Skocz do zawarto艣ci
Szukaj w
  • Wi臋cej opcji...
Znajd藕 wyniki, kt贸re zawieraj膮...
Szukaj wynik贸w w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie mo偶na dodawa膰 nowych odpowiedzi.

Go艣膰 bia艂a_magia

wybaczona zdrada - spojrzenie po czasie

Polecane posty

Go艣膰 BBBRRRRRRR
franki ja naprawde sie zgadzam z tob膮. Jednak kiedy m贸wicie sobie sakramentalne tak wszystko jest OK . Dopasowali艣cie sie wytyczyli艣cie swoje priorytety, Swiadomi potrzeb i obowi膮zk贸w zaczynacie nowe wsp贸lne 偶ycie. Jednak jak twoja teoria ma sie do sytuacji gdy po kilku latach jedno z ma艂偶onk贸w m贸wi NIE u mnie sie zmieni艂y priorytety ju偶 nie jestem w stanie ani ochoty nie mam aby 偶y膰 jak przedtem( m贸wimy o fizyczno艣ci bo temu sprzuja ten temat bale to tyczy sie ka偶dej dziedziny). Co w贸wczas? Oczywi艣cie nasze ja jest bardzo wa偶ne dla mnie ale czuje sie troszk臋 oszukany. Franki mam do tego prawo? Je艣li mam to czy :) no w艂a艣nie dalszy ci膮g pisa艂em - mi艂ego dnia wszystkim

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 BBBRRRRRRR
Poza tym franki ja sie z wami zgadzam w wielu sprawach ,jednak wymieniamy sie r贸偶nicami. Nie bawi mnie przytakiwa膰 wam skoro mog臋 si臋 z wami niezgadza膰:)

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 Franki bez kochanki
"Oczywi艣cie nasze ja jest bardzo wa偶ne dla mnie ale czuje sie troszk臋 oszukany." Nie masz nawet najmniejszych podstaw aby czu膰 si臋 oszukany. Przecie偶 to "po kilku latach jedno z ma艂偶onk贸w m贸wi NIE u mnie sie zmieni艂y priorytety ju偶 nie jestem w stanie ani ochoty nie mam aby 偶y膰 jak przedtem". Jedno z ma艂偶onk贸w m贸wi, m贸wi i drugie. Co艣 ustalaj膮; ewentualnie zmuszeni s膮 z jakich艣 wzgl臋d贸w zaakceptowa膰 co艣 do czego nie s膮 przekonani b膮d藕 te偶 ruszaj膮 nowymi odr臋bnymi drogami. Dokonuj膮 z艂ych lub dobrych wybor贸w, ale opartych o wiedz臋. To jest uczciwe. Ty oszukujesz. By膰 mo偶e jeste艣 te偶 oszukiwany, ale nie przedstawiasz 偶adnych wskazuj膮cych na to fakt贸w.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 zdrajc膮 si臋 jest a nie bywa
"zaniedbanie nie skutkuje reakcj膮" - tak pisa艂am. Ty wk艂adasz w moje usta zaniechanie i dajesz przyk艂ad z zaniechaniem niesienia pomocy poszkodowanym w wypadku drogowym. Zaniedbanie jednoznacznie jest jednym ze skutk贸w zaniechania. Ale zaniechanie nie wynika z zaniedbania. W twoim przyk艂adzie zaniechanie udzielenia pomocy w najwi臋kszym stopniu jest wynikiem zwyk艂ego ludzkiego tch贸rzostwa, kamuflowanego tylko jakim艣 wygodnictwem, ukrywanym pod s艂owami "spieszy艂em si臋 nadzwyczajnie, NA PEWNO pomo偶e kto艣 inny". Ludzie nie udzielaj膮 pomocy bo "nie potrafi膮", a nawet wiedz膮c co nieco boj膮 si臋 "kompromitacji". To jest zwyk艂e tch贸rzostwo. Ty BBBRRRRRRR jeste艣 takim tch贸rzem nie udzielajacym pomocy 偶onie poniewa偶 "musisz sam ze sob膮 biec na pogotowie" a 偶ona "zaniedbuje ci臋 le偶膮c bez ruchu obok rozbitego samochodu".

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 zdrajc膮 si臋 jest a nie bywa
"Je艣li 艣wiadomie lub nie艣wiadomie targasz si臋 na szcz臋艣cie w zwi膮zku to jest to gwa艂t" Nie mo偶na gwa艂ci膰 nie艣wiadomie. Mo偶na by膰 nie艣wiadomym oczekiwa艅 partnera wzgl臋dem ciebie. I tu pojawia si臋 pole do popisu dla ciebie-partnera. Najpierw u艣wiadom. Je偶eli nadal targa si臋 na twoje szcz臋艣cie to robi to ju偶 艣wiadomie, z pe艂n膮 premedytacj膮. I tu w zasadzie ko艅czy si臋 to co nazywamy zwi膮zkiem. Je偶eli si臋 nie rozstajecie to nie znaczy, 偶e zwi膮zek trwa. Jego ju偶 nie ma, pozostaje tylko uk艂ad.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 BBBRRRRRRR
:) a czy nie uwa偶acie 偶e ze zdrad膮 jest jak z wiar膮 w boga? Powtarzacie sobie co chwil臋 偶e jest z艂a aby w to wierzy膰. Wierno艣膰 jest ofiar膮 z艂o偶on膮 na o艂tarzu ma艂偶onkowi :) co znaczy 偶e jest wyrazem naszego wzgl臋dem drugiej osoby oddania . Jest czym艣 w rodzaju ogranicz臋 sie dla ciebie aby ci pokaza膰 偶e mi na tobie zale偶y- to moja ofiara sk艂adana tobie. Ale ty te偶 mi tak膮 z艂贸偶 :) -Fajne nie :) je艣li chcesz abym czu艂 sie kochany to zr贸b sobie tak aby by艂o ci gorzej a ja te偶 b臋d臋 ograniczony aby艣 i ty czu艂a sie lepiej:)- mi艂o艣膰 po prostu mi艂o艣膰. Najlepsze jest to 偶e je艣li nie zgadzasz si臋 na tak膮 ofiar臋 ukaraj siebie i mnie i zostaw mnie dla mojego dobra, poniewa偶 藕le si臋 czuj臋 ze 艣wiadomo艣cia 偶e mo偶e ci by膰 dobrze. Cholera chyba nie rozumiem mi艂o艣ci i mam inn膮 jej teori臋:) Jestem ograniczony w jej pojmowaniu jak wy w kontaktach miedzyludzkich:) wi臋c niech moja u艂omno艣膰 b臋dzie ofiar膮 w moim zwi膮zku- w ko艅cu ograniczam sie co do szcz臋艣cia jakie niesie wierno艣膰 Hej wszystkim

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 zdrajc膮 si臋 jest a nie bywa
"twoje zaniedbanie wzgl臋dem niego powoduje i偶 jest w jakim艣 tam stopniu niezaspokojony co oznacza 偶e nie otrzymuje od ciebie tego co powinien" Co powinien otrzymywa膰 partner od partnerki? Ona utrzymuje, 偶e jest z nim zar臋czona; on zar臋cza, 偶e j膮 utrzymuje. Mo偶e zamiast trzyma膰 takie informacje "do wiadomo艣ci w艂asnej" nale偶y jednak ustali膰 je wsp贸lnie i jednoznacznie?

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 zdrajc膮 si臋 jest a nie bywa
"Wierno艣膰 jest ofiar膮 z艂o偶on膮 na o艂tarzu ma艂偶onkowi co znaczy 偶e jest wyrazem naszego wzgl臋dem drugiej osoby oddania" Brniesz w 艣lepy zau艂ek. Pewnie, 偶e s膮 ludzie traktuj膮cy zwi膮zek jak ofiar臋. Ale to one s膮 ofiarami; ofiarami swojego ograniczenia umys艂owego. Dla ludzi normalnych podstaw膮 zwi膮zku jest pe艂ne zaufanie do partnera. Je偶eli mu nie ufam to jest mi oboj臋tne co mi sk艂ada na o艂tarzu. Je偶eli nie ufam to taki zwi膮zek traci sens; przekszta艂ca si臋 w zwyk艂y uk艂ad s艂u偶膮cy realizacji pewnych zada艅 specjalnych. BBBRRRRRRR nale偶臋 do tej grupy os贸b, kt贸re nie pot臋piaj膮 ci臋 za twoje ponadprzeci臋tne potrzeby 艂贸偶kowe. Uznaj膮c twoje prawo do ich zaspokajania podkre艣lamy tylko takie samo prawo do informacji na ten temat twojej 偶ony. Informacji, kt贸ra powinna by艂a poprzedzi膰 czyny.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 zdrajc膮 si臋 jest a nie bywa
S艂owo 偶ona jakiego u偶ywasz w stosunku do swojej partnerki sugeruje, 偶e "艣wiadom......" z艂o偶y艂e艣 jakie艣 艣lubowanie/deklaracj臋. Czy pu艣cili艣cie do siebie oko w czasie owego 艣lubowania? Czy powiedzia艂e艣 swojej wybrance, 偶e to b臋dzie tylko teatr? Ile czasu dotrzymywa艂e艣 przysi臋gi? Czy uprzedzi艂e艣 偶on臋, 偶e d艂u偶ej nie dasz rady, zwalniaj膮c j膮 tym samym od danej tobie?

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 zdrajc膮 si臋 jest a nie bywa
Co ma wsp贸lnego wiara ze zdrad膮? Wiara nie wymaga dowod贸w. Zdrada jest z艂em, bo zosta艂o to wielokrotnie udowodnione. Pewien rodzaj z艂a zosta艂 nazwany zdrad膮. Nikt niczego sobie nie wmawia. To ty pr贸bujesz nam wm贸wi膰, 偶e zdrada jest dobra nie tylko dla zdradzaj膮cego ale i dla zdradzanego. To nie jest prawda. Ona nigdy nie stanie si臋 dobrem. Mo偶e jednak by膰 mniejszym z艂em je偶eli zdradzajacy jest sadyst膮. I zdradza 偶on臋 z lito艣ci. Jak si臋 wy偶yje na innych to mniej j膮 b臋dzie poniewiera艂. Chwa艂a mu za to, ludzki z niego cz艂owiek. Chodz膮ca dobro膰!

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 jestem lobiet膮
czas leczy rany przez zapomnienie czyli bia艂a magia

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 lecz臋 rany przez zapomnienie
mam na to wy艂膮czno艣膰 Z powa偶aniem Alzheimer

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 Franki bez kochanki
BBBRRRRRRR powiem Ci wprost, jak facet facetowi. Tak zwane dopasowanie seksualne nie jest nikomu dane z g贸ry, raz na zawsze. Ono wymaga pracy z obydwu stron. Ciag艂ej pracy. To co pasowa艂o wczoraj, jutro nie le偶y ju偶 tak jak ula艂. Nie masz poj臋cia ile satysfakcji mo偶e dawa膰 taka praca. Bierzesz i dajesz z r贸wn膮 przyjemno艣ci膮. Ale ty nie lubisz pracowa膰. Lubisz tylko prymitywnie bra膰. Biegasz z fujark膮 na wierzchu aby co艣 Ci si臋 dopasowa艂o. Na t臋 jedn膮 kr贸tka chwil臋. A futera艂 nie jest od tego aby czerpa膰 przyjemno艣膰 z obecno艣ci w nim fujarki. On jest od zapewnienia jej komfortu. Tylko dlaczego uk艂ad mi臋dzy fujark膮 i s艂u偶膮cym jej futera艂em nazywasz partnerskim? Czerpa膰 r贸wn膮 satysfakcj臋 zar贸wno z brania jak i dawania mo偶e tylko cz艂owiek nie traktuj膮cy instrumentalnie drugiego cz艂owieka. Chyba tylko bezrozumna istota m贸g艂aby stwierdzi膰, 偶e nie ma wok贸艂 niej futera艂贸w lepszych od tego, kt贸ry ma w domu. Ale ju偶 twierdzenie, 偶e potrzymanie czasem fujarki w wygodniejszych futera艂ach s艂u偶y temu zostawionemu samemu sobie w domu futera艂owi jest delikatnie m贸wi膮c kompromitacj膮 osoby tak twierdz膮cej. Je偶eli masz fujark臋, a nie tylko jeste艣 ca艂y fujark膮, to we藕 si臋 w ko艅cu za sw贸j futera艂 i wymo艣膰 go tak aby艣cie zar贸wno on jak i ty czerpali przyjemno艣膰 zar贸wno z dawania jak i brania. Je偶eli dojdziesz do 艣ciany, uznaj膮c swoj膮 prac臋 za syzyfow膮, zatrzasnij futera艂 raz na zawsze. Nie twierdz臋, 偶e powiniene艣 go wyrzuci膰, ale przynajmniej jednoznacznie wznaczy膰 mu now膮 funkcj臋 w twoim domu. Niech wie, 偶e nie jest ju偶 futera艂em stradivariusa; ci膮gle jednak mo偶e s艂u偶y膰 mistrzowi. Np jako kasetka na muszelki.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 BBBRRRRRRR
:) hej z艂otko faktycznie zaanga偶owa艂a艣 sie -ciesz臋 sie .Ciesz臋 sie r贸wnie偶 偶e nie pot臋piasz mnie:)-to bardzo mi艂e z twojej strony. Franki podoba mi si臋 ten futera艂-pomy艣l臋 o tym:) jako muzu艂manin tak fajnie czytasz koran 偶e nawet i mi si臋 podoba

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 Franki bez kochanki
Dzi臋ki mistrzu. Ciesz臋 si臋, 偶e pomy艣li mistrz i o futerale. To s膮 sprawy przyziemne ale..... wszak nawet artysta mo偶e zbiera膰 muszelki niech si臋 nie walaj膮 po ca艂ej cha艂upie ;)

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 mam pytanko muzyczne
czy miszczu od stradivaruisa 膰wiczy w domu przed go艣cinnymi wyst臋pami? czy 膰wiczenia z g艂uch膮 skrzypaczk膮 nie przynosz膮 wi臋cej szk贸d ni偶 po偶ytku?

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 te偶 muzycznie
dlaczego mistrz daje koncercik coraz to nowym s艂uchaczkom? czy偶by opanowa艂 biegle tylko jeden kawa艂ek? to dlatego tak ma艂o entuzjastycznie s艂ucha go sta艂a s艂uchaczka?

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 BBBRRRRRRR
:)ojjj posypa艂o mi sie. Tyle pyta艅, tyle s艂贸w, i wszystko w rytmie - bomba! Mistrzu nie wypada z formy i lubi zaj臋cia praktyczne zar贸wno w plenerze jak i w domu , zreszt膮 skrzypaczka mistrzowi pasuje. Natomiast wirtuoz potrzebuje aplausu innych odbiorc贸w by czu膰 si臋 spe艂nionym - taka dusza tego artysty:)Czy mistrz graj膮cy w jednym miejscu i dla jednego odbiorcy nie marnuje talentu? Czy 艣wiat nie chce us艂ysze膰 innych nut ni偶 te kt贸re s艂yszy w domu? Ten wirtuoz stroi instrument by ku jego uciesze cieszyli sie inni s艂uchacze :) Wasze pytania nastrajaj膮 mnie do takich wypowiedzi. A jak poczuj臋 rytm 艣piewam nie tylko gram:) wam 艣piewam a gram w realu. ;) i niech muzyka was dzi艣 nie opuszcza

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 te偶 muzycznie
chyba ma racj臋 pytaj膮ca z tym miszczem to nie jest mistrz a jaki艣 cha艂turnik liczy si臋 ilo艣膰 a nie jako艣膰 mistrza nap臋dza muza i dla niej tworzy miszczu tworzy dla aplauzu

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 BBBRRRRRRR
hej i tu zahaczamy kolejne zagadnienie z kt贸rym nie mog臋 poj膮膰 waszej pewno艣ci 偶e tak jest. Co znaczy ilo艣膰 , jasko艣膰, czy jedno wyklucza drugie? Czy kochaj膮c sie cz臋sto robi臋 to coraz gorzej? Czy jak gotujesz obiad codziennie to jest coraz gorzej doprawiony? Czy jak latasz paralotni膮 to setny lot jest du偶o mniej ekscytuj膮cy ni偶 pierwszy? Dlaczego uwa偶acie 偶e to nie mo偶e i艣膰 w parze? Uwa偶am 偶e jak robisz co艣 z pasj膮 w贸wczas ka偶dy kolejny raz jest super prze偶yciem ( tak wiem powiecie mi zaraz czy moja 偶onka my艣li tak samo) .........hmmmmmmmmmmmmm to kolejna rzecz kt贸rej nie rozumiem dlaczego my艣licie 偶e jest jej ze mn膮 藕le? To niebywa艂e jak w艂asne do艣wiadczenia obrazuj膮 nam sytuacj臋 innych ludzi. Dla ciekawych uwielbiam seks, nie tylko sam akt r贸wnie偶 ca艂膮 otoczk臋 z nim zwi膮zan膮. Uwielbiam to robi膰 cz臋sto i lubi臋 urozmaicenia, lubi臋 seks z innymi kobietami, sam fakt uwodzenia, lubi臋 smakowa膰 i ciekawy jestem nieznanych smak贸w.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 Franki bez kochanki
BBBRRRRRRR, wierz臋 w twoja pasj臋, otoczk臋, nieprzepart膮 ch臋膰 urozmaicenia, tudzie偶 smakowanie. Problem nie le偶y w tym, 偶e lubisz sporty ekstremalne. On polega na tym, 偶e ukrywasz to przed lud藕mi w najwy偶szym stopniu od ciebie uzale偶nionymi. Nawet je偶eli nie akceptuj膮 twojego hobby to nale偶y im si臋 jak psu zupa przynajmniej informacja. Maj膮 prawo zabezpieczy膰 si臋 na wypadek wypadku.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 BBBRRRRRRR
:) co znaczy "ukrywasz".Zastanawia mnie czy naprawd臋 to ukrywam. w ko艅cu 偶onka wie 偶e mam wiekszy apetyt na seks ni偶 ona. Wi臋c czy ja to ukrywam? To tak jakby艣 powiedzia艂 偶e jeste艣 zdziwiony 偶e pies nie 偶ywi sie traw膮.No halllllooooo on jada mi臋so? Istnieje inna kwestia czy ja potrafi臋 dla niej wyrzec sie miesa. Kurcze przecie偶 piszemy o tym ca艂y czas.teoretycznie tak tylko czy ona potrafi dla mnie wyrzec si臋 schematu? w schemacie tym jestem t艂amszony-teoretycznie mo偶e. Widzicie 偶e "moge" dzia艂a w obie strony. Co do poinformowania partnera o swoich skokach :) je艣li czytacie ten temat to wiecie 偶e tak zrobi艂em- uwierzcie mi to jest b艂膮d. Zaraz posypi膮 sie kwestie w stylu "mi艂o艣膰 to nie transakcja i 偶e nie kocham 偶onki skoro tak bezinteresownie wyrzekam sie miesa"- to te偶 przerabiali艣my- skoro tak kochacie swoich m臋偶贸w i 偶ony to bezinteresownie pozb膮d藕cie si臋 schemat贸w.Zastanawia mnie r贸wnie偶 dlaczego wasze szcz臋艣cie jest miar膮 waszego partner4a - to r贸wnie偶 jest samolubne

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 nie mam pyta艅
Uwielbiam komputer, nie tylko sam ale i ca艂膮 otoczk臋 z nim zwi膮zan膮. Uwielbiam to robi膰 cz臋sto i lubi臋 urozmaicenia, lubi臋 skaka膰 po kana艂ach z bajkami, sam fakt ogladania, lubi臋 smakowa膰 i ciekawy jestem nieznanych smak贸w. Co znaczy ilo艣膰 , jasko艣膰, czy jedno wyklucza drugie? Uwa偶am 偶e jak robisz co艣 z pasj膮 w贸wczas ka偶dy kolejny raz jest super prze偶yciem. Ja b臋d臋 szcz臋艣liwy mimo 偶e ty nie rozumiesz mojego szcz臋艣cia. W moim przekonaniu telewizja i komputer nie szkodz膮 zdrowiu a roz艂adowuj膮 moje napi臋cie co paradoksalnie korzystnie wp艂ywa na relacj臋 w domu. Nauczy艂em si臋 ju偶 cie oszukiwa膰 i nie mie膰 wyrzut贸w nie dlatego 偶e jestem zimny dra艅 a dlatego 偶e znalaz艂em jak膮艣 ko艣膰 niezgody mi臋dzy nami. PS Drogi Tatusiu BBBRRRRRRR, wycofaj si臋 z tych g艂upot jakie mi fundujesz. Zacznij ze mn膮 normalnie rozmawia膰.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 Franki bez kochanki
Nie zarzuca艂em ci, 偶e ukrywasz wi臋kszy apetyt ale 偶e ukrywasz ponadplanow膮 konsumpcj臋. Do takiej wiedzy wsp贸lnik ma prawo. W twojej wypowiedzi pojawi艂a si臋 nowa dla mnie wiedza. Mianowicie to, 偶e poinformowa艂e艣 wsp贸lnika o swojej dodatkowej konsumpcji. Dosta艂 wi臋c informacj臋 i m贸g艂 j膮 uwzgl臋dni膰 i skorygowa膰 biznesplan. Jeste艣 wporzogo艣ciu. Nie rozumiem tylko dlaczego tak mocno wcieli艂e艣 si臋 w rol臋 oszusta. Czy chcia艂e艣 tylko powiedzie膰 i偶 nikt ci臋 nie przekona, 偶e czarne jest czarne?

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 zdrajc膮 si臋 jest a nie bywa
"Co do poinformowania partnera o swoich skokach je艣li czytacie ten temat to wiecie 偶e tak zrobi艂em- uwierzcie mi to jest b艂膮d" Poinformowa艂e艣 j膮 a r贸wnocze艣nie nie odseparowa艂e艣 si臋 od niej. Fakt, 偶e i ona nie wyrzuci艂a ci臋 z 艂贸偶ka 艣wiadczy o tym, 偶e r贸wnie偶 lubi rosyjsk膮 ruletk臋. Jeste艣cie dopasowani, teraz ju偶 wiecie oboje. Dlaczego uwa偶asz to za b艂膮d?

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 BBBRRRRRRR
nie mam pyta艅 szkoda bo je lubi艂em a szczeg贸lnie te techniczne to jest b艂膮d poniewa偶 zdrada nie smakuje tak jak smakuje gdy nie jest ju偶 zdrad膮( to z punkyu widzenia zdradzaj膮cego) oraz tworzy paranoj臋 w postrzeganiu ja - one (z punktu widzenia zdradzanej). Franki w dalszym ci膮gu nie zgadzam sie ze stereotypami i uwa偶am 偶e zdrada nie jest z艂a a na pewno niekiedy uzasadniona i wr臋cz konieczna.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 Franki bez kochanki
Ja te偶 si臋 nie zgadzam ze steorotypami. np "zdrada polega na odbywaniu stosunk贸w pozama艂偶e艅skich" :( Nie uwa偶am, 偶e stosunki pozama艂偶e艅skie s膮 z艂e. Stosunek jest fajny albo nie, bez zwi膮zku z tym z kim i gdzie go odbywamy. Gatunek, rasa, p艂e膰, status stosunkowicza nie ma nic do stosunku. Z owc膮, rasy Fat-tailed, p艂ci niekoniecznie 偶e艅skiej, chwilowo wolnej, pas膮cej si臋 na hali mo偶esz mie膰 DOBRY stosunek. Nie zgadzam si臋 z tym, 偶e tylko niekiedy stosunki pozama艂偶e艅skie s膮 uzasadnione. Przy艂膮czam si臋 do apelu Mleczki - "Nie pieprz bez sensu!!!!", nawet pozama艂偶e艅sko. Nigdy!!! Czy stosunek niekiedy mo偶e by膰 konieczno艣ci膮? Tak m贸wi膮 niekiedy, niekt贸rzy zboczeni seksuolodzy swoim niekt贸rym pacjentkom. Ja im nie wierz臋. :( I jeszcze raz, ostatni raz, przeciwniku stereotyp贸w przesta艅 PIEPRZY膯 BEZ SENSU, 偶e zdrada polega na moczeniu kija naprzemiennie w kilku sadzawkach. Do mi艂ego :) PS tak na wszelki wypadek...... http://pl.euroanimal.eu/Grafika:Fat-tailed.jpg

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 Franki bez kochanki
Dzi臋ki pytaj膮ca. Pewnie wyci膮艂 j膮 jaki艣 pies ogrodnika co to sam nie zje i drugiemu nie da. ;) Co do zadowolenia 偶ony to pytanie jest retoryczne. Wiadomo, jak ja jestem zadowolony to i ona jest happy. ...mo偶e zmyj臋 dzisiaj naczynia po obiedzie.... albo.... ...a co mi tam, id臋 na ca艂o艣膰; odkurz臋 te偶! :)

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 mam pytanko techniczne
a jak tam pracuje jej zwieracz odbytnicy? 偶eby si臋 tylko z tego szcz臋艣cia nie zesr..... :(

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach

×