Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niewiemczemu

TOTALNIE SAMA, BEZ RODZINY I PRZYJACIÓŁ

Polecane posty

Gość gość
W takiej sytuacji dużą szansę stanowi internet. Wielu ludzi się w ten sposób poznaje. Trzeba wejść na odpowiedni wątek, rozmawiać z ludźmi i po jakimś czasie moze się okazać, że wśród nich jest ktoś, kto ci się spodoba. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
można być samym z rodziną i przyjaciółmi, którzy najchętniej widzieliby mnie np. w Nowej Zelandii, bo tam ich nie ma i nie będzie:P - tak to ze mną jest... można też trafić dobrze przez internet, ale można i źle... spotkałam tam kogoś, kto był samotny i skarżył się, że tak ciężko komuś zaufać... zaczęliśmy budować relację, opowiadaliśmy sobie wszystko - szło pięknie, ale zerwał kontakty, bo moi dziadkowie i jego dziadkowie są z innych regionów Polski, on nie preferuje mojego tzw. kręgu kulturowego... miał też potem obiekcje do mojego wyglądu, dziś myślę, że byłam z braku laku,na zasadzie jak znajdę coś lepszego, to ją rzucam, ludzie są teraz tak bardzo wymagający, bywalcy portali randkowych albo biorą jak leci - zaliczamy wszystko albo szukają książąt i księżniczek, ideałów, które nie istnieją, w przyjaźni podobnie - obciach się z nim/nią pokazać, bo nosi buty z auchana itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćUK
Jak się jest samemu to już w wieku 30+ traci się kontakt z rodzina i znajomymi, bo oni maja rodziny dzieci i maja wspólny temat. Po prostu nie pasuje się już do nich. Wiem co mowie bo tak mam czuje się jak piąte kolo u wozu i zapraszają na jakieś uroczystości bo musza. Może tak nie jest ale ja odnoszę takie wrażenie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś można być samym z rodziną i przyjaciółmi, którzy najchętniej widzieliby mnie np. w Nowej Zelandii, bo tam ich nie ma i nie będzie - tak to ze mną jest... można też trafić dobrze przez internet, ale można i źle... spotkałam tam kogoś, kto był samotny i skarżył się, że tak ciężko komuś zaufać... zaczęliśmy budować relację, opowiadaliśmy sobie wszystko - szło pięknie, ale zerwał kontakty, bo moi dziadkowie i jego dziadkowie są z innych regionów Polski, on nie preferuje mojego tzw. kręgu kulturowego... miał też potem obiekcje do mojego wyglądu, dziś myślę, że byłam z braku laku,na zasadzie jak znajdę coś lepszego, to ją rzucam, ludzie są teraz tak bardzo wymagający, bywalcy portali randkowych albo biorą jak leci - zaliczamy wszystko albo szukają książąt i księżniczek, ideałów, które nie istnieją, w przyjaźni podobnie - obciach się z nim/nią pokazać, bo nosi buty z auchana itp. X taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj można być samym z rodziną i przyjaciółmi, którzy najchętniej widzieliby mnie np. w Nowej Zelandii, bo tam ich nie ma i nie będzie - tak to ze mną jest... można też trafić dobrze przez internet, ale można i źle... spotkałam tam kogoś, kto był samotny i skarżył się, że tak ciężko komuś zaufać... zaczęliśmy budować relację, opowiadaliśmy sobie wszystko - szło pięknie, ale zerwał kontakty, bo moi dziadkowie i jego dziadkowie są z innych regionów Polski, on nie preferuje mojego tzw. kręgu kulturowego... miał też potem obiekcje do mojego wyglądu, dziś myślę, że byłam z braku laku,na zasadzie jak znajdę coś lepszego, to ją rzucam, ludzie są teraz tak bardzo wymagający, bywalcy portali randkowych albo biorą jak leci - zaliczamy wszystko xxxxx aż nie mogę uwierzyć że takie coś było powodem zerwania kontaktu. Jesteś tutaj jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żeby nie było, ze nie wiem o czym gadam:-) mam 53 lata , matka, żona. Powiem Wam tak: szczęśliwe życie nie polega na małzeństwie i matkowaniu. Poczytajcie tutaj o tych sflustrowanych młodych mamach i tych starszych, dzisiaj opuszczonych przez dorosłe dzieci. Ja takie znam, marzą aby cofnąć czas bo facet nie ten, bo teściowa, bo wszystko to pomyłka. Sa takie osoby ,jak Wy ,którym inne po prostu zazdroszczą.Trawa u sąsiada jest zawsze bardziej zielona. Byc w życiu osamotnionym czy osaczonym przez innych to niemal norma. Zawsze i ciagle cos jest pod górkę , jak nie w pracy to w domu albo zdrowie albo brak kasy. A jak masz wszystko to okazuje sie ze jesteś zdradzana. Zycie. Jednak wszystko nabiera innego wymiaru jak nabieramy dystansu do niektórych " dramatów". Rozumiem i wiem , ze potrzebni nam wszystkim sa ludzie. Dobrze jest sie fajnie ubierać i byc zauważonym z tego powodu, miec zgrabna sylwetkę, znać języki, miec sukces ale najmocniejsza wartością jest nie kochać a właśnie miec wokół siebie fajnych ludzi. Do fajnych i ciekawych ciągną tacy sami lub słabsi , karmią sie ich energia. Problem polega na tym aby zaczepić sie w jakimś środowisku gdzie ludzi cos łączy. Na przyjaźń już zbyt późno ale nie na pasje. Od cholery tego wszędzie : żeglarstwo - przystań nad jeziorem, kluby żeglarskie- można sie zapisać . Zwierzęta - schroniska, wolontariat, ratowanie zwierząt przed potworami ludzkimi- wystarczy sie zgłosić i już Was wciągną pozytywni i zdolni do poświęceń w imię bezbronnych. Sanatoria -:) tam nie tylko starzy ludzie jeżdżą . Kursy gotowania, kluby książki, spotkania muzyczne organizowane wiecznie gdzieś. Fb moze byc pomocny w wyszukiwaniu wydarzeń. Ludzie Wy sie podaliście a nie wolno! Żeby cos zmienić trzeba zmienić środowisko tutaj gdzie jesteście już nic sie nie zmieni - to pewne. Zazwyczaj efekty nie sa od razu i to zniechęca ale z czasem człowiek sie wkręca - diety, ćwiczenia. Jak jesteśmy atrakcyjni nie tylko wizualnie to świat nas zauważa. Nie smutajcie sie, polecam rownież zdrowy egoizm, nie uszczęśliwiania sie za wszelka cenę i na sił e . Mamy oczekiwania ale aby cos zmienić trzeba zmienić to co sie nie sprawdziło. Mam koleżankę , wykształcona, mieszkanie , praca - stwierdzam ze największym jej wrogiem jest ona sama. Charakter po prostu odstrasza. Niby wszystko jest a jednak ludzie uciekają. Nie będę oryginalna mówiąc ze kasa i sukces tez przyciąga znajomych -:) Reasumując trzeba zacząć od zmiany środowiska, tej złej energi , wierzcie mi małżeństwo i macierzyństwo jest piękne tylko w książkach. Proza życia dopada każdego. Z pozdrowieniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
życie ogólnie jest ciężkie ale we dwoje raźniej i zawsze można sobie je osłodzić ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można ale pod warunkiem ze... Ale bywa tak ze ta druga osoba toksyczna i wredna robi kuku, lepiej nie miec tej słodyczy raz w tygodniu i sześć dni miec syf totalny. Wyolbrzymia sie cos czego na dłuższa metę nie ma. Po co oszukujecie ze z drugim jest łatwiej jak cześciej jest po prostu p********e.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:05 że ty tak masz to nie znaczy że wszyscy. Spójż też na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Można ale pod warunkiem ze... Ale bywa tak ze ta druga osoba toksyczna i wredna robi kuku, lepiej nie miec tej słodyczy raz w tygodniu i sześć dni miec syf totalny vv codziennie będę mówił że Cie kocham, będę wierny i oddany, będę Twoim przyjacielem. Seks będzie codziennie, namiętny lub ostry, taki na jaki będziesz miała ochotę. Będę Ci powtarzał że jesteś cudowna. Minetki będziesz miała takie że będziesz gryzła podusię. To jak wchodzisz w to ?. Pytam serio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Az musiałam dwa razy przeczytać te ofertę , no cóż gdybys sam wierzył w to co napisałeś I nawet gdybys bardzo chciał aby tak było ...wiesz co by sie okazało ? no jasne ze wiesz ,każda to wie :-) dział bajek powinien byc gdzieś tam, sama nie wiem bo nie używam . Poza tym jak to chłop proponujesz sex we wszystkie strony świata i słowa ktore zazwyczaj słuchamy w czasie akcji a to tez oferta na dział dla naiwnych. A teraz niespodzianka : wchodzę w to -:) i co nadal serio czy jak zwykle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Az musiałam dwa razy przeczytać te ofertę , no cóż gdybys sam wierzył w to co napisałeś vv oczywiście że serio :-) . Czyż właśnie tak nie powinno być jak to napisałem ?. Ja w to nie wierze bo ja to czuję. I co wymiękasz ? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Az musiałam dwa razy przeczytać te ofertę , no cóż gdybys sam wierzył w to co napisałeś vvv i żadne bajaki, tak właśnie bedzie. No i przytulanie oczywiście ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak już skończysz przytulać i mowić kocham to pójdziesz do swojej pracy czy nie bedziesz miał czasu bo sex to jednak robota nie dla mięczaków (?) czy pozwolisz abym w ramach barteru prała ci skarpetki i kleiła pierogi z kapusta, biegała po piwko i była cichutko jak przyjdą koledzy na mecz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro tak to widzisz to zapewne tak by było i nie wyprowadzę Cie z błędu. Aha nie interesuje się sportem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
xxxxx aż nie mogę uwierzyć że takie coś było powodem zerwania kontaktu. Jesteś tutaj jeszcze? bywam tu czasem, jest wiele historii, w które trudno komukolwiek uwierzyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś xxxxx aż nie mogę uwierzyć że takie coś było powodem zerwania kontaktu. Jesteś tutaj jeszcze? bywam tu czasem, jest wiele historii, w które trudno komukolwiek uwierzyć xxxxx Czekałem na Ciebie :-) bardzo moądrze napisałaś komentarz . Czy to będzie przegięcie jeśli odrazu napiszę że chciałbym z Tobą pogadać na priv ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mądrze miało być :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:08 szkoda że już pewnie nie odpiszesz :-( . Moglibyśmy nawiązać kontakt i porozmawiać. Gwarantuje uczciwość .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:08 szkoda że już pewnie nie odpiszesz :-( . Moglibyśmy nawiązać kontakt i porozmawiać. Gwarantuje uczciwość .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćE
ja chętnie popisze, czuje się samotna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kup se kota i nie marudz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćP1
Do gośćE. Ja nie jestem samotny, ale chętnie z tobą popiszę jeśli chcesz. Lubie poznawać nowych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćP1
Oczywiście bez żadnych podtekstów. Jestem całkowicie normalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gucio66
Lapanie męża na siłę na pewno nie ma sensu. Miec przyjacie, to najpierw trzeba miec dobrego kumpla, kumpele. Jeżeli nie zawiedziesz sie w sytuacjach, kiedy Cię wspierają możesz mowić o szczesciu. Największe jednak szczęscie, to zdrowie. Jak jest sie w stanie samemu wszedzie dotrzec, robić na co ma się ochotę i widzieć piękno świata, to już jest powód do zadowolenia. Teraz tylko znalezć kogoś z kim można tą radosc dzielic i gotowe :-) Jak jest jakas chętna z Opola, Kłodzka,Oławy to chetnie poznam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćP1
Niewątpliwie zdrowie jest najważniejsze, ale czasem chciałoby się szczerze porozmawiać , wyżalić się do kogoś bliskiego, Kto potrafi zrozumieć i kiedy trzeba wesprzeć. Czasem zwykła rozmowa z kimś zaufanym przynosi ogromną ulgę. Tylko bardzo trudno znaleźć osobę zaufaną. Zawsze istnieje ryzyko że nasze tajemnice ujawnione swojemu "przyjacielowi" zostaną oczywiście w tajemnicy przekazane komuś innemu, i niewiadomo kiedy o naszych tajemnicach wiedzą wszyscy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×