Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Inka_2222

Prawda o ludziach, ktorzy nie chca mieć DZIECI

Polecane posty

Dobra, to twoje podejście. Chociaż wątpię, że zmieniłbyś się z bałaganiarza w zorganizowaną osobę tylko dlatego, że urodziłoby Ci się dziecko... Ja nigdy nie potrzebowałam większej motywacji do działania niż moje własne "chcę". Myślenie, że można wyzbyć się lenistwa i braku ambicji dzieckiem jest niezdrowie i niedobre, głównie dla potencjalnego dziecka. Najmąrzejszy - no najwyraźniej niekoniecznie. Z drugiej strony ludzi nigdy nie zadowolisz, zawsze będzie jakieś "ale" do tego jak żyjesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej chwila...to skoro bywa, że pojawia się w rodzinie patologia, to może dzieci jednak nie są wystarczającą motywacją dla niektórych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moorland- Z rodziną po prostu inaczej żyjesz. Ja nie mam motywacji, więc wolę robić to, co sprawia mi przyjemność, a mając dzieci to myślisz o nich i o żonie a nie o sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cóż...ja i bez dzieci nie chciałabym żyć w rozwalonym mieszkaniu. Najwyraźniej ludzie są różni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgfhgjghj
ja kocham swoich rodzicow bezwarunkowo, wiec doznaje prawdziwej milosxci, po co mi bachor :) potrafie kochac--> kocham swoich rodzicow, zaopiekuje sie nimi na stare lata, szczegolnie, ze w kraju coraz gorzej jest i niewiadomo jak to bedzie z emeryturami. egoistami są ci co sami zakladają rodziny, mnożą się a rodzicow mają w dupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przy okazji, mam znajomego który jest skończonym pedantem. Nie ma nawet dziewczyny, a w życiu nie wysiedziałby w bałaganie. Więc nie mierz wszystkich swoją miarą, naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bezimienne Wzgorze "najmadrzejszy na swiecie- Jak nie chcesz dzieci, to nie spotykaj się z kobietą i nie uprawiaj z nią seksu. Wtedy ok, zgodzę się z tobą. " Nie zrozumiales mnie. Ja jestem jak najbardziej na tak, jesli chodzi o dzieci. Sam chcialbym miec trojke:) Mi chodzilo bardziej o narzucanie komus sposobu w jaki ma zyc i myslec. "A ja ci powiem, ze znam rodziny wielidzietne, jest tam 8 dzieci, biedy nie ma, głodu także nie ma. Mają mały dochód ale radzą sobie. Ja pochodzę z malolicznej rodziny, a bieda była. Nie od ilości to zależy, bo możesz być jedynakiem, ale jak rodzice z czasem zacznąć pić, to będziesz miał biedę w domu, a jak będzie was 10 a rodzice będą w porządku, to biedy odczuwał nie będziesz. " Ok, zgadzam sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moorland- Każdy ma swoje bzika, ja regularnię dbam o sylwetkę i nie wyobrażam aby nie uprawiać sportu. Inny to pedant, ale faktem jest że dzieci motywują do wielu rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najmadrzejszy na swiecie-Nie bardzo rozumiem, nie zgadzasz się z tym, ze kto nie chce mieć dzieci to niech nie uprawia seksu? Osobiście zakazał bym wszelkiej antykoncepcji, aby naród przetrwał. Bo antykoncepcja zniszczy naszą rasę i nasz naród.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mówię, że nie, ale są ludzie sami w sobie ambitni i "zmotywowani". Niektórym rodzicielstwo dobrze robi, innym nie robi różnicy, a jeszcze inni mają inny pomysł na życie. Nie powinno się narzucać punktu widzenia i stylu życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhh....
autorka zrobila zadyme tematem i sie ulotnila, a wy brniecie w to dalej. zastanawiam sie tylko po co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moorland-Ty naprawdę nie rozumiesz świata. Kazdy gatunek w naturalnym trybie życia, ma za cel przedłużenie gatunku. Łososie wracają z morza do rzeki z której się urodziły, składają ikrę, następnie zdychają aby być pokarmem dla swoich potomków. Na tym polega prawdziwe życie. Inny tryb życie to sztuczność i nikt normalny w takim życiu szęśliwy nie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulina_malina
Prawda o ludziach którzy mają dzieci jest taka: ci co zostali już rodzicami wiadomo mają najogólniej w świecie przerąbane bo duzo obowiązków więc plują jadem z zazdrości na tych co mają mniej na głowie. W końcu skoro ja mam przejebane to dlaczego ktoś ma mieć lepiej ode mnie. A tak serio to wali mnie to co ktoś sobie o mnie myśli, ja wiem że kochać potrafię i wiem co znaczy słowo miłość. Nie jestem leniem ani egoistą, pracuję, ciągle się uczę kocham mojego faceta i kocham zwierzęta. Każdy ma prawo kochać tych których chce! Ja jestem szczęśliwa ale wy drogie Panie chyba nie skoro głosicie swoje hasła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem łososiem. Poza tym przedłużanie gatunku przedłużaniem, ale ziemia i tak przeludniona, myślę, że jak ja dzieci mieć nie będę to świat się nie zawali :) Myślę, że jestem trochę wyżej w ewolucji niż łosoś (a przynajmniej mam nadzieję) i nie muszę działaś tylko na instynktach. Mam możliwość wyboru i decyzji czego JA chcę więc to wykorzystuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paulina_malina-Jesteś młoda to i szczęślwa, zmieni ci się jak będziesz mieć te 30 lat, gorzej jak będziesz mieć 40 lat, zostaiesz sama i się zapijesz, bo w tym wieku to nikt z facetów na ciebie nie spojrzym chyba że jakiś dziadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moorland-Ziemia jest przeludniona podgatynkami ludzkimi ale nie ludźmi. Ludźi wziąż masowo ubywa, zajmują mały skrawek ziemi. Gdyby ludzie nie byli podzieleni, to prawdziwi ludzie mieszkali by na całym świecie a nie tylko w Europie, trochę w ameryce i australii. Wiec nie mów że jest nas dużo, bo zaledwie na świecie jest nas parę dziesiąt milionów i cały czas nas masowo ubywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najmądrzejszy - właśnie wprawiłeś mnie w stan euforii na następny tydzień :P Dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inka jestes ....
tępą strzałą. A nie pomyślisz, że kogoś po prosstu nie stać na dzieci??? Mam wiele kredytów, teraz straciłam pracę, ledwo żyjemy i jak tu teraz dziecko? Może mi doradzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak już mówiłam...mam to gdzieś :P a teraz zmykam, trzymajcie się, papa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inka jestes ....-Trzeba być niezłą materialistką, do tego tępą aby brać kredyty a potem dziadować. Ale jak chciałaś żyć na wysokim poziomie, to teraz dziaduj....Pewnie koleżanki miały auta i luksus, to ty też chciałaś. Zawsze możesz dawać dupy za kasę, bo pewnie z tym problemów nie masz, bo dla kasy zrobisz wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do autorki ...-
"Egoizm jest zaprzeczeniem Miłości-każdy kto nie chce mieć dziecka bo mu tak wygodnie nie ma pojecia o prawdziwej Miłości." Nie posuwałabym się do tak daleko idących wniosków no ale skoro już tak łatwo oceniasz drugiego człowieka to ja też łatwo mogę ocenić ciebie, że jesteś bardzo ograniczonym człowiekiem. A może właśnie wydawanie dzieci na świat to jest egoizm. Nie pomyślałaś o tym ? Wydawanie własnych dzieci na świat to nie jest żadna miłość. To jest zwykłe egoistyczne przedłużenie swoich genów, zostawienie swoistej pamiątki po sobie. Zastanów się po co na naszej kuli ziemskiej gdzie jest 7 miliardów ludzi potrzebni jeszcze kolejni spłodzeni przez was. Ziemia po której chodzimy już wystarczająco została zniszczona. Jest efekt cieplarniany, jesteśmy zasypani przez nasze własne gówna i śmieci, powietrze jest zatrute, zatrute są też rośliny i nasze organizmy, jeszcze inni debile wprowadzają na skalę globalną żywność genetycznie modyfikowaną, która w przyszłości uczyni takie szkody nie do naprawienia, a ludzie będą o wiele częściej zapadać na nowotwory, pszczoły wymierają masowo (jak pszczoły wymrą to my razem z nimi bo rośliny przestaną być zapylane). Także sorry ale w dzisiejszych czasach to właśnie wydawanie dzieci na świat jest skrajnym egoizmem. Może można by jeszcze mówić o miłości gdybyś np. będąc płodną zdecydowała się na adopcję cudzego dziecka. Wtedy by to była miłość bezwarunkowa, choć i z tym można polemizować, bo miłość człowieka do człowieka zawsze będzie pełna ułomności. Nie ma takiego człowieka na świecie który by cię nie zawiódł przynajmniej raz. Nawet własna matka może w jakiejś sprawie zawieść no ale zjeżdżam teraz z tematu. To że wydałaś dzieci na świat to żaden powód do dumy, po prostu zrobiłaś sobie ludzi do towarzystwa żeby nie być sama i żeby mieli twoje geny a to co ty nazywasz miłością to jest zwykłe poniesienie ceny w imie powyższych korzyści i nic więcej. Nie dorabiaj sobie do tego ideologii poniżając ludzi bezdzietnych, bo sama jesteś egoistką większą niż oni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiapysiaaaaaaaaaaaa
Autorce pewnie chodzilo o kobiety "normalne" nie o takie ktore bzykaja sie nie myslac o tym ze za 9 miesiecy pojawi sie kolejne dziecko, pewnie chodzilo jej o osoby myslace, takie ktore uzywaja swego rozumu. Moze i poczatki macierzynstwa sa trudne, ale warto:) Jak fajnie patrzec na syna, ktory zaczyna jezdzic rowerem, ktory cieszy sie, ze umie jezdzic.Jakie to przyjemne uczucie, slyszec "Mamo, zobacz, zobacz, ja jade sam, widzisz mamo...jestes dumna..." Ja sama pochodze z rodziny patologicznej.Na codzien opiekuje sie dziecmi w pracy, u ludzi ktorzy maja duzo pieniedzy, ktos tu pisal o tym, ze trzeba miec duzo kasy zeby zalozyc rodzine.Wic, ze to nie jest podstawa, w mojej pracy maja duzo pieniedzy, mimo tego, dzieci wychowuje ja, matka woli biegac po salonach pieknosci.Wiec nie o to tylko chodzi.Prawdziwa milosc potrafi zdzialac cuda, czy to milosc do dzieci czy do meza.Wystarczy prawdzie kochac, a dzieci beda mialy wszystko, czego im trzeba:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inka jestes ....
Boże, aż wątpie w ludzi! Nie, wzięłam kredyt bo nas było na to stać, ale niestety życie tak się potoczyło, że nie jesteśmy w stanie nad tym zapanować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inka jestes ....
Bezimienne wzgórze, wziąć kredyt a dawać dupy to jest chyba różnica???? Co z Ciebie za człowiek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×