Nowy Topic dla Mam które urodzą w Listopadzie 2012!!!! ZAPRASZAM NA POGADUCHY

wglowiesieniemiesci widzisz tylko to od wieku nie zalezy,bo moj tez jest starszy i to o...13 lat wiec tez myslalam ze bedzie odpowiedzialny,wyrozumialy a tu widzisz roznie z nim jest i z tymi jego humorami.Zawsze myslalam,ze to ja mam trudny charakter i ciezko ze mna wytrzymac,tylko ze ja moge sie wkurzyc wykrzyczec i za 5 min mi przechodzi a on potrzebuje 3 dni i bez kija nie podchodz.Nie potrafie do niego dotrzec wtedy taki niedostepny,nawet nie wiem jak moge mu pomoc albo co zrobic zeby bylo lepiej bo ze mna nie rozmawia.Problemy w pracy wychodza w domu,czemu ja jestem przeciwna bo prace zostawia sie za drzwiami...Ahh samo zycie co zrobic,kazdy jest inny i chyba trzeba sie dobrac.Czas pokaze co to bedzie.ja tez jestem dobra do czasu,bo jak juz ze mna przegnie to jestem w stanie zabrac dzidzie i odejsc... Poki co jest dobrze nie zapeszajac;p i oby ciche dni jego nie wrocily...

Ale mnie duuzo ominelo przez ostatnie 2 dni.. Dyskusja o ksiazkach bardzo ciekawa, ale przyznam sie ze ja mimo ze siedze w domu to chwilowo nie mam czasu na czytanie. Teraz zaczely sie gosciny- mielismy na kilka dni babcie Meza wraz z ciocia jedna i druga i wcale nie bylo latwo, teraz tydzien odpoczynku i przyjezdzaja do nas nastepni goscie na dwa tygodnie a jak wyjada to na drugi dzien nastepni na tydzien sie zwalaja... ohh niewiem kiedy bede miala czas dla siebie i Mezusia a do Was to bede chyba z doskoku zagladac :( Dziewczyny niewiem co napisac odnosnie Waszych relacji z chlopami, zaczynam sie powoli bac co to bedzie jak my kiedys sie przegadamy, badz posprzeczamy... W kazdym badz razie zycze Wam duuzo cierpliwosci no i zeby mezczyzni troszke poprawili swoje zachowanie bo stres nie jest wskazany dla Was ;) Ja dzis jestem tak padnieta ze az spac nie moge.. Podobnie jak Izie caly czas mecza mnie te skurcze i bardzo mi z tym nieprzyjemnie.. Wy pewnie juz wszystkie w lozkach a ja musze sie jeszcze troszke pomeczyc z moim malutkim bokserem w brzuszku bo on to chyba wogole nie jest zmeczony :P

marien....ja jeszcze nie w lozku,ale zaraz sie chyba poloze.Czekam na swojego krolewicza, a u mnie jest godzina roznicy do przodu;)co do odwiedzin to nawet mi nie mow bo dopiero co sie u mnie skonczyly,mialam jego rodzicow na glowie miesiac czasu a pozniej brata...Dobranoc dziewuszki;*

Hej dziewczyny, wróciłam i mam kaszel i gardło zaczyna pobolewać. Wzięłam apap bo nie wiem co jeszcze można, chyba niewiele. Wracaliśmy przez Jastrowie. Jak jeździmy w okolice Kołobrzegu wtedy jedziemy przez Wałcz. Ja się strasznie ociężała czuję i zastanawiam się co to bedzie za miesiąc i dwa! A co dopiero w październiku....

hej dziewczyny:) ważka ja mogłam psikać sobie tym hascoseptem czy jakoś tak ale wiem że ogólnie jakieś tabletki do ssania odpadają a syropki też ostrożnie... zostają ci póki co domowe sposoby:( ja dziś robiłam porządki w ciuszkach dla maluszka i powiem wam że ręce mi opadły bo tego jest w cholerę i nawet kombinezon mam na zimę i raczej powinnam się zająć jesienną garderobą starszego :P nie wiem gdzie ja to wszystko upcham i widzę że jakby się nie obrócić to dupa z tyłu i trzeba będzie dokupić jakąś komodę i przemeblować bo inaczej nie da rady.... i jeszcze na dodatek mamy problem z wilgocią w sypialni pod łóżkiem i trzeba będzie kupić łóżko bo na razie śpimy na takim składanym bo sypialnia szału nie robi z metrażem ale przez skrzynie i te boczne ścianki nie ma przewiewu i sie robi syf:/ i trzeba będzie kupić łóżko takie typowe na nogach:/ a na takim metrazu to aż się serce kraje jeśli nie można nic pod nie wsunąć:(:(:( i jeszcze trzeba będzie chyba robić na zamówienie bo na długość może mieć maks 1,95 a takich w sklepach nie ma:/ ehhh... to nasze budownictwo:(:(:(

2+3:))) ja wlaśnie dlatego kupię łóżeczko z szufladą, zawsze pościel, różki i kocyki będzie gdzie upchnąć..ale też o miejsce się marwię i będe robiła porządki zeby pozbyć się swoich rzeczy i zrobić miejsce w komodzie dla młodego. Niestety starszy syn powiedział że nie odstąpi ani cm swojego pokoju:)

a ja ważka właśnie nie mogę mieć w sypialni nic pod łóżkiem:(:(:( 16 sierpnia wyjeżdżamy i trzeba to wszystko ogarnąć do tego czasu bo potem mąż ma zajob w pracy bo prace roczne a mi też z tym brzuchem będzie ciężko.... zreszta powiem wam że już czuję że jestem w ciąży bo już mnie ciągnie jak chodzę i muszę zwalniać i schylać mi się już ciężko i kurcze nad tym morzem będzie jeszcze gorzej:( u mne w końcu świeci słońce i moge prać prać prać:P

Oj coś mało ostatnio piszecie:( Mnie już od jakiegoś czasu jest ciężko, nawet cokolwiek w domu zrobić. O zawiązywaniu butów nie ma mowy - nakładam adidasy łyżką do butów, a niestety teraz prawie cały czas dresy + adidasy bo w nic innego nie wchodzę a nie będę kupować spodni na miesiąc. Wczoraj byliśmy na zakupach i wróciliśmy z wózkiem więc jedną rzecz mamy z głowy. W intermarche widziałam tanią pościel do łóżeczka (39 zł) i poszewki - też jakas taka cena koło 40 zł , rożek za 19. Nic nie kupiłam z tych rzeczy bo nie mam jeszcze łóżeczka:) No i kupiłam książkę "Kobieta która wyszła za chmurę" Carolla

wazka poszukaj spodni ciążowych na allegro ale używanych:) ja w zeszłym roku kupiłam nowe za 130 a w tym jak się dowiedziałam że jestem w ciąży kupiłam właśnie na allegro z h&m razem z dostawą za 3 dychy i latam w nich od miesiaca jak jest chłodno a tak to sukienki tylko nie ciażowe tylko szukam rozkloszowanych żeby brzuszek sie mieścił:) na nowe gacie szkoda kasy a w tamtych przechodziłam całą ciążę pomimo 20 kg na plusie:) więc warto poszukać:)

http://moda.allegro.pl/mama-licious-piekne-jeansy-ciazowe-32-32-i2495695689.html pierwsze lepsze za grosze możesz wylicytować:)

Jedne mam ciążowe, zielone takie ala bojówki, z lumpeksu za 5 zł. Mam koleżankę, która w lupmku pracuje i wie że ma zerkać na takie rzeczy. Już mi 2 pary dresików załatwiła i bluzkę ciążową taką z odciskiem stópek na brzuchu, tylko że mi uda i tyłek też urosły i ciężko mi z rozmiarem. Wyobraź sobie że jak w MAJU (3 miesiąc) byłam w sklepie ciążowym to już nie było na mnie spodni, bo w udach wąziutkie wszystkie. Weszłam ale widziałam że ubiorę ze 2 razy i już będą za ciasne. Jak pogoda się poprawi to mam parę sukienek, więc oby się poprawiła;)

Link który wysłałaś - fajne ale ja nie zmieściłabym się. Nawet nie wiem jaki teraz mam rozmiar ale pewnie z 44

Faktycznie sporo tych spodni, zaraz sobie coś poszukam:)

mi też wszystko w uda i tyłek ale te z lycrą daja radę:P

Hej dziewczynki, ja juz po weselichu- wyszlalam sie, bralam udzial w konkursach itd- ogolnie spoko, fajnie bylo ale widze ze sie wyekspoatowalam dosc mocno bo brzuch pobolewa, mala mniej kopie- tez pewnie zmeczana w zwiazkuz tym dzis caly dzien planowalam spanie no i nie bardzo :) dowiedzialam sie od mojej promotor ze w srode sie bronie takze do nauki :) dam znac po obronie jak poszlo wspolczuje wm dziewuski z tymi chlopami- mam nadzieje ze sie jakos ogarna i zmienia do was stosunek, myslcie przede wszystkim o sobie i o maluchach bo to najwazniejsze a co do ciuchow to ja w chlodniejsze dni chodze w legginsach (w jakims sklepie dla ciezarnych kupilam sobie takie legginsy dla ciezrnych i a super!) i w tunikach , szkoda mi kasy na ciazowe spodnie i inne ciuchy buziaki dla was , trzymajcie za mnie kciuki!

Hej kobitki :) ja ostatnio mało piszę bo jakoś nastroju nie mam, znów siedzę sama i mam dołka :( zrobiłam sobie ostatnio plan tego co zabiorę we wrześniu jak będę jechać do męża, muszę ogarnąć dwie szafy z ubraniami, książki, płyty, dokumenty :( przynajmniej się czymś zajmę bo jak biorę się za czytanie to usypiam a Mała przy tym harcuje jak nie wiem co :) codziennie oglądam filmik DvD i napatrzeć się nie mogę, już chcę listopad, urodzić i mieć ją przy sobie :) widzę, że temat o ciążowej garderobie :) ja po domu to chodzę w tunikach i rozciągniętych na maxa legginsach :) na wyjście z domu mam dwie pary lnianych ciążowych spodni, na ochłodzenie klimatu zaopatrzyłam się w jedną parę jeansowych spodni z allegro http://allegro.pl/jeansy-rurki-ciazowe-granat-bialy-tu-roz-38-m-i2495522747.html nic więcej nie kupuję, tunik na teraz mam sporo a na zimę mam kilka długich swetrów, długich koszulek etc.. nie gustuję w krótkich koszulkach dlatego teraz nie mam problemu :) o jedyne w co się muszę zaopatrzyć to koszule do szpitala bo mam zwyczaj spać w topach ze spodenkami i koszul nie mam wcale :/ uciekam do swoich zajęć, miłego popołudnia :)

Też mam jedne legginsy ciążowe ( w lidlu w maju był tydzień dla mam) więc pewnie do dłuższych swetrów i bluzek będę też nosiła. Rurki to bedę kupować jak schudnę po porodzie;) Chciałabym zeby już było po:) Pogoda się poprawia więc pewnie więcej czasu będę na powietrzu. Miłego popołudnia dziewczyny!

Czesc dziewczyny!!!Sporo sie wydarzylo w ten weekend u mnie...a wiec bylam w Koryncie(tam znajoma mojego ma dom) i pojechalismy.Z wody nie chcialam wyjsc taka cieplutka i czysta byla;) Piszecie o porzadkach w szafach itd,a mnie czeka...przeprowadzka tylko ze jeszcze nie znalezlismy mieszkania,do tego trzeba kupic meble,zaslony itd... Nastepna sprawa to...chcemy wziasc slub! Kolejna to musimy kupic...samochod! Pracuje do 10 lub 11 sierpnia pozniej urlop 2 tyg,a po urlopie juz nie wracam do pracy... Do Polski jednak nie jedziemy,za duzo spraw na glowie...;/a za malo czasu. Bylismy dzis na badaniach w klinice.Myslalam ze zatluke tego lekarza,polozylam sie na badanie a on nawet sie nie zapytal czy znamy plec czy wogole chcemy znac i powiedzial no to zobaczmy co ten wasz CHLOPCZYK robi!!!Najechal na...ptaszka no i nie bylo watpliwosci ze to SYN!A chcialam niespodzianke;(Najlepsze jest to ze moj to chyba w takim szoku i amoku siedzial ze nie zalapal co lekarz powiedzial i dopiero jak wyszlismy z gabinetu dopiero mu powiedzialam co bedziemy miec.Stwierdzil,ze on tego nie slyszal...Zla jestem na tego doktorka,nie kazdy chce przeciez znac plec;(

Witam Was Dziewczyny! Widze z ekazda po kolei sie tu melduje :) Ja jakies 2 tyg. temu robilam porzadki w szafie i sporo rzeczy poszlow kartonach do piwnicy ale nie jest jeszcze najgorzej z tym co zostalo ;) Mam 2 pary spodni ciazowych na wyjscie z domku a tak to po domku latam w legginsach albo dresach badz w samych majteczkach :D 2+3 :))) myslalm ze tylko ja sie schizuje ze brzuch ciagnie jak chodze ale widze ze Ciebie tez to dopadlo. My w weekend bylismy z mezem na dluugim spacerku i myslalam ze w drodze do domu bedzie musial mnie juz na rekch niesc tak brzuch sie napial, no nie moglam nogi normalnie postawic na ziemi . Do tego od kilku dni tak swedzi brzuch ze oszalec mozna, no i te nieprzespane noce , ehh masakra jakas :( ciezarowka trzymam kciuki i zycze powodzenia ;) wglowiesieniemiesci - glowa do gory! jeszcze tylko troszke i juz bedziesz ze swoim mezusiem czekac na malenstwo razem :) senioritka- faktycznie mozna wkurzyc sie na takiego lekarza, powinien zapytac czy chcecie wiedziec czy nie.. no ale teraz bynajmniej bedziesz miala latwiejszy wybor przy zakupach.. No i zycze owocnego realizowania wszystkich planow! :) A ja dzis bylam zapisac sie na kurs rodzenia i wybrala tez polozna ktora od teraz bedzie sie mna opiekowala. Kurs zaczynamy we wrzesniu i juz jestem ciekawa jak to bedzie wygladalo :) ja teraz lece na balkonik sie troche powylegiwac w zachodzacym sloneczku bo wczesniej bylo za goraco.. Milego wieczorku dziewczyny!

marien...masz racje jedyne co mam ulatwione to zakupy;) Co do ubran ciazowych to nie kupuje specjalnych,tu jest tak goraco ze chodze w sukienkach takich luznych,do pracy mam jedne spodnie co mi z pupy zlatuja i chodze w koszulkach zwyklych.Martwie sie co zaloze w pazdzierniku i listopadzie?;/Zrobi sie chlodniej troche,a ja juz bede gruba ze hoho...a nie chce zadnych kurtek kupowac takich wielkich bo co ja z tym zrobie? Maly sie dzis usmiechal widac bylo buzke na USG;) Wiecie jaki numer dzis wywinelam na badaniach?Mialam oddac mocz,pielegniarka dala mi pojemniczek i poszlam do lazienki...tak bardzo mi sie chcialo siusiu ze zapomnialam napelnic pojemnik;/Siedzialam tam chyba z 15 min,az przyszla babka zapytac sie czy wszystko gra;)Moj na to co tak dlugo...Po wielkich trudach troszke oddalam ale niewiele. Co do tej glukozy to kiedy sie robi to badanie?Bo ja jeszcze nie mialam?Wszyscy musza to miec?

Ja właśnie jutro idę na glukozę. Miałam to zrobić wcześniej ale jakoś nie miałam sił. Dzisiaj idę kupić 75 g glukozy i jutro na badanie. Jest ładna pogoda w końcu więc trochę posiedzę z książką na balkonie, trochę pospaceruje. Miłego popołudnia!

Dziewczyny kupiłam te 75 g glukozy ale w jakich proporcjach mam to rozrobić?

wazka...nie pomoge Ci bo sama nie wiem co z ta glukoza?Nawet nie wiedzialam ze to trzeba kupic samemu...

i ja takze nie potrafie pomoc w sprawie glukozy. Ide teraz w czwartek do lekarza to zapytam jak to tutaj wyglada, czy mam to robic wogole choc pewnie powinno sie wykluczyc taka przypadlosc jaka jest cukrzyca. Ja dzisiaj zajmuje sie przyjemniejsza glukoza a mianowicie robie marmoladke truskawkowo-brzoskwiniowa :D juz sie ciesze na jedzenie jej codziennie rano na sniadanie :P Milego dnia Dziewczynki! ;)

No właśnie w pierwszej ciąży tego nie miałam, przejrzałam różne fora i różnie piszą, raz że szklanka jest potrzebna raz że 750 ml czyli 3 szklanki. Ja sobie kupiłam marcepana migdałowo-orzechowego i nadal mam ochotę na coś słodkiego:)

ja to te glukoze wezme ze soba wezme wode kubeczek i lyzke i mysle ze te babki w przychodni podpowiedza jak to rozrobic a jak nie to dopytam w jakies aptece dziewczyny jutro sie bronie, trzymajcie kciuki

Trzymamy kciuki, pamiętaj, że obrona to tylko formalność:):) Dziewczyny , mam już też fotelik, fajny, bujany, z budą, używany:) Od kolegi męża. Zostało już tylko łóżeczko i pościel. Myślałyście już nad rodzajem materaca?

ja cche taki ala naturalny- najlepiej z gryka i kokosem slyszalam ze sa najlepsze

ciężarówka --to zle słyszałas najlepsze są te 3 warstwowe gryka pianka kokos Kazdy ortopeda taki poleca bo sa twarde co dla niemowlaków jest bardzo ważne

o taki 3-warstowy dokladnie chodzilo