Niebezpieczna gumka do włosów?

Może przesadzam, ale ta sytuacja mną wczoraj troche wcząsneła. Zacznę od początku moja kuzynka wraz ze swoją roczną córką do mnie przyjechała, piłyśmy kawke i rozmawiałyśmy, a jej córka bawiła się obok z moim synkiem. W pewnej chwili jej córka djeła gumke do włosów,z takim plastikowym kotkiem( miała kitke zrobiona), i włożyła tą gumke do buzi po czym ten kotek się urwał i ona go zaczeła zuc. Odrazu do niej podleciałam i wyjełam jej go z buzi, kuzynka nawet się nie ruszyła, gdy jej powiedziałam ze takim czyms ona moze się udusić, to kuzynka głupio się chichrała i mówiła, że ona często wkłada sobie jakieś rzeczy do buzi wkoncu dziecko musi tak oznawac rózne smaki i zaceła dalej pić spokojnie kawe. ' Zamurowało mnie

Moim zdadniem tak małe dzieci nie powinny nosić osdób do włosów , a twoja kózynka jeszcze kiedys sie zzdziwi do czego takie zabawy mogą doprowadzic

wcząsnęła, kózynka - na litość boską, ludzie :/

Nieodpowiedzialna kuzynka i już. Dziś gumka do włosów a jutro płyn do rur bo dziecko nie jest uczone że tak nie wolno.Ciekawe czy jak stanie się tragedia to też będzie się śmiać i mówić "dziecko musi spróbować nowych smaków" :o