Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zielonaa33

słodkości do mdłości :P

Polecane posty

hej ja sie chce w kolejke po mieszkanie ustawic od grudnia :D ciekawe czy cokolwiek zyskac i jak dlugo to potrwa, jako panna czekalam kolo 2 lat, teraz podobno mam wieksze szanse z 2 dzieciw tym 1 niepelnosprawnym ale co z tego wyjdzie to zobaczymy :/ kurde mam serdecznie dosc roboty :( jak nie mam to narzekam, ale jak mam to do zaharowania na smierc :( wiesia pytanie czy do zadiar jest jakis tanszy odpowiednik? dali mi takei cus i mam opory pzred wykupem bo nie wiem czy spasuje, a dodatkowo cena mnie powala :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wołaly mnie? Patris ja mam fejsa, mam tylko goraca na nim bo mnie polek nie przyjal... Wrocilam po 12 godzinach pracy do chaty, weekendy sa paskudne... Gryzia, jest doreta ale to roznie czasem jedno sie zdarza w promocji czasem drugie. Kup sobie 10 tabl i popros o odpis na reszte, jak ci dopasi to kupisz reszte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczor. Wieska - bo pipka ja cie nie skojarzyla po nazwisku :( uznalam, ze to jakas pomylka i jeszcze na dokladke zablokowalam ta niezidentyfikowana osobe :/ jak znajde jak to sie odblokowuje, to natentychmiast ci wysle A A ja mam ware jak Andzelina Dzoli. I to z 'Mr&Mrs Smith'. Dziecko mi tak wyjechalo z bani jak jej zdejmowalam buty po spacerze, ze wygladam jak ofiara za slonej zupy :/ A Od pewnego czasu stwora budzi sie w nocy, tak okolo 23 i WYJE. Nie co noc i raczej nie ma reguly na te pobudki. Wyje tak przez sen, i pol biedy jak da sie obudzic, bo wtedy chlipie jeszcze przez chwile i zasypia. Ale z reguly sie nie da i konczy tak z 20 minutowym wyciem. I nie idzie jej wybudzic z tego wyjotransu ani wlaczeniem swiatla, ani wesola piosenkai, ani czulym szeptaniem, ani glaskaniem, ani klaskaniem, ani spokojna muzyka, ani niczym :/ jakies teorie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co mnie zdziwilo, drugi koncert nastapil o 1ej :/ zawsze byl tylko jeden :/ potem znow zdążyłam oko porzadnie zamknac, a tu starego nada wyprawic na rabotu. No i teraz spanie mi odeszlo, bu. Kawe w termosie zostawiam dla chetnych i salatke - lojalnie uprzedzam, ze z ryba, uprasza sie upewnic, ze w otchlaniach torebki znajduje sie guma do zucia. No i moze jednak zasne...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesia dzieki, u nas ciezko o apteke gdzie dziela opakowania :/ zwykle mozna kupic 1 jak sie ma zapisanych wiecej ale jak w opakowaniu sa 2 listki po 10 to juz polowy nie sprzedadza :( troche to durne bo wiadomo ze nie zawsze lek spasuje i co mam wydac kupe szmalu zeby potem wywalic? juz kilka tak kupilam co na nic ise zdaly bo nie dosc ze nei pomogly to mi szkodzily a to na zoladek a to na watrobe a to wysypka itp.. dzis ide do specjalisty podobno od migren to poczekam z tym zadiarem moze on mi cos innego wypisze :) polek takie wycia sa norma u dzieci :) powody moga byc rozne ot tak po prostu, jak i jakies wczesniejsze przezycia, ale tez wzrost :) tadek tak wyl bo... jka twierdzil snily mu sie duchy, a w rzeczywistosci rosl jak szalony w tym czasie, przemek tez wyl i to tez bylo zwiazane ze wzrostem i/lub zebami tymi tylnymi, tez sie nie dalo nic pzrepowiedziec ani uciszyc, siedzial na lozku zaspany z zamknietymi oczami albo zwiniety w klebek i wyl :/ przemek potrafil tak wyc co pol godz po pol godz :( ale po ok mcu zelzalo i coraz rzadziej az potem juz wcale, to tak kolo 1,5 - 2lata, co wiecej teraz czasami tez sie zdarza ze tadek wyje w nocy i nie ma pojecia dlaczego, a w dzien narzeka ze go nogi bola albo plecy i nagle po tygodniu dwoch widac ze mu sie uroslo, to chyba wynika z takiego naglego rozrostu komorek i dziecko nie wie co sie z nim dzieje :) ja sobie to tak tlumacze ale moze jestem w bledzie w koncu ani lekarzem ani specjalista w tej dziedzinie nie jestem a a ja w czw ide do logopedy z przemkiem i panikuje okrutnie, bo kurde nikt nie widzi problemu tylko ja :/ stalam sie histeryczna matka:D:D ale same powiedzcie jak dziecko ma 2 lata i prawie 2mce i gada tylko kilka sylab to nie jest powod do paniki? moze za duzo wymagam ale kurna jak slysze ile dzieciw tym wieku mowia to az mnie skreca, nie musi mowic wierszykow i spiewac piosenek ale moglby chociaz powiedziec kupa, jesc, pic, daj itp.. wszystkie te cwiczenia co mial tadek na rozwoj aparatu mowy przemek wykonuje rewelacyjnie, pieknie dmucha balony, banki, syczy itp ale kuzwa zero dzwiekonasladowczych bo wszystko robi iii albo loooo :( co za egzemplarz? nawet tadek z tak gigantycznym opoznieniem mowy w wieku 2 lat z hakiem mowil wiecej, mowil po "chinsku" ale mial jakie okreslony kod, jezyk komunikacji a przemek zero :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gryzia z tego co wiem do 3go roku nie ma sie ci martwic. A zaldiar jest pakowany po 10, 20 i 30 wiec moze nie mieli malych. Niech Ci zamowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polku moj mial tak samo, teraz tez. Moga byc tez skoki rozwojowe. Zawsze jak m takie fazy to potem rozwoj mu idzie jak szalony i zaczyn mowic i robic rzeczy ktorych wczesniej nie robil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jołłł grzybów nazbieralam mnogo teraz wisza mi w kuchni nad glową a jak mam was na tym fejsie znaleźć co??? może wy mnie znajdźcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gryzia mojej kumpeli z pracy syn ma 2 lata i 3 m-ce i nie mówi NIC ani słowa, nawet mama poza tym jest najzupełniej normalny i wszystko rozumie mój własny brat do roku życia mówił mama, tata , dada itp któregoś wieczoru wyszłam z nim na dwór, była zima i wieeeelki księżyc w pełni zagapił się w niego i przemówił: zobacz księżyc! mi szczęka spadla ze zdziwienia - a on dodał: ksieżyc jest jeden, drugiego nie ma... od tej pory gadał już zdaniami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gryzku- tak krótko czekałaś?? u nas się czekało 20 lat do tej zmiany zasad. miałam odstane już 8:D no ale ch... to strzelił bo teraz robią co kilka lat konkurs i mają z głowy kolejki. z tym że teraz nie masz pewności że dostaniesz kiedykolwiek. a kolejny raz zdechł mi komp i tym razem na amen chyba:O muszę dopaść naszego kompowskrzesiciela ale nie mam już nadziei:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pułku- poczytaj o lękach nocnych- to co do Stwory. F. też to miał. niczym nie dało się go ogarnąć. u nas pomogły mega spokojne wieczory, które zaczynaliśmy już około 17. teoria jest taka, że dzieciak ma tak wrażliwy układ nerwowy, że wszystko czego doświadczył dzień odreagowuje w nocy. a wieczory są najuważniejsze. My przygaszaliśmy światło, włączaliśmy spokojną muzykę, czytaliśmy, nie spraszaliśmy gości. i nam się ustabilizowało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesia to pewno mi chceili te 30 tabsow wcisnac bo straszna sume uslyszalam od aptekarki :/ patrisa ja wiem ze dziecko do 3 rz moze nei mowic ale po tych dwoswiadczeniach z tadkiem co mowili mi wszyscy to smaoz e czekac ze to naturalne u chlopcow itp to teraz mam panike :/ mini ja czekalam 2 lata ale.. spelnialam wszystkie warunki idealnie no i bylam panna wiec na akwalerke ktorych zawsze ejst wiecej niz takich 2pokojowych , poza tym pracowalam "u wladzy" majac pieczatke pracodawcy sekm RP troche wzbudzalam respekt u urzednikow :D a teraz niby tez mam spelnione warunki ale tak nie do konca bo nie mam dochodow, no zobaczymy, u nas to tak wyglada ze co rokuw w kwietniu pzregladaja wszystkei wnisoku i kwalifikuja kolejke na nowo i jak w marcu bedziesz 2 w kolejnosci to 1 kwietnia mozesz spac na sam dol :D bo inni beda bardziej potrzebujacy lub ty w danym momencie nei spelniasz ajkiegosc kryterium, te zasady sa powalone bo kurde co to jest 6mkw na osobe :/ no ale te zmieszkan jest coraz mniej, ja mailam fajne meiszkanko to dzieki mojej szanownej mamusi juz go nei mam i nie wiem czy to tez nie bedzie meic wplywu na przyznanie nastepnego :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisałam :) młody też miał taki okres, że budził się i ryczał, a właściwie nie budził się tylko siadal, otwierał oczy i ryczał, kompletnie nikogo nie poznawał i nic do niego nie docierało po jakichś 20 minutach budził się, rozglądal i szedł spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale wczoraj byl sympatyczny dzien... Wieczorem stwor ogladal teletubisie, laskotal sie z tatem, zjedlismy kolacje, plumkal sie w wannie dlugo, robil trzy-cztery-bam! na lozku, potem sie jeszcze kokosilismy w pierzynach i poszla spac. Potem mamusia Kosci ogladala, polozyla sie i jak zaczela kulturarnie zasypiac nastapila eksplozja. Wogole nie bylo wczoraj zadnych dzikich akcji. Nikt na nia nie krzyczal, nie widziala w tv nic nie dla dzieci itepe. Ganialismy sie na placu zabaw i wogole nabawilismy tak, ze juz sama chciala isc do domu.Specjalnie zmeczona tez nie byla chyba, bo spoala 14-16. Hgw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry, bo jakby trochę lżejszy. W kwestii fejsa to ja was pewnie znajdę ostatnia, bo jestem w to cienka. Ostatnio tam rzaaadko zaglądam. a Półku, współczuję wam obu. Co do takich lęków, to najlepiej właśnie gadać z tymi, co mieli do czynienia - kojarzyłam, że któreś dzieci stąd przechodziły; my akurat nie, tylko koszmar z potworami. i Gryzia - trzymam kciuki za sensowną wizytę u logopedy, żeby Cię potraktowali poważnie. Mini - mam nadzieję, że się doczekasz i nie będzie to już 20 lat.. ;) I że masz jednak dostęp do jakiegoś komputra, a nie nam przepadniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o komputer z mężem teraz muszę walczyć:O a Gryzku- i tak krótko. u nas panny to mogą co najwyżej liczyć na pokój we wspólnym mieszkaniu:O kawalerki są dla rodzin z jednym dzieckiem:O Mi już mieszkanie nie jest potrzebne na gwałt więc jakoś przełknę porażkę, nawet nie liczę na nic szczególnie, ot- jak się trafi to będzie miło:) a Pułku- bo to nie muszą być wcale negatywne emocje. gilganie i rzucanie się na łóżko też może poniekąd obciążać układ nerwowy. tak jak dzikie targanie się po placu zabaw. przynajmniej u nas tak było- jakieś większe atrakcje w ciągu dnia- szał w nocy:) ale na pocieszenie Ci powiem, ze w końcu przeszło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ja,
ale jak mam łypac nadaremno, to mi sie nie chce logowac. Dodam foru nieco koloru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja tez w kolorze pomaranczy
mowie dobry wieczor i dobranoc, bo padnieta jestem, mini ty tam pracuj bo zlecen przybywa jak na srake:/ szybciutko uzbierasz na komputerek:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ja,
Hehe, szkoda ze dostepne sa tylko opcje pomarancz i czarny. Ale bym se kolorowo porobili, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień. Ciemno i zgniło, w dodatku jakieś świństwo mnie dopadło: kaszlę wrednie :O Kto mi potowarzyszy? Oferuję kawę, ewentualnie herbatę grejfiutową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×