Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zielonaa33

słodkości do mdłości :P

Polecane posty

Jak przekonac dziecko, zeby mialo nogi schowane pod koldra? :/ Jak ja przykrywam gdy nie spi, to robi kaczy dziob, 'aaanynyny nie ma!' i energicznym wierzgnieciem sie wyzwala. Jak poczekam z tym, az zasnie, to wydaje oburzony pomruk, lignie ze dwa razy i juz nogi na wierzchu. Wladowala sie do mnie rano, nogi jak sople zimne, gil gwizdze w nosie, no to okrywam jej te kopytka wygrzana koldra, a ta znow swoje. Ale przeciez to chyba przyjemne jest jak ktos grzeje kopytka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mojego F. nie da się przykryć jak nie ma ochot. zaczął się przykrywać dopiero pół roku temu gdzieś- sam zmądrzał:D a śpiwory nie wchodzą w grę? bo tak załatwiam E.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas z nogami to samo.nawet gdy śpi z nami,w środku,to Ona na koldrze,a nie pod:) Dzieciom jest ciepłej niż nam starym:P Ja nie walczę,nie okrywam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przekonasz. Stosowałam metodę z PRLowskiego woja (zapodaną mi przez mego wujka): na stopy luźne bawełniane grube skarpety, pod piżamę (odkryte plecy) bawełniane koszulki. Tyle i aż. Moje śpią wierzchem nawet okrywane, najstarsza wędruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o, ja dlatego nienawidzę jak F. do nas przychodzi. bo zwala z nas kołdrę- bo na kołdrze spać nie bedzie bo on chce nas przytulać całym sobą:O Albo uprze się na swoją kołdrę i koniec. i sam jest przykryty a nas odkrywa:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak Lalka przylazi taka zmarznieta to Ja siup!pod kolderke i szybko rozcierajac,rozgrzewam.a potem już ubieram.nie ma miłości,majtki na dupę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) kawe przynioslam :) jak nocka? Wyspalyscie sie ladnie? Ja od dwoch czy trzech nocy wyspac sie nie moge, wszystko wina lysego.. Funik tez sie wiecznie odkrywa, nie ma mocnych do niego. Nawet jak twardo spi to i tak ma takiego czuja, ze jak tylko poczuje cos na sobie to zaraz wierzga nogami i sru spi bez przykrycia. Latem jak cieplo to jeszcze luz, ale teraz jak chlodniej to mu ubieram zamiast gaci z pizamy polspiochy ze stopkami i git :) mam nadzieje ze jak z nich wyrosnie to juz nie bedzie sie tak uporczywie odkrywal. A jak moja babcia kupila mu polspiochy takie wielgachne ze nigdy ich nie uzyjemy a tu prosze :) moje dziecie od dwoch dni jest marudne ze hej, zwariowac mozna. A funik tak ma, ze po kapieli zawsze ozywa chocby nie wiem jak byl zmeczony i potem wariuje do 22. Jakby byl starszy to wygonisz do wyra, a teraz to bedzie sie darl. Ehh. O kasie to nawet nie mowcie, wszystko jest tak drogie, ze az szczypie. A ubrania dla mlodego na kazy sezon do ogromny koszt. A samo jedzenie jak zdrozalo....bleeee.... Tym optymistycznym akcentem zaczynam dzien :\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam zestrzelić łysego.. Wrr.. Kawę chętnie później, bo lecę się ostrzyc.. pierwszy raz w życiu tak o świcie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wczoraj kupiłam sobie kieckę ze stówy na 25zł przecenioną. taką do latania na co dzień.i jestem zadowolona bo się pod cyckami odcina i rozszerza tak, że nie widać grubego brzucha:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej co do Emila to uwielbialam ten film :D co do spania z golymi kopytami to moi obydwaj tacy i jedyny sposob to zakladanie polarowego pajaca zamaist pizamy :D tadek juz pwooli wrasta w koldre ale pzremek ciagle chory bo skarpety sciagniete a koldra w rogu robi za poduszke teraz musi do 11 wytrzymac zdrowy bo inaczej go nie uspia do zabiegu a ja widze ze on nosem ciagnie :(:( co do zwrotow w sklepach coz czasami mozna cos latwo zwrocic :) ja juz kilka razy czajnik reklamowalam po zuzyciu i dostawlaam nowy na gwarancji i tak chyba z 5 lat mialam ten sam tzn za 1 pieniadze bo co sie popsul dawali nowy :> buty tez tak kiedys mialam ze dawali mi nowe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zalezy od kierownictwa, moj maz jak byl kierownikiem w realu tez nie chcial brac jak ktos zwracal uzywki :D ale jak byly zgloszenia gwarancyjne to nie bawil sie w naprawy tylko wymiana na nowe, no ale to mowie o agd, o innych produktach nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloł Przejrzałam pobieżnie co napisałyście i fajne przepisy widzę :) W boczku też robię sliwki i morele, a z mięs to polędwicę, ale o wątróbce bym nie pomyślała, bo nie lubię. Ale brzmi całkiem, więc wypróbuję. Roladę z łososiem robię w omlecie. Też fajnie wygląda. Łososia lubię, a moje dziecko jeszcze bardziej. I dobrze mam, bo mój ojciec własnoręcznie wędzi ;) Drewutnię dla niegrzecznych dzieci pilnie potrzebuję, bo z młodą ostatnio do ładu dojść nie mogę. Wczoraj wieczorem byłą awantura gigant :( A może ja za dużo wymagam? Próbuję ją utemperować i oczekuję od niej reakcji na to co mówię. Czy to jest już napaść na indywidualnośc innego człowieka? Może ja despotka jestem, co? No bo bijąc się w pierś powiem, że zawsze musi być na moim, jeśli ja tak chcę, albo raczej potrzebuję. Rzadko dopuszczam to, ze ona w danej chwili ma inne zdanie. Przypominam wiek - 4 i pół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×