słodkości do mdłości :P

Ja za parwo jazdy to chyba nigdy się nie wezmę. samochody wzbudzają we mnie lęk. boję się jeździć jako pasażer- jako kierowca zupełnie sobie nie wyobrażam

potrzebuję 400g gładkiej masy z ugotowanej dyni. a nie mam wagi. ile to będzie- około 2 szklanek czy jak??

Mini, gdzies tak bedzie, albo troche mniej. Ja nienawidze zmiany czasu, szczegolnie na zimowy. To jest kompletnie bezsensu w obecnych czasach, no i sprzyja depresji, bo wcześnie robi się ciemno, a można by tego uniknąć choć w małym stopniu.

no identyczne mam zdanie. a. dałam kubek wypchany po brzegi. tej dyni znaczy. żeby nie przedobrzyć. zobaczymy czy wyjdzie

Mini a co robisz z tej dyni? KAwe stawiam. Ta zmiana czasu mnie zabija. Nieprzespana noc i pobudka o 5. FAK.

Ja już odespałam. mufinki z dyni robiłam. ale nie wyszły. może za dużo tej dyni. ona jest jednak bardzo ciężka. oklapły mi i lipa. ale tak myślałam, że będą do bani bo jakieś rzadkie ciasto mi wyszło.dzisiaj robię powtórkę.

Brrr, jak zimno, przemarzłam okropnie, naubierałam się i piję kolejną gorącą herbatę. Jak jest chętny, to zaparzę więcej.

straszliwie zimno faktycznie. ja poproszę o tą herbatę. wychłodziła mi się chata a drewna nie mam pod ręką. zamarznę do powrotu męża

heloł :) a Widzały Panie tę piękną zimę za oknem? Kurka! Świetnie jest !!! Do nas dotarła z opóźnieniem, ale jest, od godziny sypie śnieg że aż miło!! Jest cudnie !! a byłam dziś na zaległym - ostatnim już szczepeniu z młodym. I tam widziałam dziś po raz pierwszy w życiu dziecko, które po raz szczepienia się chichra :) a grzańca lub herbatę z cytryną dla zmarzniętych :-)

ja tam nie chcę zimy:O

moja młoda nie ma jeszcze ani jednego szczepienia. nie wiem kiedy to nadrobimy

To serwuję gorącą pomarańczową :) Funnową też nie pogardzę. U mnie zimy jako takiej nie ma, tylko pioruńsko zimno.

czesc u mnie zima na calego :( auto mi oczywiscie zdechlo ale wczoraj zamowilam brata na reanimacje i jakos dzis odpalilo :) jestem zalamana wszystkim i dzis mnie tak potraktowano w mopsie skladajac te durne papiery rodzinnego ze zwatpilam w ten kraj :( wiecie ze po rodzinne wyslali mnie do belgii? bo oni nie maja obowiazku... a jak ja tu mieszkam i nie pracuje to doslownie pani polecila mi wyajzd bo panstwo nie bedzie mnie utrzymywac tylko ciekawe gdzie sie ten tysiac zl podatku poniewiera co maz co mc odprowadza z pensji w polsce? plakac sie chce :( pocztakowo zamiarowalam zajac sie ta sprawa i gdzies to poruszyc ale powoli powatpiewam czy to ma sens tyle lat walczylam o polske z ktorej teraz musze spierdalac :/

druga część jest już na chomiku ;) o-gryzek, czytam Cię często i poiwiem tak: jeśli masz możliwość, to wyjedź. Zdalnie możesz pracować przy preclach, a może TAM będzie lepiej? pozdr.

Dzień dobry :) a Nie wiem jak to się stało, że pisząc ostatni post nie widziałam kilku poprzednich, które widzę teraz. Niemożliwe, że jestem aż tak stara czy ślepa. Prawda? a Przeginko - Ja również po recenzjach spodziewałam się trochę czegoś lepszego, ale mimo to uważam, że książke fajnie sie czyta i na pewno przeczytam 2 i 3 częśc. a Mini- ja podobnie jak Przeginka pozostaję w podziwie dla Twej pomysłowości w sprawie prezentów. Ja też mam trochę do kupienia i dla mnie to zawsze straszne przezycie jest. Ale nie jest źle. Jest koniec października a ja mam już pomysł na dwa :D a Grzyia - naprawdę nie wiem co mam CI napisać. Może faktycznie powinnaś się zastanowić nad wyjazdem? Baby w urzędach z reguły bywają wredne i zgryźliwe ale żeby pomóc, nakierować to się żadnej nie spieszy :( a Nieletniu - smakowała herbata? Dziś też mam - malinową :) a Mini - ja bym się nie przejmowała, że jeszcze młoda nie zaszcsepiona. Teraz to ona w sam raz jest do szczepienia :) Powoli, powoli i wszystko nadrobicie. a dziewczyny poniekąd zazdroszczę Wam odchamienia, ale na wszystko przyjdzie pora, nie? no :) a Wiecie, że wszystkie moje znajome, które były w ciązy mniej więcej w tym samym czasie co ja znów są w ciązy? Ale na szczęście one chciały, a nie że wpadły, bo by wypadała kolej na mnie, a mnie się wcale nie spieszy do kolejnego potomstwa. a Pomarańczo - dziękuję za cynk, poszukam w późniejszym czasie, teraz mam co czytać :)

Ja jakoś nigdy nie byłam przeciwnikiem szczepień dlatego mi tak jakoś łyso że dalej jesteśmy z tym w lesie a Z prezentami nabrałam już wprawy. kiedyś kupowałam jeszcze dorosłym- to był dopiero kocioł a odchamienia to mi możesz pozazdrościć- jak ja z 1,5 roku nigdzie nie byłam:O teraz planuję wypad za dwa tygodnie ale pewnie nic z tego nie wyjdzie. a Ja dalej męczę prawnuczkę chmielewskiej. nigdy tego nie skończę. nie mam czasu ani grama! co mi się porobiło?? a ja zawsze byłam przeciwnikiem zagranicznych wyjazdów ale zaczyna mi wszystko opadać i sama o tym myślę. na pewno nie puszczę męża bez nas- nie zrobię tego jemu a ni dzieciom. za dobre mają relacje- to byłaby spora strata. ale moze kiedyś wspólnie zdecydujemy się jechać w poszukiwaniu lepszego losu. bo to co się tu dzieje woła o pomstę do nieba a Po kiego diabła dzieciaki tak szybko uczą się przemieszczać??

Ty Fanku nie chciałabyś mieć drugiego dziecka a mi trzecie po głowie chodzi;) no ale nie ściągnę go umyślnie na świat bo nas pociągnie na dno finansowe:D a szkoda:(

Wracając o tej porze nie mam już siły na nic. Tylko się witam ze wszystkimi. Funny - smakowała i na malinową też się rzucę. Ostatnio wypijam herbaty litrami, rozgrzewająco. W zamian oferuję grapefruitową.

ja też nie mam na nic siły śnieg dzisiaj padał ale tylko mnie wkurwił, bo natychmiast stopniał i błocko sie zrobiło marze o tygodniu w spa najlepiej na drugiej półkuli chociaz tam sandi rozrabia mój stary calą noc oglądał świr jakiś taki z tego pożytek, że chociaż miałam gorącą wodę na kawę jak wstałam bladym świtem... ja tam się nigdzie na stałe z polski nie wybieram, bo wszystkie nacje dookoła sa świrnięte i nie umiałabym tam żyć no może w hiszpanii jedynie reszta to jakaś porażka :O wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma święta chcę i spokoju i żebym miała czas cały dzień postać spokojnie kuchi nad garami...

hej ja mam wszystkiego dosyc, wczoraj dostalam wyplate o 1600zl mniejsza:( znow polacy zrobili mojego meza w ch.. juz nie mam sil :/ ja bardzo nie chce wyjezdzac z kraju ale chyba nie mam innego wyjscia wszystko mam pod gorke:( mnie sie marzy cieplo i brak dlugow :) ale to takie marzenia science fiction

Up!?up?!

Wesolych swiat!!

widze ze wszyscy swietuja:D ja dopiero dzis jade swietowac :D mam nadzieej ze mi auto odpali bo jak nie to kurde neizbyt mi sie chce kilkoma autobusami kawe zostawiam w termosie bo tu widze ze moze sie zmarnowac :P

A co to???? Czas przerwać tą ciszę!!!!

Cisza na morzu, cisza w armacie, kto się odezwie ten zdejmie gacie, raz-dwa-trzy zdejmujesz gacie....

Wieśka bez gaci- tego jeszcze nie było! a kilka razy robiłam do Was podchody ale zawsze coś mi wypadało.

a juz myslalam ze zesta sie polozyly w tych grobach bliskich :P u mnie powodz :( a poza tym to nic :P moje dziecko bedzie w piatek w tv :D

A z jakiej to okazji??? a ja w żadnym grobie się nie kładłam bo na cmentarz nawet nie dotarłam:P

a kazałaś mu ciotki nieciumtegujące pozdrowić? jak tak to będę oglądać;)

Heloł :) Znowu działam z fachowcami :O Tym razem takimi od płotów ';) A w tzw. międzyczasie zaliczyłam urodziny i imieniny, więc stawiam zaległą flaszkę. Już po 13, więc można :P Gryzia - daj jakiś bliższy namiar to obejrzymy ;) Moja 4 letnia córka powiedziała 31 października "Pan Bóg nie lubi halloween" :O Pytam - skąd wiesz? A ona - pani na religii mówiła :O Czy to nie za szybko? Walentynek nie cierpię, ale akurat frajda dzieci związana z halloween mnie nie mierzi.