prawiczki - dlaczego nie zaprosicie jakiejs dziewczyny na kolorowego drinka?

ja tam swojej próbowałem nie pierdolić jakichś poważnych rzeczy w piątek czy tam sobotę wieczór, normalna rozmowa, nie powiem że luźna bo trochę się stresowałem, chciałem dobrze wypaść oczywiście nie wypadłem

jeszcze cos kombinowac po 30tce :D. Ty lepiej napisz czy sie w koncu ta laska spiknela z tym kumplem :P

rozi i żeleczka?

?

ale rozi zem nie widział :D:D dasz ja ?

zapraszacie kobiety na drinka a one są zainteresowane waszymi kumplami? dziwne...

a co w tym dziwnego? akurat mój kolega jest fajny a ja nie.

mlodziutka i jeszcze nie wie jak ten swiat dziala , albo bardzo stara i nie pojmuje jak sie swiat zmienil od jej czasow mlodosci :D

!offerma ale skoro poszła z tobą to trzeba było kuć żelazo póki gorące, a nie czekać aż ona się zacznie nudzić przy tobie i poszuka sobie alternatywy w postaci twojego kumpla

znaczy co miałem kuć?

!offerma dziewczynę, trzeba było ją trochę poczarować

moje "czary" wyjątkowo kiepsko działają. harry potter to ze mnie najwyraźniej nie jest.

!offerma bo nie masz wprawy, trzeba było troche ją podpytać o jej plany i słuchac uważnie, a jak by sie tematy skończyły to ewentualnie zabrać ją na parkiet i potańcować

Argen a co to jest fajnosc?

coś mi się wydaje że wolała by raczej posłuchać o planach mojego kolegi.

Argen nie wrzucaj wszystkich do jednego wora !offerma to przez ciebie, sam napisałeś ze z góry wiedziałeś że nic z tego nie wyjdzie, ona pewnie wyczuła to że się jej boisz i się przy niej stresujesz

Argen przecież niektórzy z was w ogóle do kobiet nie startowali

ze nie startowali ? masz jakas misje do spelnienia? kurwa nastepna zuza amelia sie przykleila i pierdoli swe banialuki w kolko :O

"!offerma to przez ciebie, sam napisałeś ze z góry wiedziałeś że nic z tego nie wyjdzie, ona pewnie wyczuła to że się jej boisz i się przy niej stresujesz " oj już takie bzdury wymyślasz że szkoda gadać. pewnie że to moja wina, bo czyja inna ale to co ona "wyczuła" a czego nie to wiedzieć nie możesz. tylko ciekawe że zanim nie spotkała tego mojego kumpla to niczego nie wyczuła jakoś. potem tak jej się "czuj" wyostrzył.

!offerma to dlaczego podałeś jej tego swojego kumpla na tacy? w ogóle nie walczysz!

na tacy, upieczonego, z jabłkiem w ryju i pietruszką w dupie. już przestań bredzić. akurat to jest mój dobry kolega, wie doskonale że ma powodzenia i na byle co nie leci. nigdy się już później nie spotkali.

dupa gwiazdkuje ale "w dupie" można pisać, ciekawe :D

oooo, dupa też nie jest brzydkim wyrazem jak się okazuje.

"akurat to jest mój dobry kolega, wie doskonale że ma powodzenia i na byle co nie leci. nigdy się już później nie spotkali." czyli ta dziewczyna to byle co bylo?? to na kogo ty lecisz??

"czyli ta dziewczyna to byle co bylo??" Większość ludzi to byle co. Ty też.

Darker moze ty jestes byle co, ale ja mam jakies wartosci

Każdy ma jakieś wartości, intelektualna amebo.

"czyli ta dziewczyna to byle co bylo?? to na kogo ty lecisz??" z pewnością nie była na tyle fajna żeby on się miał na nią rzucać jak żyd na cebulę i żeby z jej powodów powstały jakieś kwasy między nami, za długo i za dobrze się znamy. przestań wymyślać sobie jakieś bzdury odnośnie sytuacji o których nie masz pojęcia.

!offerma a w pracy nie masz jakichs wolnych kolezanek?

sa niscy??