Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam

Iwcia co to jest 8dni toz to lata swietlne :D ok wyslalam inka jak karmisz tylko piersia to rozszerzanie diety pozniej zaczynasz niz te co sa na mm chyba 6mies?

Mnie karmienie mm kosztuje 100 zl w miesiacu.

Ooo Ineezz a czemu tak? Dzieci na mleku matki mają słabiej brzuszki rozwinięte, że nie są gotowe na kaszki? Ja się tak zastanawiałam czy od nowego roku nie zacząć jej mieszać trochę mojego mleka z modyfikowanym, żeby zacząć ją powoli przestawiać.

Światowa Organizacja Zdrowia(WHO) zaleca aby przez pierwsze 6 miesięcy życia niemowlę przyjmowało wyłącznie mleko mamy. Zaspokaja ono wszystkie jego potrzeby.

Ale na rozszerzenie diety tez trzeba patrzyc z przymrozeniem oka dzis wymyslaja ze od 6 msc za rok im sie pozmienia wg mnie kazdy ma rozum i robi wg swojego uznania, jakby np czytac te schematy co dziecku podawac w jakim miesiacu zycia to normalnego obiadu dziecko by chyba nie zjadlo do 5 lat :)

nie no bez przesady! po cos to jest wydaje mi się.Gluten wprowadzasz w 5mies tzn kaszke manne lub kaszke pszenna.Maja nie ma roku,a je prawie wszystko więc da sie zeby zjadla normalny obiad a do 5lat jej brakuje.Ide bye

Inka a jaki masz laktator?? Ja bym chciała odciągać i dawać z butli odrazu niz przystawiac do cyca. jakos sie boje do tego cyca dawać . Zobaczymy jak to wogóle bedzie szło.

Inezz ale stosujesz sie do schematow ? i podajesz co miesiac wg schematu czy wg wlasnego uznania ? wg mnie w Polsce jest za duzy naciska na karmienie piersia a jak np ja wracam do pracy w 7 msc zycia dziecka jakbym chciala ja karmic do 6 msc cyckiem to zostalby mi miesiac zeby w miare nauczyc ja jesc butelka czy lyzeczka zeby osoba opiekujaca sie dala rade ja nakarmic , co innego jak by macierzynski trwal rok to mozna myslec innym kategoriami no ale takie moje zdanie.

Muszynianka mam ręczny laktator Avent i dokupiłam do niego pojemniki VIA na przechowywanie pokarmu, pokrywki - nakrętki do pojemników + taki specjalny łącznik do gwintów pomiędzy laktatorem a pojemnikiem. Uważam, że jest bardzo dobry kiedyś szukałam i tanio wychodził w sklepie margot na ul krzywda przy tandecie o taki: http://margot.krakow.pl/sklep?page=shop.product_details&flypage=margot.tpl&product_id=3116&category_id=12 bo w smyku kosztuje prawie 2 razy tyle. Jeżeli nie kupiłaś a się zastanawiasz a nie chcesz wydać majątku to polecam. Ja trochę żałuje, że jak już się okazało, że mam dużo mleka to nie kupiłam elektrycznego najlepiej takiego na 2 piersi naraz bo mogłabym w ten sposób dużo czasu zaoszczędzić. Aha i jeżeli zdecydujesz się na taki zestaw laktator avent + pojemniki (bo w komplecie kupujesz laktator z butelką i odciągasz się do butelki) to polecam kupić te większe pojemniki 220ml bo jak dobrze rozhulasz laktację to pojemnik 220ml na jedno odciąganie może się okazać za mały jak czasami u mnie ;)

A jak ktoś lubi kupować duperele to bardzo polecam suszarkę do butelek, smoczków itp. http://margot.krakow.pl/sklep?page=shop.product_details&flypage=margot.tpl&product_id=3116&category_id=12 jak ją kupiłam to początkowo zastanawiałam się po co mi to ale teraz nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez tej suszarki. Nie zajmuje dużo miejsca a wiele mieści.

ooo za takim kiedys patrzyłam własnie, cena dobra, bo w smyku ostatnio widziałam za ok chyba 200 zł. Te elektryczne znow drogie bardzo ok 400zl i ponoc nie zawsze sie z nich da uciągnąc jak ktos mleka nie ma. Mam nadzieje, że jakos mi to będzie szło i szybko sie wprawie:))

Muszynianka jak już będziesz odciągać to pamiętaj, żeby na początku - przez kilka tygodni robić to bardzo delikatnie. Musisz się uzbroić w cierpliwość i poświęcić na początku na to więcej czasu, żeby robić to powoli i delikatnie i tą pąpkę - rączkę nie dociskać na początku do końca, bo można bardzo łatwo uszkodzić sutek zaciągając go za mocno, a późnej jak już się sutki przyzwyczają to będzie łatwiej. A uszkodzenie sutka - naderwanie bardzo ciężko i długo się goi.

ja moje sutki to dopiero teraz w ciąży zobaczyłam;) takto zawsze jakies takie zassane były heheheh, to może ich nie wyssam tym laktatorem:)) ale mam nadzieje że nie będa po nim tak drażliwe jak teraz im sie zdarza:))

dziewczyny jak by ktoras interesowalo to mam do odsprzedania laktator elektryczne medela mini i tez reczny canpolu ;) jak ktoras byla by zaintersowana to jutro podam kontakt. Inka ja Ciebie naprawde bardzo podziwiam i chyle czola ze jestes tak wytrwala w tym karmieniu, ja tez myslalam ze bede karmic choc by nie wiem co ale psychika tez duzo u mnie zdziala i jednak odeszlam od tego. Moj nie wie ale on tez poniekad sie do tego przyczynil. Muszynianka uwierz mi nie ma sie czego bac i jak dla mnie pierwsze przystawienie do piersi to najpiekniejszy moment macierzynstwa ;)

no nie mozna Was zostawic ani na moment! Bo doczytalam i nie wiem teraz co mialam pisac! To co zapamietalam: Inka - zapisalam Nati od tego samego dnia do zlobka :-) ciesze sie, ze udalo Ci sie z tym karmieniem! Iwcia we wtorek mam zebranie u syna w szkole, wiec zostaje nam czwartek. Nam pasuje tak o 15 - ale jeszcze zadzwonie po weekendzie. Ineezz masz szczescie z tym jedzeniem Mai, bo moja Natalka tez sie dlawi (a raczej ja naciaga) jak ma wieksze kawalki w obiadku (sloiku), natomiast je normalnie zupy z makaronem rozdrobnionym, ziemniaki z poszatkowanym miesem, chlebek z maslem/wedlina lub dzemem, jajko na miekko- wiec chyba to wina konsystencji, ze w zadkim sa grudki i to ja odrzuca! Podobnie chyba jest u Dawidka? Gosiaq jak czytam co u Ciebie - to od razu mysle sobie jak to bylo rok temu, ze juz nie moglam sie doczekac porodu! A tu prosze - juz taka duza dziewczynka! Sciskam Cie mocno i zycze latwego porodu! Oczywiscie w piatek ;-) ale jak juz Ci odchodzi krwisty czop - to zeby sie nie okazalo, ze bedzie to w dzisiejszy piatek ;-) Muszynianka nie martw sie - dasz rade wykarmic dziecko nawet wkleslymi brodawkami - liczy sie nastawienie psychiczne! Latwo nie bedzie, ale tak jak pisze Inka wazne wytrwac! Ja przez 5 tyg przy Natalce nie ruszalam sie o krok, bo zaraz chciala cyca - ale wytrwalam i 9 miesiecy karmilam piersia! Krakuska a Pati co juz jada? Ania i jak po wizycie siostry? Zblizyly Was wasze odmienne stany? Asia, ale maluchy rosna az milo czytac :-) ja moze w przyszlym tyg wybiore sie do lekarza z Nati - bo od czerwca nie bylysmy sie pokazac! Pewnie opieprz dostane! Spijcie dobrze!

Witam Dziewczyny ! :) Postanowiłam poprawę i chciałam wrzucic fotki Gniewka i tak o to zepsułam komputer wogole sie włączyć nie chciał i odmawia posluszeństwa ale jak tylko dojde z nim do porozumienia to wyślę i może uda mi sie nadrobić zaległości w czytaniu bo przez 2 dni to chyba ponad 10 stron nadrobiłyście ale lipa jest z tymi żłobkami przydałoby sie jeszcze pare nowych bo jak na Kraków to jest ich strasznie mało !!!

Witajcie Dziewczynki.Zapomniałam zapytać jak Wasze plany na weekend? Co do karmienia to Wam napiszę że zastanawiam się kiedy będę mogła Ani dietę urozmaicić? Pewnie od 30 listopada jak będzie miała 4m-ce. Mleko mnie obecnie kosztuje 50zł-tydz bo pije bebiko comfort. Asiu fajne masz wspomnienia z karmienia bo dla mnie to był najgorszy mement w całym tym czasie po porodzie. Z tym, że ja ogólnie byłam od początku sceptycznie nastawiona a babsko-położna która mi pokazywała jak dostawiać w zmianie nastawienia nie pomogła. W każdym razie cieszę się, że udało mi się to 7tyg odciagać ale nie żałuję, że to się skońćzyło. Jak powiedziała moja P.Doktor-"proszę się nie przejmować, to co najważniejsze Pani córka dostała" i tego się będę trzymać. Gratuluję i podziwiam wszystkie mamy, które są w stanie karmić piersiąto 6m-cy i trzymam kciuki:) Gratuluję Wam Dziewczyny tych zapisów do żłobka@ My narazie mamy w planach powrót na stare śmieci-ze względu na Anię właśnie więc tematem się nie interesuję.

Hejka :) no my w weekend wybieramy sie do kina :) a Patrycja idzie do babci :):) Kanatika Patrycja juz ma za soba ziemniaka , merchewke, pietruszke, brokul, kalafior, kasze manna, jalbko, banana,gruszke, indyka ,chrupki kukurydziane, kleik, i kaszki roznego rodazju te po 4 msc :) bo zrezygnowalam z zageszczacza wiec kaszka jej go zastepuje :) ale ogolnie probowala juz rosolku z makaronem i chlebka :) czasem jak my cos jemy to dajemy jej troszke pociumkac :):)

czesc dziewczyny a my dzis bez planow ... tv i lozko ;) hehhe Kasia glosy na dzis oddane :)

My dzisiaj też nie mamy planów:) Do kina chetnie bym się przeszła ale nie mam z kim zostawić Ani. Poprawi się ta pogoda w końcu?mam dość tej szarówy.

Hej dziewczyny! Esistere no ładnie ;-) postanawiasz poprawę a tu takie buty! No ale tak już jest - złośliwość rzeczy martwych! Nic się nie martw cierpliwie poczekamy na foteczki Gniewka! Iza na pewno nie wcześniej, ale zaraz po 4 miesiącu czeka Anie cała gama nowych smaków! Krakuski Patrycja też malusia a tyle już próbowała! Więc nic się nie martw jeszcze kilka dni i hulaj dusza!!! ;-) Ale Wam fajnie kino z mężem!!! Nie ma to jak babcia! ja ostatnio zdałam sobie sprawę z tego, że jak Kamil był malutki to ja ciągle go z babciami zostawiałam (bop studiowałam) a Nati jeszcze nigdy z nikim nie została! i jakoś nikt się nie kwapi do tego! Z dwójką już jest ciężej - babcie wystrachane, że nie podołają! A my dzisiaj siedzimy w domku, M w pracy do 14 a jutro do rodziców na wieś - tym razem na imieninki (bo oboje obchodzą w listopadzie). Ania no proszę jeszcze nie poprosiłam a tu już głosiki wysłane!!! Buziaczki!! no i proszę o jeszcze! ********************Na Kaśka************************ http://www.bebiklub.pl/home/konkursy/moje-wyjatkowe-chwile-macierzynstwa/galeria/?filter=Ka%C5%9Bka&start=10

Iza przywiez Anie do mnie :):) bedziesz miec wolny dzien :)

Ineezz no Majeczka w Ferrari superaśna! U nas tez sprawdziły się te autka u dzieci w rodzinie, wiec Natala ma na czym śmigać u dziadków - ale tutaj chyba też jakiś jeździk jej się dostanie! Maja już taka duża dziewczynka - to już nie te bobaski z przed kilku miesięcy! Wrzuciłam też Nati na pocztę!

Krakuska z Ciebie to kochana babeczka:) aż nie mogę się doczekać wspólnej kawy. Wczoraj propozycja obiadu, dzisiaj propozycja opieki nad Anią. Niedługo okaże się, że wcale tutaj taka samotna nie jestem :D Kanatika głos jak zwykle oddany. Śliczna ta Twoja Natalka. Kamil ma dołeczki czy tylko tak mi się wydawało? Majka dumnie prezentuje ząbki:) aż miło popatrzeć na te Wasze dziewczynki. Oj lubię oglądać zdjęcia naszych dzieciaczków. Niedługo Gosia coś dołączy a po nowym roku Angel i Ania :) Esister czekam z niecierpliwością na zdjęcia Gniewka.

Izula dziękuję!!! I za głosiki i za miłe słowa odnośnie dzieci! Tak Kamil ma delikatne dołeczki - skubana jak Ty to dojrzałaś! :-) Fajnie tak stworzyć grupę samopomocową! jedna drugiej dziecko popilnuje, ugotuje obiad, albo zetnie włosy! Super by było! wiec musimy się kiedyś spotkać w realu!

Iza bo jak juz siedze z jednym co i drugie nie bedzie przeszkadzac :) Majcia juz duza :) pamietam jak jeszcze nie siadziala a tu juz na autku smiga :) Dzis w sklepie ogladalam ubranka na 56 jakie to malutkie jest :)

Ja teraz staram sie jak najwiecej Patuske z babcia zostawiac bo musi sie troszke przyzwyczaic do niej no i ja musze zobaczyc jak sobie radzi z opieka nad nia bo jak ide tylko na miasto no to w razie w moge wrocic no a z pracy juz nie wyjde na ich widzi mi sie wiec nie chce ich razem rzucac na gleboka wode :)

sliczna jest Natalcia :) a Kamilek to juz duzy chlopak:)

Krakuska dziękuję -Kamil to już chłopak! 7 lat zaraz skończy! A dopiero to on był taki malutki! Strasznie leci ten czas! Fajnie, ze Patrycja chętnie zostaje z babcią - masz rację, że zostawiasz ją już teraz bo potem odwetu już nie będzie!

Dzięki dziewczyny.Masz rację kanatika to już nie te bobaski sprzed kilku miesięcy ! Twoje dzieciaczki śliczne takie mają blond wloski po Tobie, co?Natusia wystrojona na to ślubowanie Kamilka coś pięknego;) Krakuska tez mam takie zdj jak Maja nogę wcina cudna jest :) co do rozmowy z wczoraj o tych schematach ja staram się ich trzymac-niestety dziadkowie nie,a to inna bajka.Ciekawi mnie w ktorym mies mamy karmiace tylko piersią Kanatika i Iwcia zaczeły rozszerzac diete? a co do wracania do pracy to przeciez da się to zorganizowac mama odciaga i mrozi pokarm,a opiekunka podaje z butelki.Wazna jest zawartosc,a nie sposob podania.Zgodnie z kodeksem pracy,kobiecie pracujacej co najmniej 6h dziennie przyslugują dwie przerwy na karmienie piersią.Dla chcacego nic trudnego.Ja tylko piszę jak mi się wydaje,a i nie jestem jakos za wszelka cene za karmieniem piersią wiem tylko,ze Ince zalezy to ja trzymam kciuki.Podobno rozmowy trwaja nad tym czy nie przedluzyc macierzynskiego, czyli zeby trwal rok.