Osoba,ktora nie pracuje,powinna dostawac 1500 zl na zycie

dzieckiem to jesteś ty. ja jednak uważam się za dorosłą osobę - mam ci wymienic moje uprawnienia i kursy? bo mam 3 kategorie prawa jazdy, wiec mogę się pochwalić, innymi rzeczami również. wczoraj wyjechałam nowym audi z salonu, a ty, obrońco uciśnionych, pewnie przez całe życie będziesz na nie zapierdalał, a i tak cię stać nie będzie. żeby nie było, że sponsorują mnie rodzice - mieszkam sama od roku, mieszkanie 75 metrów kw, nowe budownictwo, na jesieni wezmę pod hipotekę dom. po prostu jestem OBROTNA. jak 19latka może mieć zajebistą pracę, to już nawet nie mówię, jakim tłukiem trzeba być, żeby w wieku 30 lat nic nie mieć. oczywiście te 1700 było na początku - obecnie sukcesywnie dostaję podwyżki pensji i procenty od sprzedanych usług, więc wychodzi tego więcej, o wiele.

1500zl to okolo 350 euro :o jesli ktos uwaza, ze to jest ''cos'' to mnie to bawi, tym bardziej, ze w Polsce ceny sa prawie tak samo wysokie jak na zachodzie. W Niemczech sredni budzet domowy po odjeciu wszystkich podatkow itp. wynosi 2700 euro to jest 11500 zlotych..... Obliczono srednia wydatkow na czynsz, jedzenie etc. po czym ''luzne'' pieniadze, ktore zostaja na plus to 1350 euro czyli prawie 6000 zlotych. Chcialabym, zeby i Polska doczekala takich czasow...........

Może ona wszystkich zwalnia po miesiącu albo co...Na kazde ogłoszenie nawet do prostej pracy odpowiada kilkaset osób. Znalezienie bez znajomosci graniczy z cudem.

Każdy zdowy człowiek ma coś do zaoferowania: jeden tylko swoją siłę fizycznę, inny uprzejmą obsługę, inny specjalistyczną wiedzę i znajomość języków. Ale muszą jeszcze mieć rynek zbytu na swoją pracę. Moja znajoma prowadzi też sklep: nie szuka nikogo i nie ma ogłoszenia, a i tak przynajmniej raz dziennie odwiedza ją ktoś i zostawia cv na wszelki wypadek.

Nie mówie, że prawo w Polsce sprzyja rynkowi pracy a ZUS to dar od Boga. Prawo trzeba zmienić ale to moe oznacza, że pracy wg nie ma. Przecież te moje wypociny nie są po to żeby obrażać bezrobotnych albo na kimś sie wyżywać. Ale nie jest tak, że państwo ma dawać pracę każdemu kto jej nie ma albo wypłacać latami zasiłki osobom bez wykształcenia lub nie chcącym pracować. A jak komiś sie tu tak bardzo źle to może wyjechać

wg mnie skoro firma zagraniczna jest w Pl zwolniona z podatku 3 lata pierwsze to polska firma tez powinna ogolnie pracodawcy powinnimiecpomoc w pierszych latach, obnizyc skladki, zus tak aby oplacalo im sie zatrudniac pracownikow

A na zachodzie ludzie zarabiają w Euro ale też pieniądze na opłaty i jedzenie wydają w Euro

mam ci wymienic moje uprawnienia i kursy? :D:D:D

Oczywiście nie jest tak że pracy w ogóle nie ma. Praca jest, ale jest jej za mało, a nasze państwo wydaje się robić co może, by było jeszcze mniej.

ale za godzine pracy w tych Euro wiecej kupia niz my u siebie takie to trudne do zrozumienia? czy ty moze z tych co przeliczaja euro na zlotowki i ceny porownuja ha ha:D zarobki w roznych walutach sie porownuje w godzinach pracy,ile za przepracowana godzine mozesz w danym kraju kupic

tak, mam wymienić? bo ja dostałam pracę, bardzo dobrą, z możliwością EUROPEJSKICH awansów, bo mam do zaoferowania sporo pracodawcy. przez całe liceum zapierdalałam, robiłam kursy, prawka, mam mnóstwo certyfikatów, perfect angielski, niemiecki, francuski właśnie po to, żeby teraz się nie martwić o przyszłość i od momentu wejścia w dorosłe życie awansować, a nie żyć, jak biedny student, za 600 złotych miesięcznie. więc nie pierdol, że w tym kraju bezrobotni są ludzi, którzy są atrakcyjni dla pracodawców - bezrobotne są nieroby, co nie ruszą dupska, żeby coś zrobić, nie znają biegle przynajmniej 1 języka, a do cv wklejają zdjęcia z wakacji.

Jest u nas źle, przepisy zabijają małych przedsiebiorcow, zarobki są małe, ceny kolosalne, wiekszosc polityków powinno byc zaproszonych do komory gazowej. To kazdy wie, ja też. Tylko zamiast tylko jęczeć jak jest źle warto sprobowac inwestowac w siebie. Jak mowiłam, wokoł siebie nie widze ludzi którym wysiłek jaki włozyli w młodosci w swoje szanse na rynku pracy w naszej brutalnej rzeczywistosci, nie opłacił się.

:D:D:D lejdi dziecko idz spac juz

wild one - placa w euro tyle samo lub pare centow wiecej co ludzie w Polsce Litr paliwa ich wyniesi w DE 1,55EUR okolo wiec nie ma duzej roznicy Niemiec za swoja pensje zatankuje wiecej litrow niz Polak za swoja

evka chryste a z czego bezrobotni maja inwestowac w siebie?boze dziewczyno pomysl czesto ludzie maja rodziny na utzrymaniu, dzieci do wykarmienianie kazdy ma mamusie i tatusia co kasa wesprze

1500 zł? Chyba jedynie Ci, którzy szukają pracy bardzo czynnie. Niektórzy nie pracują, bo tak im wygodnie. Niektórzy nie przyjmują pracy poniżej swoich kwalifikacji. Ja pracowałam za 540zł /mc, bo wolałam to, jak siedzieć na dupie. Dziś zarabiam dużo więcej, ale kiedyś było właśnie tak

nie ma to jak praca na kaffe

doczytaj słowko "w młodosci" w naszym kraju nie ma szans na cofniecie bledow opierdalania sie wtedy kiedy były realne szanse wpływu na swoja przyszłosc. a tak swoja droga, lejdi pojdzie spac tak jak zalecasz ale jutro wstanie i pojdzie do pracy. W jej przypadku to raczej nie jest łut szczescia tylko relacja przyczyna - skutek. Tak jak w wiekszosci przypadkow

wyobraź sobie, że żeby dobrze zarabiać nie trzeba na budowie zapierdalać w pocie czoła. właśnie tworzę kampanię dla firmy komputerowej, nie muszę się temu poświęcać w 100 procentach, w każdej sekundzie tego wieczora.

Dzieci do wykarmienia - najpierw praca potem dzieci... A tak serio to jak ktoś chce pracować to w końcu pracę znajdzie. A ta min krajowa nie jest duża ale można się za nią utrzymać- wiem z autopsji. I chyba lepsze to niż nic

nie ona jedna pojdzie do pracy

i co, masz coś z tego? czy siedzisz z dupą w domu i niańczysz dziecko?

Lejdi Di- dobra jesteś, czym się tak wychwalasz? chcesz dokopać tym co tyrają za 1200 po 200h/miesiąc? Znam takich nierobów co tylko w opiece społecznej siedzą, kasę dostają i nie pracują, a 3000zł miesiecznie spływa. Ale dużo jest też ludzi, którzy chcą pracować, ale pracy nie mogą znaleźć. Dzisiaj pracodawcy potrafią nie wypłacić pensji. Mój tata tyrał za 7,5 dzień w dzień przez cały miesiąc, żeby 1800 zarobić, a po miesiącu GÓWNO Z WYPŁATY ZOBACZYŁ!

najpierw praca potem dzieci? majac dzieci i pracujac gdzies nawet 20 late tez mozna się z pracą pożegnać, taki kraj

Evka, do nich i tak nie jest w stanie nic trafić, wszelkie racjonalne argumenty jak grochem o ścianę, żeby tylko dalej bronić uciśnionych i nieróbstwa, bo przecież DLA OSÓB Z ICH KWALIFIKACJAMI W TYM KRAJU PRACY NIE MA.

do Ciebie tez nic nie trafia jak widać idz spac bo sie nie wyspisz dziecko jutro szkola

chyba coś nie dociera, nie chodzę do szkoły, DZIECKO.

nie? serio?:D a takie wrażenie sprawiasz

zazdrość i zawiść wylewa się ..

a czego my tobie mamy zazdroscic/kursow? pracy? przeciez to zaden rarytas nie wlewaj sobie