mezatki ktore maja kochankow

gosia, jeszcze jestesmy. Jestem ciekawa szczegółów. Ile masz lat, jak długo byliscie malzenstwem, jakie male masz dziecko...napisz zebym lepiej to mogla ogarnac

Gosia spokojnie, pisz .. nigdzie nie uciekamy ...jestesmy tutaj ..pisz bedziemy czytac i zobaczymy, czy uda nam sie cos poradzic, moze wytlumaczyc

A moze te kobiety z ktorymi cie zdradzal nawet nie wiedzialy ze jest zonaty. A moze opowiadal im bajki. Jesli kobieta jest zakochana wierzy we wszystko. Moze trafilas na faceta ktory nie jest wart twoich wylanych lez.

Walcze jeszcze z tym forum, zamelduje sie zaraz.

Spalam z dzieckiem popoludniu i dlatego trudno,ale zaraz postaram sie uspic.Bylabym wtedy najwczesniej za pol godziny. By wszystko opisac to nie dam rady.To trzebaby dlugo opisywac. On byl po rozwodzie.Ja sie rozwodzilam,gdy sie poznalismy. Juz wtedy bylam poraniona,a teraz jestem jeszcze bardziej. Jestem troche po 30.

A co sie stalo ze on zmarl?

ile mial lat? bo ty taka m loda i wdowa

Dobry wieczór kochani. Witam wszystkich serdecznie. Pojawiła się moja imienniczka po drugiej stronie barykady.Nie oceniam ja zawsze jestem otwarta,ale zaczęłaś trochę nie najlepiej od razu atak.Każdy z nas wchodząc na to forum starał się przedstawić i przywitać i na pewno nie oceniał.My wszyscy szukamy w życiu szczęścia i pamiętaj jak pojawia się zdrada musi być wina po środku.My nie gwałciłyśmy facetów każdy z nich zawsze idzie dobrowolnie.Ja poszłam,bo się zakochałam.Nigdy wcześniej nie zdradziłam tak czasem wychodzi.Nie możesz obarczać nas odpowiedzialnością za zdrady męża.Ja myślę,że twój to był najgorszy typ faceta miał wiele kochanek bo potrzeby miał najwyraźniej ogromne i tu nie powinnaś winić nas kochanki tylko jego mimo,że nie żyje.Jest mi przykro,bo pewnie bardzo cieszysz,ale nie wyładuj całej frustracji na nas,bo to nie my sypiałyśmy z twoim mężem tylko inne kobiety.

Forum jest, podawajcie Wasze Nicki, to bede mogl zaprosic. Gazeta.pl - Forum - Prywatne - Tylko dla doroslych - Kochamy kochac

Byl chory. Babeczka mloda ale czuje sie jak stara baba po tych przezyciach.

Ciekawe jak to zafunkcjonuje ? Gosia 45 - nie przejmuj sie dlugoscia Twojego pisania, im dluzej tym bardziej sie od Twojego smutku uwolnisz. No i gdzie te nicki ?

Woodo juz tam dzialam. postaram sie z tym samym nickiem

Kochanka, dajmy dziewczynie szanse, wg mnie ona jest z tym problemem sama. Za malo jeszcze wiemy. Teraz nurtuje mnie pytanie, jaki był powod jego rozstania z poprzednia zona. Moze ja zdradzal i pogonila go . a tej nie powiedzial prawdy i byla nieswiadoma. Albo myslala ze przy niej sie zmieni. Ale facet wyjatkowy dran. On chyba tak tylko dla sportu czytałas co postanowilismy? co ty na to? dolaczysz sie? nawet nie probuj powiedziec nie!

ewa599

Jestem za juz sie zrejestrowalam moj nick jest taki sam kochanka1976

Babeczka ja jej dalam sznse tam w mojej wypowiedzi byl pomylka wiem ze cierpisz a nie cieszysz.Nigdy nikogo nie atakuje i nie oceniam.Poczytam jej historii i pewnie bedzie mi przykro .Taki ten swiat dziwny.

Szkoda ze utracimy tutejsze historie... Nie da sie nic z tym zrobić? I mam prośbę do Gosi - jesli Woodo moze jakos to skopiuje to wtedy Ty zgłoś o usunięcie tutejszego tematu.. Nigdy nie wiadomo kto i co może tu znalezc...

Poloze juz dziecko. Nie wiem czy ktos moze mi pomoc,ale co mam do stracenia ?

Zaproszenie do uczestnictwa w forum wyslalem, ciekawe czy do Was dojda

Gosia45 - nie masz nic do stracenie, mozesz tylko zyskac

Ja jestem Aniut77 bo nie wiadomo czemu moj nick tutejszy zajety. wiec Woodo nie wyslij komus innemu

MÓJ tez byl zajety , ale moze lepiej tam moge wlasne imie

Zaproszenia poszly, ale nie jestem w 100 % przekonany, ze dojda

No to czekam az bedziecie mialy nicki, jest woodo1

moj to woodo1 a forum znalazlyscie ?

Ja znalazłam , może to ja powinnam poprosic o przyjecie do twojej grupy?

juz was dodalem do uczestnikow, chyba mozna pisac:)

Ja juz sie zglosilam do forum. Podaję linke gdyby cos: http://forum.gazeta.pl/forum/1540002,46480,1540809.html?f=219562

tam jest watek "samo zycie" - mozecie juz cos pisac?

ach, cos chyba spieprzylem :(