Jak zapomnieć o ukochanej osobie

http://www.photoblog.pl/proxy.php?to=62cd3e4d ea44ca1f08d0daa25ce3d0a1&h=TVRZd1l6ZzROalV5Wk42NVFMTGNSRkNta W9yRks3cz0%3D&backUrl=http%3A%2F%2Fwww.photoblog.pl%

http://www.photoblog.pl/proxy.php?to=62cd3e4dea44ca1f08d0daa25ce3d0a1&h=TVRZd1l6ZzROalV5Wk42NVFMTGNSRkNtaW9yRks3cz0%3D&backUrl=http%3A%2F%2Fwww.photoblog.pl%2Ftaalia%2F11978156

Ocalwe Wcięło chyba na tym spacerze:D

A mam pisac sama do siebie? :) nie chce mi sie juz, bedziemy rozmawiali na zywo :)

Dobra, jak chcesz:)

To Serducho do soboty :> Albo niedzieli, zobaczymy jak wyjdzie. Na zywo w Twoim towarzystwie moge z siebie idiotke robic i gadac glupoty :D na forum juz starczy :D

Co Ty mowisz w ogole mi tu... Nigdy nie zrobilas ani nie zrobisz z siebie idiotki... Nie Ty:)

Samo to ze pisze tutaj za duzo jest idiotyczne :) przynajmniej wg mnie. Bo co innego pisac czy mowic takie rzeczy jednej osobie a co innego na forum. Za duzo, za czesto, za gesto. Chyba rozumiesz Serce

Rozumiem, szanuję Twoje zdanie i nawet nie nalegam...

Ale taka nagla zmiana decyzji...

Nie jest nagla :) przemyslana, chociaz nie wspominalam o tym wczesniej :)

No jak wolisz...:)

To odezwe sie w sobote, na jakas godzine musimy sie umowic jednak ;p Pa Serce :)

Noo Pa...:)

Śniła mi się dzis. Chciała żebym gdzies z nia wyjechal... Przyszla do mnie i prosiła mnie zebym wyjechal z nia na urlop czy gdzies hah. Zgasiłem ja i powiedzialem zeby jechala ze swoim chlopakiem i zeszla mi z oczu:) Nie pamietam dokkladnie ale chyba plakala.

Huhu, odblokowal mnie byly na gg! :P tylko teraz nie wiem czy liczy ze sie do niego odezwe czy o co mu chodzi :P chyba sie zmartwil ze tak dlugo sie do niego nie odzywam bo pewnie liczyl ze bede sie ponizala a on w koncu zrobi mi łaske i tak bedzie mogl ciagle mi ublizac, obrazac sie, denerwowac na mnie... Ciekawe. Czekam, pierwsza sie nie odezwe :P A teraz uciekam, bo nie chce sie wdawac w zadne rozmowy :) z takim Serduszkiem na przyklad :D

Jezu...:) Nie to nie:P

To jeszcze mi powiedz czy chcialbys zeby bylo tak jak w tym snie :P bo jestem ciekawa... I sie wiecej nie odzywam ;p pogadamy jutro :D

Chcialbym...:) Wysmialbym ja na miejscu i tyle by bylo:) A ja czułbym w tym momencie satysfakcje:)

Czyli jednak naprawde czujesz do niej juz pogarde :) to dobrze Serducho. Ja troche w to nie wierzylam, chyba wiesz dlaczego... Ale teraz juz mam pewnosc :>

Wlasnie nie wiem dlaczego. Powiedz:)

Bo masz za dobre serce :P i mowiles sam ze masz do niej szacunek, az tak strasznie zle o niej nie myslales chyba. Wiec ja pomyslalam ze to tylko taki przyplyw emocji po tym jak sie dowiedziales ze juz oficjalnie jest z tamtym. Bo tez z drugiej strony czemu mialoby to zmienic Twoje nastawienie skoro i tak wiedziales ze sa razem?

Szacunek do niej mam mimo wszystko, ale zrobilbym tak jak napisalem:)

Szacunek i pogarda w jednym... Jakos nie umiem sobie tego wyobrazic :P a teraz znikam bo juz sie zagadalam z Toba... :d

Serce jestes wolny dzis kolo 19 czy masz inne plany?

Nie wiem co sie moze wydarzyc, ale raczej wolny..:)

I wolny to ja jestem juz od 3 miesiecy:P

Oj no... Serducho nie zaczynaj sie droczyc ze mna :D to jak jednak cos Ci wypadnie to pisz, przeloze lody na jutro :P bo wczesniej nie mam zamiaru tam jechac, za goraco

Lody sie spożywa wlasnie wtedy gdy jest goraco:P

To nie była odpowiednia kobieta dla ciebie ,wiem że boli ale musisz sobie wytlumaczyć to że nie była taka idealna najwyrażinej skoro cię zdradziła...gorzej jak by odeszła bez konkretnego powodu,wtedy mógłbyś żałować ale w tym przypadku nie była ciebie warta .Rozstanie z ukochaną trochę przypomina żałobę przynajmniej w moim przypadku,cierpisz,tęsknisz,masz depresję ,nie możesz się pozbierać ale po jakimś czasie to mija i tak będzie teraz pocierpisz a potem zapomnisz,tylko czas może tu pomóc i nie izoluj się od świata,wychodz ze znajomymi,zajmij się czymś