Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bettani

Nie mam żadnej przyjaciółki, bo mój facet jest policjantem :(

Polecane posty

Gość Bettani

Nikt nas nie lubi. Mąż mówi że to chwilowe - dopiero co się wprowadziliśmy do innego miasta (małe miasteczko), mąż od razu awansował i wszędzie spotykam się z ostracyzmem. Jak np. w sklepie warzywnym ja jestem JEDYNĄ klientką która musi pakować ręcznie warzywa i owoce - innym robi to sprzedawczyni- a w innym sklepie TYLKO JA muszę płacić gotówką (za każdym razem mówią że akurat teraz terminal się zablokował). I owszem, mieszkanie mamy ładne i duże, dobre auto, pieniędzy jest sporo, bo w takiej mieścinie żyć jest o wiele taniej, ale ten ostracyzm mnie wykańcza :( Ma tak któraś z was? Jak z tym walczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzechuwarta
powinnaś sie cieszyć policjant to 200 % mezczyzna - ma 2 pałki, bo jedną w gaciach a drugą przy gaciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proekozielona
pierniczysz nie wierze, serio? terminale wylaczaja na Twoj widok? A Twoja fota jest w necie z info żeś jego zona? Przewrażliwiona jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawdziw kobieta///
Ojej, to jakiś koszmar- zamieszkaj w W-wie, to się zaprzyjaźnimy;) Współczuję Ci dziewczyno; ale to Polska właśnie; już mnie nic nie zdziwi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bettani
Hej, dzięki za jakiś post Tutaj jest tak że wszyscy się znają. Prawie wszyscy są jakoś skoligaceni. Mój mąż okazał się lepszy od poprzedniego komendanta i tamtego wywalili. I teraz się mszczą. Wszyscy wiedza że jestem jego żoną. I nie wiem czy wyłączają tylko po prostu tak mówią. Przecież nie zażądam aby mi go pokazali bo będzie jeszcze gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehihohoho
Ten temat założyło dziecko.Widać że nie ma nic wspolnego z policja. Dziecko nie masz pojęcia o czym mówisz , wracaj do książek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bettani
Sama jesteś dziecko. Czy któraś z was miała podobną sytuację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawdziw kobieta///
Wierzę Ci, mieszkałam kiedyś w mieścinie 7 tys ludzi- dramat ! wszyscy wszystkich znają, śledzą każdy twój krok... Jak zajmujesz jakieś lepsze stanowisko, to już zupełnie jest przechlapane. Wyobrażam sobie, co musisz czuć- może się lepiej przeprowadźcie za jakiś czas, szkoda nerwów na tych wsiowych psycholi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ?*?*;/0
Dzisiaj od rano pełno durnymi prowokacji. Wagarujecie wszyscy czy jak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xbjftd
Autorko piszesz bzdury policje wszyscy jeśli nie szanują to z pewnością czują respekt.I wręcz przeciwnie są dla nich usluzni i mili, chociazby ze strachu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhjhgkjg
jeżeli to prawda to jesteś jakas głupia ze martwisz sie opinią ludzi, a jak ci tak na ludziach zależy to weź się rozwiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bettani
To nie chodzi o to czy się nimi przejmuje czy nie, ale ciężko jest samemu całe dnie siedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzsax
Do książek gimsraki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xogkejvkrjr*
Jak ci nudno to wstań gruba Bettanii od kompa i zamiast pisać bzdury pobaw sie z rówieśnikami w berka na dworzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bettani
To prawda niestety. Chciałam zrobić grilla dla sąsiadów, pozapraszałam wszystkich i ...nikt nie przyszedł :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×