Gość cwf Napisano Maj 20, 2012 mam 24 lata i nigdy znikim nie bylam. powod jest wiele, poczynajac od kompleksow i swiadomosci, z nie jestem ideana konczac na tym, ze albo to ja odrzucalam, albo odrzucano mnie. mialam sporo krotkotrwalych relacji, ktore w wiekszosci urywalam ja, balalam sie i odrzucenia, ze nie sprostam oczekiwaniom, albo to mi sie nikt nie podobal itp. i tak zlecialy lata. teraz sie troche zmienilam, uwierzylam w siebie i wierze, ze bedzie dobrze, ale nie wiem, czy ta wiara wystarcza. z jednej strony nie chce na sile kogos szukac, a z drugiej, boje sie, ze znow czs szybko przeleci i bd w tym samym punkcie majac i 30 lat. zyje normalnie, jestem raczej wesola i pooda, kocham podroze i sport, wiec zyje spedzajac w ten sposob zycie i czy to wystarcza/czy zyc normalnie, czy moze pomoc szczesciu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach