sytuacja w mojej pracy , codzienny koszmar !!!

hmm to tez nie za dobrze pomysli ze unikalas spotkan bo wolalas latac za szefem

to chyba ty jesteś dzieckiem że przyszło ci coś takiego do głowy i owszem przeszkadzało już wcześniej ale przychodzi kiedyś taki moment że nie masz już siły i nie możesz tego dużej znieść i ja właśnie taki mam !!!!!!!!!!!!1

pozwolilas swojemu szefowi w sferze seksu?

nie on wie że jestem w domu raczej sobie tak nie pomyśli , a ty byś tak pomyślał jakbyś się dowiedział że twoja dziewczyna robiła takie rzeczy ?

mam tu opisywać co z nim robię ni no bez przesady i to zależy co u ciebie oznacza słowo dużo

to fotum jest anonimowe dlatego padło to pytanie

co dla ciebie oznacza dużo ? najpierw mi odpowiedz .

najpierw masz setki mysli dlaczego, kiedy za co potem ze jestes nic nie wart skoro znalazlas lepszego, ciagłe mysli jak kochasz sie z nim, robisz mu dobrze i przezywasz orgazm i wszystkie sytuacje, kiedy nie było cie przxy nim ze bylas wlasnie z nim....

piescilas ustami jego członka, pozwalałaś na seks analny, kochacie sie bez zabezpieczenia...?

wiec jesli nie prowo, to Twoj szef jest nie facet - wykorzystuje Ciebie, bo na prostytutke musialby zapacic a Ciebie ma za darmo ( bo pense masz za wykonywana prace). Za to sie idzie do wiezienia. prowokuj rozmowy, nagrywaj, nagrywaj jego szantarze... raczej Twoj zwiazek z chlopakiem jest na przegranej, bo bedzie z tego burza... teraz ratuj siebie, bo jak dlugo zamierzasz tak ciagnac? Tacy potrafia latami wykorzystywac swoje ofiary... wyobrazasz sobie wychodzic za maz i poczynac dzieci kiedy taki cie szantarzuje? nie patrz na kase tylko ratuj sie. i koniecznie musisz miec dowody. Bardzo konkretne, ze to bylo na sile. Jak sie policja za niego zabierze to straci ta swoje firme i wszystko... ty jestes ofiara tutaj, nie widzisz tego? najpierw zabierz sie za zbieranie konkretnych dowodow - prowokuj rozmowy, w ktorych ciebie szantarzuje i w ktorych wymusza seks, bo chyba troche to gadacie? tyle

myślisz że naprawdę on może sobie tak pomyśleć , nawet jak mu powiem że to wszystko jest nieprawda może tak sobie pomyśleć ?? :(

może faktycznie zacznę go nagrywać no trochę gadamy i jak zacznę na siłę o tym gadać to myślę że odpowie nie wyobrażam sobie zakładania rodziny będąc z nim za plecami chłopaka , chyba mnie nie złapie natel. to nagrywać jak coś ? co do seksu to zgadza się tylko pierwsze czego bym w ten sposób nie nazwała

zanim zdazysz mu wytlumaczyc w jego glowie padna juz te pytania potem zada je tobie - w gniewie moga paść różne epitety przy tym, choc to zalezy od charakteru zdradzonego albo poprostu wyjdzie i bedzie je zadawal sam sobie niedobrze ze to trwa juz tyle czasu i z taka intensywnoscia to znaczaco dziala na niekorzysc

ale jakby mu to wprost powiedziała po prostu przyznała się to mógłby mi nie uwierzyć ? pytam się ciebie bo jesteś facetem i myślę że wszyscy faceci myślą podobnie

olluuuuu co by sie nie zdarzyło nie mozesz popuscic szefowi musi zaplacic za to co zrobil a jest na przegranej pozycji

to zalezy od faceta ale nie oszukujmy sie to trwa juz rok - jak to wytłumaczysz rozumiem mówisz mu od razu - jest w miare ok a tak to co powiesz ze przez rok spalas z szefem bo ci sie praca podoba? mozesz sie postawic na miejcu chlopaka teraz? jak bys sama zareagowala uwierz samoocena zjedzie mu ponizej zera

wez prostytuto, juz przestan pisac te swoje zale, dalas dupy jak zwykla szmata , a teraz co?chcesz wspolczucia-niby dlaczego? facet traktuje cie jak na to zaslugujesz, bezmozga watrobo

nie krytykujcie w taki wulgarny sposób kazdy popwłnia błędy dziewczyna jest w kropce trzeba dac jej choc kilka rad, któe moga sie przydac

no to zajebiście zniszczyłam mu życie i nie wiem jak bym nawet miała mu to wytłumaczyć nawet jeśli powiedziała bym mu prawdę to faktycznie trwa to już długo i nie wie jak by mu to wytłumaczyła

jakiej kropce? co ta dziewucha w ogole robi-jaki zawod, bo jest glupia jak sedes, chyba tylko za dawanie dupy tam jestes, wiec jak nie chce wyleciec niech mu obciaga dalej sama zreszta napisala ze na poczatku niby chciala, niby ze strachu mu dala-czyli ze gowno umie no zatrudnil cie dla sexu darmowego-ja ci radze dac anons i jeszcze sobie dorobisz, a i on moze cie kolegom polecic

jedna lekcja na zawsze tempa szmato nigdy N I G D Y nie laczy sie biznesu z sexem- a zwlaszcza kiedy ty jestes nizej w hierarchii /wyj. tylko dla wybranych/

ale może faktycznie ja z nim zerwę to się wtedy nie dowie po co tamten miałby mu mówić jakbyśmy nie byli już razem , a jakby nie wiedział wtedy by było mu lepiej

obys sama/sam nie była w podobnej sytuacji - ze tak atakujesz dziewczyne troche sprawe fakt komplikuje ze to juz dosyc wiekowy gosc, to tez dziala na niekorzysc, bo co powiesz ze poszlas z nim do łózka bo sie zakochalas?

zdaję sobie sprawę z tego co zrobiłam i wiem też kim jestem więc proszę cię jak masz to ciągle pisać i powtarzać to w ogóle nie pisz

ty sie dziewucho lecz psychiatrycznie, bo jak nie to grozi ci kariera prostytuty -takiej naprawde tak masz psyche zryta wiesz co ja bym zrobila-bo jestem od ciebie starsza i madrzejsza? pierwsze musisz wybrac co wazniejsze chlopak-milosc /czy ty w ogole potrafisz czuc cos takiego?/ czy praca

zakochałam a daj spokój nie można sie w kimś takim zakochać

musze taak do ciebie pisac, bo inaczej nie dotrze

myślisz ze nie bedzie drazyc dlaczego zerwalas? ze nie bedzie podejrzewal sie o zwiazek z tamtym?,skoro widzial was razem i byl zazdrosny? jezeli faktycznie cos do ciebie czuje(nie pisze kocha celowo bo nie wierze osobiscie w miłość) to tak łatwo odpuści? i co najwazniejsze myslisz ze nie pekniesz przy nim? kiedy zacznie cierpiec itp? przewaznie sie rozstaje kiedy sie ma juz na oku nowego partnera - czyz nie prawda?

w ktorym sie zakochalas- tym z pracy, czy w domu?

wiec autorko napisz jasno i konkretnie DLACZEGO DOBROWOLNIE POSZŁAŚ Z SZEFEM DO ŁÓŻKA 14 MCY TEMU? a tymi obelgami nie przejmuj sie pisza je dzieci mało znajace zycie