Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pęknięteserce

Jak zapomnieć o ukochanej osobie

Polecane posty

Gość mleko górskie
a w jakim wieku oboje jesteście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pęknięteserce
Ja mam 21 ona 19. Mozecie pomyslec teraz ze moze to wszystko smieszne. Ze w takim wieku za szybko na takie plany jakie mielismy... Ale tak faktycznie bylo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość system rejestracji
Łatwo mówić... Pewnie, że mówić łatwiej, niż robić, ale myślisz, że znalazłem się na tym forum przypadkowo? Nie. Ja to wszystko przechodziłem, ale już jestem blizej końca, niż początku. Oczywiście, że na dłuższą metę gniew jest uczuciem niszczącym, ale na początku jest bardzo przydatny. Najgorsze (bo najbardziej męczące) jest załamanie się i użalanie nad sobą. Z takiego stanu bardzo trudno wyjść o własnych siłach. Dlatego na początku trzeba znaleźć w sobie gniew, po to, żeby zabić w swoim sercu wyidealizowany obraz tej osoby. Po pewnym czasie, kiedy przejdzie nam uzależnienie od tej osoby, gniew trzeba odłożyć na półkę i zająć się innym kobietami :-). Stać się normalnym człowiekiem, który kocha świat, zamiast go nienawidzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pęknięteserce
W tej chwili przechodze stan zalamania i uzalania sie. Nie jst latwo z tego wyjsc... Tymbardziej ze człowiek ma wrazenie ze wszystko jest przeciw niemu. I w tej sytuacji jest... jej siostra, kolezanki swataja ja... ona daje sie temu wszystkiemu poniesc. nikt o mnie nie pamieta, kazdy jest przeciwko mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on1
system rejstracji - ja też swoje przeszedłem... pęknięte serce - Trzeba tylko wystrzegać się cynizmu w nowych kontaktach - by nie stać się takim, jak ktoś, kto zdradził, porzucił... Ja ciągle jeszcze z tym walczę. Zawsze pamiętaj - Jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś. Nie wszyscy o tym pamiętają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość system rejestracji
Nie ma rady kolego, każdy musi przejść choc raz w życiu tak stan, ja go też przeszedłem, za pierwszym razem było ciężko, za drugim było dużo łatwiej. Kiedy będziesz tańczył na własnym weselu, pomyślisz z sentymentem o tych wydarzeniach, które wprawdzie bardzo nieprzyjemne, ale jednak nastąpiły po tej pierwszej, wielkiej miłości. Pierwszą miłość pamięta się całe życie, choć się do niej nie tęskni. I Ty też nie będziesz tęsknił :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pęknięteserce
Jak znalezc gniew w sytuacji gdy sie kogos kocha... ja czuje tylko zal, smutek, rozgoryczenie, tesknote...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on1
uświadom sobie, że ona nie kocha Ciebie - inaczej by tego nie zrobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pęknięteserce
I to jest najgorsze... Uswiadomic sobie cos czego nigdy nie dopuszczało sie do mysli i co miało byc niemozliwe;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość system rejestracji
A nie jest wkurwiające, kiedy ktoś Cię okłamuje? A ona Cie okłamała i kopnęła jak psa. Nie będę Cię uczył nienawiści, bo nie chcę stworzyć potwora, ale naprawdę gdybyś pomyślał o niej z raz dziennie "okłamała mnie ta wredna suka", to wielkiej szkody by nie było. Tylko nie przenoś tego gniewu na inne kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pęknięteserce
Wiesz... Moze to nie do konca tak ze mnie oklamala... Bo cos tam niby chciala na poczatku na mnie wymusic niby cos naprawiac. A ja troche unioslem sie duma, bo czulem ze ona znow chce postawic na swoim ze znow chce miec na pstrykniecie palcem. Potem to wszystko ucichlo i nic. Dlatego nie wiem wlasnie czy myslec o tym ze mnie oklamala bo niby cos tam chciala zrobic ale to bylo takie wiesz... Czuje troche wyrzuty sumienia i nie wiem sam czy myslec ze mnie oklamala czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on1
...popatrz na siebie - gdzie chciałbyś być za rok? Wyznacz sobie cele. Jesteś wolnym człowiekiem - poznawaj ludzi, trenuj, naucz się czegoś nowego. Za rok będziesz już gdzie indziej :-) Szkoda czasu na stanie w miejscu. Poza tym im bardziej staniesz, tym więcej będziesz myślał. Do roboty :-) Weekend idzie - czas ruszyć się ! Jest wiosna, zadbaj o siebie i zobaczysz jak laski będą się oglądały :-) Nawet jak na nie nie będziesz miał ochoty - to dowartościowuje cię to :-) A Twoja była - niech żałuje swojego wyboru :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pęknięteserce
Ciekaw jestem czy bedzie załowac... ON1... Jak myslisz... Ten chlopak jest od niej starszy o 9 lat... ona 19 on 28... Czy myslisz ze to moze sie udac? Ze da jej to co ja? ze bedzie na kazde zawolanie ze bedzie na tyle opiekunczy i kochajacy? 28 lat to sporo... no i duza roznica... w sumie powinien juz niedlugo myslec o dzieciach, stabilizacji... niz o jakiejs tam wielkiej milosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on1
Nie myśl w tych kategoriach - życie jest zaplątane. Nie odpowiem na to pytanie , bo nie znam odpowiedzi. Może byłeś dla niej zbyt niedojrzały? A ona była zbyt zamknięta by po prostu o tym powiedzieć? no cóż, kobiety czasem oczekują że facet będzie czytał w ich myślach... Myśl w kategorii - świat znów stoi przede mną otworem - mogę zbierać nowe doświadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pęknięteserce
No coz... Wielkie dzieki za zainteresowanie i probe wsparcia i zrozumienia.. Zapewne jeszcze troche pocierpie... Dzieki jeszcze raz Panie i Panowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość system rejestracji
Nad czym Ty się zastanawiasz, kolego? Skoro po miesiącu od rozstania już ma kogoś, to znaczy że Cię nie kochała już od kilku miesięcy co najmniej. Nawet, jeśli on ją wykorzysta i wyrzuci na ulicę jak psa, to ona do Ciebie nie wróci, bo nic do Ciebie nie czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on1
Heh :-) System rejestracji - czytasz w moich myślach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pęknięteserce
W sumie... System Rejestracji masz rację. Mogłbym podać ci rekę z godnoscia i przyznac ci racje. Musiala nie kochac mnie od dluzszego czasu jesli tak zrobila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pęknięteserce
tylko dlaczego mowila mi ciagle ze mnie kocha wyznawala mi milosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on1
...a potem leciała do tego drugiego? - Ja nie wiem... jestem poukładany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pęknięteserce
Ten drugi nie byl tak odrazu... poznala go jakies 2 tygodnie po...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość system rejestracji
Stary, 2 tygodnie to jest nic. Niektóre dzieci dłużej rozpaczają po śmierci chomika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on1
chłopie.... 2 tygodnie po to z reguły się jest rozbitym i zastanawiasz się czy dobrze zrobiłeś, wyobraź sobie że jesteś nią... - czy byłoby to możliwe? Po tak długim czasie znajomości i wspólnych planach? Wiesz, moja ex przynajmniej się przyznała, że trwało to w trakcie, ale dopiero po jakimś czasie. Stwierdziła też że kocha nas obu... ale mnie w tej chwili może zaoferować tylko przyjaźń ... fajnie co? I jak tu zrozumieć drugą osobę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pęknięteserce
Dokladnie tak jak mowicie... Dlatego ja ciagle czekalem myslalem ze ona to wszystko przemysli i bedzie sie starac... Ze zrobi cos co natchnie nas aby byc ze soba dalej... A tu zonk...;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jest tak jak pisze
system rejestracji. jesteś facetem i spartoliłeś - TYLE w temacie. Kobiety nie wiedzą czego chcą od życia! Zapamiętaj to sobie! Jednego dnia uwielbiają pomarańczową torebkę, a następnego wyśmiewają, że jakaś inna kobieta ją nosi. Twój związek się rozsypał gdyż przestałeś być dla niej męski, a więc taki który żyje tylko dla siebie. Kobiecie nie można nigdy dać wszystkiego, bo jak się jej da wszystko, to już nie będzie miała co brać i Cię zostawi. Ona zawsze musi czuć niedosyt! Zaraz zostanę zjechany przez płaczki, które zostawił prawdziwy facet, bo miał je gdzieś i i kierował się swoimi potrzebami. Odpowiadam od razu dlaczego zatem za tymi "gnojami" płaczecie? Nie jest tak źle jak to sobie wyobrażasz. Skoro zmieniają zdanie, to bardzo prawdopodobne jest także to, że będzie chciała wrócić. Tylko zadaj sobie pytanie, czy ty tego chcesz. Ona najprawdopodobniej z tym typem zaczęła kręcić gdy jeszcze byliście razem. Takiej kobiety nie chciej! Bądź mężczyzną!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pęknięteserce
To pewne ze nawet gdyby chciala wrocic nawet nie ma na to szans... Nie bede przeciez zbierał resztek ani odpadow po kims...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margarynka.
kurwa mam to samo tylko ze jestem kobieta ;/:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość system rejestracji
Skoro zmieniają zdanie, to bardzo prawdopodobne jest także to, że będzie chciała wrócić. Taaaa, jasssne...na świecie są miliardy facetów, a ona będzie chciała wrócić akurat do tego jednego. Najgorsze co może robic teraz autor, to żyć nadzieją na jej powrót. Powrotu nie będzie, czym szybciej autor to sobie wbije do głowy, tym lepiej dla niego. Będzie za to jakaś inna panna, ciekawsza od tamtej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pęknięteserce
Ja nadal sie łudze! Tylko ze wiem, ze nie moglbym juz z nia byc... i to jest trudne do przełkniecia. Taki paradoks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margarynka.
zostawil mnie z ndnia na dzien do ostatniej chwili mowil ze kocha, minely 3 tygodnie a on juz wzial kurwa nr jakiejs suki z zabki i sobie z nia pisze spotyka. Szmaciarz, chce go nienawidziec.!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×