Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Inka_2222

Prawda o ludziach, ktorzy nie chca mieć DZIECI

Polecane posty

Gość misiapysiaaaaaaaaaaaa
Kobieta to stworzenie, ktore mysli, czuje i posiada instynkt macierzynski, kazda bez wyjatku, nawet ta ktora dzieci miec nie moze, przez bezplodnosc.Kazda kobieta bez wyjatku....problem polega na tym, ze nie kazda potrafi przyjac tego do wiadomosci.Rozum, myslenie, uczucia....to podstawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Człowieku co Ty wypisujesz
11:55 [zgłoś do usunięcia]Bezimienne wzgórze Moorland-Ziemia jest przeludniona podgatynkami ludzkimi ale nie ludźmi. Ludźi wziąż masowo ubywa, zajmują mały skrawek ziemi. Gdyby ludzie nie byli podzieleni, to prawdziwi ludzie mieszkali by na całym świecie a nie tylko w Europie, trochę w ameryce i australii. Wiec nie mów że jest nas dużo, bo zaledwie na świecie jest nas parę dziesiąt milionów i cały czas nas masowo ubywa. Lepiej żebyś się nigdy nie rozmnożył :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
płodzenie dzieci nie jest obowiązkowe, kto chce niech ma, a kto nie chce niech nie ma. Zgadzam sie z poprzednikami ze dzieci ograniczają ale i motywuja. Zawsze trzeba wziąc pod uwage okoliczności. Ja NIGDY nie zdecydowałabym sie na posiadanie dziecka w Polsce bo sama pochodze z biednej choc nielicznej rodziny i mam swiezo w pamięci jak moi rodzice rece po łokcie sobie urabiali żeby wystarczało do pierwszego. I tylko wystarczało, żadnych wakacji, ubrania po starszych kuzynkach, chleb ze smalcem. Nie było ich stać zeby mnie kształcić. Ja nie chcę dla mojego dziecka TAKIEGO zycia. Dlatego nie wracamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozmiem podejścia, jesteśmy beidni nie bedizemy mieli dizeci :O rownie dobrz emozna stwierdizc, jestesmy biedni nei bierzemy slubu jestesmy biedni nie wychodźmy z domu tlyko siedźmy cale życie przed tv ... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umami
fiku miku czy zadasz sobie chociaż minimum trudu i zaczniesz pisać jak człowiek - bez literówek? Pomijam to, że piszesz farmazony, ale tego się fizycznie czytać nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorka i jej przychlasty nie znają znaczenia słowa - egoizm. "Każdy głupi potrafi pojechać sobie gdzieś samemu na wczasy, poderwać kogoś, zabawić się i tak przez całe życie." Nie każdy. Ja np. nie umiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja się nie zgadzam
po 1 każdy powinien życ tak, żeby mu było dobrze, żeby był szczęśliwy-bo to chyba najważniejsze. Jesli ktoś nie chce miec dzieci to nie znaczy, że jest egoistą, jego sprawa i co Ci do tego Lepiej jest narobic sobie dzieci, a później nie miec za co je wychowac. Ile jest biednych patologicznych rodzin, co mają po kilkoro dzieci, a te dzieci później wychowują się w takiej patologi Ludzie którzy mówią, że chcą miec dzieci, zeby miał kto się nimi np na starośc zając-to są właśnie egoiści, to się nazywa egoizm Ani trochę nie zgadzam się z wypowiedzią autorki topiku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GoshhhhA
Zgadzam się z autorką posta, nie atakowałabym jednak ludzi którzy nie chcą mieć dzieci. Nie można uogólniać powodów jest na pewno bardzo wiele. Wiem jednak że rodzina jest najważniejsza na świecie i nigdy nie zmienię swojego zdania. Pewnie wiele osób się nie zgodzi, szczególnie tych których relacje z rodziną są bardzo złe. Jednak rodzina, nasze korzenie i relacje będą najważniejsze i będą mocno oddziaływały na nasze życie. I nie ważne w jakim wieku dojdzie się do tego wniosku. W końcu wiele osób obudzi się w pięknym, wygodnym i pustym domu w którym nie ma miłości i nie ma dzieci i zda sobie sprawę co tak na prawdę jest ważne. Życzę wszystkim żeby nie było wtedy za późno....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kankankan
Wszyscy tak piszecie, zę nie każdy musi mieć dzieci jeśli nie chce! A co, gdy jedna osoba w małżeństwie chce, a druga nie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inka_2222
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiafs pada
ludzie be zdzieci to jak wydłubane oczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak utyskujecie na egoistów a nie znacie nawet definicji tego słowa. Może zaadoptujecie jakieś osierocone dziecko wy pseudo-miłosierni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inka_2222
Dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jebnietej autorki
,,,Mam ogromny szacunek dla ludzi którzy nie dali się złapać w myślenie tylko o sobie samym.Spotykam znajomych z lat szkolnych i widze, że Ci którzy mają rodzny są naprwde szczęśliwsi. Widać po nich jak rodzina jest dla nich wyzwaniem. Właśnie umieć zrezygnować z własnego "ja"to jest prawdziwe wyzwanie i odwaga!!!,,, to jest prowo :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belilina
ja jestem bezdzietna z wyboru bo mi tak dobrze. dla mnie każdy orędownik rozmnażania to g..o i skurwiel a nie autorytet, jestem ateistka więc to co każe jakaś religia-czyli rodzenie co roku g..o mnie obchodzi-moja miłość i autorytet to pieniądze,uważam ze rodzicielstwo to wielka odpowiedzialność dlatego lepiej mieć mało dzieci bo smutna prawda jest taka ze ci co każą rodzic do zdechnięcia czyli kapłani i politycy w ogóle nie pomagają wielodzietnym a ci idioci uważają kapłanów za autorytety i koło biedy się zamyka bo produkują dzieci ,smutne ale prawdziwe, jedynym wyjściem jest uznanie orędowników rozmnażania za g ..o, ci kretyni potępiają nawet tych co chcą mieć tylko jedno dziecko, ja na to pluje bo jestem totalna egoistką,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zauważyłam, że najgłośniej o tym jaka to radość mieć dzieci są Ci, którzy już je mają i próbują innym wmówić, że to najcudowniejsze, co ich spotkało. Ja z kolei spotykam znajomych z podstawówki i widzę, że Ci, którzy dzieci mają, wcale nie są szczęśliwi tylko zmęczeni, zatroskani, gonią za każdym groszem, bo wiecznie im brakuje na wszystko. Niestety żyjemy w czasach, kiedy rodzina nie jest wspierana przez państwo i trzeba być naprawde dobrze sytuowanym, żeby dziecko wychować. A dzieci? Wstrętne, uzaleznione od kompa, rozhisteryzowane - takie najczęściej widuję. I co? Mam sobie narobić dzieci, dać im czas i miłość, a jak zaczną dorastać to pójdą się kurwić do galerii za spodnie, zaczną ćpać, wpadną w anoreksję, nie skończą szkoły i będą ograniczonymi półmózgami jak większość dzisiejszych nastolatków, które wiedzą jak obsługiwać kompa, ale nie umieją się wysłowić? Dziękuję bardzo. I nie mówcie, że to kwestia wychowania. Dzisiejsze dzieci wychowuje internet, a nie rodzice, czy tego chcecie czy nie. A internet jaki jest, każdy widzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zauważyłam, że najgłośniej o tym jaka to radość mieć dzieci są Ci, którzy już je mają i próbują innym wmówić, że to najcudowniejsze, co ich spotkało. Ja z kolei spotykam znajomych z podstawówki i widzę, że Ci, którzy dzieci mają, wcale nie są szczęśliwi tylko zmęczeni, zatroskani, gonią za każdym groszem, bo wiecznie im brakuje na wszystko. Niestety żyjemy w czasach, kiedy rodzina nie jest wspierana przez państwo i trzeba być naprawde dobrze sytuowanym, żeby dziecko wychować. A dzieci? Wstrętne, uzaleznione od kompa, rozhisteryzowane - takie najczęściej widuję. I co? Mam sobie narobić dzieci, dać im czas i miłość, a jak zaczną dorastać to pójdą się kurwić do galerii za spodnie, zaczną ćpać, wpadną w anoreksję, nie skończą szkoły i będą ograniczonymi półmózgami jak większość dzisiejszych nastolatków, które wiedzą jak obsługiwać kompa, ale nie umieją się wysłowić? Dziękuję bardzo. I nie mówcie, że to kwestia wychowania. Dzisiejsze dzieci wychowuje internet, a nie rodzice, czy tego chcecie czy nie. A internet jaki jest, każdy widzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zauważyłam, że najgłośniej o tym jaka to radość mieć dzieci są Ci, którzy już je mają i próbują innym wmówić, że to najcudowniejsze, co ich spotkało. Ja z kolei spotykam znajomych z podstawówki i widzę, że Ci, którzy dzieci mają, wcale nie są szczęśliwi tylko zmęczeni, zatroskani, gonią za każdym groszem, bo wiecznie im brakuje na wszystko. Niestety żyjemy w czasach, kiedy rodzina nie jest wspierana przez państwo i trzeba być naprawde dobrze sytuowanym, żeby dziecko wychować. A dzieci? Wstrętne, uzaleznione od kompa, rozhisteryzowane - takie najczęściej widuję. I co? Mam sobie narobić dzieci, dać im czas i miłość, a jak zaczną dorastać to pójdą się kurwić do galerii za spodnie, zaczną ćpać, wpadną w anoreksję, nie skończą szkoły i będą ograniczonymi półmózgami jak większość dzisiejszych nastolatków, które wiedzą jak obsługiwać kompa, ale nie umieją się wysłowić? Dziękuję bardzo. I nie mówcie, że to kwestia wychowania. Dzisiejsze dzieci wychowuje internet, a nie rodzice, czy tego chcecie czy nie. A internet jaki jest, każdy widzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balilina
masz racje badziew, młodzież to dno-kibole , dresiarze , blokersi, wszechpollacy, punki , skiny, galerianki-tfu.niewielu ludzi ma kasę żeby posłać dzieci na zajęcia elitarne jak szermierka, wspinaczka, rysunek, itp.niemal cała młódź i dzieci są wychowywane przez kompa, i tiwi -no dno.nie znam porządnej młodzieży tylko samych degeneratów a i dzieci bywają okrutne. dlatego się nie rozmnożę -bo dziękuję za takie cuda a krezuską nie jestem by posłać ewentualne dzieci do prywatnej szkoły bo publiczne szkoły to dno tfu. każdy nakazywacz i popieracz rozmnażania jest dla mnie g..em i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×