Jak zapomnieć o ukochanej osobie

Serducho znow w tym momencie co ja :p pff

Niee to Ty w tym samym momencie co ja. Nie na odwrót:P A miałaś nie spać pół nocy coś mi się o uszy obiło:D

I zdaje sie ze nie spalam bo o 3 dopiero sie polozylam :P ale wyspalam sie tak chyba ze wzgledu na szynszyla... Nie biegal dzis, nie podgryzal mnie, nie skakal mi po glowie. Ale i tak wstalam o 7 rano do niego bo mnie to jakos zmartwilo ze on caly dzien i cala noc spi... Jak jest chory to ja nie wiem co zrobie. Nawet nie ma tu weterynarza zadnego ktory by sie na szynszylach znal :/

Nie jest chory:) Zapewne miał tak samo udaną noc jak i Ty:P Czy zawsze musi Cię gryźć i latać po głowie?:D Jemu też się czasem należy wyspać:)

No ale spal caly dzien! Cholera w nocy nie biegal, rano nie biegal... Jak ode mnie uciekal rano to podbiegl chwile i juz oczy zamykal i taki osowialy. Z takim malenstwem roznie moze byc... Moj ojciec dzieciak jeden nosil go wczoraj na plecach i na glowie a ten mu spadl.. No nie chce juz go obrazac ale co za idiota trzeba byc. A to takie malutkie ze cos moglo mu sie stac. Zreszta niewazne, zobacze jak to z nim bedzie

Oj tam nic mu nie jest moze ma gorszy dzien, albo mu gorąco:) Cenię Twoją opiekuńczość, ale pewnie szukasz dziury w całym jak to kobiety:D

nie wiem czy on z nią jest ale raczaj kręcą ze sobą, nie mam ochoty już z nim pisac, nie chce zeby znowu mi namącił w glowie..

Jeśli nie chcesz i jesteś tego pewna to bądź konsekwentna... Jeśli teraz zaczęłabyś z nim pisać czy rozmawiać owinąłby Cię wokół palca...

W moim pokoju to chyba w zyciu nie bedzie goraco :D takze mozesz zapomniec. A jak mu goraco Serducho, to pewnie nie wiesz, ale moze dostac udaru i to bardzo latwo ;p Wiec naprawde trzeba uwazac na niego strasznie. Phi... I co Ty mi tu bedziesz ze szukam dziury w calym :D lepiej szukac tej dziury w calym niz sie nie interesowac wcale i pozniej znalezc szylka niezywego :P Hulahoop to odpisalas mu cos? Albo dalas mu jasno do zrozumienia ze nie chcesz zeby do Ciebie pisal?

Oj tam:P Mówisz, że nie ma żadnego weterynarza znającego się na szynszylach? Jak to nie? Ja już jednego widzę:D Znaczy się... Jedną:D

Czekaj... co jeszcze było Twoją specjalnością? A... Już wiem kooty:) Tak:)

napisalam mu ze skoro sie ode mnie odzwyczail to przyjelam spokojnie ta wiadomosc, nie wie ze sie za bardzo tym nie przejelam, to mnie najbardziej wkurza.. ze nie odzywal sie nic a jesli juz to nasze rozmowy byly oschłe, to nagle jak juz sobie o nim powoli zapominam wyjeżdża mi z taka wiadomoscia. A pewnie wiecie jak to bardzo kusi czlowieka

Jak to się mówi nie wchodzi się 2 razy do tej samej rzeki... Nie radziłbym sprawdzać słuszności tych słów. Jasne, że kusi... W głebi serca pewnie czujesz jeszcze jakiś głos, że chciałabys. Ale głowa mowi, że jednak nie. Wiem co to znaczy...

Serducho Ty mnie nie denerwuj lepiej ;p ja tu sie martwie a Ty co... :D Hulahoopie to napisz czy powiedz mu jasno ze nie chcesz utrzmywac z nim kontaktu i tyle. Po prostu... Daj sobie z nim spokoj bo on sie pobawi uczuciami a jak Ty bedziesz chciala powrotu to on nagle powie ze jest juz z inna albo ze za pozno

Serce... A Ty wiesz jakie znaczenie maja slowa nie wchodzi sie dwa razy do tej samej rzeki? :D

Łapiesz mnie za słówka?;>

Troszke zlosliwa jestem ;p bo widze ze nie wiesz :D

Czy chcesz mi powiedziec, ze uzyłem tego w nieodpowiednim kontekście? :P

No Serce oczywiscie! Przeciez to znaczy, tak w prosty sposob tlumaczac, ze nic dwa razy sie nie zdarza, ze zadna sytuacja nie powtorzy sie idealnie tak samo, zawsze bedzie cos innego

Zaraz nic nie będę pisał:D W tej chwili poczułem się ułomny. :)

Ale wiele ludzi to powiedzenie wlasnie w ten sposob to definiuje i uzywa go w takim kontekscie w jakim ja go uzylem:) Nie chcę sie sprzeczac,bo jezykoznawca nie jestem:P Ale wiem, masz rację:) Aż mi głupio dobra nie bede sie wiecej popisywal:P

No wybacz, musialam no... Nie moja wina ze wszyscy tego uzywaja w takich sytuacjach a nie powinni :P

wielu ludzi*

Widac ze sie nic nie uczyles na historii czy tam polskim ;p haha, Serducho no... Wybacz :D

Dobra no wybacz chciałem zabłysnac, spaliłem:D Gdyby nie Ty to może nikt by nie zauważył!:) Ale mnie zagięłaś:P aż smiac mi sie chce:D

on dlugo sie bawil moimi uczuciami, kiedys mu to nawet napisalam i byl bardzo oburzony ale to stare dzieje..

Czyli powinnam przymykac oko na Twoje bledy? :D

To co sie zastanawiasz, pisz do niego ze ma wiecej sie nie odzywac bo sobie tego nie zyczysz i tyle. Zyj dziewczyno. A nie... Bedziesz stala w miejscu bo mu sie zachcialo pisac

Jezu no! Pierwszy raz mi się zdarzyło!:) Czuję, że czekałaś na to aż ktoś tego uzyje i chciałaś go zniszczyć a, ze wypadło na mnie...:P Przyznaję okej mam braki:] Teraz będzie, że głupi jestem:) Czekaj, teraz baczniej będę przyglądał się na to co Ty piszesz i wytknę wszystko co będzie źle!:D Hulahoop nie daj się w to wciągnąć... Musisz iść do przodu a nie cofać się...

Hah, mscimy sie Serduszko? :D widzisz jak to dobrze ze padlo na Ciebie... Komus innemu bym tego nie napisala, a tak to chociaz juz wiesz co to znaczy :D i nie rob ze mnie takiej zlosliwej... ;p