Czy przez rozstępy możesz nie miec faceta?

Mam je dosłownie wszedzie...Sa moja zmora i utrapieniem od paru lat.Podczas brania tabletek antykoncepcyjnych przytylam 12kg,skora cala mi popękała.Mam rozstepy na piersiach,boczkach z przodu uda,z tylu uda,pod kolanaki,na lydkach...i nie sa ta male biale niteczki a kilku/kilkunasto centymetrowe slady,okropne czerwono-biale pasy jakie zostawiaja samochody na szosie:/...Zawsze kocham sie przy zgaszonym swietle,na plaze nie chodze no bo jak...krotkie spodenki odpadaja.W lato sie poce bo tak bardzo sie wstydze tego ze wole kisic sie w spodniach.To jest dla mnie nie do przyjecia...Jestem sama juz jakis czas,mialam owszem milostki,ale nikt nigdy nie widzial mnie cala w bialym swietle.Nie chce tak zyc,kamuflowac sie do konca.Mysle,ze moje cialo,to moj problem. A Wasi faceci,zostawili Was tylko dla tego ze mialyscie rozstepy?

Mi zrobiły się w okresie pokwitania, przez hormony. mam w nich całe posladki, zachodzą odrobinę u góry na uda no i cały mój obfity biust jest nimi pokryty. mam ich naprawde bardzo duzo ale są cienkie i w perłowym odcieniu, bo już swoje lata mają. Jak ja byłam w szkole podstawowej to jeszcze tak kremów nie było, skoro twoje jeszcze są czerwone to spróbuj jakiś maści, żeby po wygojeniu były jak najmniej widoczne. Jak o facetów chodzi, jak już nie będą czerwone to nie bój żaby, oni tego w ogóle nie zauważają ;) miałam kiedy okrutny kompleks na tym punkcie ale mozesz mi wierzyć na słowo - puki im nie powiesz i nie zaczniesz swirować na tym punkcie to nawet żadnemu nie wpadnie do głowy że masz rozstępy ;)

Nie zgadzam się, trzeba być ślepym żeby nie zauważyć, że jest coś nie tak ze skórą pooraną rozstępami. Jeżeli ktoś mówi inaczej to znaczy że ma kilka małych rozstępow na krzyż. Ja mam prawie wszędzie - łydki,u da, pupa, plecy piersi. Niektóe sa bardzo długie i szerokie, co z tego że białe skoro sa bardzo widoczne, jak się opalę jest jeszcze gorzej. Faceta nigdy nie miałam.

bzik faceta nie miałaś nie z winy skóry a kompleksów, ewentualnie może nie trafiłaś jeszcze na właściwego migalay moja koleżanka ma poparzenia na twarzy, lek 3 razy spieprzyli operację (2x trafiła na pijanego - jest z ukrainy) wygląda to o wiele gorzej niż jakiekolwiek rozstępy, bo po pierwsze jest na twarzy i nie jest w stanie tego zakryć niczym, pół brody jest zdeformowane!!! a chłopaków miała zawsze na punkcie moich rozstępów zawsze miałam komplex chociaż z opisu są mniejsze niż twoje, ale nauczyłam sie z nimi żyć, i także zaobserwowałam, ze jakcały czas zwracać będziesz facetowi uwagę na nie, to oczywicie ze mu będą przeszkadzać, oni widzą te mankamenty, które im pokażemy ;) Mój ex zauważył że mam blizny/rozstępy dopiero w 2gim roku związku jak wychudłam okrutnie. Obecny ich nie widzi ;) a nawet gdyby zaczął zauważać to co?? nikt nie jest idealny.... ważne ze jestem ładna, zgrabna i poza ciałem mam jeszcze mnóstwo innych zalet ;)

poza tym jak mówisz że są jeszcze czerwone to kup jakie masci/kremy... może jeszcze sie zmniejszą a na pewno zblakną ;)

np takie żelowe pod prysznic, one ujędrniają skórę i przez to rozstępy staną się mniej widoczne też mam rozstępy, na piersiach, prawie już niewidoczne na udach (całe uda) trochę na łydkach ale najbardziej widoczne są te na pośladkach nie noszę krótkich spódnic bo przez rozstępy skóra jest taka wiotka, noszę tylko spódnice do kolana na plażę nie noszę majtek typu bikini ale krótkie szorty, tak czuję się pewniej bo nie muszę się martwić że będzie widać te rozstępy na pośladkach mam faceta i jemu moje rozstępy nigdy nie przeszkadzały

No właśnie, jak ktos ma kilka małych rozstępów to może mówić, że to w niczym nie przeszkadza. Niestety, moje są długie, na tyłku i piersiach są najdłuższe, mają po kilkanaście cm długości i są bardzo blisko siebie. Skóra jest zniekształcona, brzydka, masaże ostrą rękawicą i wklepywanie balsamów nie pomaga. Moje poczucie własnej wartości jest zerowe, na pewno w znacznym stopniu przyczyniły się do tego rozstępy, przez które nie czuję się atrakcyjnie. Wiem, że nigdy nie przekroczę tej bariery intymności, nie mogę pozwolić na to, żeby ktoś się mnie brzydził. W blasku świec rozstępów nie widac ale nie można do końca życia udawać przed ukochaną osobą.

To idz do dermatologa zamiast narzekac. Siedzac i marudzac nic nie zdzialasz ;] a tak, to przepisze Tobie dobry krem ;) i wiedz, ze jezeli facetowi zalezy, to ma gdzies to ;) tylko daj sie poznac, badz soba ;) a tym tak sie nie przejmuj ;)

Też mam długie rozstępy, zwłaszcza na pośladkach, ciągną się przez całe pośladki i są jedne przy drugich na udach z kolei mam pręgi co pół cm przyzwyczaiłam się że tak mam i tyle, jedynie że nie lubię swoich ud i bioder i unikam mini czy szortów generalnie nie lubię pokazywać ud bez rajstop

kompleksy, kompleksy prawda jest taka że 3/4 dziewczyn i kobiet ma obecnie rozstępy i celullit, w dzisiejszych czasach nogi bez celulitu czy rozstępów mają jedynie dziewczynki 13-14 letnie jeszcze trochę i w ogóle przestaniemy na to zwracać uwagę bo nikt nie będzie bez tych skaz wszyscy to mają: aktorki, modelki, piosenkarki u niektórych nie widać bo albo photoshop albo maskują specjalnymi preparatami

bzik ja się nie mam zamiaru w żaden sposób licytować, kto ma więcej, grubszych cieńszych czy dłuższych ani gdzie. Prawda jest taka że jak nie możesz znaleźć drugiej połówki i twierdzisz ze to wina rozstępów to wina leży w tobie a nie w stanie skóry! stosuj regularnie peelingi "prawda jest taka że 3/4 dziewczyn i kobiet ma obecnie rozstępy i celullit, w dzisiejszych czasach nogi bez celulitu czy rozstępów mają jedynie dziewczynki 13-14 letnie jeszcze trochę i w ogóle przestaniemy na to zwracać uwagę bo nikt nie będzie bez tych skaz" W dzisiejszych czasach jedynie jest nagonka na tzw kult piękna i młodości i bombardują cię obrazem wyretuszowanych zdjęć twierdząc że skoro nie masz tak idealnie gładkiej skóry to potrzebny ci ten cudowny krem albo operacja plastyczna. Więc nie licz na to że niedługo przestaniemy na to zwracać uwagę bo dla koncernów z wielu branż wpędzanie dziewczyn w kompleksy to kasa kasa i kasa tak więc zadbają o to żeby zwracac na to jak najwieksza uwage;) dlatego prawda jest taka że to nie dzisiejsze czasy sa przyczyną tego że je mamy... miały je nasze mamy babcie i prababcie tylko własnie wtedy nikt nie zwracał na to szczególnej uwagi. Ja na swoje rozstępy że tak powiem nie zapracowałam, nigdy bardzo nie utyłam, zrobiły się w trakcie pokwitania w wieku lat ok 14 od hormonów i tego że zaczęłam nabierać kobiecych kształtów... skóra nie nadążyła :( Tak wiec tzw współczesny tryb życia nie miał z tym nic wspólnego. Zawsze miałam z tego powodu poczucie straszniej niesprawiedliwości jakoś tak łatwiej pogodzić się z krzywdą którą człowiek sam sobie wyrządził niż z czymś na co wpływu nie miał ;/ Boję sie tylko czy w ciąży nie zrobią mi sie na brzuchu skoro taką miałam tendencję ;/ teraz jest już dużo środków na świeże rozstepy wiec wtedy bede walczyc na bieżąco ;) przynajmniej cellulitu bogu dzięki nie mam :) a apropo cellulitu dobre kilka razy słyszałam od kolegów pytanie typu "co to jest ten cellulit i jak wygląda bo ciągle mówią o tym w reklamach a nigdy nie widziałem na ulicy" ;)

Nie wiem, skąd wniosek że 3/4 kobiet ma rozstępy. Ja u żadnej koleżanki tego nie widziałam, a przeciez w szkole trzeba było się rozbierać na wf więc można było się przypatrzeć. Na plaży tez jakoś tego nie widać, same laski się opalają. Co innego pociązowe rozstępy, to jest jak loteria, jedna będzie miec mimo smarowania się cudownymi balsamami a inna nie, mimo że nie będzie nic stosować. Co do rodziny - moja mama po 2 ciążach nie ma żadnych rozstępów, niczym się nie smarowała bo wtedy za komuny nic nie było na te sprawy, babcia tak samo. Ja i siostra- no comments- cała skóra w rozstępach z okresu dojrzewania. Widocznie połączenia genów naszych rodziców nie wyszło za dobrze. Z ojca strony kobiety rozstępów nie mają, kilka osób cierpi za to na bielactwo.

bzik Mojej mamie dopiero po 2giej ciąży sie zrobiły... ale za to tata ma po okresie dorastania ale u facetów to nie tyle hormony co szybki wzrost;) gdzie na plaże chodzisz ze same laski... na basenach i plażach u mnie w miecie to wielu do ideału daleko... a obwisłe brzuchy albo fałdy wylewajace się z monokini zdecydowanie gorzej wyglądają od rozstępów ;) swoja drogą ciekawe dlaczego dziewczyny akurat ten krój wybierają jak chcą brzuszek ukryć... bo działa to wręcz odwrotnie i przyciąga uwagę... aagnnieee Dobry krem od dermatologa na stare rozstępy - czyli jak wydać kilka stów i nie zauważyć efektów ;) przerabiałam i wiem że bez sensu, nieoperacyjnie to tylko ze swiezymi da się cokolwiek poradzić :(