jestem w ciazy i chyba przestane sie wazyc w ogole :(

Kobieto, po połogu zapisz się na basen i fitness, ewentualnie fundnij sobie wybrane zabiegi na poprawę stanu skóry... Do tego dietka w czasie karmienia (i tak pewnych rzeczy lepiej nie jeść), a potem dietka odchudzająca (jeśli coś Ci jeszcze zostanie). Parę miesięcy i będzie ok.

na cycki do pasa zaden fitness nie pomoze

Mam taki sam wzrost jak ty i przytylam w pierwszej ciazy 27 kg,w drugiej 20kg..wiec nie narzekaj..po ciazy dietka,cwiczenia i bedziesz jak nowa

Pomoże, bo wzmocni mięśnie, tak jak pływanie. Zabiegi w gabinetach kosmetycznych też. A na razie kup porządny krem do biustu dla kobiet w ciąży.

i tu sie mylisz,ze fitness nie pomoze..oby to wyrzekanie na ciaze ci bokiem nie wyszlo.. jesli usiadziesz na tylku to owszem,nie bedzie ciekawie zobacz sobie: http://jennifernicolelee.com/index1.aspx ta kobieta urodzila dwojke dzieci a jak ci tak zle to odkladaj sobie na kwas hialuronowy i cycki sobie poprawisz..

nie pomoze bo odlad pamietam to mam zwisy anie cycki,a teraz po ciazy to juz zupelnie

bo pewnie nigdy nie cwiczylas poza tym dziewczyno przestan sie nad soba uzalac bo to juz sie robi zenujace.. czekasz chyba az ci wszyscy potwierdza,ze tak bedziesz juz zawsze gruba,brzydka i nie wiem co jeszcze.. jesli masz takie a nie inne podejscie to na pewno tak sie stanie poza tym cos ty myslala?ze po ciazy bedziesz wygladac jak cindy crawford? przykro mi,ale nad celebrytkami to pracuje caly sztab specjalistow i one na pewno cala ciaze nie siedza i nie stekaja i nie maja czegos takiego jak "dochodzenie do siebie po porodzie". podejrzewam,ze jeszcze obolale juz zasuwaja na silowni,bo inaczej zostana zlinczowane,nie mowiac juz o utracie pracy.. martw sie na razie o to,zeby z dzieckiem bylo wszystko ok

wiczylam przed ciaza ok 5 lat aerobik, ale juz starrtowałam ze zwisami.

No aerobik to akurat ma niewiele wspolnego z cwiczeniami klatki piersiowej.. ale ok-wiesz lepiej..wiec bedziesz miec "zwisy" ja ide pocwiczyc i zycze milego uzalania sie nad soba i swoim nedznym zyciem..:P

idz , idz

to o co ci chodzi autorko?

o to, ze tu na kafeterii to jest jakas enklawa pieknych, szczuplych mam z jerdnymi cyckami, a ja taka nie jestem i nigdy nie bede. Po prostu stalam sie wielkim spasionym kurduplem i nie moge na siebie patrzec. nie chce sie znikim spotykac, nigdzie wychodzic, z nikim rozmawiac. po prostu nienawidze siebie.

o to, ze tu na kafeterii to jest jakas enklawa pieknych, szczuplych mam z jerdnymi cyckami, GDZIEŚ MUSI BYĆ :D a ja taka nie jestem i nigdy nie bede. NO I CO Z TEGO? Po prostu stalam sie wielkim spasionym kurduplem i nie moge na siebie patrzec. TO NIE PATRZ! nie chce sie znikim spotykac, nigdzie wychodzic, z nikim rozmawiac. NIKT CI NIE KAŻE! po prostu nienawidze siebie. TWOJE PRAWO.

Podsumowanie podobało mi się najbardziej :)

autorka chyba oczekuje wpisu typu: a co ja mam powiedzieć??? przytyłam w ciąży 40 kg mam pełno rozstępów a cycki do kolan i wygladam jak wieloryb:( może to by ją pocieszyło:P aż mnie korci po jej chamskich odzywkach żeby napisać ile ja teraz jestem na plusie:P ale nie będe świnia:P poza tym jeszcze połowa przede mna:P i wszystko może sie zdarzyć:P

Ja do porodu wazylam 72kg,po 4 miesiacach wrocilam do stalej wagi 54kg.

załamana świnia - takie osoby, jak Ty w ogóle nie powinny zachodzić w ciążę. już teraz współczuję twojemu dziecku. kurwa, ty zjebany łbie - w ciąży zdrowie dziecka jest najważniejsze, a nie kilogramy. pojmij, pojebie, że większość stracisz zaraz po porodzie, a resztę niedługo potem. idź się żal do lustra, a nie zaśmiecaj kafe. skąd się biorą takie pojeby jak ty??????

autorko jestes pusta az słow brak w dodatku z obwisłymi cyckami,tragedia!kto cie w ogóle zapłodnił?

ja przybrałam 26 kg. rok po porodzie nic nie zostało :)