Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zielonaa33

słodkości do mdłości :P

Polecane posty

ja na swojej komórce też dostaję kręćka, nawet pisząc smsy, bo mnie ta klawiatura dotykowa wkurza. Nienawidze tego telefonu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe.. Nie zapytałam, co robicie.. ;) Ja się byczyłam goło za parawanem i szukałam zajęcia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas nam płynie miło :) Dzieci mają towarzystwo z poprzednich lat i sobie szaleją we własnym gronie. Ja czytam. Zawsze odwiedzam namiot z tanią ksążką i sobie wyhaczam kilo literatury. Od dwóch lat Szczepkowską (sporo wydaje, felietony, treraz powieść), zawsze nowe Siesickie. W zeszłym roku wyhaczyłam wydawnictwo bodajże Pachnąca Pomarańcza czy jakoś tak i czytałyśmy z najstarszą jak leci :) Codziennie marsz do Władka w ramach rozruchu :) Pogoda jest dynamiczna - ani razu cały dzień nie padało, więc zawsze idie połazić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisz na sabacie jakieś szczegóły godzinowe co do niedzieli, to może coś gramy. Do centrum mam chwilę, więc chociaż jakaś wspólna kawka :) Ja niby od czwartku mam wolne, ale przywożą kuchnię i pewnie będę patrzeć jak sobie fachowcy radzą. W sumie to nawet bym się z chęcią wybrała na półwysep, ale obawiam się, ze zero szans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe.. Dobrze, że mam wprawę na lapach.. Bo ten tu jakiejś supernowej generacyi.. ;) A i tak widać po błędach, że nie nadążam.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze, ze u nas długo jest jasno, bo spacer z Władka po ciemku dostarczyłaby trochę innych wrażeń ;) Właśnie dziś czytałam, że babka w Rosji ogryzła gwałcicielowi penisa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pewnie :) Czytam teraz "Piosenkę koguta" a przedtem "Pamiętaj, że tam są schody". Z nowych uwielbiam "Trzynasty miesiąc poziomkowy".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, ale jeden z tej grupy (jakiś inny) chodzi i marudzi, żeby zwolnić ;) Na szczęście inny blokuje jednego lapa juz godinę, więc mam argument - zeby jego ściągnął :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a pociągiem możesz? Na sam półwysep to ja pewnie nie zajadę, bo tam korki okrutne, ale do Pucka blisko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taki miałam mieć fajny wieczór a się zjebało. Na początek nie przywieźli nam mebli do kuchni- mamy tygodniową obsuwę. Później pojechaliśmy na koncert i było swietnie. Aż do końcówki, kiedy to F. znallazł sobie koleżankę. Pobawił się z nią 10 min. po czym jej mama pokazała nam na migi że dzieciak ma ospę:O Co za debil ciągnie taką zarazę do ludzi??? pal licho z f. - ale jak mi e. zarazi to koszmar jakiś. Do tego mamy masę dzieciaków w rodzinie a jednemu na dniach ma się rodzeństwo urodzić. więc chyba znowu muszę moje dzieci odizolować:Onie darowałabym sobie, gdybyśmy zarazili noworodka. Poza tym, przed koncertem mąz zabrał auto od mechanika. ten stwierdził, że pęka nam ono na pól i w sumie ze dwa miesiące pojeżdzi i trzeba je zezłomować. a jak wracaliśmy do domu to zdechł nam pod sklepem. i już wcale nie jeździ:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie- ostatnio mam wrażenie, ze jak uda nam się zrobić may kroczek do przodu, to zaraz robimy dwa wielkie do tyłu:O co zaczynamy wychodzić na prostą to coś innego nas przywala. Kiedyś byłam optymistką. niedawno stałam się realistką. a teraz powoli staje się pesymistką:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eeee tam, nie ma tego złego, mój mąż też rozpaczał jak mu się audi spalił, a potem się okazało, że to było dobre rozwiązanie :D wraka sprzedaliśmy za fajne pieniadze , dołożyliśmy i kupilismy porządny... raz n wozie raz pod wozem, ja tam jestem zahartowana na przeciwności losu i przeczekuję ze stoickim spokojem , bo potem zawsze zaczyna się okres prosperity

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez tak zawsze myślałam. a teraz u nas sam dół:O Jak to jest z dziećmi do lat 5 w strefie schengen? bo siostra dzisiaj wysłuchała w tv, że takie maluchy powinny mieć paszport a nie dowód. że niby niedawno takie cuś weszło. prawda to? bo moje dzieciaki tylko dowody mają a ja chciałam wyjechać we wrześniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie wiem, młody paszport ma bo ostatnio na wycieczke do zoo do niemiec jechał i kazali wyrobić nasze natomiast już nie ważne, ale jakoś na razie nie wybieramy sie za granicę więc mi to snuz powiek nie spędza, ale myślę, że dowód wystarczy, szwedzi mówią mi, że nawet dowodu nie biorą jak do nas przyjeżdżają, więc chyba wiedzą co robia :D zawsze cię jacyś lotni celnicy mogą zatrzymać, ale jak udowodnisz swoją tożsamość to chyba puszczą... dla świętego spokoju zrób paszporty, 20 zł chyba płaciłam, żaden pieniądz i kolejek też nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) Już się wyspałam, nałożyłam farbę na włosy i czekam na efekt. Fajnie tak jak wszyscy śpią i cisza w domu :) Mini - miziam wielokrotnie. Rzeczywiścię wygląda to tak, ze ręce moga opaść. Ale pamiętaj, zę nie ma tego złego ;) Auto szkoda, ale pewnie byłoby to niebezpieczne, wiec dobrze, ze padł teraz, a nie przepołowił się wam w czasie jazdy. To dopiero byłoby przeżycie Ja z młodą zawsze jeździłam na paszport. Teraz wyrabialiśmy w kwietniu. Dzieciom do 5 rż robią szybko to to jest ten bez odcisków palców, łatwiejszy. My czekaliśmy półtora tygodnia. Słyszałam, ze są zmiany w tym zakresie, że małe dzieci nie mogą być już w dokumnetach rodziców, tylko muszą mieć własny. Kiedyś się robiło wspólne zdjęcie z dzieckiem i był wydawany 1 paszport.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×