Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam

Na pewno będę wstawać a może i nie będę bo ja ponoć jak już usnęłam to spałam jak zabita do rana i nawet jeść nie wołałam rodzice sami chodzili sprawdzać czy ja oddycham bo nagle taka cisza się robiła. Liczę tylko na to, że nie będzie to wstawanie co pół godziny bo teraz nie dość, że wstaję rano nie wyspana to jeszcze tak obolała :( Jedno 2 wyklucza pospałabym jeszcze ze 2-3 godziny ale już uleżeć nie mogę bo tak mnie biodra bolą. Może to rozgrzewka przed tym co mnie czeka... Oj boje się tego co to będzie bo jak wstaje taka nie wyspana to się snuje po domu nie mam ochoty nawet palcem kiwnąć. A przy dziecku nie wystarczy palcem kiwać tylko wręcz namachać się trzeba.

inka u mnie jest podobnie ze i ja i moj M bylismy zlotymi dziecmi, ze tylko do przewiniecia i do papu wstawalismy a tak to caly czas spokoj wiec mam nadzieje ze Nasze beda podobne :)

inka modus to cos w rodzaju snc , ale trzeba szukać tam ciuszków w fajnych cenach bo nie wszytsko sie opłaca . Mój hotel z Egiptu http://www.oceniacz.pl/hotel/3664/alf-leila-wa-leila-fantasia-1001-nights/opinie Jak coś to na facebooku mam realne zdjęcia :) Biedna z ttym spaniem jesteś. Kurde mnie siusianie w nocy budzi, i jak się nie zbiorę to tak mnie brzuch boli, że lepiej nie móqwić:( W nocy tez nie wiem jak sie mam układać, staram się tak kłaśc, żeby mój mógł trzymać łapkę na brzuszku w razie jak by kopnął ( strasznie mu się to spodobało) W snc czasem tez fajkne rzeczy mozna upatrzec musze sie przejechac :) Może nawet dzis jak będziemy jechac te meble zamówić :)

dlatego pisałam ze zycze Ci tego zebys nie musiała wstawac, bo to jest mega denerwujace z czasem, jak np wstaje do małego daje mu pic, usypiam0odkładam do łóżeczka a on odrazu pobudka i tak z 5 razy w kółko... brrr nie ma nic gorszego, nieraz to juz sobie tak klnełam pod nosem bo juz takie nerwy mnie brały... ale trzeba przetrwac to wyjscia nie ma:) a tatus nie ma cycka zeby wstac:P Dawidek mi własnie wsunął jajeczniczke i odpoczywa- na chwilke pewnie...

asia ja nie znam zadnego prawnika

Asia poszukaj na forach czesto mozna za darmo popisac, a jak nie to w Krakowie gdzies tez jest bezpłatny , ja czesto maluch ma się ruszac tzn jak często czułyście w okolicach 20 tyg :)

wiem ze jest jakis prawnik w okolicach radia kraków za przysłowiowa cegiełke 10zł ale czy jest dobry to niewiem... dowiem sie jak cos i napisze

Ja też nie znam żadnego prawnika, niestety nie pomogę. Iwcia dzięki za życzenia jak się nie sprawdzą to zgłoszę się z reklamacją ;) Angel fajny hotel to z sieci pick albatros :) ja zanim pojechałam do egiptu to się oczytałam masę opinii o hotelach, naoglądałam się mnóstwa zdjęć i teraz jak tylko jakieś zdjęcie mi się napatoczy albo jak w tv widzę jakieś filmy z Egiptu a ostatnio sporo pokazywali jak biura padały, to aż mnie skręca na boczki. Dla mnie to był raj na ziemi, ciepło, słońce, palmy, niebieska woda, kolorowe rybki, brązowa opalenizna :) Wiadomo, że są ładniejsze miejsca na ziemi ale mimo wszystko porównując ceny wakacji to Egipt jest tylko trochę droższy od Tunezji a jak się trafi na super hotel z fajną rafą to mi więcej do szczęścia nie trzeba cały dzień mogę w wodzie siedzieć :) Ciekawe kiedy się odważę z dzieckiem tam pojechać ehh pewnie nie szybko. A w decatlonie widziałam już takie fajne pianki do pływania dla 2-3 latków ;)

U nas rafy nie było , ale było czysto dobre jedzenie, morze alkoholu :d Szybki kontakt z lekarzem beznadziejni opiekunowie byli. Moja Mama zrobiła starszna awanture na jednej wycieczce , i w sumie słusznie. Miało byc zwiedzanie produkcji perfum i papirusu a oni na s do sklepu wzieli

Asia a czasami tak jest, że przy parafii są bezpłatne porady prawnicze. Wiem, że kiedyś o tym gdzieś ksiądz mówił ale nie pamiętam gdzie bo ja często do różnych kościołów chodzę, żeby mieć urozmaicenie ;) Angel a propo ruchów to różnie to bywało u mnie zależało od tego jak mi dzień zleciał i co zjadłam. Mała zazwyczaj po czymś słodkim (nagły zastrzyk cukru) skakała w brzuszku i na pewno w te dni kiedy dużo się ruszałam (w sensie takim, że byłam większość dnia na nogach) to jak się wieczorem wreszcie położyłam to się tańce w brzuszku zaczynały. Na początku kiedy brzuszek był nie wielki najłatwiej było te ruchy wyczuć w pozycji na plecach.

http://allegro.pl/show_item.php?item=2562016088 Hm ja poczułam takie mocniejsze po kanapkach z serem :d wczoraj zjadłam jogurt to sie księciunio nie raczył ruszyć:d W ogóle Mój zaczał z brzuchem gadac :D

Angel a jak z pracą? Godzisz jakoś ciąże z codziennym wstawaniem i obowiązkami?

Nie jest xle :d Wstaje o 5,20 smigam z psem na pole, wracamy gdzieś o 5,45 , budzę Mojego a sama sie kładę na 15 minut jeszcze :D hehe czasami go nie dobudzę i sie zrywam o 6 , żeby 10 minut później wyjść i jechać sama autem ( czesto jest tak, że mnie odwozi , kij , że auto moje :D) :) Prace kończę po 17, i albo przyjeżdża po mnie albo jade do domu i jedziemy czy to na zakupy czy gdzies indziej. Jak wrócę z [racy robie cos psu jeśc i nam przy okazji i póxniej mam czas dla siebie , czasem jeszcze wyjde z psem pod wieczór,:) Nie ma tragedi :D

siemka ;) piszecie tyle,że trudno nadgonić.Maja usnęła to zabieram się do poczytania:D krakuska wyspałaś się?mi net ześwirował i dałam sobie spokój;D te kombinezony fajne.Mam wiarę(inka Twój słynny tekst,bardzo mi do gustu przypadł heheh)że ten na zamek wygodniejszy ;)jeśli chodzi o zapinanie angel co do wyprawki to looknełam i w sumie niewiele bym dodała...napisze na gg, bo mi kafe często ucina i muli iwcia od kiedy można podawać jajecznice? maselku jedno jajeczko i tak podajesz? Asiu ja tez nie znam prawnika ;(

Heh wierząca inka :P Wiara czyni cuda hehe. Wysłałam na pocztę moje wyprawkowe wypociny :) Brakuje tam tylko ubranek ale to dlatego, że nie zdążyłam zaplanować ile czego chcę kupić tylko po prostu kupiłam.

inka lista imponujaca! szczerze ? to ja połowy nie mam z tego heh ja bym ją troszkę zmodyfikowała :)

inka tez spogladam na ta twoja liste i zobaczysz ze duzo rzeczy ci sie nie przyda-pierwsza rzecza jaka wykresl to jest gruszka do nosa i zastap ja frida:)

co to sa wkłądki do pieluszek??:) bo ja to niewiem :P nie przyda ci sie tyle pieluch... ja kupiłam 10 tetrowych zwykłych- flanelowych zadnych i do tej pory mam 5 nowych nie uzywanych jeszcze wiec to bez sensu zakup- kupiłas juz to wszystko??:)

Aaa bo ja się tak napaliłam jak szczerbaty na suchary, wiele rzeczy, które tam są kupię dopiero po porodzie, jeżeli będę uważać, że będą mi potrzebne. Kiedyś jak zagłębiałam się w tajniki pielęgnacji i opieki nad dzieckiem to poznawałam wszystkie te sprzęty :) To śmieszne ale ja dopiero niedawno dowiedziałam się co to jest rampers :) Niestety nie mam doświadczenia bo to będzie pierwszy maluszek z którym będę mieć styczność tak, że większość pewnie wyjdzie w praniu. A jak coś się naprawdę przy dziecku nie przyda to trudno będę szukać innej możliwości aby to wykorzystać :)

czyli inka nie wszystko kupiłas tak?:) jesli tak to naprawde smiało mozesz kilka rzeczy wypisac całkowicie z listy:)

Nie kupiłam jeszcze większości i w sumie nie wiem czy się tym cieszyć czy martwić bo w piątek zaczynam odliczać dni 37 tygodnia. Chętnie skorzystam z pomocy kogoś kto połowę wykreśli patrząc na tą listę okiem doświadczonej a nie spanikowanej przyszłej mamy ;) A to są wkładki do pieluszek: www.free-trade.cracow.pl/216-wkladki-do-pieluch-akuku.html

juz sobie sprawdziłam- tak myslałam ze o to chodzi, a masz zamiar uzywac pampersów czy tetrowych pieluch?

Za leniwa jestem na tetrę, ale może od czasu do czasu jak będę wiedziała, że mała jest tuż po kupie i mnie nie zaskoczy jakimś koszmarkiem to na chwile ją w tetrę owinę niech sobie pupcia oddycha. W głowie tyle pytań. Boje się, że jak ją dzień w dzień będę ubierać w szczelnego pampersa to mi się biedactwo odparzy.

no to pisze wg mnie: zamiast husty to bym badziej polecał nosidło, dla mnie to wygoda, ale sa rozne opinie na ten temat. poduszke klin tez bym sie narazie wstrzymała, przybornik tez uwazam za rzecz nie potzrebna jezeli masz w poblizu jakas szafeczke-ja nie miałam ale mi Dominik zrobił zwykła półeczke na ktorej mam wszystkie pierdułki z deski normalnej. do łóżeczka to wybierz albo rozek albo spiworek:) ja jestem zwolenniczka rozka jednak...gruszke to napewno wyklucz bo to jest wielki bubel i kup fride- to jest odciagacz do noska wiec kolejna rzecz z listy do wypisania. małe reczniki po kapieli zastap jednym recznikiem z kapturkiem i bedzie, mate/gabke odrazu wykresl bo to jest skupisko zarazków i bakterii! najlepsza do kapieli jest wkłądka taka foczka...co do oliwki to albo mydełko+oiwka albo jakis emolient do kapieli(oilatum badz emolium), stelaz do wanienki tez uwazam za zbyteczny bo wanienke wsadzisz do wanny i bedzie-no chyba ze masz pysznic:)pojemniki na pokarm to jak cos to dopiero po porodzie, to samo podgrzewacz bo jak bedziesz karmic piersia to mało ci bedzie potzrebny.rogalik do karmienia tez mozna sie obyc, na łózku naprawde lezac jest baaardzo wygodnie, woreczki na pokarm tez bez sensu, herbatka laktacyjna tez sie wstrzymaj bo moze bedziesz miał tak jak ja duuuzo pokarmu ibedzie nie potrzebna, ja tez mam taka herbatke to lezy nie otwarta. nakładka na sedes tez nie potrzeba-zawsze mozna zobic gruba warstwe reczników pamierowych... no to tyle ode mnie moze Ineezz cos dorzuci

My z inezz własnie tworzymy listę :)

Właśnie wróciłam do domku i Drogie Ciężarówki nie jeździjcie MPK jeśli nie musicie!! bożę co ja przeżyłam to myślałam ze już po pogotowie zadzwonię... wybrałam się na wielicka bo miałam do załatwienia sprawę, a co tam sobie myślę dzisiaj nie najgorsza pogoda i czuje się ok to mogę jechać. W jedna stronę spoko nawet a w druga to koszmar... korki... duszno... lalo się z każdej części mojego ciała... dzieci szalały kopały po zebrach a tu tyle ludzi... plecy myślałam ze mi na pol pękną... skurcze co chwile... generalnie bolał brzuch cały czas... w końcu wysiadłam na czyżyńskim bo już nie dałam rady po czym zwymiotowałam... do mojego się dodzwonić nie mogłam żeby się wyrwał z pracy i zawiózł do domu... jak już doszłam do siebie to wsiadłam w tramwaj co mam już pod blok i znowu problemy... przyczepił się kanar do mnie ze mam bilet ulgowy a nie mam przy sobie legitymacji szkolnej... boże nigdy nie chcieli legitki a akurat teraz chciał jak ja juz ledwo na oczy patrzyłam. Tak ze jak nie musicie to nie jeździjcie bo mi się wydawało ze przeżyje jakoś ale drugi raz już bym nie wsiadła nawet jak by mi płacili.

Iwcia dzięki za dobre rady :) Na pewno skorzystam czekałam aż ktoś, z większą wiedzą jak wygląda to wszystko w praktyce zerknie na tą listę. A powiedz mi czy ten odciągacz do noska to jest coś takiego: http://margot.krakow.pl/sklep?page=shop.product_details&flypage=margot.tpl&product_id=3170&category_id=15 Asia ja jutro muszę się dostać na 2 koniec Krakowa aż za ruczaj musiałabym się 2 razy przesiadać, żeby się tam dostać. Mój nie ma szans żeby wziąć urlop czy się zwolnić więc zabiorę mu auto... Ale aż się boję tam jechać bo ja się już zdecydowanie ograniczona ruchowo czuję. A z tym MPK to aż szkoda gadać nie miał się kogo kanar doczepić? Dziwne, że jak grupa kokso-dresów jedzie to udają, że nie zdążyli do nich podejść. Kiedyś widziałam jak na przystanku 2 kanarów się zgadywało wsiedliśmy w ten sam autobus a tam właśnie taka grupka "dużych" chłopców jechała to kanarki coś tam sobie tylko kiwnęli do siebie i wysiedli na następnym przystanku. W ogóle uważam, że ciężarne powinny mieć MPK za darmo (no bo przecież prowadząc auto w 9msc stwarzamy zagrożenie na drodze) i wszystkie leki refundowane, bo biorę je nie tylko dla siebie ale dla kolejnego życia a nasze państwo przecież tak narzeka na brak dzieci ale nic nie robią, żeby kobietą jakoś życie ułatwić.

tez mysle ze takie przejazdy powinny byc za darmo. A leki top wogole dla kazdego za darmoche powinny byc, oczywiscie te na recepte. Ja bym chetnie wziela auto od mojego ale po prostu juz sie za kierownica nie mieszcze, bo jak juz sie uloze ladnie zeby brzuszka nie gniesc to nie siegam do pedalow :D na szczescie nie mialam problemow zeby usiasc w autobusie ale glupio mi bylo bo same babcie mi ustepowaly a mlodzi siedzieli, a nawet taki jeden 2x2 siedzial i browara pil i cisnelo mi sie zeby mu cos powiedziec

Inka nie planuje wiecej dzieci :) a co do ciuszkow to daje kolezance bo w sierpniu urodzila ale akurat dla niej na kombinezony to nie ta pogoda :) A co do chust i nosidelek , lepsze chusty ale jesli bedzie kto mial nauczyc je wiazac, ja mam nieuzywana bo nie mam sie do kogo z tym zwrocic ale obiecalam sobie ze juz niedlugo to zrobie :) Poduszka klin tez przydatna jak dzieciaczek ulewa :) moja ulewala na poczatku strasznie wiec pod materac w lozku podlozylam jej ksiazki a w wozku pod materacykiem ma recznik :)

tak inka... wsaziłam dawidka do basenu na balkon ale sie cieszy:)