Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ToWszystkoJestBezSensuOn23

Jak się wali, to wszystko na raz

Polecane posty

Gość ToWszystkoJestBezSensuOn23

No własnie czemu tak jest? Jak jest dobrze to jest dobrze, aż do momentu kiedy wszystko się odwraca o 180 stopni. Wy też tak szybko przywiazujecie się do ludzi? Bo mnie to już zaczyna wkurząc w sobie. Nic mi się nie chce, a najbardziej to życ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbb
ja strasznie się przywiązuję :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToWszystkoJestBezSensuOn23
Niestety nie wychodzi to na dobre, jesli druga osoba tego nieodwzajemnia. Położyłem sie wczoraj o po 21 z nadzieją, że szybko zasnę i nie będe mysleć o tym wszystkim. Skończyło się na tym, ze zasnałem po 3 i wstałem o 7 ... A w nocy mysli mają podwójną siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pilodak
a co sie stalo kto cie olal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość week of view
zła passa:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbb
no właśnie,co się stalo?autorze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToWszystkoJestBezSensuOn23
Kto mnie olał? To nie do końca tak. Po prostu jest ktos na kim mi zależało i zresztą wciaz bardzo zależy, na znajomości, nawet na zwykłej znajomości. Myslałem, że z drugiej strony jest tak samo ale się myliłem. Na szczescie nie spotykalismy sie jeszcze , tylko pisalismy, bo gdyby były spotkania i tak by sie zachowała jak wczoraj to nie wiem czy bym to zniósł. I tak jest ciezko. Wszystko się ładnie układa a tu nagle ciach i wszystko jest do d**y ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToWszystkoJestBezSensuOn23
ale to co napisałem to tak naprawdę nic nie mówi, zeby to wszystko opisac musiałbym sie rozpisac, a wątpie żeby chcialo Wam sie to czytać... Ale to tylko jeden z problemów jakie nagle spadły .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weeejherlaaaand.
wiesz,mozesz napisać :) to zawsze lepiej się robi na duszy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToWszystkoJestBezSensuOn23
Wolałbym raczej z kimś pogadac tak w cztery oczy, wtedy może i by się lepiej zrobiło, ale to może...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToWszystkoJestBezSensuOn23
Pytanie do kobiet. WYMIENCIE PROSZE JAKIE SĄ DLA WAS TRZY NAJWAZNIEJSZE CECHY CHARAKTERU U FACETA OK? Sorry za wielkie litery ale chcialem zeby to bylo zauwazone...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kultmułgixvi.
Najważniejsze dla mnie to to aby był po prostu uczciwym dobrym człowiekiem na którym można polegać który nie rani jest wrażliwy i z szacunkiem odnosi się do wszystkich ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weeejherlaaaand.
cierpliwy odpowiedzialny szczery!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToWszystkoJestBezSensuOn23
Zapewne ile kobiet by nie pisało to cechy te pewnie w większości będa sie powielać. Może to zabrzmi mało skromnie, ale jestem uczciwy, jestem szczery gdyż kłamstwem się brzydze i uważam, że zawsze nawet najgorsza prawda jest lepsza niż kłamstwo. Jestem bardzo uczuciowy i nigdy bym nie skrzywdziłem kobiety. Wychodze z założenia, że jeśli kochac to na zawszę. Nie mam wrofów, mam dużo znajomych , dobrze się ze wszystkimi dogaduje itp, a mimo to jestem w kręgu zainteresowan kobiet , które, no nie ukrywam, nie podobają mi się. I nawet nie chodzi tu o odbiór wizualny, ale o chcrakter, bo to ma pierwszorzedne znaczenie. Naprawde jestem bardzo wyrozumiały w stosunku do innych ludzi, ale są pewne granice, których bym u innych kobiet po prostu nie zaakceptował. Raz się zdarzyło tak, że byłem w związku z osoba, która bardzo mi się podobała wizualnie i z chcrakteru. Choć niestety to drugie się zmieniło przez co zakończył się nasz prawie 3 letni związek. Najgorsze jest w tym to, że nie zrobiłem nic, naprawdę nic po czym mogłaby mnie tak potraktować... Ale to bardzo skomplikowane było. Teraz nawet nie potrafiłbym dokładnie tego opowiedziec. Ponad rok czasu dochodziłem po tym do siebie, zniszczyło mnie to, przez co stałem się bardziej nieufny do ludzi. Dobrze, że miałem wtedy kilka bliskich osób, które były wtajemniczone w sprawe i chyba tylko dzięki nim przetrwałem,. Gdyby nie oni pewnie bym nie pisał teraz tego posta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToWszystkoJestBezSensuOn23
Troszkę się rozpisałem, ale mam nadzieję, że ktoś to jednak przeczyta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musisz być bardzo fajnym facetem...zazdroszcze :) Tak to jest gdy od drugiego człowieka uzależniamy swoje być albo nie być. Później w razie porażki nie umiemy sobie sami poradzić, nie potrafimy żyć. Trzba mieć do siebie pewien dystans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakochałaś się w kimś z kim nigdy się nie spotkałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weeejherlaaaand.
JacekJ - pewnie chodzi o to ,że nie było randki , rozumiesz? :) moze przebywali ze sobą...ta sama ekipa itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×