Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam

No to poszaleli , przeciez powinni cała historię choroby odtworzyć;/

Kanatika mam nadzieję, że uda Ci się coś wygrać w konkursie ;) Miśka to coś nieprawdopodobnego ! Chodziło mi o ginekologa ;/

Witacie Dziewczyny:) Miska trzymam kciuki żeby się udało z tym becikowym. Jak synke?Przybiera w końcu na wadze? Nie rozumiem jak można zmuszać małe dzieci do czekania w kolejkach-chodzi mi o terminy wizyt;/ ten nfz jest naprawdę do niczego. Jak po nocy?Wyspałyście się?

Inka zapomniałam napisać, że Ania też się wierci i kręci. Kiedyś połozyłam ja na górze łóżeczka a obudziła się na samym dole. Nie wiem jak to zrobiła. Pomijam to, że jak wymachuje nóżkami to też czasami trafia tam gdzie szczebelki. Ania dzięki za info :) rozglądam się ale jeszcze nie kupuję. Po co ma stać i się kurzyć jak ja mało co gotuje;/ A jak dieta Dziewczyny?Trzymacie się? zupka dobra wyszła?

Hej dziewczynki :) Miśka jest coś takiego jak rozporządzenie ministra zdrowia z 2004 roku dotyczące opieki zdrowotnej oraz profilaktycznych świadczeń u kobiet w okresie ciąży wraz z okresami ich przeprowadzania. Tu masz link do tabelki, w której jest zaznaczone w którym tygodniu jakie badania powinny być zlecane: http://www.mz.gov.pl/wwwfiles/ma_struktura/docs/zal_1_rmz_przesiewowe_211204.pdf. Wydaje mi się, że to rozporządzenie jest nadal aktualne, ale pewności nie mam, może wyszło coś nowszego. Na podstawie tej tabelki możesz wywnioskować, czy lekarz informował cię o wszystkich zalecanych badaniach.

Angel dzięki za linki z ochraniaczami. Sama w sumie nie wiem co zrobić, czy wymieniać ten co mam? Bo jak mała zacznie siadać to i tak pewnie nie raz się głową o szczebelki uderzy, no chyba, że bym całe łóżeczko w około wysokim ochraniaczem obłożyła. Przy turystycznym łóżeczku nie miałabym takich problemów.

Az sama sobie ziornę na te badania. kurde nie otwiera sie

Link jeszcze raz: http://www.mz.gov.pl/wwwfiles/ma_struktura/docs/zal_1_rmz_przesiewowe_211204.pdf albo całę rozporządzenie i ta tabelka jest załącznikiem nr 1: http://www.mz.gov.pl/wwwmz/index?mr=m01531&ms=&ml=pl&mi=192&mx=0&mt=&my=251&ma=03678

Mam łatwo sprawdzic co i jak majac karte ciazy

Cześć, jestem w pierwszych tyg ciąży, mieszkam w woj. świętokrzyskim, ale do lekarza jeżdzę do Krakowa (prywatnie). Pan doktor pracuje na Kopernika, więc chciałabym tam rodzić, możecie powiedzieć coś o tym szpitalu? Interesują mnie opinie zwłaszcza po remoncie. Pozdrawiam.

Witajcie! Miśka - po prostu ręce opadają jak się czyta co wyprawia się w szpitalach, przychodniach itp. jak mogli zgubić kartę??? dobrze chociaż, że coś się ruszyło i zaczynacie te rehabilitację! Im szybciej tym lepiej! jeżeli możesz napisz proszę jakie są rokowania wobec Dawidka? Jak tam sytuacja z Domem Samotnej Matki - byłaś - dowiadywałaś się? trzymam za Was kciuki! My wczoraj też doświadczyliśmy dobrodziejstwa ze strony słuzby zdrowia wrrr...!!!! Mąż pojechał z Kamilem na rehab. na 16.30 - dzieci zaczęły ćwiczyć za 20 piąta, a 5 po 17 już gimnastyka się skończyła! Zastanawiam się jaki sens tej rehabilitacji...jeszcze mój mówi, ze ich poganiała bo się spieszyła... Ania, wątpię, ze coś wygram, ale próbuję dzięki Waszemu wsparciu! Bardzo dziękuję!!! Pomęczę Was do niedzieli! Także proszę o kolejne głosiki! http://www.bebiklub.pl/home/konkursy/moje-wyjatkowe-chwile-macierzynstwa/galeria/?filter=Ka%C5%9Bka&start=10 Co do dietki to zaczęłam drugi dzień michą sałaty lodowej z papryką, pomidorem, ogórkiem i szczypiorem (bo dzisiaj dzień warzywny). No i od wczoraj pół kg mniej (wiem, ze to woda - ale i tak cieszy!) A ja u Was Krakuska? Iza zupka nawet ujdzie ;-) Kurcze powoli muszę szukać fryzury jak Iwcia zjawi się w czwartek! Żeby miała co robić!!! ;-)

Witaj , a jak się Twój lekarz nazywa :) Co do remontu w tm momencie jeszcze trwa na porodówce na 2 piętrze w jednym skrzydle . Ja widziałam tylko jedno skrzydło odremontowane na tym pietrze , ale tam sa sale pooperacyjne z ginekologi. Całkiem ładnei czysto .

Kanatika woda czy nie działa mobilizująco :)

W DD Tvn mówią o śnie dziecka - jak usypiać itp.

Lech Kołodziejski.

A to Mój inaczej :) A w którym tyg jesteś? Lekarz Ci doradzał jakis spzital ?

To dopiero 5tc, pierwszą wizyte miałam u siebie w miejscowości, mój lekarz był na urlopie, a jak od razu jak dowiedziałam siw o ciąży chciałam iść na L4 żeby wszystko było ok, pierwszą wizyte z USG mam równo za tydzień

to poczatek dopiero zdążę urodzic i zdać relacje jak od Nas nie uciekniesz. A czemu zdecydowałaś się dojeżdżać tutaj do lekarza ? Pójść na l4 w 5 tyg , hmm póki jest oki to nie ma chyba sensu . A w pracy juz mówiłaś ?

dzien dobry:) nadrobiłam czytanie:) Ineezz sliczna sukieneczke wybrałas dla Maji:) jak patrze na takie rzeczy to strasznie chce mi sie coreczki:) ale to jeszcze nie teraz:) Angel super wygladasz!!! brzuszek nadal nie duzy, rozmawiałas ostatnio z lekarzem co do porodu? wiadomo juz jak bedzie wygladał? Angel tak jem dwa posiłki ale to dlatego ze ja nie jestem głoda wogole... i wcale nie jem tez jakos duzo ale czasem cos podjem miedzyczasie to wiadomo. mysle ze w moim przypadku totez o brak ruchu chodzi bo niby chodze do tej pracy ale to nie to samo co jakis wiekszy wysiłek fizyczny. Kanatika głosik udany-ciekawe czy uda Ci sie wygrac, trzymam kciuki!!!

Ja jestem na L4 od samego początku odkąd wiem, pierwszą ciąże rok temu straciłam, teraz biorę duphaston, a poza tym mam ciężką pracę, pracuje w sklepie, kierowniczka bez żadnych ogródek ustala w grafiku po 12 godzin pracy, cały czas na nogach, także uważam, że to nie są odpowiednie warunki pracy jak na ciążę. Cóż przejechałam się na specjalistach, miałam probelmy, a lekarze robili na mnie eksperymenty, koleżanka poleciła mi pana doktora, który jej pomógł i postanowiłam spróbować. Po leczeniu zaleconym przez dr Kołodziejskiego w końcu wróciła owulacja, pierwszy cykl, gdy wystapiła jest ciąża.

Iwcia na tą chwile cc :) A co do posiłków to pamietam jak rozmawiałysmy :) I dziękuje za komplement :0 mam jeszcze 60 dni na rośnięcie :D

A to widzisz to zmienia postac rzeczy w takich sytuacjach popieram l4 jak najbardziej :) Lekarze sa różni niestety , szkoda tylko ze czasami ich niekompetencja odbija sie na pacjentach. Ile masz lat :)

21 ;)

patussa18 to tym bardziej Ci się nie dziwie, że tak szybko na L4 uciekłaś. Ja też na początku byłam na duphastonie. Nawet zostało mi pól paczki, ale ma długa datę więc może na kolejne maleństwo poczeka :) Z osobistych doświadczeń mogę Ci jeszcze polecić suplementację oprócz zestawu witamin magnez, który jest niezwykle ważny w ciąży szczególnie dla osób z "przejściami" czy problemami! Mi lekarka polecała Aspargin - ponoć najlepszy magnez dla ciężarnych.

inka dziękuję za wskazówkę na temat magnezu - nie miałam o tym pojęcia. Ja biorę Pharmaton Matruelle, piję witaminkę C oraz 2 razy dziennie naturalny syrop wzmacniający odporność dla ciężarnych, ponieważ mam katar delikatny.

ja tez brałam duphaston-ale cała ciaze do 36tyg- w sumie to sama niewiem po co bo ja nie miałam zagrozonej ciazy ale lekarz moj powiedzial ze duphaston to dobry lek dl akobiet w ciazy, mnie strasznie bolał brzuch na poczatklu dlatego mi go dał, pozniej kazał odstawic to znów zaczał bolec i chyba dlatego jechałam na nim tak długo...

Za głosiki dziękuje :* Witaj Patussa, trzymam kciuki żeby tym razem wszystko poszło gładko!!! ja podczas pierwszej ciąży pracowałam w sklepie po 12 godzin...wiec wiem jak to wygląda! Odpoczywaj póki możesz! Iwcia wrzuciłam na @ propozycję fryzur :-) jak macie jakieś to dorzućcie!

Patussa witaj :) I ja sobie Inka luknę na tego linka ;) Iwcia duphaston i ja brałam jak wylądowałam w 8 tyg na Żeromskim jak to mi powiedzieli to większość przepisuje żeby np. utrzymać ciąże, na plamienia itp

Magnez działa przeciw skurczowo - czyli jak to moja lekarka ujęła relaksująco dla macicy ;) Oprócz tego wzmacnia układ nerwowy a wiadomo w ciąży zmartwień nie brakuje, szczególnie jak ktoś jest po stracie. Dbaj o siebie, wrzuć na totalny luz, dużo odpoczywaj, wysypiaj się ale też wychodź na powietrze mimo brzydkiej pogody bo musisz się dobrze dotleniać. Ja w pierwszych tygodniach ciąży dosłownie chuchałam na siebie bo bardzo bałam się, że poronię. Bałam się do tego stopnia, że jak chodziłam robić siusiu to bałam się, że krew zobaczę. Aaaa i skoro jesteś po stracie to dopytaj lekarza czy nie powinnaś brać zwiększonej dawki kwasu foliowego! Ja jak się do ciąży przygotowywałam to ze względu na problemy zdrowotne i zwiększone ryzyko niepowodzenia lekarka zaleciła mi brać zwiększoną dawkę dobową.

No właśnie ból brzucha to coś co mnie martwi:( nie ma go cały czas, ale od czasu do czasu czuje taki jakby miesiączkowy przez ok.30sekund, a potem spokój