MY CHYBA MIESZKAMY W ZUPEŁNIE INNEJ POLSCE- "BIEDA"

1)Co roku kilka milionów Polaków wyjeżdza całą rodziną na wakacje za granicę z biurami podróży, dodatkowo część organizuje wyjazdy samodzielnie. 30% z nich wybiera luksusowe 5* hotele. Koszt wyjazdu takiego to kilka tysięcy złotych za rodzinę. W większośći jeżdżą ludzie młodzi, młode małżeństwa i małżeństwa z młodymi dziećmi 2) galerie handlowe przeżywają prawdziwe oblężenie. Nie tylko tanie sieciówki (HM) ale także droższe (Zara), podobnie wygląda sytuacja w sklepach całkiem drogich (Aldo, Mango, Simple) i bardzo drogich (Katerina). Korzystają z nich głownie ludzie młodzi 3) Oblężenie przeżywają dobre sklepy spożywcze typu Alma, Delima, gdzie ludzie poza "normalnymi" produktami po wyższych cenach kupują też ekskluzywne towary 4) Biedronka, niby tani dyskont, zaczęła sprowadzać wyroby w wysokich cenach i wysokiej jakości, tj jak włoskie sery, jakieś dobre alkohole, ryby świeże, łososie, kawiory... no przecież nie po to żeby to leżało, bo ludzie to na potęgę kupują! 5) co 3 nastolatek w Polsce nosi aparat ortodontyczny, koszt takiego leczenia przez 2 lata to minimum 10tys złotych przy niezbyt skomplikowanych przypadkach oczywiście 6)Jadąc przez liczne wioski nie sposób nie zauważyć tych wszystkich nowych domów, nawet willi! Skąd tylu ludzi ma pieniądze na budowę domu? Szczególnie młode małżeństwa,albo narzeczeństwa? 7)zapisy do stomatologa PRYATNIE- czas oczekiwania, nieraz nawet tydzień, bo wszystkich jakoś na to stać W tym samym czasie Kafeterianie żyją w głębokim przekonaniu że cała polska bieduje i ogólnie mamy Bangladesz czy Rumunię. Wyjaśni mi to ktoś?

60% ludzi w Polsce zyje ponizej minimum socjalnego a jedynie ok 10% ludzi jest bogatych

60% a niby skąd te dane? ja mam że 4%

ludzie w Polsce sa jednymi z biedniejszych w europie, sa ludzie ktorzy maja auto(oczywiscie kupione albo za kredyt albo za kase od bogatszej rodzinki) a nie placa rachunkow za czynsz-oto rzekome bogactwo Polakow

ten temat juz byl, odpisalismy ci, wystarczy sobie odkopac, zamiast uprawiac propagande i szczuc biednych ludzi

oczywiście że górnicy i urzędnicy mają dobrze, Donek natworzył setki tysięcy nowych miejsc pracy w administracji, by żyło sie lepiej

4%? hahaha 4% to chyba w Niemczech,Holandii albo Austrii ok 60% zyje w Polsce ponizej minimum socjalnego

jestesmy biedniejsi w europie, ale ZDECYDOWANIE najbogatsi z byłych krajów komunistycznych

ot i co

bzdura juz nawet rumunia i Bułgaria ma lepiej od Polski, a Czechy czy Słowenia to inny świat

pensja minimalna pl 1500 bułgaria 500

polaczek sie zesra i zje spod siebie byle sie pokazać,wszyscy tu zyja na kredyt,mieszkaja w norach ale auto musi być i łachy ,mieszkania na plecy nie weżmie zeby wszyscy widzieli ale fure i łachy da sie pokazac szrszemu ogółowi

taiwan xt niestety zgadzam sie z powyzszym a poza tym jak ktos napisal, jesli ktos juz cos tam kupi to przewaznie mieszkaja z cala rodzina na kupie i nie placa czynszu, jedzenie i oplaty na spole, wiec dobrze ktos to ujal to rzekome i tylko pozxorne bogactwo Polaków

nikt kto zarabia 1500 zł nie dostanie kredytu. trzeba zarabiać minimum średnią krajową. A kredyt na mieszkanie ma prawie kazde młode małżeństwo teraz

szczerze, z moich znajomych w Polski tylko jedna osoba i to samotna ma kredyt na mieszkanie, cala reszta tlamsi sie z rodzicami, dziadkami lub ewentualnie ma jakies mieszkanie po babci, wiec nie pitol jak potluczona. Statystyk nie oszukasz

to dziwne bo ja nie znam żadnego młodego małżenstwa mieszkającego z tesciami

to niby dlaczego co którys temat na kafe jest o tym , jak dziewczyny nie moga wytrzymac z tesciowa, nawet dzisiaj byl taki temat.

może żyją na pipidówach? w miescie nikt z rodzicami sie nie gniezdzi

kredyt dostanie każdy ,byle miał umowe na stałe ,moze zarabiać nawet 500 zl i też dostanie adekwatnie do zarobków ,polska to jest kraj pozorów nie tylko w obnoszeniu sie z bogactwem ale praktycznie w kazdej dziedzinie zycia,tu wszyscy coś udają ,tzw gwiazdy ,ze sa gwiazdami,biedni,ze są bogaci,warszawa ,ze jest paryżem jakiś aktorzyna ,ze jest bradem pittem itd.itd.itditd.

to spróbuj dostać kredyt zarabiając nawet 2500 na mieszaknie moja branża wiec wiem

taiwan dobrze gadasz, a autorka to chyba jakis pracownica Tuska hahahahaha, ze tak usilnie probuje wmawiac ludziom cos, co nie jest prawda. A poza tym autorko droga, w miescie tez sa domy. To, ze ty sie w blokowisku wychowalas nie znaczy,ze osoby w domach musza zaraz mieszkac na jak to okreslilas 'pipidówie'

ja mówię o jakim kolwiek kredycie

@w polsce nie jest biednie widze ze jestes oderwana(y)od rzeczywistosci, w Polsce kazdy nawet taki kto ma 500-600 zl moze dostac kredyt i to nawet kilka tys, pozorowanie rzekomego bogactwa staje sie jedna z cech Polakow,a fakty sa takie ze ludzie w Polsce sa jednymi z biedniejszych w europie

przeczytajcie pierwszy post to jest STATYSTYKA i to widać na kazdym kroku a... i tak, uważam, że od czasów Tuska jest coraz lepiej. Widać różnicę

o tak,mam kredyt samochodowy na dobre kilka lat pod bryke z komisu mimo ze zarobki marne.Niby liczę na więcej ale to polska,tak czy inaczej mówią "ten to ma" haha

oczywiscie, ze wszyscy pozoruja rzekome powodzenia i bogactwo. Przykladem moze byc moja kuzynka na nk pelno zdjec znad morza, przy jakis autach nowych, w firmowych ciuchach, z imprez, a ostatnio dzwonila, zeby jej jakas prace zalatwic w UK fizyczna, bo nie ma kasy (a mieszka z rodzicami)

a nie mówillam, ze to jakas pracownica tuska buahahahahahahahah

to że ktoś chodzi do drogich sklepów niezawsze oznacza, że ma piękny dom i wyjeżdża na wakacje. Znam taką osobę. Elegancka, zadbana babka, lata tylko po sklepach, a mieszkanie jej odebrali, bo czynszu nie płaciła. Teraz podobno mieszka w jakiejś kawalerce, naczynia zmywa w umywalce, bo nie stać ją na zlew kuchenny, ale do Sephory biega. Te domy, samochody to często są np prezenty od bogatych rodziców. Spójrz ile jest biednych tak na prawdę

ja mieszkam w dużymi miescie (nie warszawie ani krakowie) i widzę że takiego bogactwa (a nie udawania) jeszcze nie było nigdy

napisze troszke o mojej rodzinie. matka dostala plac z zaczeta budowa domu, dziki jakiejs tam inf. szybko splacili kreddtyk ktory spalcaliby do tej pory. mam 3 rodzenstwa, wszyscy skonczylismy studia i to w innych miastach(mlodsza jeszcze chodzi na studia) teraz tak dwojka starszego od ponad 10 lat przebywa w usa po studiach nie mogli znalezc dobrej pracy, ja jestem w uk a mlodsza tez na wakcje juz jezdzi do szwecji. w domu nibi niczego nie brakowala ale rodzice niemaja smaochodu, inwetowli w nas, dom zadbany, remonty sie robi. ale jakiegos luksusu nie ma tal jak piszesz. nie wyonrazam sobie miec 4 dzici w dzisijeszych czasach, wszystkie poslac na studia i oplacac stancje to teraz jest poprostu niempozliwe. ps. moja mama pracowala jako pilegniarka a tao taka zlota raczka mial etat w pewnym zakladzie i po pracy tez cos dorobil i jakos sie kercilo