Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dom z ogrodem

Ludzie gnieżdżący się w blokach

Polecane posty

Gość dom z ogrodem

żal mi was że musicie się gnieździć w takich kibucach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość analiza liza
ja mieszkam w domu i chcę się przeprowadzić do bloku, dom sprzdaję więc sie fafluń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A pewna pisarka...
Pisała, że w blokach na wsi mieszkać to dopiero jest absurd. :D Ja mam duży dom z wielkim ogrodem i stawem. Jestem codziennie jak na wczasach. :D Śniadanko na tarasie w koszulce.. :D Jest bosko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A pewna pisarka...
Niektórzy mają w sobie coś ze szczurów... jak widać. Lubią się gnieździć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A pewna pisarka...
Patrzę sobie na staw... na odbijające się słońce w nim... Pomykam sobie łódeczką po nim i jest bosko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wcale nie lubią
sytuacja ich do tego zmusza bo odziedziczyli mieszkanie albo ich nie stać na nic lepszego :o (najlepiej maja ci urodzeni w blokach, oni są jak ptaki urodzone w niewoli, całe życie w klatce to i nie tęsknia za wolnością)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maaarceeelinaaa
ja właśnie za 3 lata przeprowadzam się ze śmierdzącej Warszawy na wieś, bowiem właśnie w budowie jest mój piękny domek :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A pewna pisarka...
Ja mam dom pod miastem... blisko, piękne drogi z ścieżką rowerową itd. W tle las.. o stawie już pisałam. :D I w tej chwili żadnego sąsiada. Choć jeden już się obok cholera buduje. Już go nienawidzę za to.. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość analiza liza
ja mam dosyć tej wolnosci i domu skarbonka bez dna, nie będe harowala całe zycie na dom chcę troche pozyć mieszkanie w bloku raz sie wyremontuje i jest na lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A pewna pisarka...
Taaaa klatki jak dla szczurów laboratoryjnych. :D Jak ktoś ma małe horyzonty, to i takie potrzeby..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A pewna pisarka...
Z pewnością w bloku nie będziesz harować, tylko leżeć w oknie. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A pewna pisarka...
Ja to chociaż dbam o kondycję... taki ogród, staw wymaga dużo opieki, to fakt. Ale gdy patrzysz na ten bajkowy krajobraz, to wynagradza. Nawet w siłowni teraz nie muszę tyle przesiadywać. (mam swoją małą)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość analiza liza
lepiej zatroszcz sie o zbieranie opału na zime i nie fafluń sie na forum bo jak przyjda mrozy do ci doopa zmarznie rano :D odlutku, widać że nie umiesz żyć z ludźmi to sie odosobniłaś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość analiza liza
niektórzy pracują i nie zbijaja bąków grzebiac w ogródku emerytko :D niektórzy sa jeszcze młodzi i muszą pracować a tobie jak zycie obrzydło to sie schowaj w lesie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość retgrwrtgw
Właśnie miałem napisać, że niektórzy pracują i wygodniej im mieszkać w bloku w centrum miasta niż w domu na peryferiach 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaa wygodniej
bo to problem wsiąśc w samochód i zajechac pod firme, dawniej pod zaborami przemysłowcy stawiali fabryki i zaraz obok bloki dla robotników, ale czasy sie zmieniły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość analiza liza
taaaaaaaaa, i stój w korku pół godziny ja pracuje w dużym mieście a nie jakimś pipidówku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słodkamigotka
pisarka po prostu potrzebuje odrobiny ohów i ahów i ma ochotę skategoryzować ludzi na szczury i nie szczury haha :) pisarko jesteś snobką ? i niepracującą żoną pewnie i z tych nudów w przerwie między zbieraniem rzęsy ze stawiku i koszeniem trawników w posiadłości wchodzisz na kafe, żeby komuś uświadomić że jest beeee bo mieszka w bloku ??? dziwne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słodkamigotka
ja też mieszkam w bloku mam prawie sto metrów których nie mam czasu ogarnąć hahah bo jestem ciągle w pracy - kiedyś na emeryturze może pomarze o domu na wsi a może nie - lubie podróże a domu trzeba pilnować i dbać o niego inaczej niż o mieszkanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kora82
A mi Ciebie żal szczególnie zimna. Drogi nie odśnieżone wieczorem w okolicy żywej duszy ciemno jak w dupie zero latarni-strach się bać a do tego palenie w piecu-ja odkręcam kaloryfer. Zimą mogę wyjść wieczorem ulice oświetlone, blisko sklepy, komunikacja miejska wszedzie zapalone latarnie do poznych godzin nocnych. Zresztą nawet latem, nie chciałaby m mieć domu- bo tam ciągle jest coś do zrobienia a to płot pomalować a to coś odpadło a to trawnik z kosić. Ja wyjeżdżam na wakacje a nawet nad morze na jeden dzień a Ci co maja domki wiecznie coś w nim muszą robić. Nigdy nie będę mieć domku nawet jakbym miała kuupe kasy wolałabym jakiś fajny aprtament w centrum miasta. A jeszcze jedno wielu moich znajomych rzuciwszy się z motyka na słońce czyli kupując i wprowadzając sie do domu po jakims czasi juz wracaja do bloku. Z względu chociazby nak komunikacje mniejszych dzieci do szkoły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A pewna pisarka...
Szczury korporacyjne.. Wow... faktycznie mi pojechaliście. :D Ja mam swoją firmę. I pracują dla mnie ludzie, a ja robię co lubię.. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A pewna pisarka...
Chyba u was nieodświeżone.. U mnie codziennie... W żadnych korkach nie stoję.. Miasto nie należy do olbrzymów.. Tutaj jest w sam raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A pewna pisarka...
Emerytką, dobre sobie... :D Mam 32 lata i nie zamierzam popierdalać codziennie o 6 do firmy, gdzie mnie szef będzie opierdzielał tylko dlatego, że ma zły dzień. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mieszkam w domu z ogrodem pod warszawa ale najchętniej kupiłbym mieszkanie gdzieś w wawie najlepiej obok metra:P bo dojazd jednk jest chujowy. tylko że mnie na to nie stać bo ceny mieszkań w warszawie szczegolnie te obok metra to jakieś pojebane są i to mocno:D🖐️ ps. topike czyste prowo w sensie może i pisze prawde autor ale sposób wypowiedzi prowokacyjny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A pewna pisarka...
Co do ogrzewania, to zdecydowanie to taniej wyjdzie, niż comiesięczne opłaty za ten boks w bloku. :D Dom jest nowy, super ocieplony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A pewna pisarka...
W Wawie, to bym nie chciała.. i to przy metrze.. to nie.. ja to preferuje wolność dosłowną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całe życie mieszkałam w domu
teraz od 8 lat mieszkam w bloku i bardzo sobie to cenię współczuję znajomym którzy szarpią się na kredyty by mieć swój domek na peryferiach....a potem non stop zapierniczają bo to trawnik bo taras bo sprzątanie....wszędzie daleko, w pobliżu zero sklepów....ich dzieciaki będą do 18stki zalezne od nich bo wszędzie dojazd samochodem...słowem jak w wiezieniu znałam takie życie przez rok w Stanach wiec wiem jaka to sielanka mieszkanie na takim zadupiu gdzie nic w okolicy nei ma i wszędzie tylko się jeżdzi samochodem teściowa ma dom, moi rodzice mają dom, mamy też letniak....a ja wolę mieszkać w bloku i nie urabiać się po łokcie ciągłymi remontami, odśnieżaniem, koszeniem trawy i innymi duperelami.... w wolnym czasie wolę wyjechać sobie gdzieś za granicę niż grilować w ogrodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do ogrzewania to nie ma chyba opcji byś taniej dom ogrzala, nawet maly niż mieszkanie w bloku szczegolnie te środkowe. mieszkalem w bloku przez jakiś czas z dziewczyną wynajmowalem i moznabylo w ogole ogrzewania nie włączać bo sąsiedzi grzali za nas:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A pewna pisarka...
Pewnie, ale są opłaty.. których nie ma w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×