Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zielonaa33

słodkości do mdłości :P

Polecane posty

Dobry. Juz po wizytacji. Stwora byla wniebowzieta z powodu publicznosci. Uskuteczniala tance ku uciesze widzow, ale dziadzius nie rzekla, ani nawet dzia. Czerwonciu - dziadzius mysle ze straszny nie jest, gorzej jak moja mama zaczyna do niej jakies 'ajci' czy 'papu'. Ona wtedy staje i nie wie o co kaman, a ja sie smieje i po raz kolejny informuje mame, zeby po ludzku mowila, bo ona wogole nie zna takich slow. Mama niby przyjmuje do wiadoomosci, a za piec minut znowu. Widac, ze to silniejsze od niej, tylko kurna mi dziecka przy tym uczy jakiegos nieistniejacego jezyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dałam dziecku na spróbowanie zupy z drobiem- co to niby może ją uczulać. no i obudziła sie z parchami na nogach . i teraz nie wiem czy to komar/pająk czy alergia wylazła:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Półku - wiadomo, czepiałam się tylko trochę :P Ja dziś wracam do domu wcześniej, bo pies sam sobie, bidulek. No i czeka mnie dziś praca fizyczna, bo przywieźli mi drzewo do kominka, w ilości 4 metry przestrzenne i jak znam życie to wywalili to na środek działki. No i trzeba przenieśc. A tak w ogóle to nie wiedziałam, ze jest taka jednostka miary - metr przestrzenny :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Półek - przetrwałaś :) Ale nie ma to, jak babcia raz na jakiś czas. Mini - chyba jeszcze jedna próba za jakiś czas? Jak zejdzie. Czerwona - bo to są metry w przestrzeni.. kosmicznej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeden się byczy na Mazurach, drugi w pracy do wieczora. Zostałam z tym sama z młodą i psem. Raczej mi nie pomogą. No ale na razie wszelka aktywność związaną z pracami przy domu traktuję jak fitness :) Tylko za karnet nie muszę płacić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Młodą zaprzęgnij- trochę energii straci;) no właśnie mówię, że za tydzień czy d wa spróbujemy jeszcze raz. cholera! podobno jest jakiś sierpniowy wysyp pająków więc może to to;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie matki polki ciezko pracujace i glodujace!! mowie dzis do Polowka,ze dom nam sie zapuscil i wogole bagalan everywhere.On patrzy na mnie i mowi:ale kto zapuscil??!!TY Z DZIEWCZYNAMI Z KAFE:D:D:D:D:D no i co teraz??? pojechali odwiezc kolege.stwierdzilismy z Ojcem,ze nie idziemy na latwizne i chlopaki zostaja w domu;dwa dni grali,ograniczajac ruch i swieze powietrze do minimum,do wczesnych godzin rannych,ze im wystarczy.a u kolegi,znajac zycie,byloby to samo.wiec...i'm so sorry,w domu ze starymi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wogole ja tez mam chyba tarczyce:Dchyba jakas epidemia tu panuje.wlosy mi garsciami wylaza,jak po ciazy:( lysa bendem:O:O:PO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się przyznaję- robię bałagan wszędzie to pewno i u Sarny;) Sarno- badaj się z nami- będzie raźniej;) ale powiem wam szczerze że to naprawdę epidemia. gdzie się nie obejrzę to tarczyca albo prolaktyna. i cukrzyca jeszcze jest na topie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przypominam sobie.. :P Od jutra Bilobil.. ;) Cukrzycy na szczęście ni prowadzę, prolaktyny miałam w cholerę po ostatnim dziecku, ale w końcu przestałam mlekować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam isc z tym moim nieszczesnym uchem,ale przestalo bolec,to nie poszlam. na mysl o wizycie w naszej przychodni dostaje drgawek:O Moj sie smieje,ze sie zrobilam taka jak on... ale po prostu mam latania po doktorach z ta cala holata:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×