Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość evelin7046

Czy macierzyństwo odebrało Wam wolność ;/?

Polecane posty

Gość thbfaa
Wszystko zależy od osoby,ja np nie chciałam tego bo widziałam to jako niewole i przekreślenie dotychczasowego życia-inni mnie pocieszali ale ja mam wrodzone zdolności widzenia się w każdej sytuacji życiowej. I nie wiele sie pomyliłam. Już nie żyję dla siebie -żyję dla dziecka-taka prawda! Przykład: Jestem na piaszczystej plaży,chce się położyc i poopalać-wykluczone! Dziecko chce się bawic i biega w kierunku morza jak żółwie po wykluciu-trzeba pilnować! ŻYCIE SIĘ ZMIENIA-A CZY CI SIE TO SPODOBA CZY NIE ZALEŻY OD STOPNIA TWOJEGO EGOIZMU Mój był wysoki,ale się na szczeście wyszalałam,bo późno urodziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Narzekaczu ---> wybacz nie przejrzałam bo nie mam kiedy, w wolnej chwili to zrobie ale dziekuje za podeslanie. Musze sie pochwalic moja Z juz druga noc wstała z sucha pieluszka i jak tylko wstała to pobiegla do nocnika i dała czadu ze pol nocnika wyszlo :). Tylko zeby jeszcze sama wolała siku a tak ja co 30 minut ja zasadam i robi. Ale teraz zuzywamy 1-2 pieluszki dziennie co do 6 dziennie jednak jest roznica :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorella - no to masz sie czym chwalic :) BRAVO! :) Moja córka rano jak sie obudzi to zawsze jest sadzana na nocnik i zawsze zrobi siusiu - pileuszki z nocy są przewaznie suche, jednak sama nie umie zawołac ze chce siusiu. W sobote była sytuacja, ze sie obudzila po drzemce i kiedy ja przytuliła pokazała palcem na pieluche z tyłu i mówiła: Be, Be... No to szybko na ubikacje nakładka, zdjełam pieluche i posadziłam... zrobiła "be,be" ale mało... i nie chciała wieej siedziec.... a za 30 minut reszta "be,be" wyladowało w pileuszce... W lipcu mamy 2 tyg urlopu to moze wtedy uda sie odpieluchowac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
laski- a moja ma trzy lata i po nocy pielucha mokra!! Kurde, zazdroszczę Wam :) W dzień normalnie siada na kibelek, a te noce mokre... Ciekawe od czego to zależy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mireczkowataa ---> ja mysle ze to przypadek z ta sucha pieluchą nocną. Dzieci dopiero miedzy 2 a 3 rokiem zycia zaczynaja produkowac hormon, ktory od ok 18 godziny zageszcza mocz i dlatego mozemy wytrzymac cała noc. Małe dzieci nie mmaja jeszcze tego hormonu. Daltego oduczenie sikania nocnego przychodzi dopiero grubo po 3 roku zycia. Wczesniej dzieci fizycznie nie moga tego zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moja sie boi na kibelek sidac, mamy nakladke ale boi sie. Wiec narazie zostaje nocnik, nic na siłe i tak jestem mega happy ze na nocnik robic :). Na sedes przyjdzie czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My mamy tez i nocniczek i nakładke. Rano wygodniej z nocnikiem, bo kiedy Ona siedzi to ja wyciagam ciuszki w ktore ja ubiore i szykuje wszystko. natomiast nakładka sie sprawdza kiedy córka jest kaąpana. Woła ze chce przed wejściem lub po wyjsciu z wanny. Nie boi sie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
a u nas nakładka już poszła w odstawkę :) Normalnie śmiech na sali jak córa siedzi, taka malutka na kibelku :):) Jakies poł roku temu wróciła jej miłosć do niocniczka. Było tow ygodne bo sama biegła, sciągala gacie i sikała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mireczka - czasem warto spróbować zdjąc pieluchę na próbę... też myślałam, że mój mocno śpi i faktycznie pół roku temu jeszcze tak było, że spał zsikany i nie czuł, ale od trzech nocy ćwiczymy (są upały, więc noce ciepłe, nie zaziębi się) i jak na razie sukces - okazało się, że już czuje kiedy robi! pierwszą noc zawołał dwa razy, wysadziłam go na nocnik, dziś już przetrzymał całą noc...a dotąd też pielucha była mokra... spróbuj może się uda:) jeszcze muszę - korzystając z pogody - odpieluchwać młodszą w dzień:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
cześć ex :) Ale ja już trzy podejścia miałam- srednio raz w miesiącu. I duupa- śpi mokra, totalnie jej to nie przeszkadza. Ale idzie lato- więc będę próbowała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiankowa
thb - zgodzę się. Mając dziecko nie żyje się już dla siebie, tylko dla dziecka. Przykład z plażą ilustruje, jak wygląda każda codzienna czynność, jeśli mamy dziecko pod opieką. Po prostu będąc samym, robisz wiele dla siebie, opalasz się betrosko myśląc tylko o swojej opaleniźnie i odpoczynku na plaży, a z dzieckiem na plaży odpoczynek i opalenizna schodzą na plan ostatni, a na pierwszym miejscu jest ganianie za dzieckiem i zaspokajanie jego potrzeb. I tak ze wszystkim. Ja myślę też, że dużo zależy od stopnia własnego egoizmu, jesli ktoś wczesniej, nie mając dzieci bardzo cenił sobie swoją niezależność, wolność, czy lubił przebywać sam ze sobą, dużo skupiał się na sobie, to z dzieckiem będzie mu ciężko, bo własne ja schodzi w tym momencie na miejsce 20-ste z 20-stu dostępnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmykam laski do domu jutro nie ide rano do pracy bo mam na 9 szkolenie ale wracam o 12 do roboty ale przynajmniej zjem rano sniadanie z corka ;). Milego popoludnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
też się laski zbieram, dużo roboty dzisiaj- zostawiam na jutro:) Też tak macie, ze dopóki nie czujecie "oddechu" na plecach to na lajta podchodzicie?? :) Miłego wieczorku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj skończyłam a dziś zaczynam dzień :) Jak tam Wasze Maluszki? Moja dzis pieknie spała całą noc. Wczoraj pokazała znowu cos nowego. Na pytanie: jak zaczepia ludzi w autobusie? córka pokazuje jak mocno mruga oczami.. hehe, ale się nasmiałam :) Miłego dzionka dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
też się witam! Zdazyłam już zaliczyc wizytę na budowie- ale leje!!! Koszmar jakiś, zapomniałam parasola, z auta jakieś 3minutki biegiem, a i tak zmokłam jak kura!! Grrrr!!! Jaka pogoda u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam sie ja juz w pracy. U nas pogoda super, cieplo i slonce swieci. Narzekacz ---- to mała kokietka z twojej corci. Moja zaczyna mnie draznic tym swoim NIE, na wszystko mowi nie. Mowie do niej chcesz usiasc na nocniku odpowiedz to NIE ale i tak usiadzie bo widze ze chce :). Ot i taka robota z nia. Wczoraj sie wyzylam na silowni. Mialam trening cardio, laski dałam takiego czadu jak za dawnych lat, przed ciązą i czulam sie bosko, bosko zmeczona ;). Ale jak popatrzylam na inne panny to smiac mi sie chcialo, jedna do drugiej mowi" Ty ja nie cwicze tak mocno bo mi makijaz splynie i bede miala z tylu mokra koszulke a to zle wyglada" padlam. Ja tam ide wlasnie po to zeby sie wyzyc i pocwiczyc, chyba do tego sluzy silownia? A tam co druga w full tapecie łącznie z pomadkami a potem to wszystko splywa wiec nie dziwie sie ze nie chce sie spocic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
w makijażu na siłownie?? czad!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mireczkowataa i to jakim makijazu - full wypas. A zdziwilabys sie ile takich lasek bylo, co druga serio. Nie wiem moze faceta tam szukaja, takiego napakowanego byczka. Lece na zebranie bede po 14 jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorella - no nieźle... w makijazu na siłownie - puste łby jakieś... eh... sie porobiło. Ta moja córa to rzeczywiscie Pannica sie robi. Co sie ubeirze w cos nowego to zawsze idzie sie obejrzec do lustra :) hehe Wczoraj wyciagnełam z szafy buty którew końcu sa jej dobre, to miała zajęcie na 20 minut - zakładała i ściagała i tak w kółko :) I oczywiscie ogladała sie w lustrze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie dzwonila niania i wiecie co zrobila moja cora? wstała po drzemce, wychodzi z pokoju cichutko i wrecza niani pieluche z zawartoscia w postaci stałej nie plynnej :). Sama zdjela i wreczyla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanapka z pomidorkiem
słuchaj, teraz to Ty się nie zamartwiaj, decyzja już została podjęta, to dziecko już jest. Teraz przyszła pora na wątpliwości? Teraz to już za późno, teraz trzeba się cieszyć. To nie jest jakieś tam dziecko tylko Twoje, będziesz z nim czuła taką więź, że wszystko Ci wynagrodzi. Masz blisko mamę chętną do pomocy, poradzisz sobie. Czas na dostrzeganie samych plusów, a plusy są takie: prędzej czy później pora na dziecko by przyszła, teraz je odchowasz, później będziesz miała otwartą ścieżkę na karierę zawodową. Ileż młodych kobiet spotyka się z trudnościami ze znalezieniem pracy, bo pracodawca myśli, że tak po studiach to już niedługo dziewczyna będzie myślała o macierzyństwie. Twoje życie teraz będzie inne niż było, inne od Twoich rówieśniczek, ale nie znaczy, że gorsze. Ludzie! trochę pewności siebie. Co Ci to da takie wypytywanie na forum czy to była dobra decyzja po fakcie. Rozumiem, wsparcie. Ale w takim razie należy założyć wątek- "jestem w 20-tyg. ciąży, trzymajcie za mnie kciuki". Powodzenia, będzie dobrze! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
Sorella- boskie!! Znaczy mówiac dosadnie kupę jej wręczyła? :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×