Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brig

kłótnia z facetem nawet o czekoladę.Czy jestem problemowa??

Polecane posty

Gość lallalallalalla
Nie kochana, on nie widzi probemu w tobie , tak Ci tylko wmawia. Bo on doskonale wie, że to on postępuje conajmniej chujowo. Odnoszę wrażenie, że ma Cię za głupią, wybacz. A ty mu pokaż teraz jak bardzo się myli, że nie zamierzasz pozwalać się traktować w ten sposób, i że bez niego też sobie poradzisz. Głowa do góry, i pamiętaj, jeśli naprawdę jest tak jak piszesz, to wina nie jest Twoja i nie daj sobie wmówić inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z doświadczenia wiem, ze wazne jest zaufanie i akceptacja. To jest prawie cały sukces. Wy po prostu zaczynacie się nudzic, jesteście siebie pewni i swojego związku, a to was gubi. Pewni jesteście przez pryzmat dzieci. Delikatna niepewność czy namiętność sprawi że przypomnicie sobie o najwspanialszych chwilach, bo takowe były, co? Właśnie, przypomnijcie sobie dlaczego wybraliście siebie nazwzajem. Jesteście razem, sprawcie aby to było piękne. Nie patrzcie na siebie przez odbicie lustrzane kolejnego dnia. Sztuką jest odkrywać siebie na nowo na każdym etapie związku. Meżczyzne trzeba w sobie rozkochać. Pokaż mu jak sie starasz, dziękuj wtedy kiedy on stara się dla Ciebie. Doceńcie siebie nawzajem, podziękujcie kolacją czy małym upominkiem za to że siebie macie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brig
jak z nim rozmawiam w kłótni to on tyle ma argumentów, a ja sie stresuję,że zaczynam przekręcać słowa czy się jąkać-ale trochę to on od razu odbiega od rozmowy i mnie przedrzeźnia i mówi "naucz sie mówic najpierw"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lallalallalalla
Kloe - pierdolisz bzdety. To jest problem innego wymiaru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megalalo
do kloeeeeee boszeeeee czy ty siebie czytasz ? zapoznalas sie z tematem?? ona sie stara a on ma ja w dupie!!!!! TO MA MU JESZCZE kolacje za to robic ze ja wyzywa, poniza i olewa??? kurde....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megalalo
lallalal dobrze prawisz!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa jednaa
o jeny, co to w ogole znaczy ze jak Ty kapiesz dziecko czy sprzatasz to jak on ma Ci pomoc to "on nie jest od tego"? to malzenstwo czy uslugi gotujace i sprzatajace? wiadomo ze skoro jestes w domu to jest jakis podzial rol ale nie w taki sposob. o matko. ja nigdy za maz, oj nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brig
no i się popłakałam :) nie ma pewności z mojej strony...udaję ,że mu ufam ale jak go tyle nie ma w domu to skąd mam wiedziec co on robi za ton jest mnie pewny,on wie,ze ja nie ejstem w stanie nikogo tak bardzo zranic jak on...Staram się mówić dziękuję-może faktycznie mało i w ogole probuje starać,gotowac co on lubi,prac mu ubrania żeby ładnie pachniały,nie czepiać się o to,ze wychodzi-ale czasm się juz po prostu nie da...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brig
jak on mnie prosil żebym pomola mu umyc auto czy cos wystawic na allegro to to robilam ale z nim jest gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lallalallalalla
To w takim wypadku powiedz, że nie będziesz z nim wchodzić w dyskusje, dopóki nie przestanie Cię obrażać i tyle. A powiedz mi tak z innej beczki, jak to jest z tobą jako kobietą? Dbasz o siebie jakoś na codzień (fryzura, jakiś fajny ciuch) czy nie przywiązajesz do tego wagi? Wiesz, bo może być też tak, że on się poczuł super hiper ważnym byznesmenem (ironia), a ciebie ma za szarą myszę/kurę domową, a tym samym przestałaś być dla niego atrakcyjna jako kobieta. Tak tylko gdybam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megalalo
facet powinien wspierac kobiete w ciaży,pomagac jej ..jeśli ona jest dla niego dobra to dbac o nia.. to nie jest jasne????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lallalallalalla
Oczywiście to i tak go nie usprawiedliwia, bo nie ma prawa w ten sposób się do ciebie odnosić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brig
dla mnie w zwiazku musi byc wspolpraca ja prasuje ciuchy przed wyjsciema ty uberaj mala a u nas jest tak,ze ja mam wszytko zrobic a potem on narzeka,ze tyle czasu mi to zabrało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lallalallalalla
megalalo -fenks:) Ty również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brig
lallalallalalla daj maila to zaraz Ci wyśle moje foto i sma ocenisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megalalo
ehhhhh...moim zdaniem on ma Cie za glupia bo dalas wejsc sobie na glowe i teraz to wykorzystuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brig
pewnie w ciazy jestem dla niego mniej atrakcyjna...ale jego zachowanie wczesniej tez takie bylo teraz najbardziej ciągle mi mowie "masz problem' ciągle to słyszę nawet jak nie mam problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megalalo
lallal skad jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lallalallalalla
Spoko wystarczy jak powiesz -uwierzę:) Za dobra jesteś dla niego oj za dobra. Na początek przestałabym robić wokól niego cokolwiek (prać mu, gotować itp). Niech się facet obudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lallalallalalla
megalalo -Trójmiasto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam na myśli po prostu zaangazowanie obojga. Jezeli jest naprawde az tak zle, to albo poradnia malzenska, albo niestety - koniec. Ale moim zdaniem powinnaś szukać problemu z troche innej perspektywy. Zastanów się - skąd takie reakcje? Czy zawsze tak było? Ty znasz go najlepiej, dziewczyny dobrze mówią, my na forum możemy tylko pie**zyć głupoty, bo ty znasz problem najlepiej. Kochana, musisz spojrzeć na to z perspektywy czasu i troche porównać. Dzieci, nadmiar pracy.. jesteście przemęczeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brig
moj boss stołuje się ostatnio poza domem bo do domu przyjezdza przed 19sta wiec troche jestem zwolniona z gotowania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lallalallalalla
Dziewczyny spadam do łóżka. Wpadnę jutro spytać jak leci autorko trzymaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megalalo
fajne babki sa w Trójmiescie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brig
on po prostu przestał do mnie czuc empatię,moze mysli ,ze jestem robocicąąąąąąąąą heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brig
dziki lalo do jutra,dobrej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megalalo
:) trzymaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brig
dzieki wam!!! idę juz spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy pomyslalas, ze on moze kogos miec na boku? Nic nie napisalas. Nie napisalas jak bylo kiedys, przed slubem, jak sie zmienil. Mysle, ze ta 95 ma troche racji mimo tego, ze to nie chodzi o zmeczenie i przepracowanie. Podalas za malo informacji, tylko same negatywy, nie napisalas co bylo wczesniej. Mozemy tylko sobie gadac. W sumie temat o niczym, bo ciagle jest to samo pisane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×