Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ulakamilkowa

Matka mojego chłopaka nigdy nie zaprosila mnie na świeta ani

Polecane posty

Gość ulakamilkowa

na niedzielny obiad za tydzień mijają 2 lata jak jesteśmy razem nie uwarzacie że to chamskie i moj chlopak powinien coś z tym zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Opierdziane gacie Stanisława
bo to on chyba powinien cię zaprosić, nie uważasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli to jest dom
rodziców to od nich powinno wyjść zaproszenie, chyba że chłopak się dokłada i ma coś do powiedzenia. Ale skoro ani on nic nie mów, ani jego rodzice to znaczy, że oni mają Cię gdzieś, a chłopakowi albo to nie przeszkadza, albo się ich boi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulakamilkowa
skoro to ona szykuje to ona powinna zaprosić moj chlopak zaprasza mnie jak idziemy do restauracji na obiad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulakamilkowa
też macie takie wredne przyszle tesciowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Opierdziane gacie Stanisława
a do swojego domu to co ?, nie łaska ? to obca baba ma ci słać zaproszenia ? Może jeszcze posłańcem na białym koniu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara baba jedna....
a byłaś tak kiedyś poznałyście się już ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wirra ara
a co masz taka pewność że on się z tobą ożeni ? juz szukasz żeby swoją dupe wcisnąć do kogoś i żreć pewnie chciałabyś jeszcze mieszkać w mieszkaniu teściowej i je urzadzać , pasozycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulakamilkowa
nie mój chłopak pak powinien powiedzieć chociaz raz mama zrobiła obiad może wpadniesz albo mama chciałaby żebyś przyszła w niedziele na obiad a tu dno wielkie nic przez 2 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dała Ci odczuć, że Cię nie lubi? Może zwyczajnie u nich nie preferuje się oficjalnego zapraszania, tylko powinniście np. razem przyjść na ten obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość droggamimi
Ja nawet po slubie nie bywam na obiadkach u teściowej - po prostu nie mamy takiego zwyczaju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulakamilkowa
kiedyś jak byla to on przyniosl na gore obiad a mnie nawet nikt nie zapytal czy bym chciala tylko jak zjem to cos ci kupie w sklepie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaśki nie ma
ja nie chciałabym takiego wymuszonego zaproszenia, nie to nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara baba jedna....
"kiedyś jak byla to on przyniosl na gore obiad a mnie nawet nikt nie zapytal czy bym chciala tylko jak zjem to cos ci kupie w sklepie" no wiesz w takiej sytuacji to bym raczej winiła Twojego faceta jak mógł przynieś tylko sobie jedzenie a o Tobie nie pomyślał .....nawet jeśli by było wydzielone to mógł się podzielić z Tobą przynosząc na 2 talerzach ten Twój facet to jakaś zwyczajna dupa a matka Twojego chłopaka nie ma obowiązku Cię zapraszać na rodzinne obiady.....Twoi rodzice zapraszają Twojego faceta ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może ty ją zaproś do siebie
:P skoro ci to tak zależy na wspólnych obiadkach. Ja tam lubię mieć spokój w domu a nie stać przy garach dla kogoś, dzieci mam na razie małe ale już dziś nie wyobrażam sobie gotowania dla ich dziewczyn w przyszłości, niby z jakiej racji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobrze zrozumiałam?
Jesteś u niego on sobie obiad przynosi i ci mowi ze tobie cos w sklepie kupi jak zje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobrze zrozumiałam?
Co za pojebana rodzina a ten chlopak jakiś zjeb totalny egoista i palant:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wirra ara
ja też mam syna i nie wyobrażam sobie że w przyszłości on z jakąs chodzi a ja jestem zobligowana jej gotować gościć itp prędzej kopa w dope zasadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqdqwdwqd
ale dziwna rodzinka, w głowie się nie mieśći żeby gość w moim domu nie zjadł z nami, matka porąbana a on taki sam bo w końcu jej syn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulakamilkowa
moi rodzice mojego faceta zapraszaja ciagle u nas jest taka tradycja ze w niedziele jemy wszyscy razem przyjezdza moja siostra z mezem co drug niedziele bo w nastepna je u tesciow i ja z moim chlopakiem ciagle za to jemu u moich denerwuje mnie juz to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulakamilkowa
wirra ara to sie nie zdziw jak ci synowa na starość szklanki wody nie poda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może ty ją zaproś do siebie
nie w każdej rodzinie są takie same zwyczaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gerstwa
może się boją, że ich objesz, mają policzone ziemniaki i porcje mięcha i tyle, to chociaż na święta powinni cię zaprosić, żenada takie zachowanie ja bym nie wymuszała żadnego zaproszenia, co to za ludzie w ogóle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulakamilkowa
a moj chlopak egoista nie jest bo kupi mi bez problemu jak chce cos do jedzenia uwazam ze to jego matka jest bez kultury wie ze jej synuś u nas ciagle na obiadkach siedzi a ona zero poczucia zeby chociaz raz mnie zaprosic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wirra ara
a ja nie potrzebuje żadnej pomocy od synowej na starość won ! po chooj mi potrzebna ? mam swoją córkę i obcej baby nie będe urządzać ale ty tępa jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Opierdziane gacie Stanisława
Potraktował cię gorzej niż psa !!! Miałaś siedzieć, błagalnie patrzeć, przełykać ślinę a jak pan się nawpierdala to jakiś ochłap ci rzuci, tak ? Koorwa, to jak mój kot siedzi patrzy to zawsze mu coś rzucę aby jadł razem. JA PINDOLĘ, HAHAHAHAHA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulakamilkowa
ja mieszkam jeszcze z rodzicami to co mamy ja zaprosić do nas na rodzinny obiad? To by sie kobieta zdziwila hahahhhahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara baba jedna....
a jakie są relacje między Tobą a jego matką ? tzn chodzi mi o to jak się zachowuje jak Ty jesteś w tamtym domu ?....rozmawiacie ze sobą ?....zapyta co u Ciebie słychać ?....Twój facet dąży do tego żebyście po przebywali jakiś czas razem z nią ? wiesz wszystko zależy od tego jak od początku to wyglądało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wirra ara
ty chcesz obiadów od teściowej po to że na starosć chcesz sie ja opiekować ? taka transakcja wymienna ? tępa kretynka po zawodówce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wirra ara
prowo 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×