Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hgwothgot4

Ciekawa jestem kiedy ta kobieta się z tym pogodzi - "teściowa"

Polecane posty

dla mnie tez bylby podejrzewam koszmar :-) dlatego ciesze sie, ze nie musislam przez to przechodzic :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mężatka888
Ja jestem już nie mężatką 17 lat. Przez te 17 lat przeszliśmy i wzloty i upadki, duże i małe kryzysy. Czy ślub jest potrzebny? Według naszego zdania potrzebny nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśka007
JellyBelly A dla czego od razu kicz? To każda impreza to kicz? Przecież nie musisz robić imprezy w remizie, albo jednym z hotel z dwoma gwiazdkami, nastawionych głównie na weselicha z zespołem i "białym misiem". U nas to była restauracja z włoskim jedzeniem przy Rynku Głównym w Krakowie. Nie musisz kupować bezowatej sukienki z bufiastymi rękawami, wystarczy iść do lepszego salonu i suknia może być elegancka. Wiązanki ślubne też są różne, niekoniecznie kiczowate, tak jak wiązanki na inne okazje. Menu nie musi się składać ze schabowego i bigosu, u nas była pieczeń cielęca w sosie sytrynowym, zupy-kremy zamiast rosołu, tiramisu i lody włoskie zamiast tortu, zamiast śledzika i ogórka na zagrychę były patery serów, sałatki śródziemnomorskie, krewetki, wódki nie było, tylko białe i czerwone wino. Nie mieliśmy też oczepin ani głupawych zabaw weselnych. Zespołu też nie, a jedynie wybraną przez nas muzykę. No i nie było wystylizowanego pierwszego tańca, tylko kompletny spontan. JaK się chce, to można zrobić inaczej. Nie musi być wiejsko i sielsko. I to nie jest argumet, żeby nie brać ślubu. Ja byłam na wielu weselach z klasą i na wielu tradycyjnych i tu i tu dobrze się bawiłam, choć w życiu na swoim nie chciałabym usłyszeć "jak żeś wypił, to se nalej...." i tym podobnych przyśpiewek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamuska, ale mi nie musisz tlumaczyc jak wygladalo Twoje wesele:-) Wazne ze Ty z niego zadowolona bylas. Dla mnie kicz to tez nei jest argument, poczytaj uwaznie :-) A po slubie jestem, tylko nei po koscielnym i nie po weselu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przypomniało mi się, żem tu pisała i wzbudziła wielką i niesamowitą sensację swoim nie ślubem tak więc ogłaszam, że my nawróceni wzięliśmy ślub, babcia wniebowzięta i wszystko cacy! Zadowolone? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×