słodkości do mdłości :P

Musisz byc bardzo ciekawym przypadkiem, skoro tak pragna cie ogladac.

no to współczuję, bo ta niepewnośc też nie wpływa najlepiej na samopoczucie :O

Żeby jeszcze ktoś mnie faktycznie oglądał.. :O Mam raczej wrażenie ogólnego burdelu. Ale zostawmy to, bo faktycznie dołuje. Lepiej niż pogoda ;)

to robimy imprezkę piątkową? Może do tej herbaty coś mocniejszego? Proponuję dodatkowo imbir i miód. To tak anty grypowo ;)

Po pozarciu proszka przynajmniej przestalo mdlic mnie z bolu. Malolato, a jak twoje stwory?

Wypiję herbatę w każdym zestawieniu. Mam zapotrzebowanie. Stwory ok.

To ja wezme imbir i mjut. W zamian ptasie mleczko i herbate moge zapodac, bo mam wrzatek. Mam tez zakitranego adwokata. Hm?

Dysponuje malinowa, erlgrejem i herbatka na porost mleka. Moge tez kawe, jak kto chce.

Mlekiem sojowym do niej moge tez.

Blablabla Czy to jedyny sposob zobaczyc posty z ostatniej godziny?

Oj chyba sie wszyscy wkurwili i poszli. No trudno, to ide kartofle obierac, to zdaze przed 'jednym z dziesieciu'

Ja podrzucam różne kombinacje zielonych. Właśnie wypiłam taką rozgrzewającą ;) Chyba mnie coś chce złapać, bo mi zimno, a w domu mam zwykle tak ciepło, ze na krótko chodzimy.

Faktycznie nie chciało mi działać. Jestem i reflektuję na wszystko rozgrzewające, ewentualnie kojące nerwy. Infekcji boję się jak ognia, wszystkiemu naraz nie podołam. Chlup herbatką :)

Chlup :) Ja też się boję, bo znowu jakieś dziwne odmiany gryp krążą. Młoda póki co odporna i licze na to, ze już się wychorowała ;) Obiecałam jej jutro bałwana :O Ostatnio tatuś robił, ale nie ma go na cały łikend i muszę ja wznieść się na wyżyny rzeźbiarskich mozliwości.

U mnie wszyscy zdrowi póki co. Chyba, że o zdrowie psychiczne chodzi to paru kulejących w tym względzie by się znalazło:O

a to chyba w każdej rodzinie sie zdarza ;)

Pod pretekstem mozgu wyplywajacego nosem gdy sie schyle, zmusilam starego do wykapania stwora. Ha! Ale nie bylam taka cakiem straszna sfinia, bo odpalilam mu resztowke ptasiego :)

szlag by trafił te zimę :O wracałam dzisiaj 7 km z pracy ponad 3 godziny wrrrrr do tego gardło mnie boli aż po same ucho mogę wam postawić 2 kapelusze, bo nie mam mocy ich wypić nieletnio trzymaj się i przerwij tą złą passę...

Patowa- wczoraj faktycznie był koszmar. kilka centymetrów śniegu a miasto sparaliżowane. Siostra wczoraj ode mnie na arkońskie jechała 2,5 godziny:O a Ależ miły dzień mam dzisiaj. W domu czysto, księżna śpi, książe z królem na spacerze, kawa w kubku, cisza aż w uszach dzwoni... żyć nie umierać!

Zgłaszam się z herbatą - chętnej zaparzę. Fajnie, że jesteście :) Patrisa - dzięki, staram się z całych sił. Mini - a to Ci się dzień udał. Półku - przeszło łupanie w głowie?

Pamięta mnie jeszcze ktoś?... a Podczytuję Was ale jakoś nie mam weny na pisanie, pewnie dlatego, że nic nowego się nie dzieje. a Zostawiam flachę od Młodego, dziś kończy trzy lata. Trudno uwierzyć, że tak to zleciało. Wczoraj miał pierwszą świadomą imprezę urodzinową. a Zdrowia wszystkim chorym, szczególnie Tobie Nieletniu, trzymaj się. grypa w gdańsku, czego doświadczam nieustannie w pracy...

Pewnie :) I dziękuję - staram się. Sto lat Młodemu - niech rośnie zdrowy i mądry. A dla wszystkich herbata pomarańczowa i czekolada truflowa na dobry nastrój :)

Heloł :) Może ta grypa i u nas zawitała, bo młoda mi gorączkuje :O Poza tym żadnych objawów, więc licze na spokojniejszy wirus. A ja z tych nerwów opróżniam szafki ze słodyczy poświątecznych :O a No i sto lat dla 3 latka :) No prosze, niedawno mały Fasol, a już tak wyrósł ;)

Sto lat dla małego Wieśka! a Ja wczoraj do samego wieczora miałam miły i leniwy dzień. Dzisiaj równie miły choć aktywny. A na wieczór spadła na mnie gorączka młodego. Mam nadzieję, ze sie wyliże a zbierał F. w skarbonie kasę na wymarzoną zabawkę. Uzbierał swoje. Poszliśmy do sklepu a tam kolega jego najulubieńszy z tą samą zabawką i z pełną skarboną:D

Zapomnialam napisać zebyscie radiio gdansk wlaczyly!

Ymmm.. U mnie chyba nie odbiera... Sto lat dla solenizanta! q Nieletniu - bul ;) mi przeszedl, poszlam spac i wstalam naprawiona Pewnie ty juz w pizamce na szpitalnym szezlongu, ale ponawiam naleganie - wracaj szybko i do zdrowia i do nas Q A wynik dzisiejszego meczu Nocnik - 2, Wanna - 1, Rajty - 3 :/ albo i wiecej, bo kupa to chyba za wiecej sie liczy, nie? :o

współczuję zmagań całym sercem:(

spoko, prysznic z opcją szlaucha daje radę ;) btw, widziałam jakiś czas temu w lidlu te słuchawki z gwizdkiem. Gwizdek się przełącza i z prysznica masz strumień pod ciśnieniem. Wypłukuje wszystkie fuje, nawet wsmarowane w rajtki frotte =]

jak sobie pomyślę o odpieluchowywaniu to myślę, że za E. zabiorę się dopiero w okolicach wieku szkolnego:O

A ja to sie tak zastanawiam: czy kiedys wreszcie zrealizuję swoj plan założenia zeszytu na przepisy, czy już do konca życia bede, piekac ciasto maslankowe, wpisywać w gugle "maslankowe kafeteria nxxxxxmxaxxxe"?