Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oburzona zarobkami lekarzy

ZAROBKI MŁODYCH LEKARZY SĄ SKANDALICZNIE NISKIE!!!

Polecane posty

Gość gość
Młodzi lekarze może i zarabiają nie dużo,ale potem odbijają to sobie z nawiązką i to bez podatku!. Ludzie zejdźcie na ziemię, a ile zarabiają przeciętni obywatele?Oni mają inne gęby?Jeszcze nie widziałam biednego lekarza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czemu niby lekarz miałby być biedny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
absolutnie nie ma nic bardziej żałosnego niż twierdzenie "doświadczonego lekarza" że powinien zarabiać więcej niż młody prezes zusu czy prezes banku wbij sobie do lba, ze zarabia ten, kto potrafi zarabiac chcialo sie obmacywac pieniazki, trzeba bylo isc do banku pracowac chce ci sie obmacywac stare babcie, to siedzisz i klepiesz te same frazesy kilkanascie na godzine mozesz sobie zarabiac nawet milion $ miesiecznie ale nie z pieniedzy panstwowych jak ktos bedzie chcial skorzystac z twoich madrych inaczej uslug, to rzuci ci stowke albo dwie, zebys sie schylil po to, pazerny capku wiedza przecietnego lekarza jest tak szablonowa i waska, ze to sie smiac chce, nic nie umiecie ponadto co sie nauczyliscie na dane stanowisko albo wasza wiedza jest bezuzyteczna i zrozum to, ze madrze myslacy czlowiek ma swiadomosc, ze praca z i dla ludzi nie ma na celu tworzenie jakichkolwiek hierarchii, oszem, sa ludzie ktorzy musza kierowac zespolem, ale to jest caly czas zespol, a nie jakas krolewska drabina stosunkow "ja wyzej pan", "a ty sluzaca", z tym wlasnie macie konowaly problem, a gdy cos sie stanie, to nagle nie ma winnego i zrzucanie winy na tzw "nizszy" personel, gownem jestescie i gownem zostaniecie, a najfajniejsze w tym jest, ze i wy wyladujecie w prosektorium, pojdziecie w piach i golab wam narobi na pomnik, zadzieraj nosa poki mozesz, i te swoje tysiace niech ci upchaja w garnitur pogrzebowy, hieno cmentarna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też wylądujemy w prosektorium, ale nim tam trafimy będziemy mieć fajniejsze życie od frustratów którzy piszą takie pierdoły na głupkowatym forum :) Co do szablonowej wiedzy lekarzy- to nie wiedza jest szablonem tylko procedury medyczne i wymogi NFZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
serio? a wierzysz w zycie pozagrobowe czy jestes jednym z wielu schizofrenikow ktorzy lataja do kosciola uprawiac gimnastyke i spiewy: klekaj, wstawaj, siadaj, spiewaj? a jesli latasz do owego kosciola i nie masz schizofrenii, to zapewne domyslasz sie, kto bedzie frustratem, pazerna hiena ktora chciala zostac lekarzem po to zeby wzbudzac powazanie wsrod wiejskiego plebsu, dla swojego egoizmu, zeby poudawac przed soba i innymi dobrego, czy znajdzie sie lepszy motyw procedury sa glupie? a kogo rola jest zeby to zmieniac? sztandarowy argument, za swoje pieniadze potraficie sie rzucac do gardel, zeby sie nachapac, ale tam gdzie trzeba zadbac o pacjenta, czyt. dla ciebie - chodzacy lub zywy worek pieniedzy, to nagle was zatyka, o to nie potraficie sie bic. takie procedury sa glupie, ze obcinacie ludziom w polsce nogi i rece, bo wam sie to oplaca, ludzkie smiecie i doskonale wiecie po co i dlaczego to robicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w cokolwiek wierzysz, to nie ma znaczenia, dzis jestes, jutro cie nie ma albo nie ruszysz reka i nie bedziesz mogl wykonywac zawodu i zadne pieniadze dotychczas naciulane ci nie pomoga i nikt cie nie bedzie podziwial, powazal i szanowal a jesli ludzisz sie, ze ktokowiek podziwia lekarza dlatego, ze jest lekarzem, to nie wiem w jakim swicie zyjesz lub jaka choroba psychiczna cie trawi, nawet starzy ludzie dzisiaj tak nie postrzegaja lekarzy, czasy ciemnoty i ciemnogrodu dawno minely

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
HGG ZZNIKNELA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka nienawiść, ludzie opamiętajcie się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polaczki cebulaczki, najlepiej to chcielibyście żeby lekarz zasuwał za tyle co jakaś frajerka co skończyła kulturoznawstwo.. Ciekawe co byście mówili jakbyście byli tymi lekarzami, pewnie byście odwrotnie szczekali. Dobrze wiecie, że lekarz zasługuje na wyższe zarobki tylko wam sie od zawisci w d****h przewraca. Trzeba było się uczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentmedycyny
Ten wątek to typowy obraz polactwa. Potrafili by zabić lub zgnoić człowieka i jego rodzinę tylko dlatego, że się nie wyuczyli i, że tamten zarabia lepiej. Żądają od lekarzy lepszego leczenia, a chcą im zabrać pieniądze. A jak przychodzą do gabinetu to się wymądrzają jakby byli co najmniej doktorami nauk medycznych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem lekarzem, po 6 latach studiów, 1 roku stażu, po pół roku specjalizacji, z 3 dyżurami w miesiącu w dużym warszawskim szpitalu psychiatrycznym (2 dyżury w tygodniu 1 w weekend) zarabiam w porywach 3,5 tys złotych. Jak ktoś już jest specjalistą i pracuje w 5 miejscach w tym w 2 prywatnie to zarabia te 15-20 tysi. Uwielbiam stwierdzenie, ale wy lekarze możecie dorobić, nikt nikomu nie broni po nocy sprzątać wieżowców (stawka podobna co na nocnym dyżurze). A jak ktoś nie wierzy to zapraszam na strony ministerstwa i wyszukania o płacy rezydentów która wynosi 70% średniej krajowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam się z przedmówcą pensja rezydenta jest jawna dyzury też nie są nie wiadomo jak płatne i jak się komuś wydaje że lekarz śpi na dyzurze to tez grubo się myli to takie myślenie z epoki PRLu w nocy przyjmowani są pacjenci na wszystkich oddziałach czy na ginekologii rodzące czy na chirurgii z perforacjami interna duszności i czasem cała noc upływa nad jednym pacjentem a jest jeszcze reszta oddziału nie mówie już o sorach czy pogotowiu a taki zwykły Kowalski pójdzie na 7 do roboty się ponudzi trochę popracuje zje śniadanko obiadek i po 15 fajrant i ma wszystko w 4 literach z piwkiem w ręku przed telewizorkiem za 1200 na rękę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uwielbiam te wyliczenia z kosmosu -zwykły polak 11 :D lekarze rezydenci zarabiaja koło 2400zł, mają pełne prawo wykonywania zawodu, pacjentów i wielką odpowiedzialność, rezydentem jest się nawet 6 lat ( w zależnosci od wybranej specjalizacji) po 6 latach studiów i roku stazu. Tak szanowy pan lekarz nie pokazuje sie na oddziale a pielęgniarki same ordynuja zlecenia ( nie wiem czy wiesz, ale one nawet recepty wypisac nie potrafia, nie mówiac juz o widzy farmakologicznej i nie mówie tego ze złośliwosci, taka jest prawda, był pomysł żeby pielęgniarki mogły wypisywac recepty, miały byc szkolenia ale z braku merytorycznej wiedzy o lekach i interakcjach pomiedzy lekami pomysł upadł) slyszałes tez moze o przypadkach, ze chirurg nie przychodzi i pielęgniarka zastępuje go podczas operacji?? śmiech na sali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale kto komu zazdrosci? tobie ktos kto nie skonczyl medycyny? czy ty temu co idzie do pracy od - do i sobie moze usiasc przed telewizorem (na ktory ciebie widocznie jeszcze nadal nie stac)? i od razu wytaczasz armaty deprecjonowania kogos innego niz ty, ze ten "nie -lekarz" to musi sie nawalac piwem, jedyna rozrywka to telewizor, a praca nudna i na pewno nic w niej nie robi tylko kombinuje. po co te wyliczenia lat studiow, stazow? do czego to ma kogos przekonac? medycyna trwa nieco dluzej niz kazde inne studia. staz polega na chodzeniu po oddzialach, czasami wyniesie sie z jednego oddzialu ociupinke wiedzy, czasami przesiedzi na kanapie w dyzurce od-do, jest czas na sniadanko, obiadek, nawet w telewizor popatrzy taki "ten-lekarz" (z opwz). zatem nie wyliczaj tych lat, bo nie wiem, kogo ty chcesz nabierac, ze ta ilosc przeklada sie na ogrom wiedzy (ktora po poszczeglnych testach i zaliczeniach ulatnia sie i utlenia). i oto ladujesz wreszczie jak masz szczescie na jakiejs rezydenturze, w zaleznosci od indywidualnych zdolnosci, mozliwosci, i zaczynasz sie.. co robic? UCZYC. a ty chcesz wyjsc od zalozenia, mydlac tu oczy, ze ty przychodzisz wybitnie wyszkolony, nic tylko otwierac wlasna klinieke, a parszywy kraj cie gnebi, przesladuje, najpewniej zazdroszczac wybitnej inteligencji i nieograniczonych mozliwosci rozwoju wlasnego. przychodzi pacjent, powiedzmy ja, i szczerze powiedziawszy nie chce byc przedmiotem do uczenia sie. i co mi powiesz, ze ile chcesz zarabiac za UCZENIE SIE? ta absurdalnie roszczeniowa postawa pokazuje tylko, jaki wplyw maja te studia na ludzi. niedlugo zaczniecie domagac sie, zeby placono wam za to ze studiujecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uczenie sie. Dobre. Nastepnego pacjenta, powiedzmy 15. z kolei jutro odsyłam do domu, skoro ja sie ucze to bedzie dla niego blogoslawienstwo, nie bedzie krolikiem doswiadczalnym, sam sie wyleczy. Poza tym po co mam marnowac czas w izbie przyjec. Mowie powaznie, tak zrobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tępy motłoch :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojej, i znowu liczby :) panie rachus, po kilkunastu latach pracy lekarz potrafi wyciac zdrowa nerke a zostawic chora, wobec tego, co znacza te liczby? :) odnosnie twojego scenariusza: taki pacjent pojdzie do innego lekarza w obrebie tej izby i jeszcze powie, ze masz cos z glowa, doniesie twojemu przelozonemu, to nie twoj prywatny folwark, jak sobie kupisz i sie sam zatrudnisz, to sobie mozesz slac pacjentow nawet na bahamy, w tym jednak bardziej realistycznym przypadku nikogo nie musisz nigdzie odsylac, bo nie masz zadnej mocy sprawczej, by nakazywac komukolwiek poruszanie sie w kierunku przez ciebie wyznaczonym, sorry :) w przypadku gdyby ktos jednak chcial byc usilnie U-Z-D-R-A-W-I-A-N-Y-M przez mlodego konusa tuz po studiach, ktory ma nadprzyrodzone zdolnosci i mozliwosci smagania brudnym stetoskopem brudnymi lapami oraz wypisywania swietych recept na lekarstwa i inne trucizny, no to rzeczywiscie, dopniesz swego, uda ci sie przerzucic wlasna frustracje na bogu ducha winnego nawiniaka (no ale tych jest juz mniejszosc) slowa swiezego rezydenta gdy napotkal dylemat diagnostyczny - mlody pacjent z podejrzeniem powaznej chorby: "nie oszukujmy sie, nie mam takiej wiedzy", inny troche mniej swiezy rezydent w dekursusach w opisach pacjentow uzywal sformulowan zaslyszanych i znieksztalconych, slow, ktore w rzeczywistosci nie istnialy dalej, lekarz z kilkudziesiecioletnim stazem pracy wielokrotnie doradza sie w sprawach pacjetow - diagnostyki, prowadzenia, swojego przelozonego i innych kolegow z tej profesji zatem, przepraszam, o jakiej wybitnej wiedzy, ktora jest nieadekwatnie oplacana, ty pieprzysz?? to dopiero poczatek twojej nauki, wiele bledow przed toba, pewnie nieraz komus cos schrzanisz i sie nie przyznasz. moze skup sie na tym, ile jeszcze nie wiesz, a lepiej na tym wyjdziesz i przede wszystkim ci, z ktorymi bedziesz mial do czynienia juz nie mowie nawet o notorycznie stawianych wielu roznych diagnozach w tym samym banalnym, zdawaloby sie, przypadku, a potem nie ma winnych, i za kazdy proces diagnostyczny i terapeutyczny poszly pieniadze, jak nie prywatnie, to z funduszu, wiec ci ktorzy stawiali bledne rozpoznania powinni zwracac te pieniadze. powinni, ale nigdy nie ma winnych, zawsze sie wylgacie, jakie to wszystko trudne, w *****idzie zewnetrzna atrybucja winy itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze dodam, dla przykladu - pewne badanie fizykalne przeprowadzane przez specjaliste ma skutecznosc ok. 20 procentowa, wykonane przez niespecjaliste jest jeszcze mniej skuteczne, a jednak rutynowo sie je wykonuje, pobierajac olbrzymi cash za to z nfzu, tak samo z innymi procedurami diagnostycznymi, ktorych nieskutecznosc jest powszechnie znana ale nadal sie je stosuje, juz chyba tylko sila przyzwyczajenia a przede wszystkim checia zgarniania mamony za wszystko. dlaczego lekarze nie stwierdza "tego nie robmy albo robmy to inaczej, bo w tej formie nie ma sensu tak terapuetycznego jak i ekonomicznego". nie. po co podnosic larum, tak gdzie leje sie pieniadz lepiej nie kombinowac, co nie? nawet jak to jest jawne robienie w ciula rzesz ludzi, pacjentow, chorych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej lekarzyny :D które z was ZAPŁACIŁO za studia co ? -po kiego doiliście budżet na takie kwoty a teraz sie nie podoba ? Było nie doić nas na wasze studia tylko zdobyć uczciwy fach : glazurnik dekarz spawacz -w wieku 25-27 lat można tak zarobić na życie ::D . Nikt was siłą na medycynę nie wlókł .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
GORSZYCH GNID NIŻ LEKARZE W POLSCE NIEMA Byłem u wielu każdy miał wyjeeeeeebane na mnie leki przepisują te co im przedstawiciel zapłacił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja sobie pojechałem zagranicę i czytając te komentarze jacy lekarze są źli i zarabiają te niby kokosy to tylko się śmiać chcę. Piszcie dalej. Śmiech to zdrowie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zwykly polak 11 - skąd te wyliczenia dla młodych lekarzy? Młodzi lekarze Drogi Panie to rezydenci - lekarze nie mający specjalizacji, dopiero są w trakcie jej robienia. Głównie to oni Cię przyjmują, badają, ordynują leczenie. Stawka rezydenta na rękę to ok 2200 zł/miesiąc (dla wszystkich, bo płaci ministerstwo zdrowia a pensja warunkowana jest ustawą). Nie otworzą prywatnego gabinetu bo jak może lekarz bez specjalizacji otworzyć gabinet specjalistyczny? Kursy mamy darmowe, ale nikt za dojazd i weekend w warszawie na kurs nam nie płaci a tanie to nie jest. To samo podręczniki, które nie rzadko kosztują po 500 zł. :/ Nie chcemy zakładać rodziny grubo po 30tce, a chcemy też je móc utrzymać. Trochę wyrozumiałości. I z całym szacunkiem, ale wątpię by Pan miał świadomość co się dzieje na dyżurze i czy lekarz wołany do pacjenta oleje sprawę - za to grozi prokurator.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dodam jeszcze że z tej pensji 2200 trzeba jeszcze opłacić kurs np USG który kosztuje 4000 bądz inny z danej specjalizacji. To dzisiaj norma że rezydent jest na utrzymaniu rodziców bądz partnera bo inaczej byłby pod kreską

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie tłumacz się. Polski naród jest głupi. Nie zrozumie, bo sam wie lepiej, że lekarz zarabia kokosy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcialbym tyle zarabiac co mlody lekarz ,prawnik itp. Zreszta oni sa,zawsze,biedni. Pierdzac w stolek chcieli by zarabiac tyle co na zachodzie lekarz a wiedzy za grosz niemaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chce mi sie wszystkiego tu czytać ale napisze tylko tyle ze wiele osób zarabia skandalicznie mało nie chodzi o nie wiadomo jakie pieniadze ale skandalem jest ze ktos kto pracuje na pełen etat nie jest w stanie zapewnic sobie podstaw nie wspominajac o jakims wypoczynku czy rozrywce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj sasiad ktory pracuje w firmie na kantrakcie z miastem i uklada kostke brukowa plus zajmuja sie zielenia skwerami itp zarabia 4300 na łape (Poznan). Siostra lekarz rezydent onkologii glownie zabiegi na przewodzie pokarmowym, raki piersi itp, sama operuje- 2275 lacznie z dyzurami. Tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co "tyle w temacie"? to mialo zabrzmiec dramatycznie? :) no i co z tego, ze tak zarabia? i bardzo dobrze. a ty ile masz lat? 5? moze jeszcze sie rozplacz. w ogole nie wiem, skad taki pomysl i kreacja, ze taka sytuacja jest ... niesprawiedliwa? o to ci chodzilo? a niby czemu? :) bo co? bo jak LEKARZ to musi miec zycie uslane rozami? moze jeszcze obraz sie, jak pacjent ci umrze na stole. no jak mogl? tobie zacnemu swietemu lekarzowi. na marginesie, tylko nie idz tym tropem ze wierze w ta kreacje, ze takie zarobki sa niesprawiedliwe - nie, nie wierze, ale jak tak utyskujesz na niesprawiedliwy swiat, to moze zastanow sie, dlaczego jeden jest zdrowy, a inny chory, jeden jest z bogatej rodziny i nie musi sie martwic o zatrudnienie, a innemu cale zycie wiatr w oczy... milych rozmyslan - skoro jeszcze tego nie przerabialas i dopiero placze, ze swiat jest niesprawiedliwy bo swiety rezydent zarabia 2400 poza tym, temat jest o mlodych uczacych sie lekarzach. po rezydenturze zalapie sie na dobry etat i jeszcze porobi w kilku prywatnych gabinetach i jakos, wybacz, nie znam ubogich lekarzy, no ale jak ktos ma ambicje zeby zaraz po studiach dostac kokosy, to chyba sie z przedszkolakiem na glowy pozamienial, a najpewniej juz ma spieprzony charakter przez te studia i cierpi na megalomanie i doprawdy, nie zazdrosc tak innym ludziom, ktorzy albo sa bardziej zaradni, albo maja szczescie i zarabiaja znacznie lepiej od lekarzy. przeciez nikt nikomu nie kazal isc na ta medycyne. pogodz sie z tym, ze nawet czlowiek bez wyksztalcenia moze miec wiekszy majatek, piekniejszego malzonka, madrzejsze i fajniejsze dzieci od bylejakiego lekarza. po prostu zacznij leczyc megalomanie a wszystko stanie sie prostsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"poza tym, temat jest o mlodych uczacych sie lekarzach. po rezydenturze zalapie sie na dobry etat i jeszcze porobi w kilku prywatnych gabinetach " Kasjer z lidla jak popracuje na 3 etaty to tez duzo zarobi. Kto mu broni po pracy o 16tej isc na magazyn pojedzic wozkiem widlowym (teraz za tak robote placa wiecej niz lekarzowi) i w nocy jescze postrozowac na jakiejs budowie? Wybacz ale twoja "madra" argumentacja wogole do mnie nie trafia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"w ogole nie wiem, skad taki pomysl i kreacja, ze taka sytuacja jest ... niesprawiedliwa?" Moze dlatego ze lekarz to ktos wiecej niz pracownik fizyczny przerzucajacy sztachety. Odpowiada za zycie lub zdrowie, lekarze sa najwyzej wynagradzana grupa zawodowa na calym swiecie, zreszta nie bez powodu. Twoja argumentacja kompletnie do mnie nie trafia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×