Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zielonaa33

słodkości do mdłości :P

Polecane posty

Mój robi na nocnik chyba tylko dlatego, że potem ten nocnik z sikami bierze i sam wylewa do kibla. Nie powiem, zeby mu sie w 100% udało wszystko donieść:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry, tu ja nadaję znad popołudniowej kawy. Chciałam się podzielić przepisem na kryzysowe ciasteczka. pół zapomnianej margaryny dwa jajki co ich nikt nie chciał pół szklanki cukru szklanka mąki, bo tak stoi w tej szafce chyba od zeszłego roku łyżeczka proszku do pieczenia. Czy proszek do pieczenia ma datę przydatności? parę łyżek mleka co zostało i nie wiadomo co z nim zrobić margarynę upitolić z cukrem, wbić jajki, zmiksować razem, wsypać mąkę i proszek. Jak będzie za gęste do pitolenia mikserem, dolać ociupinę mleka. Potem dodatek wedle upodobania, względnie posiadania w szafce: cynamon, przyprawę do pierników, cukier waniliowy, aromat jakiś, kakao, wiórki kokosowe, dżem, kolorowa posypka - jak se kto uważa. Naładować szprycę, wyłożyć blachę papierem i robić kleksy w dość sporych odstępach. Zapakować do piekarnika nagrzanego na 180, piec około 10 minut, aż się zarumienią. Uwaga - nada pilnować i często zaglądać, bo te śliczne, starannie zrobione kleksy się podstępnie rozpływają i ciasteczko ma w efekcie z pół centymetra grubości, a ciasteczko tej grubości jak jest już upieczone to zwęgla się momentalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja się cieszę, że u Was dobrze bo u mnie pod górę. Wyniki F. jak cie mogę- niby anemia to jeszcze nie jest ale dietą trzeba go podciągnąć. Gorzej z młodą.osłuchowo wyszła ok. już miała być ciapnięta igłą jak podsunęłam morfo lekarce. miała leukocyty podwyższone. monocyty też. lekarka obejrzała ją z każdej strony i rozłożyła ręce. zabroniła szczepić. morfo do powtórki. i do głowy mi wpadły robale. prawdopodobnie wyniki dupne od robali. w końcu ktoś mi przyznał rację, ze ta cała sraczka i pseudoalergia to też może być roball:(I oczywiście szczepienia nadal nie wykonane. za to muszę przelecieć się z gównami do badania i prawdopodobnie czeka nas wielkie rodzinne odrobaczanie:( Szlag mnie chyba trafi. kiedy mi się to wszystko skończy no?!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja ci jeszcze Mini podsunę, że podkrążone oczy u F też mogą być odrobaczne i nie wiem, z czego mu się ta anemia wysnuwa, ale jak żelazko niskie, to też im towarzyszy. Ostatnio zaczęłam zgłębiać temat i doszłam do wniosku, że mamy wszyscy, łącznie z kotami. A im więcej czytam o tym, tym bardziej mi wszystko się w robaki układa. Czekam na pełnię i sruty do kontroli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem że te gały mogą być od robali. bo najpierw o tym myślałam- później mi anemia przyszła. ale f. ma z kolei leuko i mono w porządku. Widzisz- jak si.ę poczyta o robalach to można stwierdzić że się to ma:D dlatego Tobie o tym wspominałam jak się o siostrzenicy dowiedziałam. tylko wyszukaj dobrego gównobadacza bo to dziadostwo trudno wykryć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grzyby też nieźle rozrabiają w organizmie. moja znajoma pracuje z autystykami. i jak któremuś mocniej odbija to wysyłają go na badania. i zwykle wraca z diagnozą :grzyb:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaa, jest w Ww jeden taki tańczący z kupami, w dodatku pediatra. Ale się kurna boje do niego iść, bo na jakimś forum laska (co prawda pod niebiosa go wychwalając) pisała, że w aptece zostawiła 750 zeta. To jest prawie cały mój budżet na miesiąc i tak się kurna zastanawiam, jak to możliwe, skoro leki odrobaczne są refundowane i kosztują coś koło 3 zeta :/ Wystarczy mi ta cudowna alergolog, która mi zawsze zaleca najdroższe mazie w całym sklepie :/ podczas gdy inne tańsze nawet nie o połowę, tylko ze dwa trzy-razy są równie dobre i skuteczne :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba widziałyśmy ten sam temat. ja tam dałam namiar na położną. ona kiedyś pracowała u nas- a teraz siedzi u Was. i jak potrzebowałam czasem namiary na dobrego lekarza to ona mi zawsze pomagała. chętnie kobieta służy radami. nawet jak E. leżała w szpitalu to sporo nam pomogła- mimo, że już dawno u nas nie mieszka i nie miała interesu w pomaganiu. Możesz sobie wyguglować sylwię bieńkowską i w razie potrzeby zasięgnąć u niej rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja się właśnie zastanawiam komu gówno przeanalizować. Bo ja mam wszystko, co mogłam nabyć z wodą ze studni i marchewką prosto z grządki, stary ma to co ja plus florę i faunę obsikanych piaskownic. Stwora ma wszystko co ja, a wszyscy mamy też to, co mają koty. Wychodzi mi na starego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym badała dzieciaka- bo ja dzieciak coś ma to starych leczą z automatu. a robala można wyhaczyć wszędzie. wszyscy równie bardzo możecie być zainfekowani. jak u dziecka nie wyjdzie to za jakiś czas powtórzyć. a dla Was możecie zawsze tabsy wyżebrać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem z czego i to wyszło. Moja siostra dziecko leczyła lekiem robionym dwoma turami i to wyszło po kilka dych. plus coś dla siebie. dostała też antybiotyk na gronkowca i im poszło. W ogóle wiem, choć oni nie byli tak leczeni, ze najpierw leczy się obłe, potem płaskie a na końcu grzyby. może kobiecie taka serię zafundowali?? Bo nie wiem czy wiesz, ze płaskie się nie wyleczą jak obłe hulają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
baj de łej, napisałam mejla do tego Ozimka. to mi napisał, ze gówno zbadać wszystkim, jeszcze do tego krew, nie odpowiedział mi natomiast, czy jako mleczarka mogłabym sie odrobaczać i przyslał troche materiałów do zapoznania, po których stwierdzam, że on z kolei gnie pałę w drugą stronę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo z krwi tez ponoć wychodzi. ale mniej pewne to chyba- tzn nie dają 100% pewności. Wiadomo- oni mają wszyscy nasrane. każdy wszędzie widzi swoją specjalizację. tak jak było w przypadku mojej zagrożonej ciąży i pseudowady serca E. Przecież ten pacan kazal mi iść leczyć jakieś głupie zęby chociaż mogłam w gabinecie dentystycznym urodzić. bo to co on wynajduje jest najważniejsze:O Odłożyłam na chwilę moje dziecko żeby z Tobą pogadać i wzięło i zasnęło:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przylazł, gada przez telefon, macha mi łapami przed nosem i pokazuje mokrą plamę na spodniach. I że ja mam się domyślić, że to jest mokra plama wykonana mu przez dziecko na kolanach siedzące oraz że to z pieluchy, a nie na przyklad z rozchlapanej herbatki. A wogóle ta jego pretensja, jakbym to ja mu sie zsikała conajmniej i przeszkadzała na dodatek w rozmowie. No wkurwił mnie, no.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo chłop to głupia istota. ostatnio wywaliłam mojego z dziećmi na spacer żeby popracować a on mi kurwa dzwoni co 5 min "mała mi marudzi". " to się nią porządnie zajmij do cholery" myślę sobie. i weź się tu człowieku skup na czymś jak albo ci dzieciak głowę zawraca albo chłop.wrrrrrr. zabrał ich żebym miała spokój a sam dupę truł:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×