Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anioł stróż na wakacjach

czy kobiety potrafią być szczęśliwe?

Polecane posty

menatlne chłostanie biczem wygląda na to , że kobieta nie raz myśli o dobrowolnej poddaniu się karze :) ... w muzyce lub wannie gdzie czeka piękna, żeńska wersja Posejdona mam nadzieje, że się chociaż nie utopiłeś Atena miała wczoraj wolne , a Afrodyta przebywa na urlopie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wygląda na to , że kobieta nie raz myśli o dobrowolnej poddaniu się karze to zależy kto miałby taką karę wykonywać, jak i w jakiej formie :classic_cool: Atena miała wczoraj wolne , a Afrodyta przebywa na urlopie A Adonis myśli nie o tym co trzeba... :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zależy kto miałby taką karę wykonywać, jak i w jakiej formie tyran , dyktator , król , książę czy KAT ? A Adonis myśli nie o tym co trzeba... przynajmniej o tym co nie trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tyran , dyktator , król , książę czy KAT ? Inkwizytor z krwi i kości💤 przynajmniej o tym co nie trzeba myślenia nigdy za nadto 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inkwizytor musi najpierw przesłuchać i trzymać pannę w lochach do czasu wyjaśnienia jej winy , w stosunku do niego... mam dość myślenia czasem - bezmyślni mają lepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
(nie)winne panny powinno trzymać się w bardziej komfortowych warunkach do czasu procesu... 💤 mam dość myślenia czasem - bezmyślni mają lepiej... ale też omija ich wiele pięknych rzeczy, których nie są w stanie dostrzec lub przetrawić przez swój móżdżek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lochy są wyrazem litości dla owej wiedźmy , która w owych miejscach doznaje romantycznych uniesień... bezmyślnych omija ? np.na przystanku lub ulicy? podobno "odpowiedniego widoku" nie są w stanie dostrzec i przetrawić...chwała tym , co wiedzą co z widokiem zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
phi ! prędzej wiedźma poderżnie gardło strażnikowi albo przemknie podziemnym labiryntem ku wolności niż dozna tam jakichkolwiek uniesień... bezmyślnych omija ? np.na przystanku lub ulicy? podobno "odpowiedniego widoku" nie są w stanie dostrzec i przetrawić...chwała tym , co wiedzą co z widokiem zrobić... nie chodziło mi o zwierzyne na ulicach tylko o zwyczajne rzeczy, które dla bezmyślnych są błahe, lub bezwartościowe a potrafią dać sporo radości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buhaha wiedźma spokojnie i z wdziękiem zamiast podcinać mu gardło - zaprosi go wokół swoich kajdan , którymi go owinie i....bo zamiast wolności ona pragnie być zdobyta i związana... zwierzyna ? czy mężczyzna nie musi być zwierzyną , by upolować zwierzynę ? wszak do niego ten zwierzyniec należy... jakie rzeczy błahe sprawiają Ci radość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to chyba byłaby wiedźma w duużo późniejszej fazie niż reszta 😴 zwierzyna ? czy mężczyzna nie musi być zwierzyną , by upolować zwierzynę ? wszak do niego ten zwierzyniec należy... do niego co najwyżej może należeć zoo, nikt nie jest niczyją własnością... jakie rzeczy błahe sprawiają Ci radość? zwyczajne : muzyka, oczekiwanie na coś pozytywnego, na co długo się czekało, pierwsze promyki słońca po długiej i szarej zimnie etc. a i tak to zależy wyłącznie od aktualnego nastroju, wiadomo, że jak jestem zła to nigdy nie będę w stanie tego dostrzec, a jak będę szczęśliwa to tak... a Tobie co sprawia radość ? Polowanie na zwierzynę :classic_cool: ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faza jest ta sama - bez względu na to przez co lub kogo jest napędzana... własnością być nie musi - wystarczy , że jest... radości mam naprawdę wiele - a polowanie na zwierzynę pozostawiłem myśliwym , którzy mnie zawodzą , bo biorą się za padliny i mnie rozczarowują ... sam jako zamrożony patrzę z góry, jak oni się roztapiają przy kobieco-podobnych roztworach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
większości ich własnością mogą być zwierzęta w zoo, mają podobny poziom intelektualny... kilkaset lat temu to Królestwo Amazonek miało we władaniu mężczyzn, których wykorzytywały brutalnie i bezwzględnie, nie cackając się ...😴 to są pseudo-myśliwi polujący na pseudo-kobiety - reszta kryje się w gąszczu niewidzialności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amazonki widocznie mieszkały w zoo widzisz- dla nich ci pseudo, kryją się w niewidzialności .. lecz oni nie chcą polować ani zdobywać - chcą tylko dostać i to wszystko ...to gorsze niż polowanie bo chcą wszystko za nic i za nic mają wszystko ...ta padlina ma sie za wszystko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrr zaraz nastawie kocioł... amazonki mieszczały w dżungli 💤 nie wszędzie jest padlina tak jak i nie wszędzie czatują głodne sępy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nastawiaj ....wrzuć tam padlinę i amazonki-babochłopy....niech sie rozgotują sępy....latem mają dość mięcha , które udaje niedostępne i niewinne - by potem ponownie wszystko obrócić w kuli i postawić na głowie tak , by w końcu pozostać głodnym a mięcho zmarnować się... a reszta się ukrywa albo zakrywa mimo , że jest i może być gorąco...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amazonki wyginęły - i słusznie a babochłopów nie znam a reszta się ukrywa albo zakrywa mimo , że jest i może być gorąco... zakryć się jest łatwiej niż odkryć całkiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zakryć się jest łatwiej niż odkryć całkiem... ogólnie wyjdzie na to samo...czyli jedno , dwa lub więcej nieszczęść..💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieszczęścia liczyłbym już w miliardach , ale jedno szczęście pokryje je wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczęście nie jest wartością stałą, a nawet jego słaby cień nigdy nie zrekompensuje do końca miliona wyrzeczeń, które ktoś podejmuje, by je zdobyć choć na chwilę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ależ szczęście jest stałe jako suma szczęść w jednym- jednak nie może byc stałe przy rozpołowieniu pewnego rodzaju ludzkiego , który ma poznać dobro i zło na tym samym poziomie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To Twoja opinia... moja jest brutalna i zimna, jak u analitycznego babochłopa... szczęście zależy wyłącznie od dobrego przewodzenia nauroprzekaźników i wysokiego stężenia serotoniny... to by wyjaśniało, czemu jak jesteśmy źli nie potrafimy dostrzegać piękna otaczajacego nas świata i cieszyć się z każdego dnia i doceniać go, a jeśli czujemy się radośni to wszystko odbieramy inaczej, wtedy najmniejszy szczegół jest stanie nas ucieszyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cóż za psychologiczno-biologiczne podejście brednicze ....spłycanie szczęścia do analityki powoduje , ze niektórzy skaczą z mostu bez liny, lub z liną u szyi - ponieważ nie mogą skalkulować poziomu serotoniny ...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skaczą, bo mają depresję... nawet nie zdajesz sobie sprawy jak piekielnie trudno jest żyć z taką chorobą, takim ludziom nie pomoże dobra kawa, nowa miłość, nowe ciuchy i odlotowy samochód, ani wycieczka na Karaiby, ich to zupełnie nie obejdzie, nie poprawi im to samopoczucia nawet na trochę, pomóc mogą jedynie antydepresanty, po których wracają z krainy Hadesa do świata żywych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludzie z depresją są wyjątkowi - potrafią widzieć rzeczy realnie - jednak do momentu , gdy nie zaczną sobie wkręcać dalej niż sięga granica absurdu ....w zasadzie każdy chcący patrzeć świadomie na rzeczywistość, musi ocierać sie o mrok i dół - jednak to ma być świadectwem własnego dążenia do optymizmu i chęci wiedzy , a nie cięcia się żyletką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie każdy jest w stanie podołać narzuconemu wyścigowi szczurów i pogoni owczego pędu... najlepiej jest oczywiście oderwać się od tego i żyć w świętym spokoju :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
można stać z boku i angażować się na tyle umiejętnie , by owce żyły swoim życiem - a Ty swoim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×