TEGO LATA ZAMIERZAM ZAJŚĆ W CIĄŻE :) KTOŚ MA TAKI SAM PLAN :)

bardzo bym chciala byc pewna

ja sie tez boje. chcialabym zeby rodzice zareagowali pociesznie itd ale damy rade:)

czasami mam takie mysli czy sobie poradze itd. ale jak sobie pomysle,ze taki okruszek da nam tyle szczesia... za usmiech takiego dziecka zrobi sie wszystko...

tez oczekuje pozytywnej reakcji rodzicow...bo mam dopiero 22 lata..

jak widze gdzies dzieci to sie odwracam usmiecham, wiem ze moj maz tez juz inaczej sie patrzy na takie szkraby, duzo bym dala zeby zobaczyc jego z swoim dzieckiem na rekach, przypuszczam ze je rozpiesci do granic :D ostatnio jak wychodzilismy z sklepu gdzie byly takze zabawki, pwoiedzial ze swojemu dziecku kupi wszystko, rozczulilo mnie to kompletnie, byl taki powazny, a o malo kiedy jest powazny... ale sie boje, boje sie bardzo tego ze bede musiala na siebie uwazac w ciazy, na to co jem, jak zyje, boje sie porodu, a chyba najmniej boje sie tego co bedzie po porodzie - zycia z maluszkiem

no ja tez. u mojego faceta beda sie cieszyc bo mam starszego od siebie 5 lat a moi nie wiem czasem mi sie wydaje ze tak bo czesto mowia ze " a to bedzie dla wnuczka" i sie smieja :)

wiem ze niektorzy krzykna na mnie zaraz ze jestem powierzchowna i pusta, ale boje sie tez zmian w swoim ciele, to jest takie nienormalne...?

no u mnie jest tak,ze opiekowalam sie takim maluszkiem 3 miesiecznym od kolezanki z naprzeciwka teraz ma juz 3 latka,ale jak widzialam jak narzeczony sie nim zajmuje ,jak dba o niego....do tej pory ma swira na jego punkcie...:) i powiedział,ze jak bedzie syn to bedzie uwielbial samochody jak on...z reszta jak corka to pewnie tez tak jak ja;)

ja polserio mowilam mezowi ze musi zrobic synka bo jak bedzie dziewczynka to bedzie przez tatusia polchlopak bo napewno bedzie spedzala z tata czas w garazu, a tatus napewno bedzie jej kupowal wszytskie mechaniczne pojazdy mozliwe :D

zmiany w ciele.. w sumie ja na to nie zwracam uwagi bo dla maluszka wszystko. moj facet okazuje mi zawsze ze mu sie podobam i zapewnial mnie ze nie wazne jak bede wygladac po ciazy i tak bedzie mnie kochal. :) takze dziewczyny nie przejmujcie sie tak bardzo. mam kolezanke ktora po ciazy jest chudsza niz przed ciaza:)

kiedy nam sie uda bardzo bym chciala przegonic te wszystkie obawy... :(

bedzie dobrze:) noszenie pod sercem szkrabusia to najlepsza chyba swiadomosc pod sloncem:)

ja Wam kochane życze takiego maluszka z calego serca... no a tak poza tym to tez bym chciała chlopca... takie marzenie...ale byle bylo zdrowe :)

ewuss ja jestem z natury trochę pedantką i boję się że sama siebie nie zaakceptuję po ciąży, i wtedy raczej nie uwierzę że maz akceptuje moje cialo

zobaczysz ze minie ci takie myslenie jak bedzie maluszek:)

synka, synka, wedlug chinskiego czegos tam, takiej tabeli powinnam sie starac wlasnie w czerwcu o synka :D

ja kiedyś wazylam 55kg teraz waze 75...wszystko przez tab. anty...ale moj Skarb mnie kocha taka jaka jestm...dla niego zawsze jestm piekna i zawsze mi to powtarza...

patrzyliscie sie na ta tabele, niby sie w duzym procencie sprawdza

podrzuc link do tej tabeli;)

Mmalaykaa to jest wlasnie prawdziwa milosc:)

Mmalaykaa ja tez przytylam przez tabsy 10 kilo, 4 zrzucilam

no wiem teraz juz to.... w koncu poznalam ta prawdziwa milosc... zrobi wszystko bym byla szczesliwa... gdy jestem zmeczona zawsze dostane ciepla herbatke i wladze do tv...

http://www.planujemydziecko.pl/Planowanie-ciazy/Planownie-plci-dziecka proszę bardzo tylko wiek liczy się skończony, a nie przez dany rok

no ja w sumnie teraz cos ok 70 pewnie waze...

mi wychodzi dziewczynka ;)

mi wychodzilby chlopczyk hehe poczęty w maju. na razie czekam na okres:)

:)

ja mam test zapasowy w szufladce, tak zeby byl zawsze ;) tez tak macie?

no ja juz nie mam niestety... to zrob go za mnie i zaczaruj na dwie kreski;d

nie. ja jak cos to podjade i kupie:)