młode mamy..

Co tu tak cicho?

ja się chętnie dołączę :D!

ja jestem ale też sie nikt nie odzywa ;)

no wlasnie tu ostatnio malo ciekawych tematow ... :< a z reszta juz sie sama boje odzywac bo kazdy na kazdego wyzywa :D w ciąży czy już mamusia ?

no własnie.brakuje takiego topiku żeby można było normalnie pogadać ;D moja córeczka w czerwcu będzie mieć pół roku :) a Ty?

ja dopiero albo w sumie i już 20 tydzień. czas tak szybko leci ... Jak córeczka ma na imie? Zdrowa jest? Ja się dopiero za tydzień dowiem czy mam córeczke czy synka.

Witajcie dziewczyny :) moja córcia we wtorek skończyła 6 tyg. Jutro idziemy na pierwsze szczepienie? Czy Wasze maleństwa miały temperaturę po szczepieniu? Bo nie wiem czego mogę się spodziewać.

ewelin7046 Martyna :) zdrowa jest ,waży już prawie 9kg ;D a ty co chciałabys miec? iwona, moja nie miała żadnej gorączki ale płakała przy kłuciu strasznie :/

cześć kochana gratuluję maluszka ! ja jeszcze ciężarna także nie pomogę alle może się czegoś od Was nauczę :D

Evelin Gratuluję :) A co chciałabyś mieć chłopca czy dziewczynkę? Czekoladka a była to szczepionka " skojarzona" ?

Nie to były te normalne refundowane.nie te 5w1 czy 6w1 :) ja po roku będe szczepić ale na pneumokoki.

mnie się szykuje samotne macierzyństwo to patrząc przyszłościowo z jednej strony dziewczynka byłby lepsza bo wiadomo kobita z kobitą lepiej się dogada zaś syn bardziej pomoże. częśto właśnie myślę. chcę tylko by było zdrowe i kochało mamusię

evelin przykro mi... nie ważne co będzie ważne by było zdrowe ja miałam takie podejście a jak się dowiedziałam że dziewczynka to cieszyłam się baaaardzo :)

a też samotna mamusia :(? Ewelina miło mi : *

ja też chciałam dziewczynke :) i jakbym za kilka lat miała mieć drugie to nie ukrywam że wolałabym dziewczynke,ale jakby był chłopak to też bym sie cieszyła.najważniejsze to żeby było zdrowe :) evelin bardzo mi przykro ale napewno poradzisz sobie :) trzymamy kciuki ;* a ile masz lat?

dopiero 20 ... alle jestem już zakochaną mamusią . bardzo się cieszę. u mnie jakieś imprezy koleżanki itp szybko się skończyły bo zrezygnowałam ze wszystkiego dla chłopaka. .. także całe moje życie skupi się teraz na maleństwie! jak sobie radzicie? mnie każdy straszy macirzyństwem . czasem mi mowia ze zycie sie na tym konczy i ze zaluja ... gadaja o samych minusach igdy nie uslyszalam glupiego gratuluje ... jak Wy jak to przezywacie?

Witajcie :) rowniez chcialabym sie dolaczyc :) w kwietniu skonczylam 19 lat i mam synka ktory we wtorek skonczy 10 tygodni :) rodzialm w 38 tygodniu i mialam wywolywany z powodu wysokiego tetna maluszka ale urodzil sie zdrowiutki :) a sam porod wspominam zle, nie spodziewalam sie az takiego bolu bez zzo nie dalabym rady, a rodzilam 6godzin i to najgorsze 6godzin w moim zyciu chociaz koncowka piekna kiedy dostaje sie maluszka do rak :)

mi też mówili że będzie cięzko i wogóle :) ale wcale tak nie było, wiadomo kilka dni bólu po cesarce ale to szybko mija,odkąd córeczka skończyła miesiąc przesypiała całe noce, odpukać prawie nie chorowała .. rzadko płakała.normalnie złote dziecko.teraz też już śpi obudzi sie dopiero rano :) jest taka kochana ,a jak sie śmieje normalnie wszystko bym oddała za ten uśmiech :) jednak często widze dziwne spojrzenia ludzi jak spaceruje z wózkiem bo nie wyglądam na 21 lat :D ale mam to gdzieś ... wiadomo z koleżankami już nie utrzymuje takiego kontaktu jak kiedyś,ale teraz mam swoich znajomych co też mają dziecko i spotykamy sie często :)

Ewelina ja mam męża :) Jeżeli chodzi o macierzyństwo to jest ciężko ale cudownie :) Moja mała ma kolkę więc płacz cały czas tylko na spacerach jest spokój i w nocy w w miarę ok więc się troszkę wysypiamy :) a w ciągu dnia śpi może około godziny. Cały czas marudzi ale jak się uśmiechnie albo ją do siebie przytulę i się uspokoi to aż ciepło się robi na sercu :) Mąż jest ogromnym wsparciem bo po porodzie hormony szaleją, płakać się chce że nie daje się rady i jest się złą matką bo dziecko płacze a ty nie wiesz co robić. ale to przechodzi. Świat przewraca się do góry nogami i tam zostaje :) ale jest cudnie patrzeć na nią :)

witaj monia :) jak synek ma na imie?

chyba najgorszy jest pierwszy miesiac z dzidziusiem a potem juz jakos sie normuje, moj maly budzi sie w nocy raz kolo 3-4 no ale potem juz niestety co dwie godziny. A jak karmicie swoje maluszki? Ja niestety butelka bo malydoprowadzil mi piersi do takiego stanu ze mi krwawily i nie umial ssac :(

a synek ma na imie Krystian :)

ja karmiłam butelką od pierwszego tygodnia bo właśnie miała ten sam problem co Ty . dawałam nan a później bebilon pepti.a teraz już je normalne bebiko2 i dużo róźnych innych smakołyków :)

Ja tez na poczatku podawalam nan ale maly nie mogl po nim zrobic kupki i jestesmy na bebiko :) a ile Twoje malenstwo ma?

Witaj Monia! :) Ja też od razu karmiłam butelką bo mała nie łapała sutka i były afery że szok. więc przez miesiąc ściągałam pokarm laktatorem ale powoli zaczął zanikać i przerzuciłam się ma mleko modyfikowane. Najpierw Nan pro1 ale mała źle po nim robiła kupki więc przeszliśmy na Nan pro 1 HA ale było gorzej a teraz mamy Bebilon Comfort przeciw zaparciom i kolkom i narazie jest lepiej zobaczymy co będzie dalej.

Witajcie - poczytałam wasz topik trochę i opiszę Wam mój poród. Moje cc. Bałam się porodu zapytałam lekarza jakim sposobem mogę urodzić przez cc a on że z przyczyn psychologicznych. Tzn idzie się do psychologa opowiada o swoim strachu o strachu o dzidziusia i on wydaje opinię. Na podstaiwe tej opinii każdy szpital w Polsce ma obowiązek przeprowadzić cc bo inaczej można ich podac do sądu. Postanowiłam pisać i mówić o tym wszystkim dziewczynom żeby wiedziały o takiej możliwości. Że nei trzeba płacić kroci za normalne warunki porodu i prawo do cywilizowanego traktowania. Niech sobie gada kto chce że sn lepsze. Ja Bogu dziękuję za cc. Jeśli ktoś chce popytac to pytajcie. Zajrze tu za chwilę.

u mnie tez byly afery i tez sciagalam pokarm ale w koncu zaczelo brakowac pokarmu i stad sztuczne mleczko :) ale sa zalety karmienia sztucznie bo dziecko dluzej spi w nocy :) a co ile Twoje malenstwo je? i ile? bo ja sie troche martwie ze moj je za malo bo zjada po 70 ale co dwie godziny, czasem zje 90ml

no i moj maly na szczescie nie ma kolek :) chociaz jeszcze wszystko przed nami :)

Moja mała czasem je co 2,5h 60ml a czasem co 4h 90ml w dzień. Jak śpi w dzień to jej nie budzę dziś od 14:30 to 18 nie jadła a jak się dopadła to i 120ml zjadła ale to po spacerze było więc biorę poprawkę :) w nocy jak idzie spać koło 21 to budzi się około 1 w nocy później 4 lub 5 i około 7 ale w nocy je mniej bo po 60ml a dłużej śpi. więc może się nie martw a jak masz jakieś wątpliwości to zapytaj lekarza. Ja jak pytałam to powiedział że maluch w nocy je mniej.

Moj maly jak idzie spac po kapieli to z zegarkiem w reku przesypia 6-7 godzin i tez w nocy je mniej, a 6 czerwca idziemy na drugie szczepienia wiec sie wszystkiego dopytam :) mam nadzieje ze dobrze przybiera i wszystko jest dobrze.