Nowy Topic dla Mam które urodzą w Listopadzie 2012!!!! ZAPRASZAM NA POGADUCHY

Ciekawe co z nią...ja miałam okropne skurcze,teraz ten magnez pomaga... To jutro mam rybkę na obiad;) może ze szpinakiem, co myślicie? I z pieczonymi pyrkami:) Ciężarówko, a słodyczami się najesz jak urodzisz, ja już mężowi oswiadczyłam ze zamiast kwiatów chcę karton rafaello jak urodzę;)

wazka- robisz pycha obiada a po porodzie nie ma bata- scisla dieta dalej i zrzucno zbednyc kilogramow :)

Dieta dietą, ale przy porodzie stracimy tyle kalorii, że na jakąś super słodycz sobie raz pozwolimy:) Ja już teraz staram się nie opychać. W ogóle mam przeczucie ze urodzę szybciej...

Ogladalam sie dzisiaj i rozstepy mi wysadzily;( Moj maly dzis taki spokojny ze az sie martwie,tez tak macie czasem?

o pisalas ze twoje dziecko jest troszke wieksze niz norma na konkretny tydzin przewiduje :) mi sie wydaje ze ja urodze w terminie a nwet chwile po hmmm w umie ciekawa jestem, ktora z nas bedzie pierwsza bylam w kinie n Yumie- tym polskiem filmie, komedii calkiem fajny troche na wesolo i psychologicznie i fajnie ukazany klimat poczatkow kapitaizmu 10 wrzesnia zaczynamy szkole rodzenia :)

a tak mam, moja mala wczoraj byla spokojna, jak by ten spokoj ci sie przedluzal przez np 3-4 dni to wtedy zglos to lekarzowi

Mój dzisiaj kopie ale były dni że był bardzo spokojny. Raz jak na wakacjach byliśmy to od poprzedniego dnia do wieczora kolejnego nie poczułam nic, już się martwiliśmy ale na szczeście wieczorem zaczął dokazywać. Nie martw się jeśli to dopiero 1 dzień:) A urodzić to bym nawet i 2 tyg wcześniej mogła. Mąż mówi żeby urodzić 11 listopada to będzie miał urodziny w takie wazne swięto narodowe. Gorzej jak urodzi któraś z nas 1 albo 2 listopada... Prawda jest taka, że teraz już z górki i będzie nam leciało coraz szybciej...

no moja zazwyczaj tez kopie ale generalnie mam wrazenie ze ona jest w sumie grzeczna bo nie robi tego jakos tak namietnie :) zauwazlam ze oprocz kopania coraz wyrazniej czuje ruchy -takie przeciskanie sie i przesowanie :) senioritka- wspolczuje rozstepow a gdzie ci wywalilo bo ja caly czas walcze z rozstepami na cycach, ale nie dziwota skoro podskoczyly z rozmiaru male B do konkretnego D

Hej dziewczyny. Ja jak zwykle od 8 już nie śpię... Wczoraj jak mały mi nogę ( lub rękę) wywalił to aż taka spora górka się zrobiła a potem bolało mnie to miejsce ( może dlatego że mam żylaki w macicy) Co do wyprawki to ja czekam na wrzesień ( i wrześniowe wypłaty nasze) bo ja miałąm teraz inną wyprawkę ( dla syna) w postaci książek, ćwiczeń,zeszytów, butów itd i wyobraźcie sobie że wydałam na to wszystko ok 700 zł. Same ćwiczenia 260 zł. A podobno nauka jest bezpłatna :D . Też nas to czeka za parę lat:) A zaraz dojdą PZU, Komitety rodzicielskie, klasowe etc:) A dzisiaj jeszcze mężowi samochód nie odpalił. Wczoraj było wszystko ok, więc kolejna naprawa się szykuje...No musiałam ponarzekać z rana:)

no ja tez juz nie spie, wogole tej nocy maskra wogole spac nie moglam i jestem nie przytomna na dodatek mialam b delikatne skurcze takie przypominajace @ (pamietacie to uczucie jeszcze :P) no wyprawka szkolna to nie lada wyczyn, mi zawsze bylo szkoda tych dzieciaczkow zw klas 1-3 idacycc do szkoly z plecakami wiekszymi od siebie zaladowanymi ksiazkami

Mąż wstaje do pracy i ja już wtedy nie śpię, a kiedyś mogł trzaskać szafkami itd i nic mnie nie budziło a teraz jakiś lekki sen mam... Tesciowa dzwoniła że kupiła pampersy, jestem trochę zdziwiona bo nie kupiła nic jeszcze i w ogóle nie sądziłąm, ze kupi...Sumienie się w niej obudziło?:) Ile ta ryba musi się piec w piecu?z 30 minut?

no to niezla tesciowa, moja w pon zadzwonila ze sie musi spotkac ze mna i z moja mama (hehehhe jak to okreslila) w "celu dofinnsowania wyprawki" bardzo mi sie podoba cel spotkania :) i niby jutro sie mamy spotkac a rybe ja zawsze pieke tak na oko 30-40 min i ewentualnie sprawdzam czy jeszcze dluzej potrzeba a co wkoncu robisz?

No łososia ze szpinakiem, zapiekanego w folii z bazylią, może tez musztardę dam, nie wiem co tam jeszcze dołożyć, ale w piekarniku bo też pyrki będę robiła w piekarniku. Ryby to tylko mrożone kupowałam gotowe, takze będzie to mój debiut:) Moi rodzice to pomagają - mama kupuje ciągle coś z ubranek, tata to woli kasę dać:) Ale teściowa jakoś nawet nie pytała jak się czuję itd...tzn niby miła i w ogóle ale ona bardziej przeżywa psa sąsiada ( że chyba ma raka) niż moje samopoczucie:) ale taka już jest...

zrobiłam sobie wczoraj syrop z czosnku i cytryny, wyleżałam się i wygrzałam, przespałam pół dnia i całą noc i dziś jestem jak nowo narodzona :) katar odszedł w siną dal :D senioritka ja buraczki doprawiam startym jabłkiem :) mi rozstępy wyszły na udach, tzn miałam kilka wcześniej to po prostu się powiększyły :( wazka ja mam przeczucie, że urodzę po terminie :) a najbardziej chciałabym 14go bo to moje urodziny :) mam nadzieję, że Mała będzie grzecznie siedzieć w środku :) a od kilku dni mam wrażenie, że zaczęła się obracać bo czuję ją inaczej niż przed dwoma tygodniami a co wieczór to chyba podkop mi jakiś robi bo biegam siku co pół godziny :) kupiłam przedwczoraj kolejną wyprawkę dla Małej około 40 ubranek 0-3 + kombinezon za 99zł to chyba za rozsądną cenę, wybieraliśmy razem z mężem a ile było przy tym jego narzekania, potrafił cały zestaw skreślić bo jakieś ubranko mu się nie spodobało i wreszcie trafiliśmy na ten odpowiedni :) mam nadzieję, że dotrze ta paczka bo mam stres przez te kłopoty z paczką ciezarowki :O fajnie macie z teściowymi :) moja tylko narzekać potrafi, że wnuczki nie zobaczy a jak przyjechała tu do mnie i pokazałam jej ubranka dla Małej to nawet obejrzeć za bardzo nie chciała bo stwierdziła, że "co ona ubranek dla dzieci nie widziała"... tak to przez 5 lat wysłuchiwaliśmy, że dzieci nie mamy a zegar bije a teraz jak jestem w ciąży i po prostu mam frajdę z kupowania takich rzeczy i kompletowania tego to mam wrażenie, że sama się z tego cieszę jak jakaś idiotka :O może inaczej by było gdyby mąż był tu ze mną :( no trudno, ja jestem zadowolona a szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko :)

zrobiłam sobie wczoraj syrop z czosnku i cytryny, wyleżałam się i wygrzałam, przespałam pół dnia i całą noc i dziś jestem jak nowo narodzona :) katar odszedł w siną dal :D senioritka ja buraczki doprawiam startym jabłkiem :) mi rozstępy wyszły na udach, tzn miałam kilka wcześniej to po prostu się powiększyły :( wazka ja mam przeczucie, że urodzę po terminie :) a najbardziej chciałabym 14go bo to moje urodziny :) mam nadzieję, że Mała będzie grzecznie siedzieć w środku :) a od kilku dni mam wrażenie, że zaczęła się obracać bo czuję ją inaczej niż przed dwoma tygodniami a co wieczór to chyba podkop mi jakiś robi bo biegam siku co pół godziny :) kupiłam przedwczoraj kolejną wyprawkę dla Małej około 40 ubranek 0-3 + kombinezon za 99zł to chyba za rozsądną cenę, wybieraliśmy razem z mężem a ile było przy tym jego narzekania, potrafił cały zestaw skreślić bo jakieś ubranko mu się nie spodobało i wreszcie trafiliśmy na ten odpowiedni :) mam nadzieję, że dotrze ta paczka bo mam stres przez te kłopoty z paczką ciezarowki :O fajnie macie z teściowymi :) moja tylko narzekać potrafi, że wnuczki nie zobaczy a jak przyjechała tu do mnie i pokazałam jej ubranka dla Małej to nawet obejrzeć za bardzo nie chciała bo stwierdziła, że "co ona ubranek dla dzieci nie widziała"... tak to przez 5 lat wysłuchiwaliśmy, że dzieci nie mamy a zegar bije a teraz jak jestem w ciąży i po prostu mam frajdę z kupowania takich rzeczy i kompletowania tego to mam wrażenie, że sama się z tego cieszę jak jakaś idiotka :O może inaczej by było gdyby mąż był tu ze mną :( no trudno, ja jestem zadowolona a szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko :)

sorry dziewczyny za dubel :(

Wgłowiesieniemiesci - oj moja teściowa miała przebłysk na te pieluchy a tak to się nie interesuje:) Twój mąż ma rodzeństwo? Bo mój ma siostrę, która urodziła w wieku 18 lat i matka tym dzieckiem się opiekowała i do teraz jak syna go traktuje mimo że chłop wielki, gimnazjalista to jest ukochany wnusio:) Właśnie dzwoniła położna że będzie tu za 15 minut a ja w piżamce siedzę, lecę do wanny i się ogarnać:D:D:D

heh mój mąż jedynak :) i od zawsze marzy mu się Big Familly ale z taką częstotliwością jak zachodzę w ciążę to może 2 się dorobimy bo dzieci na emeryturze nie uśmiecha mi się wychowywać :D

wglowiesieniemiesci- ja tez sie strasznie jaram tymi wszystkimi ciuszkami i akcesoriami, ktore kupilam:) lub ogladam w sklepac, mysle ze to normalne a twoa tescio faktycznie zachouje sie dziwnie moja jest zinteresowana tym jak sie czuje itd i dzwoni ze 2 x w tyg i od tego tyg wykazje jako taka inicjatywe z checia niesienia pomocy, milo :)

ciezarowko bo moja teściowa widzi teraz jedyny problem, który przysłania jej cały świat bo ona wnuczki w szpitalu nie zobaczy, bo ona się nie będzie mogła pochwalić w pracy, bo to bo tamto :( kobieta ma problem ze swoimi emocjami a my już żyjemy tak trochę czasu na odległość i zawsze sobie powtarzaliśmy, że jak będziemy mieć dziecko to nigdy takiej rozłąki i tak będzie, jadę do męża i mam w nosie jej płacze i lamenty..ona po prostu nie potrafi się cieszyć z tego, że nam się udało, tylko za każdym razem jęczy mi do słuchawki, że ona tego nie może przeboleć...już z teściem lepiej mi się gada, ostatnio jak mnie podwoził do domu to sobie z nim pogadałam czy on tak samo na to patrzy i stwierdził, że on może sobie tylko wyobrazić co ja czuję będąc sama i on będzie wtedy zadowolony jak my będziemy..ale wiecie on takie teorie to może sam do mnie wygłaszać bo w domu przy teściowej nie ma prawa głosu biedny chłopina :D

No i po wizycie położnej. Powiedziała mi parę rzeczy m.in to ,że uważa ze mam jak najbardziej uzasadnione powody do cc, powiedziała mi o planie porodu, że jest coś takiego ale nikt tego nie uznaje, ale żeby mieć świadomość, że mąż może być do końca przy dziecku, przy badaniach, pytać co mu robią... Powiedziała, że najmniejszego sensu nie ma opłacać swoją położną ( chyba u nas żadna tego nie planuje ale ja z ciekawości spytałam) okazuje się, że może to wywołać odwrotny efekt do zamierzonego. Że jest coś takiego jak położna laktacyjna, która możemy zawsze wezwać jak mamy problemy z karmieniem. Poza tym w moim szpitalu dzieci nie są przy matkach i nawet zażyczyć sobie można by w nocy nie przychodzić ( akurat dla mnie to plus zwłaszcza jak będę po cesarce) Aha i jeszcze o szczepionce, podobno dzieciom teraz podają po porodzie na WZW jakąs tanią koreańską ( bo rząd nasz taką zatwierdził by zaoszczędzić) ale podobno dla naszych dzieci jest niewłaściwa bo jest stworzona dla rasy żółtej i że jeśli chcę mogę kupić sama francuską, która była kiedyś podawana u nas z instytutu Pascala Muszę się popytać jak to na serio wygląda, czy to nie jest naciąganie kasy.

bidny ten twoj tesc :) a tesciowa to chyba troche histeryczka, ktora do konca nie wie czego chche ale pociesz sie ze nie za nia wychodzilas za maz :) i szkoda ze ci zawraca gitare marudzeniem i lamenami no ale one takie niestety bywaja u mnie oboje bywaja problematyczni :) ona- z nia miewam mega problem bo ma odobny charakter do mnie tez lubi dominowac i bywaly konkretne spieca :) czasem sie zachowuje jak jakas krolowa, jak nam cos pomoze to nie na zasadzie ze z milosci czy tzw dobroci serca :) tylko okazuje laske- taka atmosfere wytwarza :) a tesciu jest bidny bo na maksa przez nia zdominowany nawet nie ejstem w stanie okreslic funkcji jaka on pelni w domu (ak im sie kibel zepsuje to tesciowa naprawia:P) on jest ok- taki dobry chlop ale tez ma jakies swoje dziwne jazdy, ktore moglabym wymieniac godzianmi, gdzi ejedne sa smieszne a inne na maksa wkurwiaja

a tak apropo paczek z ubrankami- nadal nie mam i ci ludzie nie odpowiadaj na email a ja glupio zrobilm ze nie wzielam od nich nr tel i nic takiego tylko slepo zaufalam a wydaje mis ie ze mnie szukali wazka- mialas prywatna szkole rodzenia? :)

Nie, położna przyszła podpisać deklarację, a szkołę mam na fundusz, w środy o 18. Najpierw wykłady potem ćwiczenia, wiec w następną środę pojadę chociaz zobaczyć jak jest. Położną też musisz mieć, tylko dowiedz się jaką i niech przyjdzie do Ciebie jeszcze przed porodem to o wszystko wypytasz. Moja mi powiedziała, że fundusz płaci za 6 wizyt ale ona i 10 razy przyjdzie jak bedzie taka potrzeba.

A ja zamówiłam za 15 zł koszulkę nocną do karmienia, to grzecznie pani zadzwoniła, powiedziała że nie mają czerwonej, czy chcę czekać czy wolę inny kolor:)

jaks esie taka plozna zalatwia? no na allegro jest raczej uczciwie a ja to kuowalam przez tablica.pl dalam im czas do konca tyg i pozniej bede sie o dne kontaktwe i jakies restrykcje upominac do tablicy b tak nie moze byc

Ja znalazłam ogłoszenie na przychodni ale albo w Twojej przychodni rejonowej zapytaj, albo u swojego ginekologa. Przysługuje Ci więc warto skorzystać, przyjdzie, obejrzy pępek dziecka, doradzi, zobaczy czy wszystko z Tobą ok. Mnie dzisiaj złapał jakiś taki nerwoból koło serca, że myślałam ze to jakiś zawał, jeszcze mnie boli a 20 min nie mogłam się ruszyć z miejsca...Przy oddychaniu najgorzej...

Rozstepy wyszly mi na udach i na boczkach;/Brzuch coraz wiekszy,musze sie kiedy przejsc na jakies zakupy bo niedlugo juz sie w nic nie zmieszcze. Do buraczkow dalam pieprz sol kminek i cytryne myslalam o jablku,ale mi braklo bo wszystkie starlam do szarlotki;) Moja przyszla tesciowa nic do malego nie dala,ale nie mam pretensji do niej z reszta ma jeszzce czas,za to moja mama szaleje;)Nie wiem jak ona sie spakuje do mnie tutaj... Maly znow dokazuje,wczoraj byla cisza bo caly dzien bylam zabiegana,praca pozniej zakupy obiad sprzatanie ciasto zmienilam posciel pranie,a dzis wieczor prasowanie...moze go wymeczylam sama nie wiem... czekam na mojego na 19 jedziemy do lekarza.

senioritka- na serio sie nie martw tymi czasowymi zanikami aktywnosci (o ile sie to nie przedluza przez kilka dni) a takie jednodniowki to ja mam w maire regularnie raz na ok 10 dni dzis mala np jest spokojniejsza a przez ostatnie kilka dni szalala na maksa daj znac jak u lekarza o, to ja spytam mojego gina o te polozna uciekam do gotowania szpinaku :)

ciezarowka...nie bylam u lekarza,zadzwonil ze cos mu wypadlo i przelozyl wizyte na jutro;/Wszystko juz w normie z malym. Jutro rano moj jedzie ustalic date slubu;)