Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zagubiona wśród łąk

nie chrzcimy dziecka bo?

Polecane posty

Gość vbx
ale czy nie widzicie ze w pl pokutuje zwyczaj ze slowa ksiedza sa swiete? wiec jesli osoba wierzaca, chodzaca na msze itd. idzie do kosciola a ksiadz powie "idz zabij meza" to ona sie nie zastanowi tylko pojdzie i zrobi to bo przeciez ksiadz powiedzial a ksiadz wie najlepiej. a jak podchodzicie do spowiedzi np.? jeden ksiadz da rozgrzeszenie za zabojstwo, a inny nie da za kradziez. tzn ze zlodziej ma chodzic od kosciola do kosciola az trafi na ksiedza ktory mu to rozgrzeszenie da? i czy naprawde ksiadz wie czy Bog daje mi rozgrzeszenie za brak obecnosci na mszy lub czy nie daje za brzydkie slowo? nie widzicie jakie to plynne? jak wiele zalezy od charakteru/humoru ksiedza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
Już wiem dlaczego mnie od tak zwanych "katoli" odrzuca... Duzo już usłyszałam w temacie "krzewienia wiary" u mojej trzylatki, ale z hasłem, ze złem jest mówienie jej o Bogu pierwszy raz się spotkałam :) I jeszcze jakie uzasadnienie :) Niektórzy z Was wystawiają świetne świadectwo "Waszej" wiary, nie powiem. vbx- może lepiej dla tego Twojego faceta będzie jak sobie odpuści? Bo wybacz, ale gościu, który ma 30lat i wstydzi się bo będzie wyższy od reszty bierzmowanych dzieci chyba nie dorósł do świadomego przyjęcia sakramentu, naprawdę... Na marginesie- nie musi Ciebie pytać, wystarczy, ze sobie poczyta o wierze w ktorej zamierza brać udział :) Zagubiona wśród łąk- tak, do tego trzeba odwagi. I powiem Ci, ze dobrze mi z tym. W naszym kraju niestety każda inność jest postrzegana jako ZŁO. Ale trudno, ja tam cieszę się, ze obie nasze rodziny zaakceptowały nasz wybór. Nie bronimy babciom brać udziału w pokazywaniu córce Boga. Ba, moja teściowa czasem ja bierze do koscioła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona wśród łąk
czy nie powinno byc wlasnie tak ze ludzie sa ponad?ponad podzialami ponad dogmatami,ponad moje-twoje? jesli juz mowimy o Bogu to chyba nie powinnismy sie dzielic i klocic,a religia to nie powinien byc kolejny pretekst do dyskusji i wytykania sobie slusznosci czy braku racji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeeee :O
"Tylko uczciwi ludzie potrafia byc ponad religiami i wyjsc poza podzialy,do tego potrzeba rowniez odwagi" To nie do końca tak "działa" :O Bóg jest jeden, ale dróg do jego poznania jest kilka (patrz różne religie)i albo żyjesz z zgodnie z jedną religia i przestrzegasz jej albo jesteś niewierzący. W swych podstawowych założeniach, każda religia jest taka sama, tylko forma obrzędy i reszta się różnią, bo kultury są inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbx
zacznijmy od tego ze jesli ktos nie zaprzecza istnienia Boga i w niego wierzy, a nie chodzi do kosciola (obojetnie jakiego) to nie jest niewierzacy tylko niepraktykujacy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Harry Potter każda
Brak mi słów na to, jak nie rozumiecie co się do Was pisze, przekręcacie posty i automatycznie ustawiacie tych, co mają inne zdanie za wrogów. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehhh, szkoda że jak zwykle ludzie się nie potrafią dogadać i dochodzi do wzajemnego obrażania. Szkoda. Ja nie ochrzciłam swoich dzieci, taka była nasza decyzja, jesteśmy nie wierzący, dla nas brakiem szacunku było by robienie tego dla innych, bez przekonania, bez późniejszego uczenia dzieci wiary. Brakiem szacunku dla osób wierzących i ich tradycji :). Ale każdy robi tak jak uważa najlepiej, żyjąc zgodnie ze swoimi przekonaniami i w pełni szanuje wybory innych osób, nieważne jakie są. I myślę, że żadna z nas nie ma prawa oceniać decyzji innych. A co do dzieci nieochrzczonych proszę dekret Międzynarodowej Komisji Teologicznej z 19 stycznia 2007, w sprawie Nadzieja zbawienia dla dzieci, które umierają bez chrztu. http://pda.comuf.com/ Polecam poczytać też inne teksty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do harry poter
to ty wlasnie tak robisz,przekrecasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
Harry Potter- ja nie uważam Cię za wroga, ani nie przekrecam Twoich słów. Myślę tylko, że masz niezwykle wąskie horyzonty i tak naprawdę nie rozumiesz czym jest, czym moze być wiara dla każdego człowieka... jakie Ty wystawiasz świadectwo Bogu skoro krytykujesz, ba, uważasz za złe mówienie o Nim małemu, trzyletniemu dziecku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ach syneczku, wiesz
jest Bozia i modlimy się do niej,ale do kościołka nie chodzimy, bo tam jest ten brzydki Pan w sukience, który jest pedofilem. :( I nie ma już żadnego księdza z powołaniem, tylko idą tam dla kasy i samochodów, ale wiesz,mamusia się będzie modliła z Tobą. A do kościoła to chodzi stado baranów bez mózgu, które nawet może zabić, jak ksiądz tak powie, wiesz, syneczku? Katole są BE!!! I jeszcze BE są nauczyciele, którzy poszli do tego zawodu, bo mieli nic innego do roboty. Dziś już nie ma nauczyciela z powołania. A pani pielęgniarki to tylko kawę piją i nic koło pacjenta nie zrobią, a jak lekarzowi nie zapłacisz, to umrzesz i nie ma ani jednego uczciwego bankowca, a urzędnicy nie umieją nic, tylko stołki zmieniają po rodzinie! ale my będziemy sobie żyli w naszym światku i z nasza Bozią i nienawidzili tego polactwa.:P Taki właśnie obraz sobą reprezentujecie. Miejcież odwagę żyć! Przyznawać się do swoich wyborów, a nie szukać dla siebie usprawiedliwień i półśrodków. Jedna traktuje księży jak dorobkiewiczów i kryminalistów, jeszcze inna ma za słabą psychikę i boi się, ze ksiądz coś jej wmówi i każę :D Padłem o tego tekstu, ze jakby kazał, to ktoś by zabił :D Super ocena innych. Macie nieźle nasrane w głowach, bo nie umiecie być konsekwentne tylko tak pitolicie na pół gwizdka. Współczuje Waszym dzieciom chaosu w głowach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
ale agresja w Twojej wypowiedzi- porażka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona wśród łąk
a czy do Boga trzeba odnajdywac droge? przeciez kazdy nosi go w sercu,ba-jest wszedzie tu i teraz,czy trzeba odnalezc go z zmudnej walcze tylko na drodze i za pomoca religii?? kazdy odnajduje Boga na swoje sposob...czasem w kosciele czasem na lonie natury,modlic tez mozna sie roznie,na rozne sposoby to nie jest tak ze Bog to tylko w kosciele a poza murami kosciola boga nie ma i o nim nie rozmawiamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona wśród łąk
przepraszam za literowki i bledy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
Zagubiona- no i po co Ty chcesz to dziecko chrzcić? Ja bym na Twoim miejscu zaczekała, zastanowiła się. Masz czas. Powodzenia i konsekwencji w dokonanym wyborze- jaki by on nie był:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona wśród łąk
tak dla refleksji - dlaczego jednak grupa ludzi(katolicy)-uwazaja ze dla zbawienia trzeba zrobic to i to i to a druga grupa ludzi (np.Muzulmanie)uwazaja ze dla zbawienia trzeba zrobic cos zupelnie innego a trzecia i czwarta wierzy jeszcze w cos innego...dochodzi do klotni,a czy nie byloby lepiej gdyby ludzie zamiast trzymac sie kurczowo religii po prostu wierzyli w boga zyli uczciwie i dobrze? i sie nie zabijali z powodu swojej religii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Harry Potter każda
Twoja opinia, mireczkowata, jest taka, moja jest inna. Nigdzie nie napisałam, że o Bogu dziecku nie wolno mówić, ale dobra. Nie chce mi się już udzielać, zresztą, nie mam już czasu. A w pierwszym swoim poście napisałam, ze jestem niewierząca, wiesz wiesz, o katolach to nie do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
Harry Potter- a kto napisał: "mireczkowata, JA uważam, że jest to coś złego"- po moim poście, ze mówię dziecku o Bogu. Bo wiara to albo wszystko, albo nic? Tak mi się wydaje, ze jednak Ty. A na "katola" pasujesz idealnie, może jednak się "nawrócisz"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Harry Potter każda
i uczysz ją modlitw, ale w obrzędach nie masz zamiaru uczestniczyć. I nie obrażaj katolików. Większość z nich jest bardziej otwarta i tolerancyjna niż Ty, a mam z nimi do czynienia na co dzień, bo mieszkam w "moherowej" wiosce, jak to ktoś określił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z harry się
nie zgodzę, ale wiesz mireczkowata, tez mi to jakieś takie śliskie się wydaje. niby nie chodzisz do kościoła, a dziecko ma być świadome chrztu i tak dalej, ale małą trzylatkę o modlitwach uczysz i o Bogu. To jest takie dla mnie chciałabym, a boję się. I tak pokazujesz jej wiarę, ale niby ma sama wybrać. Sama nie wiem. To jest jakieś takie, nie do końca serio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIE chrzcilam dzieci poniewaz jestesmy nie wierzący, trzymamy sie z daleka od wszelakich instytucji kościelnych,modlitewnych i ogólnie religijnych bez względu na odłam wiary. Preferujemy życie w racjonalności i logicznosci, oparte na argumentach i faktach a nie na wymyślonych wyimaginowanych histeryjkach. Moja córka teraz jest w wieku komunijnym,i nie ma żadnego problemu z tym,że do komuni nie przystępuje, co wiele osób uważa że to za gigantyczny probelm.Otóż nie .To oni z samym sobą mają problem :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obludny kosciool
sluchajcie macie tutaj mnostwo racji w tym co piszecie, ale powiedzcie szczerze, jak dzieci w klasie wszystkie beda szly do komunii to iwasze bedzie chcialo isc. nie ma opcji, ze bedzie inaczej, i co wtedy? ocgrzcicie go, a przeciez nie bedzie jeszcze swiadomy ze chce byc wierzacy w Boga, tylko bedzie chcial TAK JAK INNI.. Do czego zmierzam? Chodzi mi o to ze po prostu musialaby bys jakas wielka transformacja w kosciele, musieliby zzlikwidowac sakramenty albo ze tak powiem przesunąć je do okresu np pełnoletnosci, w innym przypadku to wszystko glupoty..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
Dlaczego śliskie? Ja wierzę w Boga, codziennie mu dziękuję- rzadko o coś proszę, 10przykazań przestrzegam. To samo przekazuję córce. Jak już pisałam, mówię jej, że nie jesteśmy na tym swiecie ot tak sami, że ktoś z góry na nas patrzy, pomaga nam. Tak, moje dziecko będzie świadome chrztu- jeśli na takowy się zdecydujemy. Wytłumaczę jej wszystko- co symbolizuje. Nie chcę i nie widzę sensu chrzcić, po to, zeby zaliczyć sakrament. A z tymi komuniami przesadzacie. Coraz więcej dzieci nie ma chrztu, i już nie jest tak, jak kiedyś, że CAŁA klasa szła do komuni. A jak moja cora będzie w wieku komunijnym to moze będzie jeszcze lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z harry się
Aha czyli Wy zdecydujecie, nie dziecko zdecyduje. No ciekawe ;) Myślałam, że chodzi o to, żeby samo poznało wiarę i samo zadecydowało,ale chodzi tylko o to, żeby było na tyle duże, żeby mu wytłumaczyć, co jest słuszne i co należy zrobić. To już lepiej ochrzcić od razu ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obludny kosciool " pisalam powyzej, u mnie u córki nie ma żadnego problemu.U niej w klasie NIE wszystkie dzieci są katolikami,takze są z innej wiary lub calkowicie do żadnej wiary nie sa przypisane. Aa czy twoje dziecko jesli by chodzilo do klasy gdzie niemal wszystkie dzieci wyznawały by Islam, i by chcialo uczestniczyc w głownych obrzedach ich wiary to również byc wyrazil na to zgode dorgi Katoliku? spelniłbyś żądania własnego dziecka aby przeszlo na inną wiare w wieku 8 lat??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
Z harry się- to ochrzcij od razu :) Ja wolę inaczej. A co zrobię- jeszcze nie wiem. Zauwaz, ze napisałam JEŚLI się na takowy zdecydujemy. Nigdy nie napisałam, że dziecko samo zdecyduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśka007
Ach syneczku wiesz - genialny post :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten post
ach syneczku -ten post jest pełen jadu i tylko tyle ważnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśka007
Dla mnie pełne jadu to są posty pseudoateistek :). No ale cóż, jak kogoś na teologiczną dysputę nie stać, to tylko może błotem obrzucać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odpowiadając na pytanie z tematu - nie chodzimy do kościoła, nie modlimy się, nie będziemy wychowywać syna w żadnej wierze. sam zdecyduje. co do komunii - drugoklasista nie czeka na sakrament. czeka na prezenty. a mały ma akurat w maju urodziny, więc laptop w tym czasie powinien załatwić sprawę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×