Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mariusz 25

Moja dziewczyna ma fobię społeczną i w ogóle jest nieśmiała.

Polecane posty

Gość Mariusz 25

Ale... Ta nieśmiałość mnie w niej urzekła. Fobia społeczna jej nie przeszkadza, bo ma spokojną pracę, gdzie nie przychodzą obcy ludzie, czy jest sens, żeby to jakoś przełamywać, skoro nam to zbytnio nie przeszkadza w codziennym życiu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość <@>
A spotyka sie z Twoimi znajomymi? Czy ich nie masz i jestescie ciągle we 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariusz 25
Spotykamy się ze znajomymi, najczęściej 2 razy w tygodniu. Ta jej fobia to się objawia np. tym, że wstydzi się chodzić np. do fryzjera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość <@>
A do barow? Wiec to chyba jej sprawa czy chce wygrac z niesmialoscia i czy JEJ nie przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariusz 25
Do barów hm... No jak siedzi ze mną przy stoliku to nie, ale jak ma iść do toalety i przejść przez cały bar czy restaurację, no to bardzo się wstydzi i czasami czeka z tym, aż pójdziemy do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariusz 25
:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariusz 25
No może dla Ciebie to by było wygodne, bo miałbyś ją "pod kloszem" i piszesz, że by Cię zrozumiała, bo pewnie sam masz taką fobię... Ale nie wiem, czy jednak nie powinienem jej jakoś pomóc, wspierać, może jakaś terapia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musisz po prostu okazać jej dużo zrozumienia i cierpliwości, bo przy fobii nawet codzienne czynności jak np przechodzenie przez ulicę są trudne. To tkwi w głowie. Możesz spróbować przyzwyczaić ją do miejsc publicznych. Najpierw idźcie do baru jak nie jest zatloczony. To musi odbywać się stopniowo i za jej zgodą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SLOWA PRAWDY...
ta dziwa NIE MA FOBII SKORO MA PRACE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sjsjsjsjjj
Jakie tabletki dać mojej dziewczynie by była taka jak twoja? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jiojiuo
To nie jest normalny stan i dziewczyna powinna zaczac cos z tym robic. Co bedzie jak straci ta spokojna prace i bedzie musiala nagle zaliczac rozmowy kwalifikacyjne? A moze zacznie rodzic dzieci, aby tylko siedziec w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoja rola jest oswoic Ją. bedzie Cie kochać prawdziwie mocno i gorąco gdy wprowadzisz ją w świat , bedziesz dla Niej skałą. ciekawe wyzwanie przxed Tobą. ciesz się. bo to fart od życia. mieć takiego kochanego gapcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoja dziewczyna na pewno jest bardzo nieśmiała, ale NIE MA fobii społecznej. Skończyła szkołę, zdobyła pracę, ma chłopaka. To jest NIEMOŻLIWE przy fobii społecznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jiojiuo
Faceci to hipokryci. Jest mnostwo wolnych, niesmialych, z fobia spoleczna kobiet, tylko wy sie takimi nie interesujecie, bo to zazwyczaj sa przecietne dziewczyny z wygladu. Te bardzo atrakcyjne, ktore od dziecka maja dowody na zainteresowanie swoja osoba fobii nie maja i niesmiale nie sa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fobia przebiega inaczej u każdego. Nie ma czystych granic i na podstawie kilku faktów z jej życia nie można stwierdzić czy ma fobie czy nie bo żadne z was specjalistą nie jest. Nawet jeśli to ekstremalna niesmialosc to może przerodzić się w fobie. Dlatego zrozumienie i wsparcie partnera jest bardzo ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość futtufutfutfutfuff
pancerna kołdora,tak jest w przypadku fobików którzy sie poddają,ja mam fobie ogromną ale musze ją przezwyciężać,w tym tygodniu czekają mnie ustne matury i wariuje,cały czas czuje ścisk w żołądku i wali mi serce mimo środków uspokajających,które mnie nie uspokoiły. Ale wiem że musze tam pójść chociaż mam ochote to olać,ale jak oleje to też przesrane bo co ja wtedy zrobie? rodzice mnie zmusża wtedy do pracy a tak to chociaż będe mieć wakacje i zdam tą cholerną maturę (oby). teraz są goście a ja siedze cicho u siebie i boje sie wyjść no ale jakbym rzuciła szkołe rzuciła wszystko to chyba tylko samobójstwo by mi zostało nie zawsze okazuje jak mi ciężko,tylko w domu widzą jakie mam chore jazdy.. a co do zdobycia chłopaka to zazwyczaj to chłopak zdobywa i są tacy co lubią nieśmiałe więc jest to możliwe. Chociaż szczerze nie spodziewałam sie że ktoś gratuluje i zazdrości komuś kto ma dziewczynę z FS.Przecież to zaburzenie psychiczne.Przecież taka osoba może mieć problem z pójściem do pracy czy do znajomych,może być cięzko ją zrozumieć bo tzw. normalni tego nie pojmują,myślałam że to uciążliwe wady a nie pożadane zalety bo "tak fajnie sie taką zagubioną kobietką zaopiekować i ją chronić" serio to takie fajne? :D no to super,może jest dla mnie jakaś nadzieja :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość futtufutfutfutfuff
Fobia przebiega inaczej u każdego z tym nie sposób sie nie zgodzić.Czytam na forum fobików czego sie najbardziej boją i dużo osób pisze że boją się jeść w restauracji,iść ulicą,do sklepu a ja sie najbardziej boje odpowiedzi ustnych,nie wiem jak to zdam bo nieraz wolałam dostać 1 niż odpowiadać a co dopiero matura :O no ale wiem że muszę tam pójść,no muszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość futtufutfutfutfuff
jak już tu pisze to może macie dla mnie jakąs rade jak uspokoić panikę i przekonać sie że nawet jak sie ośmiesze i nawet jak nie zdam to trudno,ważne że podejdę? jak nie uciec sprzed szkoły? ja moge łazić po ulicy godzinami,jeść na mieście,nie przeszkadza mi tłum w którym ja jestem anonimowa i nikt nie zwraca na mnie uwagi ale tej ustnej matury tak sie boje jak niczego innego do tej pory..obawiam sie że podobnie może być z rozmową kwalfikacyjną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Im bardziej chodziło że taka dziewczyna z FS daje gwarancje na to że będzie siedzieć w domu, nie zdradzi ( bo z kim jak się boi ludzi? ) i nie będzie mogła postawić na swoim. To nic mądrego cieszyć się że ma się dziewczynę z FS. Nie mowie tu o autorze, bo on chce jej pomóc i chwała za to, ale jest mnóstwo ludzi ktorzy chcą takiej dziewczyny dla latwizny po prostu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość futtufutfutfutfuff
szkołę zdałam bo oprócz odpowiedzi ustnych są kartkówi i sprawdziany a referaty zazwyczaj były nieobowiązkowe troche unikałam a troche chodziłam bo sie przemogłam i jakoś poszło. ale ta matura ustna to nowość,teraz żałuje że nie wzięłam jakiegoś zwolnienia z tego od psychiatry ale to chyba mało realne 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
futtufutfutfutfuff - nie ma na to prostej rady... Trudno nie myśleć o tym egzaminie, jednak warto sobie uświadomić że nie będziesz jedyną która tego dnia będzie tam zdawała. Będziesz jedną z wielu. Skup się na sobie i przygotuj się najlepiej jak możesz. Pozatym wieczorem przed egzaminem weź relaksujaca kąpiel, a po niej nie myśl już w ogóle o tym. Rano wstaniesz świeża, z czystym umysłem i bedzie dobrze. Nie uciekaj! Bo potem Bedziesz się katowala prawdopodobnie przez bardzo długi czas. Po prostu wejdz tam i sprobuj dac z siebie wszystko. To tylko kilka chwil z twojego życia, a zobaczysz jaka będziesz dumna z siebie po fakcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość futtufutfutfutfuff
kurde ja to mam dopiero w czwartek dzis sobota a taki strach czuje od środy..to co dopiero będzie dzień przed,jak zasne,czy w ogóle zasne.. wkurzają mnie te lęki i racjonalizowanie nic nie daje ale to nie jest łatwie mieć taką dziewczynę,chyba facet chciałby żeby dobrze wypadła wśród przyjaciół i rodziny,zwłaszcza przy rodzicach,żeby chciała wziąć ślub %2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość futtufutfutfutfuff
kurde ja to mam dopiero w czwartek dzis sobota a taki strach czuje od środy..to co dopiero będzie dzień przed,jak zasne,czy w ogóle zasne.. wkurzają mnie te lęki i racjonalizowanie nic nie daje ale to nie jest łatwie mieć taką dziewczynę,chyba facet chciałby żeby dobrze wypadła wśród przyjaciół i rodziny,zwłaszcza przy rodzicach,żeby chciała wziąć ślub ( to może być straszne,tyle osób,uwaga skupiona na pannie młodej,wesele) żeby nie musiał sam zarabiać i żeby nie bała sie chodzić z dzieckiem do lekarza jak trzeba będzie czy na wywiadówki do szkoły.Ogólnie to poważna sprawa i trzeba sie zastanowić czy to takie fajne..poza tym taką dziewczyne trudno zdobyć,nie jest łatwo jej sie przełamać,może sie bardziej wstydzić ciała.. a akurat ja potrafie postawić na swoim,jeśli z kimś sie oswoję ( a jakbym miala miec faceta to musialabym sie z nim oswoić) to ze jestem niesmiala a nawet mam fobie nie znaczy ze nie mam wlasnego zdania i jestem uległa,o nie. Nie darowałabym zdrady,nie chciałabym być podnózkiem faceta i mu usługiwać.Na pewno potrafiłabym sie z nim kłócić żeby postawić na swoim. Jeśli ktoś nie zdradza tylko ze strachu to kto kiepska wierność.Lepiej jak nie zdradza bo ma takie zasady i bo kocha,bo mimo że jest atrakcyjna i ma okazje to woli zostać wierna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość futtufutfutfutfuff
kurde ja to mam dopiero w czwartek dzis sobota a taki strach czuje od środy..to co dopiero będzie dzień przed,jak zasne,czy w ogóle zasne.. wkurzają mnie te lęki i racjonalizowanie nic nie daje ale to nie jest łatwie mieć taką dziewczynę,chyba facet chciałby żeby dobrze wypadła wśród przyjaciół i rodziny,zwłaszcza przy rodzicach,żeby chciała wziąć ślub ( to może być straszne,tyle osób,uwaga skupiona na pannie młodej,wesele) żeby nie musiał sam zarabiać i żeby nie bała sie chodzić z dzieckiem do lekarza jak trzeba będzie czy na wywiadówki do szkoły.Ogólnie to poważna sprawa i trzeba sie zastanowić czy to takie fajne..poza tym taką dziewczyne trudno zdobyć,nie jest łatwo jej sie przełamać,może sie bardziej wstydzić ciała.. a akurat ja potrafie postawić na swoim,jeśli z kimś sie oswoję ( a jakbym miala miec faceta to musialabym sie z nim oswoić) to ze jestem niesmiala a nawet mam fobie nie znaczy ze nie mam wlasnego zdania i jestem uległa,o nie. Nie darowałabym zdrady,nie chciałabym być podnózkiem faceta i mu usługiwać.Na pewno potrafiłabym sie z nim kłócić żeby postawić na swoim. Jeśli ktoś nie zdradza tylko ze strachu to kto kiepska wierność.Lepiej jak nie zdradza bo ma takie zasady i bo kocha,bo mimo że jest atrakcyjna i ma okazje to woli zostać wierna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość futtufutfutfutfuff
jak zdam to będe dumna,jak sie ośmiesze ze strachu albo braku wiedzy i nie zdam to też będe sie katować :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak nie zdasz to trudno, to nie koniec świata. Jak uciekniesz to nigdy się nie przekonasz i uwierz mi że ta niewiedza dopiero doprowadzi cię do szału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość futtufutfutfutfuff
jak uciekne moj ojciec uzna to za lenistwo chociaz dziwne ze go nie zastanowi dlaczego skoro jestem taka leniwa nie uciekłam z 3godzinnego testu pisemnego z matematyki i polskiego i 2godzinnych z angielskiego i z biologii która jest nieobowiązkowa.No,ale strasznie jestem leniwa skoro ucieknę z półgodzinnego polskiego i 15minutowego angielskiego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I mówię ci to z własnego doświadczenia. I wiem co to stres. Ja na studiach miałam mieć prezentację pół godzinną po angielsku.... Zaczęłam się stresowac rok przed prezentacja :D i rozważałam ucieczkę, ale w końcu poszłam i zdalam. Jakbym nie poszla to chyba nie wybaczylabym sobie tego do końca życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość futtufutfutfutfuff
o matko,straszne :D gratuluje że zdałaś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×