Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

jestem młodą mamą i szukam koleżanek w celu wymiany doswiadczeń i nawiązania kontaktu:) moze byc na forum albo mejlu... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podmoklanka
hej:) ja też jestem młodą mamą, mój maluszek ma 7 tygodni i chętnie popisze z Tobą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) super ze sie odezwalas! moje dziecię jest roche wieksze...Stas niedawno skonczyl 9 miesiecy. jak sie czujesz? jak rodzilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po co zakladac tysieczny taki sam temat? Nie lepiej dolaczyc do juz istniejacego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze i masz racje ale ciezkosie dolaczyc do babek ktore pisza ze soba juz dluzszy czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia kasia katarzynka
ja mam synka szesciomiesiecznego, Dominik ma na imie. Porod mialam okropny, zakonczony cieciem cesarskim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia kasia katarzynka
Ile macie lat? ja w styczniu skonczylam 25

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez po cesarce jestem.. ale w sumie bylo lepiej niz myslalam. tak mialam dosc chodzenia z brzuchem juz ze bylam szczesliwa jak moja ginekolg zaproponowala mi ciecie... nawet szybko doszlam do siebie. a czemu mialas taki okropny porod?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyzbym byla poki co najstarsza?:) skonczylam miesiac temu 27 lat:) to moja pierwsza pociecha:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 25 na karku i jakos chyba nie zapowiada sie na ciaze, czasem sama jestem tym przerazona, ze juz tyle lat, ale z drugiej strony z mojej bylej klasy z liceum jeszcze nikt nie ma dziecka, wiec chyba nie jest jeszcze ze mna tak zle? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablbalablbalblbalbalablablab
A czemu lekarz zaproponował cięcie? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm... długo długo leżałam ze skurczami bardzo częstymi i i tak nie dało rady. umęczyłam sie bardzo. Jak mi powiedzieli że cc to byłam najszczęśliwsza na świecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bylam po dwoch wywolywaniach porodu.. i nic! w koncu jak cos sie ruszylo to rozwarcie stanelo na 7cm i dalej juz nie chcialo pojsc:) poza tym mialam malowodzie i podawane non stop kroplowki z plynami. urodzilam na przelomie 40/41 tygodnia..chyba nie chcieli dalej czekac z naturalnym porodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia kasia katarzynka
urodzilam 20 listopada w niedziele, a pierwsze skurcze mialam juz w czwartek rano, wtedy tez zaczelam krwawic, nocami mialam okropne skurcze z plecow, ale rozwarcie bardzo powoli sie powiekszalonie, po 3 dniach bolu mialam 3 cm!! wkoncu w sobote o 18 wzielo mnie porzadnie, bol taki ze ledwo moglam stac, o polnocy odeszly mi wody, meczylam sie meczylam meczylam a o 7 rano rozwarcie 6 cm. Bylam wykonczona i mialam mroczki przed oczami, Najgorsza noc w moim zyciu, wylam z bolu. Wreszcie zaczely sie skurcze parte ale nie moglam przec bo maly sie zablokowal bo rozwarcia nadal nie mialam odpowiedniego. Polozne gdzies chodzily ale mna sie prawie nie interesowaly, choc pieniazki chetnie przyjmowaly. w pewnym momencie nie moglam juz dluzej powstrzymywac parcia to bylo silniejsze ode mnie, dobrze ze moj maz wyzwal polozna zeby zawolala lekarza, przyszedl i w ciagu minuty bylam na stole operacyjnym. okrpnie wspominam moj porod i polozne, chamskie wredne i wywyzszajace sie, mogly mi dziecko udusic. Jak jedna jedze zawolalam "siostro" to przyszla i mnie wyzwala ze nie jest moja kolezanka. MASAKRA, chamstwo, a rodzialam w czestochowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablbalablbalblbalbalablablab
Ja rodziłam w 43(!) tc, też wywoływany. Wcześniej nawet mnie do szpitala nie chcieli przyjąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia kasia katarzynka
a skad jestes? do 43 tyg cie trzymali? nie mozliwe doslownie> jak ja rodzilam to jedna dziewczyne przetrzymali do konca 42 i dziecko urodzilo sie w zielonych wodach i zakazone z jakas bakteria, reanimowali ja i dostalam same 2 w skali apgar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia kasia katarzynka
mialo byc dostala same 2* bo to byla dziewczynka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablbalablbalblbalbalablablab
No niestety, pewnie jeszcze dłużej by mnie trzymali, ale na usg wyszło, że dziecko nie oddycha i się nie rusza - tylko serduszko biło i dopiero zdecydowali się wywoływac.U mnie w mieście jest tylko 1 szpital, dzwoniłam do 3 szpitali w miastach obok, bo chciałam się wypisac na żądanie i jechac do innego, ale mówili, że też czekaliby jeszcze na skurcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablbalablbalblbalbalablablab
Straszne to co opowiadasz i ten swój poród i o tej dziewczynce. A co z nią teraz, wiesz może?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niby termin porodu wyznaczany jest od ostatniej miesiaczki ale jakos chyba sie w szpitalach nim nie za bardzo przejmuja... ordynator w moim szpitalu powidzial mi ze to tylko data umowna i mozna doliczyc dwa tygodnie do przodu lub do tylu... tyle ze ja np nie jestem lekarzem kurcze i jak mi ktos mowi ze mam termin na 10 sierpnia to sie tego trzymam..:) ja bylam przerazona jak rzucali mi jakimis terminami medycznymi! w glowie tylko mialam ze jak nie daj Boze cos sie stanie ze Stasiem to nie bedzie nikogo kto bedzie za to odpowiedzialny... kasia kasia katarzynka : rzeczywiscie mialas masakre, przy Tobie kochana toja nie powinnam slowa powiedziec, nacierpialas sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia kasia katarzynka
Wlasnie nie mam kontaktu z mama tej malej, ale jak ja wychodzilam ze szpitala to mala juz sama oddychala i ponoc dobrze juz z nia bylo. A w jakich miastach rodzilyscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablbalablbalblbalbalablablab
Nom, też słyszałam, że + - 2 tygodnie, ale jednak niebezpiecznie jest przenosic, więc już nie wiem. Czasami wywołują tydzień po terminie, jak się urodzi po 37 tc jak już jest ciąża donoszona to oks, ale słyszałam, że nie jest za dobrze przenosic, sama już nie wiem co myślec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia kasia katarzynka
Nastepnym razem wybiore inny szpital:) A wiecie moze jak to jest? czy jezeli mialam pierwsza cesarke to moge poprosic lekarza zebym drugie dziecko tez przez cc urodzila? bo doslownie boje sie w przyszlosci w ciaze zajsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablbalablbalblbalbalablablab
Jak się wcześnie w ciążę zachodzi po cesarce to robią cesarkę też za drugim razem. Moja sąsiadka ma chyba 3 lata różnicy między dziecmi, pierwszą miała cesarkę i lekarz nie pozwolił rodzic naturalnie za drugim razem, robili cc. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lekarze klada nacisk na prod naturalny... a jedna polozna u mnie w szpitalu powiedziala ze ponoc niedlugo ma wejsc ustawa w ktora bedzie zakazywala wywolywania ciazy bez konkretnych przyczyn...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to chyba zalezy od stanu zdrowia kobiety.. moja mama miala np trzy rozne porody:) ja bylam wyciagana kleszczami (wyobrazcie to sobie 27 lat temu;) siostra cesarka a nastepna siostra porod naturalny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia kasia katarzynka
jak lezalam na patologi ciazy przed porodem, to lezala ze mna dziewczyna z blizniakami, szyjka skrocona do 1,5 cm, macica przekrwiona, jej lekarz prowadzacy po usg stwierdzil ze macica moze w kazdej chwili peknac, a ordynator nie zgadzal sie na ciecie. lezala od 30 tyg na patologii, ryczala co noc, byla juz tak mocno zdolowana, wreszcie jeden lekarz sie nad nia zlitowal i w nocy jak ordynatora nie bylo to zrobil jej cc. a potem my musialysmy potwierdzac czy zaczela krawic czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×