czy składacie swoim teściowym życzenia z okazji dnia mamy

Jak w temacie... Rok temu moja teściowa zadzwoniła dzień po i zrobiła mi straszną awanturę, że nie zadzwoniłam do niej z życzeniami... Wtedy mnie zamurowało i nawet za bardzo nie wiedziałam, co odpowiedzieć, bo nawet nie przyszło mi do głowy, żeby do niej tego dnia zadzwonić. Mamy relacje nazwijmy to poprawne (głównie dlatego, że często zagryzam zęby ;)), ale na pewno nie traktuję jej jak matki i nie widzę powodu, żeby tego dnia składać jej życzenia. Mówię do niej "mamo" tylko dlatego, że tak drążyłą temat i robiła z tego wielkie halo, że dla świętego spokoju się przemogłam, ale jak dla mnie samo słowo to jeszcze nie powód, żeby obchodzić to święto. Ale może to ja źle do tego podchodzę. Jak jest u Was?

nie, teściowa to NIE JEST MOJA MAMA!! tesciowa to tesciowa

hehehe ja w tym roku będę mieć 5 rocznicę ślubu a do teściowej jeszcze ani razu nie powiedziałam mamo :D ale życzenia na dzień matki jej składam ale zwykle przez męża jak on do niej dzwoni z życzeniami to mówię "złóż też ode mnie" :)

tak ja zadzwonie, bo tesciowa traktuje mne jak córkę

tak składam. Moja teściowa jest kochana - dla mnie jak matka.

Jakbym miala tesciowa to pewnie tak :D wlasnie zastanawiam sie czy jej w tym roku nie zlozyc :D

Nie nie i jeszcze raz NIE nigdy nie powiediałam jej mamo i zapewne jej nie powiem ewentualnie moze przez męża złoże życzenie. ( My jesteśmy dla siebie jak PIES I KOT)

Składałam jej z okazji "dnia teściowej" :P Styknie ze musiałam za prezentem gonić bo "synusie" stwierdzili ze mogą się łaskawie podpisać i wręczyć ale nic więcej nie zrobią :P:-o

składam

Ja nie składam zyczen tesciowej.Nie toleruje jej

Moja tesciowa to sraszna ZOŁZA w życiu nie powiem jej mamo za to na dzien teściowej zawsze jej składam życzenia :D

Nie rozumiem Was. Przecież to matki Waszych mężów, jak wy byście się czuły gdyby Wasz mąż tak mówił o Waszych mamach?

No co ty, u nas każdy musi oddzielnie nawet na imieniny, urodziny, itp. - nie może być tak, że zadzwoni jedno z nas i złoży od całej rodziny, bo jest obraza. Dotyczy to nie tylko teściowej, ale całej rodziny męża, łącznie z jego 11-letnią bratanicą, która obraziła się, bo zadzwoniłam do niej z życzeniami od całej rodziny, a mąż nie ;)

No wlaśnie matki naszych mężów a nie nasze, dlatego nie rozumiem, dlaczego mam jej składać w tym dniu życzenia. Ok, wiem, że są sytuacje, kiedy teściowa jest jak druga mama, ale jeśli nie, to chyba nie ma sensu robić, czegoś, "bo ona chce".

a po co mam jej składac życzenia w tym dniu?:O to nie jest moja mama, nie mówię tak do niej i uważam że to chore mówić bądź co bądź do obcej kobiety mamo

na każde imieniny, urodziny, dzień matki..... a najchętniej będę składać kwiaty na grobie w rocznicę jej śmierci

nie,bo niby dlaczego? Ona nie jest moją matką!

Ja nie składam, ale mężowi przypominam, żeby złożył (często zapomina). Czasem kupimy jej coś i wpadniemy razem. No i oczywiście ja wybieram;). Mój mąż też nie składa z tej okazji mojej mamie, w końcu teściowa to nie matka.

Nie chodzi mi konkretnie o zyczenia w dniu matki, ale o sam szacunek. Mówicie "zołza" "nie toleruje jej". Moja teściowa do świętych nie należy, ale mój mąż nie usłyszał żebym mówiła o niej złe słowo, bo wiem, że byłoby mu przykro. To w końcu ona go wychowała i trochę szacunku się jej należy

nie składam. i "mamo" też do niej nie mówię. nic nie mam do teściowej, jest ok, ale matkę mam jedną.

Mówie ZOŁZA bo wiem jak ona mnie traktuje ( jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie0 i ot tyle mój maż też swojej mamy zabardzo nie trawi mimo ze to jego matka wiec...

oj dobra, nie przezywaj, temat jest o składaniu zyczen teściowej w dniu matki a nie o tym jak się powinno czy nie powinno o niej mówic:O

do game offz to do mnie?

nie, do sjdjf

Powinno i nie powinno ale wiekszość z obecnych tu osób zawiera odpowiedz na pytanie w swojej wypowiedzi, a co każdy mówi to jego sprawa jego życie

Nie składam. Oni też mi życzeń nie składają na dzień dziecka.

a propo tesciowych.. jak mowicie do mam waszych mezow? po imieniu czy staracie sie mowic bez imienia i bez mamo tak jak ja.?:)

ja mówię na Pani. mogłabym mówić po imieniu gdyby sobie tego życzyła,a le mamo nie powiem nigdy- jest to dla mnie nie do zaakceptowania

Nie nie nie i jeszcze raz nie to nie jest moja mama mamę mam tylko jedna i wole spłonąc niż temu dziadowi jaka jest moja teściowa niż życzenia zlozyc

matke masz tylko jedną ... to nie ona mnie wychowala, nie urodzila bym miala jej skladac zczyenia w dniu ktory jest przeznaczony dla tych jedynych naszych matek ...;/