Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość .........a jeśli........

Nigdy nie będę Twoja

Polecane posty

Gość ...........a jeśli..........
To może na początek pogadamy tu i zobaczymy, jak się rozkręci to wyniesiemy się gdzieś indziej. Co Ty na to? Wybacz ostrożnośc, ale kiedyś się sparzyłam. Muszę na 100% ufać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu już nic osobistego nie napiszę. Sorry. Nie będe się z sekretów publicznie spowiadał :) nie ufasz mi to trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .........a jeśli..........
Napisz mi dlaczego akurat ze mną chciałeś pogadać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo masz podobne doswiadczenia, bo jestes kobieta i możesz mi pomóc spojrzeć na to z kobiecego punktu widzenia, bo rozsądnie piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .........a jeśli..........
Dobra, ale nie obiecuję, że będę pisała regularnie. Raczej jestem skłonna pomóc Ci w tym jednym problemie i znikąć. Na co dzień mam mało czasu. Na kafeterii jestem z doskoku, np. robię coś w domku i w przerwach wskakuję na neta, więc moje wypowiedzi są zazwyczaj krótkie przez to. Nie mam jak na razie potrzeby zwierzania się, więc to byłoby raczej jednostronne. Jesli akceptujesz regulamin, to mój e-mail ;) a.jesli@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .........a jeśli..........
Janie, albo lepiej nie pisz :( Nie wiem, czy jestem w stanie Ci pomóc. Nie mam na tyle mądrości i mocy żeby podtrzymywać kogoś na duchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moge cos napisac?
jestes zbyt ..zajeta lub zbyt powierzchowna,wiec nie mozna pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moge cos napisac?
ani Ty moj...nigdy😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć .....a jesli........... znalazł Cię? już Słuchaj brakuje jeszcze 1 tematu ,,nigdy nie będziesz mój' będzie dopełnieniem tego tematu co? Wszyscy się na tym forum szukają, tęsknią, zakochują fantastycznie:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .........a jeśli..........
BIBIOOOO, nie znalazł. I jakoś nie wierzę w to, że znajdzie. Pewnie nie zagląda na tego typu strony. Może gdyby szukał, to by znalazł, ale tak to nie ma szans. Można założyć taki temacik :) Także do dzieła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchaj tutaj chyba będziemy mogły pogadac w ciszy bo na tamtym temacie wiesz o D........ straszna krytyka właziła. Ja cały czas myślę o '' NIM '' choc juz chyba wyzdrowiałam i nie wybieram się na razie. Ciagle myslę i śni mi sie to jet za duzo na moje siły wymiękam krótko mówiąc. On mnie chyba emocjonalnie przywiązał do siebie to jakiś rodzaj manipulacji wiesz Oni to potrafią.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .........a jeśli..........
Nie załozyłam, bo na ten już mam mało czasu, ale Ty jako pomysłodawczyni możesz ;) Ja tam jestem zdania, że każdy może mieć swoje poglądy i nie warto ludzi przeciagać na swoją stronę. Każdy jest inny. ważne żeby się ze soba porozumieć ;) Ja czuję się wolna od Niego, nie tęsknię dziś, nie wzdycham, nic nie czuję. Taki stan jest super :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.............a..jesli.............. nikt już w tamtym temacie nie pisze widzisz co narobiłaś wszyscy przeniesiemy się tutaj;) Kochasz go nadal ? Czekam teraz na instrukcję jak to zakończyć plis pomocy kocham ''zakazany owoc''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .........a jeśli..........
hihi, zapraszam :) Ja mam ten komfort, że go nigdy nie kochałam. Ufff, lekko jest przez to na serduchu. To tylko jakieś zauroczenie osobą, choć i przed tym się broniłam. Czasem po prostu kogoś polubimy więcej niż innych i chcemy być blisko tej osoby, śmiać się z nią, żartować, ale nie oznacza to, że mamy na nią chrapkę ;) Wiesz o czym mówię. Widziałam się z Nim.... Miły jak zawsze, wesoły, pożartowalismy, pogadalismy, pośmialiśmy się i tyle. Nic więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolka z Olkusza 24
ty nie musisz! wystarczy ze ja bede Jego!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
..a jesli.................... Wczoraj kogoś poznałam fajnego jak mi się zdaje i chyba, może, umówię się z nim jak myślisz? Jest Policjantem prawie dostałam mandat:) Nie mogę wzdychać do ,,zakazanego owocu'' bez końca i patrzeć tylko i czekać nie wiadomo na co chciałabym się spotkać pogadać i za to nie płacić, a tu nic więc NIC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciotkaaaaa.....
.........a jeśli.......... :D niechby tylko ten On jakimś cudem dotarł na ten top, to mógłby pomyśleć, że Ty to ja...(też go wczoraj widziałam ) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...........a jeśli...........
BiBIOO, działaj! JAk to pisał Jan klin-klinem ;) albo klon-klonem ;) Ja bym na Twoim mijscu się nie zastanawiała! ciotkaaaaaaaaaaa- nie ma sprawy, możesz się pode mnie "podpiąć" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..........a jeśli..........
Dziś widziałam go tylko przelotem. Jechał koło mojej pracy. Nawet nie wiem, czy też mnie widział. Nie czuję tych charakterystycznych motylków na jego widok, więć to nie zakochanie. Po prostu przyjacielskie uczucie. Jak z nim rozmawiałam dwa dni temu, czasem jego śmiech stawał się taki nerwowy, gubił wątek, peszył się, a za chwilę przyglądał badawczo oczom tak to wyglądało. Jestem w czarnej d..., nie mam żadnego punktu zahaczenia żeby poznać go na stopie koleżńskiej. Żadnych wspólnych znajomych, ani zainteresowań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja trzymam i tak kciuki za CIebie bo wiem co czujesz, ale jak jeździ obok Twojej pracy to już dobrze:) szuka Cię co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..........a jeśli..........
Chyba raczej nie - nie sądzę żeby dojrzały facet w takie coś się bawił ;) Ale dzisiaj widziałam go 3 razy, w tym raz niedaleko mojego domu :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...........a jeśli............
ale to czysty przypadek wg mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę ...a...jeśli że to nie przypadek chyba żartujesz 3 razy? Czy jak przejeżdża to Cię widzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ............a jeśli...........
Ja udawałam, że nie widzę :p Głupio mi było, więc spuszczałam niewinnie oczka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ............a jeśli...........
Ostatnio powiedział mi sam z siebie, gdzie mieszka. Ale na zaproszenie to nie wygladało :p Chyba, że jako gosposia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ............a jeśli...........
BIBIOOO, nie sądzę, to by było zbyt piękne ;) Janku :*, dzięki, że jesteś Nie wiem, czy czytałeś cokolwiek u mnie? Jeśli nie to w skrócie: Facet żonaty, dzieciaty, starszy ode mnie sporo. Pomijam fakt, że nie wchodzi w grę romans, ale o tym wiesz ;) Jednak jego zachowanie... Sama nie wiem, czy jest taki dla każdego, czy mogę czuć się wyjątkowa. Z jego ust padło wiele komplementów, czasem (b.rzadko) przelotny dotyk (przypadek), dużo żartów, otwartośc z jego strony - opowiadał co nieco o sobie, ostatnio sam powiedział mi, gdzie mieszka. Fajnie nam się rozmawia, ale czuję jakby był spiety. Lekko nerwowy śmiech, choć widać, że chce nad tym panować. Ukradkowe spojrzenia, gdy " nie patrzyłam". Jest moim lekarzem, więc tylko to nas "łącz". Dzieli wszystko. Co myślisz o jego zachowaniu, jako facet? Pytaj jakby co o szczegóły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×