Zgubiłam bułki, mąż się wściekł

jak chcecie mnie obrażać, to od razy wyjdźcie i tak mam już spieprzony dzień zawsze robie facetowi sniadanie do pracy, dzisiaj zobaczylam, ze prawie nic nie ma w lodówce i pobiegłam do sklepu żeby mu kupić coś na śniadanie zanim wyjdzie, i kuźwa, zgubiłam trzy bułki idąc do domu, została jedna, on się jedną nie naje, cały dzień siedzi w pracy, ja to rozumiem ale wściekł się i mnie wyzwał, co juz uwazam za przesadę, rozumiem gdybym z lenistwa to zrobiła albo złośliwie jak mam z nim rozmawiać jak wróci z pracy ? moze ogóle sie nie odzywac ? dopoki nie przeprosi

O bulki?! Boze.... Nie zrobilas tego celowo >.> A on cos robi, zeby Tobie umilic dzien czy tylko ty sie starasz? Zabardzo meza rozpiescilas...

Nie powinnaś skakać wkoło faceta, robić mu śniadanka, latać po bułeczki...sama widzisz że nie warto. Jak wróci z pracy powiedz, że oczekujesz przeprosin i że ostatni raz robiłaś mu sniadanie do pracy :) i tyle :) i potem trzymaj sie tego przynajmniej z miesiąc, niech sam sobie chodzi rano po bułki i w ogóle daj mu odczuć jak głupio postąpił.

Może się poprostu nie wyspał :( A zresztą wiadomo "człowiek głodny to zły" :D Nie mniej ja oczekiwałabym na przeprosiny. ON pewnie też do tego dojdzie drogą dedukcji

to facet czy mąż?

tez uwazam, ze przesadził, przed chwilą zobaczyłam, ze sie udostepnił na gg i myslalam, ze moze cos napisze i mnie przeprosi, ale oczywiscie sie nie odzywa kamila3dd - facet, będący mężem

Moze wstal lewa noga. Poczekaj az wroci z pracy

Walnęłabym mu tą bułką o stół i obraziła na amen. Przesadził. Nie odpuszczaj póki nie przeprosi. Najlepiej nic nie rób. Codziennie tak mu latasz po te bułki? Czemu sam nie może wcześniej wyjść i kupić?

;) ;) ;)

powinien od ciebie odejsc bo juz stara jestes i glupiejesz a moze to poczatki psychicznej choroby. odejdż nie marnuj facetowi życia

mam 26 lat, to rzeczywiscie pora sie klasc do grobu :D czizaz ludzie - nie zawsze biegam po bulki, zazwyczaj jest w domu pieczywo i robię z tego co jest to nie jest tak, ze ja dla niego wszystko on dla mnie nic u nas jest podział obowiązków - on pracuje, ja zajmuje sie domem dla mnie to normalne, ze robię mu sniadanie tylko to co sie dzisiaj stało to przegięcie, chore jak dla mnie, zresztą widzę, ze macie podobne zdanie

On powinien Cię na rękach nosić za to, ze mu rano robisz śniadania. Lecisz skoro swit do sklepu, a on sobie spokojnie dosypia. A czy on cos w zamian robi dla Ciebie? Czy tez to takie jednostronne poświęcenie?

jagienkaa - on pracuje i to naprawdę cięzko, czesto zostaje po godzinach, przynosi pracę do domu i siedzi nocami ja nie mam pretensji, ze mu robie sniadanie, robie je z przyjemnoscią chodzi o jego zachowanie, przeciez nie zgubiłam tych bulek zlosliwie

heheh ja bym się śmiać zaczęła :D jak można bułki zgubić :D hehehe sorry autorko nie śmieje się z Ciebie, tylko z sytuacji :D

od dziś zero seksu. pozwole mu tylko sam łepek wsadzići to tylko kilka razy

oczywiscie podszyw powyzej

ale baran! Bez kwiatków mógłby się w domu nie pokazywać!

Jego zachowanie było nie do przyjęcia. Każdemu zdarzy się coś zgubić, o czymś zapomnieć. Przeciez to normalne. I jakoś świat się od tego nie wali.

a co to nie ma u ciebie sklepów , mógłby sobie bułki dokupić po drodze do pracy, jakaś ciota z niego :O

No wiesz autorko, ja np. nie rozumiem jak można kogoś zwyzywać za bułki :o No mnie by musiał chyba na kolanach przepraszać, serio. Współczuje, bo ja bym była megawściekła.

zarezerwowalam nick dasdaujiojo - no ja nie wiem jak to się stało po prostu, otworzyłam w domu siatke i juz ich nie było, pewnie sie gdzies poturlały po drodze az mi ręce opadly jak zobaczylam, ze zgubiłam bułki, tez tego nie pojmuję nzfh,,, - jasne, ze moze sobie kupic, on zamawia w ogóle czesto obiad do biura albo gdzies wychodzi chodzi o to, ze on cholernie lubi moje bułki, takie kolorowe i z roznymi warzywami serami etc ... dobra mozecie sie smiac po prostu on juz jak sie do czegos przyzwyczai to tak ma, ze jak cos jest niezgodnie z planem to wyprowadza go to z rownowagi

zrobic mu kanapki do pracy? glupi facet

no napisałam przeciez, ze akurat było pusto w domu, nie było pieczywa

ale nie rozumiem, nie bylo w domu pieczywa, wiec poszlas do sklepu i kupilas tylko 4 bulki? a ty nie jesz nic? na kolacje tez nic nie kupilas?

ja nie jem pieczywa, nie robiłam wielkich zakupów, przeciez pisłam, ze wybiegłam zeby mu cos kupic na sniadanie do pracy, czyli bulki i cos do nich dobrego nie robiłam wielkich zakupów, mam na to czas cały dzien widzę, ze kafe jak zwykle dociekliwe i wnikliwe :P

mógł się wkurzyć, ale żeby Cię wyzywać?? Przegiął i powinnaś mu to uświadomić. Kropka. Niech się w domu bez kwiatków nie pokazuje.

mnie zastanawia jak ty te bulki zgubilas? heh tak szybko z nimi bieglas?? a moze mialas dziure w reklamowce?? a co do tego ze maz musi cie przeprosic to sie zgadzam

ja bym od tego dnia rpzestała mu robic to żarcie do pracy.

heheh co za facet :D zje jedna bulke zamiast czterech, chyba padnie z glodu :D

hahaha co za ciul - ale on mnie utrzymuje, wiec ja mu za to robie jedzenie no :D on jak sie na mnie za cos wscieka to nie mowi przeciez "a teraz nie dam Ci na jedzenie :D " ja tez nie moge tak robic