jak poznaje jakiegos faceta i jestem po alkoholu to sie zakochuje:(

gdybym poznala go na ulicy badz w jakims normalnym miejscu wiem ze tak by sie nie stalo, ale jak troche wypije to nawet idiota wydaje mi sie fajny, bawimy sie itd... wlasnie jestem w takiej sytuacji ze sie zakochalam, on mi tez pieprzyl jakies farmazony ze sie zakochalam i ja totalnie poplynelam mimo ze wiem ze to jest warte tego wszystkiego, ale chyba zrobilam jedna glupote i nie odzywa sie do mnie, ja na razie nie mam zamiaru mimo ze to moja wina ale nie chce po sobie poznac a poza tym moze to i lepiej by bylo gdyby to sie rozlecialo chodzi o to ze jestem samotna i szybko sie angazuje, kilka slowek i ja juz mam nadzieje ze to bedzie wielka milosc mimo ze wydawalo mi sie ze nie wierze juz w milosc, poprostu bardzo jej pragne:(:(:(

ALKOHOLICY PŁODZĄ CHORE DZIECI!

nie jestem alkoholiczką

Odradzam wam picie alkoholu nawet raz do roku .Kiedyś lubiłem wypić i to często a od ponad pół roku nie napiłem się ani trochę i czuje się z tym super .Alkohol to zwykła trucizna każda dosłownie każda ilość uszkadza układ nerwowy i otępia mózg szkodzi na cerę i pamięć .Nie ma żadnych korzyści z picia a szkód jest wiele .Alkohol jest reklamowany wszędzie i ludzie myślą że tylko alkoholicy nie piją a to nie prawda.Człowiek zaczyna doceniać siebie wtedy kiedy jest wolny od używek i nałogów które mu szkodzą .