Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam

od wczoraj ;p

iwcia powiedz dziewczyną,bo może je to zaciekawi dlaczego piszesz pod dwoma nickami tu jako iwcia, a tu jako nunusia http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4083256&start=4140 18 tydzień ciąży - czy ktoś do mnie dołączy?

taka sobie spostrzegawcza... na innym topicu juz ci dziewczyna napisała dlaczego, co ci z tego ze mam dwa nicki?? słuchaj,pisze jeszcze na jedym topicu znajdz mnie skoro jestes taka spostrzegawcza:P hehe co by je to miało interesowac? oszukuje kogos? pisze cos co jest nie prawda? zajmij sie soba:)

Tez nie rozumiem jaki ktoś ma w tym problem .

hej dziewczyny! Czytam Was czytam! :-) ale leniwiec ze mnie i nie pisze, bo ciagle gdzies wyjezdzamy i mam tylko internet w komorce! I zle mi sie pisze, ale postaram sie zmobilizowac po wakacjach :-) bo fajnie tu u Was! Jestescie takie serdeczne! witam serdecznie nowe mamusie i gratulacje dla rozpakowanych! Moja Natalcia jeszcze sama nie siedzi, ani nie raczkuje - ale jest na dobrej drodze! Posadzona potrafi chwilke usiedziec. Ma 2 zabki i super z niej dziewczynka!!! Takie bezproblemowe dziecko - wszedzie jej dobrze! I ciagle sie smieje! Nadal karmie piersia i dla tych, ktore mysla o laktatorze powiem, ze nie ma sie co spieszyc z jego zakupem! Ja kupilam przed porodem i wogole mi sie nie przydal! Zawsze zdazycie kupic! Pozdrawiam Was serdecznie! I trzymam kciuki za brzuszki i dzieciaczki!

hop hop :) iwcia kurka wodna trudno mi uwierzyć,że Twój Dawidek od 2tyg dopiero raczkuje- wygląda jakby robił to od urodzenia:):) cudny maluch:* taka sobie. jak dla mnie Iwona może miec z 10 nicków ;) skoro tak jak pisze nie oszukuje to co Ci kobieto do tego?? ale spostrzegawcza to Ty jesteś bravoooo kanatika no w koncu jesteś:* super,że z Nati wszystko dobrze grunt,że zdrowa reszta przyjdzie z czasem tak jak u nas oby :D gratulujemy zębolków.Buźki dla Ciebie i dzieciaczków krakuska jak mała ? w jakiej miejscowości byliście nad morzem?? angel i jak ciuszki?wybrałaś coś? Asia zdj na FB robi furore:D super brzusio jak się dzis czujesz?pogoda sprzyja;) esistere jesteście już w domu jak Gniewko?

hej dziewczynki :) ineezz malo kto wiedzial na FB ze jestem w ciazy a co dopiero blizniaczej wiec stad ta furora :D a czuje sie od wczoraj do du** plecy mnie jakos dziwnie bola tak pulsuja na dole, nie wiem czy do doktorka nie zadzwonie bo taki dziwny ten bol, wczesniej tez bolaly ale tak powiedziala bym ze normalnie. chyba ze ktoras z Was miala tak juz?

tak sobie własnie mysle ze sa na kafe takie trole ktore nie maja co robic tylko sledza i szukaja zeby tylko afere zrobic. a co kogo to interesuje, inna sprawa jakbym bajki wszedzie opisywała co ja to nie robie, hehe smaic mi sie chce tylko z takich osób, z reszta olewam to:P Ineezz a widzisz, tak go nagle wzieło, an poczatku kiwał sie na boki, do przodu i do tyłu, pozniej robił krok i padal na twarz dlatego caly czas go na łóżku trzymałam, a teraz uz smiga perfekt:) musze tylko pilnowac zeby do kuchni nie wchodził bo juz mi sprobowal kociego chrupka-hehe:P teraz kot jest biedny bo ma wytyczone godz jedzenia niestety:) Asia lepiej zadzwon do lekarza, bedziesz spokojniejsza, bo w Twoim przypadku to nigdy nie wiadomo:P

dziewczyny taka rada na kafe nie komentujcie pomaranczowych szkoda czasu i nerwow a juz nie jeden topic takie znieszczyly :0 A bylysmy w swinoujsciu :) nawet samolotem lecialysmy :) wakacje sie udaly a z mala nie bylo zadnych przygod takze uwazam ze male dziecko to nie przeszkoda w odpoczynku wakacjach czy podrozach :)

tez mialam kiedys inny nick tu na kafe ale nasz topik takie wlasnie pomaranczowe rozwalily :/ tzn my na szczescie przenioslysmy sie na zamkniete forum, ale mysle ze lada moment i by topiku nie bylo.

Asiu to faktycznie wielki szok dla otoczenia ! taka wiadomość to jak grom z jasnego nieba dla niektórych ;) jak tam plecki?ja też bym chyba skonsultowała z lek skoro ból jest silniejszy ;( iwcia wiem,że często dzieci właśnie z dnia na dzień zaczynają śmigać ;]my chyba idziemy do Dawidka na lekcje,bo wychodzi mu super krakuska w Świnoujściu byłam,ale na zielonej szkole;)zazdroszczę ja o wakacjach mogę pomarzyć;( wiadomo z małym dzieckiem to wyprawa,ale kwestia dobrej organizacji i da się radę. pomarańczowych już nie komentujemy;) jakie macie plany na weekend?zapowiadają ładną pogodę

to fakt z dzieckiem to spora wyprawa, tyle ze my mamy taki plus ze mloda ma tam chrzestnego wiec jezdzimy tam do znajomych , wiec jest latwiej niz turlac sie po pensjonatach :) ale ogolnie samolotem jest sie tam w 1,5 h , dzieciaczki naprawde dobrze znosza lot :) z wozkiem tez nie ma problemu takze ja jestem z wakacji zadowolona a mloda nawdychala sie jodu na caly rok :)

a czemu o wakacjach mozesz pomarzyc ? zawsze mozna sie gdzies blizejwybrac:) my na przyszly rok planujemy chorwacje mam nadzieje ze wypali :)

nie wiem czy sama bym się bardziej nie bała tego lotu niż młoda.Ja jeszcze nie miałam przyjemności ;] pomarzyć mogę o wakacjach z tego powodu iż mój szacowny małżonek pracuje za dwóch (wiosna,lato nawet w sob) nie ma mowy o wolnym,bo robi sam dla siebie.W rachubę wchodzi ew. zima i Zakopane ;)

Krakuska ja tez byłam w Swinoujsciu, tzn w Miedzyzdrojach ale na jeden dzien zrobilismy sobie wycieczke do Swinoujscia:) z tym ze my jechalismy pociagiem, wagonem sypialnym,mały przespał cała trase. a balam sie tej podrózy jak cholera:) samolotem to nie ma takiej sily która by mnie zaciagneła:) a taki samolot to bezposrednio do Swinoujscia leci? chyba nie.. Ineezz zapraszam:) daleko nie masz hehe mały zaczał raczkowac jakos zaraz przed morzem wiec ponad 3tyg ale to i tak pozno mi sie wydaje. a wogole to przebiły sie Maji zabki? co do wakacji to w przyszłym roku tez napewno pojedziemy nad morze i w planach mamy pod namiot-my lubimy takie klimaty z emkiem, bedzie pozniej co wspominac:) a Dawidek juz bedzie miał prawie 2lata-no zobaczymy czy se uda.

co do wakacji to w te napewno nigdzie sie nie wybierzemy :) mielismy jechac do Bolkowa do rodziny mojego na dluzszy weekend ale nie wysiedze tyle w aucie (ok 5 h jazdy). a w przyszlym roku to zobaczymy... uff pogoda dzisiaj mi nie sluzy, za duszno i goraco jak dla mnie, przez ost kilka dni bylo dla mnie super :) Inka co tam u Ciebie?? mam nadzieje ze wszystko w porzadeczku :) Boze jak ja bym chciala juz urodzic.... dzisiaj wogole snilo mi sie ze urodzilam szczenieta :D PUDLE :D haha

heheh Asia no proszę Cie pudelki heheh :D No i tak Wam powiem, że w miarę jest spokój na naszym temacie z pomarańczami :) Kurde Wy juz o ząbkach o raczkowaniu ja mysle dopiero o porodzie hehehe :D Ja bym chciała gdzieś lecieć na jakies fajne wakacje w przyszłym roku , no ale zobaczymy jak to wyjdzie Turcja mi się marzy i Tunezja:) Myslę, że z maluchem mozna wszędzie kwestia dobrej organizacji:) Iwca pod namiot fajna sprawa ju uwielbiałam jak byłam dzieckiem no i 2 latek to juz nie niemowlak:) Kurcze myśmy wczoraj musili wieczór do weta jechac bo ten nasz szczeniak pogryzł się z psem koleżanki, a na początku się ładnie bawiły ehh pożarły się o oponę;/ No i szwy nasz ma założone na łapie i taka sierota jest

w koncu udało mi sie uspic małego, bo ta pora to juz jest pora jego wstawania na obiad- cos sie chyba dzis wyspał rano, teraz relaks dla mamusi, zaraz biore ksiazke w reke i dokoncze ja bo sie ostatnio zebrac nie mogłam, bo jak juz spał to wtedy musiałam sprzatac a dzis mam czysto w miare:) obiadu gotowac nie musze bo mi moj mezczyzna przyniesie, wiec laba!:) Asia niezły miałas sen hehe pudelki?:) :):) faktycznie duchota dzis straszna, my dopiero spacerek bedziemy miec jak tatus z pracy wroci odrazu zachaczymy o jakies zakupy bo w lodówce pustki. Angel takie wakacje to dla mnie tylko marzenie raczej nie do spełnienia. bardziej z racji mojego strachu przed lataniem. ja tez jestem zdania ze podroz z dziekiem to nic strasznego- z reszta juz mam taka za soba i bez problemu dalismy rade. co do namiotu to mamy sprawdzone miejsce juz, bylismy tam raz-najwazniejsze zeby pod zwgledem sanitarnym było wszystko wporzadku. biedna ta Twoja psinka- :p

Nic mu nie będzie , :) dostała apap w jedzeniu i leży:) Ja pierwszy raz jak leciałam tez się bała, ale w sumie nie ma czego, nawet Ci powiem , że w tamtym roku Moja Babcia która ma 73 lata l,eciała z Nami do Egiptu, chciała zobaczyć Morze takie niebieskie palmy pustynie i piramida *ich akurat sie nie udało* bardzo zadowolona była:) No pod namiotem to najważniejsza sanitarka bo jedzenie to z kuchenki gazowej i jest oki:) Ja troszke ogarnęłam moje małem M, az odkurzyłam i umyłam podłoge i mma dość . Gdzie jeździcie pod namiot ja w sumie tylko and roznowem byłam i nad chańczą:)

Jeszcze tak odnośnie dzieci na wakacjach. W tym hotelu co byłyśmy w Egipcie było przedszkole dla maluchów laska je zbierała koło 11 i bawili się na placu zabaw i na basenie dla dzieci. Mówiła wkilku językach:) Dla Rodziców byla to chwila wytchnienia no i plus taki, że się dzieci nie platały w głebokim basenie:) Poznałam taka parę co była w innym hotelu dla rodzin z dziećmi i tez byli zadowoleni *syn miał cos koło 2\lat*, lecieli z nami samolotem i maluch spał w jedna i druga strone

Jeszcze tak odnośnie dzieci na wakacjach. W tym hotelu co byłyśmy w Egipcie było przedszkole dla maluchów laska je zbierała koło 11 i bawili się na placu zabaw i na basenie dla dzieci. Mówiła wkilku językach:) Dla Rodziców byla to chwila wytchnienia no i plus taki, że się dzieci nie platały w głebokim basenie:) Poznałam taka parę co była w innym hotelu dla rodzin z dziećmi i tez byli zadowoleni *syn miał cos koło 2\lat*, lecieli z nami samolotem i maluch spał w jedna i druga strone

mały sie przebudził ale jeszcze go ululałam:) ksiazka dokonczona. chyba ja go obudziłam bo sie talerzami tłukłam, zachciało mi sie porzadków w szafce he:) wszyscy mowia ze nie ma sie czego bac ale mimo wszystko ta wizja mnie przeraza, nie powiem bardzo bym chciała ale... jednak wole byc na ziemi. podziwiam babcie za odwage! co do namiotu to gdzie zwykle-morze i Miedzyzdroje ale to sie jeszcze okaze, rok czasu mamy:) narazie sa plany a co z tego wyjdzie... jedzenie to raczej w jakis knajpach badz cos w tym stylu. samej na wakacjacj by mi sie nie chciało robic.

no sen mialam strasznie porąbany :D a co do wyjazdu pod namiot to my strasznie lubimy z moim takie wypady :) Angel tez bylam nad chańcza i jeszcze nad Chechłem tez nie daleko, za Trzebinia :)

wyslałam na poczte taki przewodnik po ciazy, do poczytania w wolnych chwilach jakby ktos chciał, tam tez jest z tego co pamietam pierwsze miesiace zycia dziecka- taki poradnik. oraz ksiazke Tracy Hoog "jezyk niemowlat":)

iwcia my lecielismy do szczecina bo przy okazji rodzinke odwiedzialismy, ale mozna leciec do heringsdorfu a to jest 15 min taxi do swinoujscia, tyle ze ja nei zdazylam wyrobic malej dowodu osobistego wiec by nas nie wpuscili do samolotu bo tam musi miec dokument tozsamosci bo to juz jest po niemieckiej stronie :)

iwcia samolot to najbezpieczniejszy srodek komunikacji :) ja tez sie balam jak diabli ale teraz juz moge latac :)

dziewczyny mam pytanie znacie moze jakiegos rehabilitanta w krakowie dzieciecego ? najlepiej na nfz.

Za Trzebinia nie byłam :) Zaraz ziornę co tam na meilu jest :) Mi się tez śni poród, 31 tydz cesarka, poszłam na strół a lekarz o mnie ze miał miec teraz laskę z bliźniakami. Ja , że mam jedno na pewno , patrzy na liste nazwisko się zgadzało , ale imie nie. No i tekst dobra to najpierw Pani a później tamtej poszukam hehehe , no i po mój przyjechał nawalony jak nie wiem co i tekst , że ona ma jeszcez flaszkę do wypicia i :d Maluch wczoraj tak kopnał , że Grzesiek juz poczuł :)

Buu znowu przytyłam :(

Angle nic sie nie martw, jak juz urodzisz to szybko Ci te kg spadna- a moze i nawet schudniesz... ja przez cała ciaze przytylam 7kg na po porodzie miałam -18 po miesiacu:) dzis mi mały zrobił pobudke o 7 i juz sobie chasa po mieszkanku... czy ja sie kiedys jeszcze wyspie?:)