Przestawienie oasoby lewporęcznej .

Nie jestem ekspertem w tej sprawie, ale wiele rozmów z psychologiem przeszłam. Moją skazą na ciele zawsze była leworęczność. Ileż ja musiałam znosić ran cielesnych od rodziców - 5 ramienny rzemień, końcówki były rozdwojone, a wszystko to osadzone na drewnianym trzonku - rodzice nazywali to pytą. Tym mnie przestawiano na praworęczność. Nie udało się, ale swojej leworęcznej córce nie zafundowałam takich cierpień.

"a jakie masz te zaburzenia" duża powolność, problemy z koncentracją, bardzo niska sprawność fizyczna, bardzo niewyraźne pismo (jedni psycholodzy twierdzili, że to z powodu wady wzroku, inni, że dysgrafia, a jeszcze inni, że dysleksja), niewyraźna wymowa "r", lęki, kiwanie

"Nie jestem ekspertem w tej sprawie, ale wiele rozmów z psychologiem przeszłam. Moją skazą na ciele zawsze była leworęczność. Ileż ja musiałam znosić ran cielesnych od rodziców - 5 ramienny rzemień, końcówki były rozdwojone, a wszystko to osadzone na drewnianym trzonku - rodzice nazywali to pytą. Tym mnie przestawiano na praworęczność. Nie udało się, ale swojej leworęcznej córce nie zafundowałam takich cierpień" mnie babcia przestawiała w bardzo wczesnym dzieciństwie, nie wiem ile wtedy miałem, bo nie rozmawiałem z mamą o tym dokładnie, może kilka, kilkanaście miesięcy, może 2 lata, nie wiem w jaki sposób to robiła, kilka lat później na jakimś badaniu wyszło, że teoretycznie jestem leworęczny

Nie powinno sie zmieniac na sile ewntualnej leworecznosci bo to jest zwiazane z praca polkul mozgopwych. Osoby lewpreczne sa czesto inteligentniejsze.

Mnie na praworęczność przestawiał lekarz rodzinny! To było w latach '90-tych więc nie tak dawno, a taka ciemnota :( On i rodzice uznali, że skoro prawie tak samo ładnie piszę prawą i lewą ręką, powinnam pisać prawą. Lewą już tylko kroję, jem czy szyję. Z ortografią problemów nie mam, czasem mylą mi się kierunki, nie radzę sobie z liczeniem i w ogóle jakaś dziwna jestem.

ja nic nie robię lewą ręką, bo mnie przestawiono bardzo wcześnie ja chyba jestem dziwniejszy i to dużo

tak a propo, to widzę, że chyba nikt tutaj nie został przestawiony tak wcześnie jak ja

Lateralizacja (czyli dominacja jednej strony ciała - ręka, oko, noga, ucho) ustala się stopniowo w pierwszych latach życia, z tym, że np. dominacja oka ustala się wcześniej, niż np. dominacja konkretnej ręki. Dominacja jednej z rąk ustala się dopiero mniej więcej w 6-7 roku życia i dopiero wtedy można stwierdzić, czy dziecko jest prawo czy leworęczne. Wcześniej nie ma sensu zwracać na to większej uwagi, bo dzieci mają prawo posługiwać się raz jedną, raz drugą ręką. Jeśli chodzi o pismo "lustrzane" to występuje ono na ogół u dzieci 5-6letnich i w tym wieku nie stanowi jeszcze powodu do niepokoju, potem zazwyczaj samoistnie zanika. Jeśli jednak utrzymuje się w wieku szkolnym, to może świadczyć o nieprawidłowym rozwoju lateralizacji i orientacji w schemacie własnego ciała i przestrzeni. I właśnie pojawia się też u dzieci zmuszanych do pisania prawą ręką. W tym przypadku pismo lustrzane zaniknie, jeśli dziecko powróci do pisania lewą ręką. U dzieci leworęcznych ponadto mogą się pojawić problemy w pisaniu gdyż nasze pismo przystosowane jest dla osób praworęcznych. Dlateo dziecko musi nauczyć się prawidłowego ułożenia ręki i zeszytu podczas pisania. Może pojawić się ból ze względu na zwiększone napięcie mięśniowe. Te trudności mogą wpłynąć na poziom graficzny pisma, dzieci piszą wolniej. Ale przy odpowiednich ćwiczeniach takie trudności można pokonać w ciągu pierwszej klasy. Problemem może być lateralizacja skrzyżowana w zakresie "ręka - oko" - to powoduje zaburzenia koordynacji wzrokowo - ruchowej. Utrudnia dziecku kontrolę wzrokową pracy ręki. Stąd możliwe są trudności w pisaniu i czytaniu. Lateralizację można sprawdzić przez szereg różnych testów, aby faktycznie stwierdzić np. leworęczność. Zasadniczo rodzicom polecam zagłębienie się w ten temat :)

no nie wiem, jakiś psycholog, czy neurolog, nie pamiętam, powiedział, że jak dziecko, gdy zaczyna bawić się zabawkami, bierze je do lewej ręki, znaczy, że będzie leworęczne i u mnie się to chyba sprawdziło, podobno na początku brałem zabawki do lewej ręki, moja lewa strona ciała w pełni dominuje nad prawą, ponadto na jakichś badaniach wyszło, że teoretycznie jestem leworęczny, tylko ręką posługuję się mimo to prawą, bo byłem przestawiony w bardzo wczesnym dzieciństwie