się stalo znim nie było życia ale tęsknie z przyzwyczajenia i boli mnie, że oszukal mnie i córkę drań