Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość biała_magia

wybaczona zdrada - spojrzenie po czasie

Polecane posty

Gość biała_magia

Witam. Zakładam temat bo...chyba szukam potwierdzenia dla swoich uczuć... Pięć lat temu dowiedziałam się o zdradzie męża, oszukiwał mnie przez rok, chociaż to chyba nie ma znaczenia... W każdym razie wybaczyłam i na początku było ciężko... Po dwóch, trzech latach byłam szczęśliwsza niż przez zdradą! Starał się, zabiegał, nie robił nic by zachwiać moim zaufaniem. Ale minęło 5 lat...a ja znów zaczynam być nieszczęśliwa. Jakby znów wkradała się rutyna, coraz częściej myślę o tym co mi wtedy zrobił, o tym całym bólu... Czy tylko ja tak mam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie, mają tak wszystkie
n aiwne kobieciątka, które wybaczając zdradę, dają misiowi przyzwolenie na kolejne ekscesy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biała_magia
Ale on mnie teraz nie zdradza....po prostu jakby coś we mnie pękło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie, mają tak wszystkie
i to ma znaczenie, że oszukiwał rok. gdyby po pijaku, jednorazowo stracil kontrolę, to co innego. ale romans z [remedytacją, trwający rok, poparty zaangażowaniem uczuciowym, jest najczystszej wody wyrachowaną podłością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie, mają tak wszystkie
a to, że się tak czujesz a nie inaczej oznacza ,że dotarło do Ciebie to co zrobiłaś. zdecydowałaś się zostać z facetem, który Cię nie kocha i nawet nie szanuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja - cudownie mi z tym
O ile wiem zazwyczaj po zradzie tak jest. Choc w sumie czesciej facet znow zdradza niz jest wierny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biała_magia
Wiem, uwierz że nie musisz mi tego tłumaczyć... Ale było już tak wspaniale. Zdecydowaliśmy się na drugie dziecko...a tu nagle taki kryzys z mojej strony....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrajcą się jest a nie bywa
"Pięć lat temu dowiedziałam się o zdradzie męża, oszukiwał mnie przez rok" za rok dowiesz się, że oszukiwał cię przez lat 5?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrajcą się jest a nie bywa
"oszukiwał mnie przez rok, chociaż to chyba nie ma znaczenia..." absolutnie nie ma znaczenia dla osoby, która chce być oszukiwana i nawet oszukuje samą siebie "Po dwóch, trzech latach byłam szczęśliwsza niż przez zdradą!" fajne "Starał się, zabiegał, nie robił nic by zachwiać moim zaufaniem." miał już większe doświadczenie, więc robił to co mam na myśli a inni (oprócz ciebie) wiedzą, sprytniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrajcą się jest a nie bywa
życzę ci żeby znów wyszła na jaw jego zdrada to jak widać jest najlepszą receptą na to abyś poczuła się wkrótce jeszcze szczęśliwsza niż byłaś po pierwszym odkryciu zdrady, nie wspominając nawet o tym niedosycie szczęścia sprzed pierwszego odkrycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biała_magia
@ zdrajcą się jest a nie bywa - też doświadczyłaś zdrady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrajcą się jest a nie bywa
wybaczenie zdrady jest najlepszą receptą na szczęście ci, którzy chcą mieć szczęścia jeszcze więcej muszą mieć jeszcze więcej do wybaczania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrajcą się jest a nie bywa
doświadczyłam raz i wystarczyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biała_magia
Ja chciałam dać szansę...kochałam bardzo, na świecie była już nasza córeczka, postanowiłam że spróbujemy. I długo się udawało....teraz jednak brakuje mi sił, M mnie denerwuje, wiatr nam wieje w oczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrajcą się jest a nie bywa
raz tylko się traci dziewictwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrajcą się jest a nie bywa
"postanowiłam że spróbujemy. I długo się udawało...." przecież już byłaś po spróbowaniu co się udawało? wieczne próbowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrajcą się jest a nie bywa
na co chciałaś dać mu szansę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karana, a dlaczego nie chcesz
na pokochanie jej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym zdrady nie wybaczyla. Jestesmy wolnymi ludzmi. jezeli facetowi jest zle ze mna to droga wolna, niech szuka szczescia gdzie indziej.... Kocham mojego meza, jestem z nim szczesliwa, zaspokajamy i uzupelniamy sie, jestemy najlepszymi przyjaciolmi, ale gdybym dowiedziala sie ze mnie zdradzal przez rok, albo nawet po pijaku jeden raz i nawet by nie pamietal, to dla mnie jest juz skreslony.... Dziewczyny szanujcie sie. Wybaczylas mu raz po takiej zdradzie (rok robil Cie w balona) to myslisz ze wiecej tego nie zrobi... jakbym byla na jego miejscu i zobaczyla jak latwo Cie urobic to bym znow zdradzila. Ale nie jestem na jego miejscu i ja nigdy w zyciu bym nie zdradzila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrajcą się jest a nie bywa
przecież mógł ją kochać, bez względu na jej zdanie w tym temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podlegasz takim samym kłopotom ,zwątpieniom , irytacjom jak małżeństwa wierne sobie i nie mające takiej" skazy ". Idealizujesz swoje życie myśląc ,ze " gdyby mnie nie zdradził wszystko byloby cudowne " a rzecież każdy kto jest w małżeństwie dłużej niż 15 min wie , ze kłopoty są - takie czy inne ,ale są . Rozumiem twoje zranienie , ale musisz wierzyć ,zę skoro zdecydowałaś sie dac mężowi szansę , skoro zdecydowałaś sie wybaczyć a mąż , jaki by nie był , nie dał ci już później powodów do podejrzeń to kłopoty jakie macie teraz nie maja związku z przeszłością , ale są związane z dniem dzisiejszym . I tylko od was teraz zależy co z tym dalej zrobicie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrajcą się jest a nie bywa
"Ja bym zdrady nie wybaczyla." To nie jest chrześcijańskie podejście. Ja powiedziałam IDŹ i nie grzesz wiecej (dodałam już w duchu)! dałam mu szansę!!!!!!!!!!!!! ale mam już to w dupie czy z niej skorzystał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrajcą się jest a nie bywa
"kłopoty jakie macie teraz nie maja związku z przeszłością" pierdolisz głupoty "każdy kto jest w małżeństwie dłużej niż 15 min wie , ze kłopoty są" zburzenie zaś podstaw związku czyli wzajemnego zaufania jest kresem związku a nie jakimiś tam kłopotami można się jako tako urządzić nawet na pogorzelisku, ale nie da się zbudować drugi raz tego co się rozpierdoliło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zanim zaczniesz rzucać wulgaryzmami myląc je z argumentami - przeczytaj pierwszy wpis autorki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia___34
"oszukiwał mnie przez rok, chociaż to chyba nie ma znaczenia" Ma ogromne znaczenie. Ja chyba byłabym w stanie wybaczyć jednorazowy skok w bok. Ale rok? Romans? Zaplanowane spotkania? Przede wszystkim - zaangażowanie uczuciowe? Na pewno jej mówił że ją kocha, na pewno skarżył się na Ciebie. Masakra. Nie wybaczyłabym zdrady emocjonalnej. Nie wybaczyłabym, gdyby pokochał inną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrajcą się jest a nie bywa
ależ wulgaryzmy nie mają wpływu na to, że zdrada siedzi w głowie do końca życia osoby zdradzonej a co czytam w pierwszym wpisie właśnie owo siedzenie w głowie, pomimo sielanki na wszystkich innych odcinkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 25235
"Ja bym zdrady nie wybaczyla." Tyle wiemy na ile nas sprawdzono. Dopóki nie przeżyłaś - Twoje słowa nie mają znaczenia. Autorka na pewno kiedyś myślałą dokładnie w ten sam sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrajcą się jest a nie bywa
"nie robił nic by zachwiać moim zaufaniem" już nic nie musi robić zrobił to już raz RAZ NA ZAWSZE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 987654321
Autorko, przeżyłam to samo i choć minęło w moim przypadku już 9 lat, to zapomnieć chyba nigdy się nie da i wciąż wraca ból, złość, ja nawet nie wiem do końca czy wybaczyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrajcą się jest a nie bywa
nawet jeżeli gówno poperfumujesz i zawiniesz w przepiękny błyszczący papierek to i tak pozostanie gównem przerobienie cukierka w gówno wydaje się być sprawą dosyć skomplikowaną ale wbrew pozorom jest bardzo proste powrót gówna do postaci cukierka jest niemożliwy chociaż są spece, którzy potrafią je nieźle nawet przypudrować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×